Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Jakiego Qashqai-a II wybrałem/am?


elsebo
 Udostępnij

Qashqai-a J11  

330 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakiego Qashqai-a II wybrałem/am?



Rekomendowane odpowiedzi

Z tym najnowszym passatem to niezła akcja była na TVN turbo setkom osób padły nawigacje zero dostępu do komputera samochodu\kamer itp serwisy nic nie mogły zrobić bo centrala nie miała rozwiązania problemu dopiero po ~ 3 miesiącach udało się naprawić problem w ramach rekompensaty przedłużyli gwarancję i dali darmowy pakiet przeglądów.   

Edytowane przez jacek88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja o mało nie kupiłem paska lub tiguana , ale właśnie przeboje z elektroniką i ciągnacy się smród , jeśli chodzi o benzyny mnie zniechęciły .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica jest mniejsza. Były testy chyba w MOTORze - wersje z szklanym dachem i bez i.... najmniejsza różnica z wszystkich w porównaniu była właśnie w Qashqai - 2cm (albo nawet 1cm... kurcze miałem sobie zeskanować tą tabelkę... nie chyba właśnie 1cm)

Tyle podawali mi sprzedawcy, jak kupowałem. Nie mierzyłem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dzień dobry wszystkim po raz pierwszy!

 

Planuję zakup używanego Nissana Qashqai II 1.2 w wersji Acenta.

Moją uwagę zwróciły oferty autoryzowanych dealerów, oferują samochody z 2016 r. w cenie ok. 70-72 tys. Przebiegi różne 12-18 tys. Są to samochody jak twierdzą poleasingowe, które odkupili od firmy. Mają jakiś program leasingowy, który zobowiązuje ich do odkupu jeśli klient sobie tego życzy.

Czy są to wg Was oferty warte rozważenia? 
Cenowo to akceptuję, natomiast bardziej chodzi mi tu o "zużycie materiału", a szczególnie silnika.

Proszę o poradę i pozdrawiam.

Edytowane przez mkra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok temu za Acente z wyprzedaży rocznika+dodatkowe 2 lata gwarancji,czujniki przód-tył,alarm,dywaniki i 27% rabatu na przeglądy dałem 77.800. Może pomyśl o nowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok temu za Acente z wyprzedaży rocznika+dodatkowe 2 lata gwarancji,czujniki przód-tył,alarm,dywaniki i 27% rabatu na przeglądy dałem 77.800. Może pomyśl o nowym?

Planowałem zamknąć się w 70-71 tys. Niestety w moim przypadku jest to górna granica... W ogóle to planowałem nowego Suzuki Vitara, ale po obejrzeniu Nissana Vitara (pomimo to, że za te pieniądze dostałbym nową) poszła w zapomnienie

 

Czy jest jakaś możliwość by sprawdzić do jakich celów wykorzystywane były te samochody? Nie chciałbym kupić samochodu, który jeździł w wypożyczalni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze już byłem prawie zdecydowany, a teraz to nie wiem czy jest sens pakować się w taki samochód?

Niby jeszcze 2,5 roku gwarancji z możliwością przedłużenia, więc co może być nie tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są różne szkoły, czasem lepiej pewnych rzeczy nie wiedzieć bo tylko się potem człowiek denerwuje... ale to już zależy od osoby.

Spytam ich wprost, choć nie koniecznie mogą mi odpowiedzieć zgodnie z prawdą.

 

Może ma ktoś podobne doświadczenie i kupował taki samochód od dealera?


A czy w dowodzie rejestracyjnym/karcie pojazdu nie ma informacji kto był poprzednim wlascicielem?

Z tego co mówili to w karcie pojazdu wpisany był bank, ponieważ to był leasing.

 

Jeśli to było auto do wypożyczania to może takie na wypożyczenia długookresowe? a nie, że codziennie ktoś inny jeździł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynajem długoterminowy to raczej minimum 24 miesiące więc w tym wypadku to raczej wynajem krótkoterminowy. Ja mam doświadczenie, ale w moim wypadku nikt nie ukrywał, że najpierw korzystała z tego samochodu znana firma zajmująca się wynajmem samochodów. ;)

Czy wg Ciebie miało to na niego jakiś negatywny wpływ? W sumie to każda sytuacja jest inna, zależy kto i jak nim jeździł itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze już byłem prawie zdecydowany, a teraz to nie wiem czy jest sens pakować się w taki samochód?

Niby jeszcze 2,5 roku gwarancji z możliwością przedłużenia, więc co może być nie tak?

 

to lepsze wg mnie niż zakup samochodu demo od dealera - bo Klient który wypożycza samochód wie ,że za każde uszkodzenie będzie musiał zapłacić więc w większości jeździ nim ostrożnie - prawie jak swoim - a demo - z tym bywa różnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co? Tak czytam,czytam i strach mnie ogarnia...Strach mnie ogarnia bo zakatowałem Kaśkę! Na prawdę! Przejechałem już od przeglądu 18tys km...A gdzie jeszcze do przeglądu???Nastraszyliście mnie ,chyba na równi z kolegą,co chce kupić samochód z przebiegiem o dealera,12-18 tys i strach się bać i strach brać....bo auto zajeżdżone.Bonie wiadomo jak kto jeździł,bo to ,bo tamto...Pytam się Was:Jak trzeba jeździć,żeby zarżnąć silnik po 12 tys?

Bywało,że swoim gnałem 160-170  przez 300km...i co? Nic!Nie raz,nie dwa zdarzyło mi się walnąć w dziurę,o krawężnik....Wam nie???To tylko pogratulować.Po to ma olej,płyny opony,amortyzację żeby jeździł.Kolego kupując masz gwarancję na niego,masz większą pewność samochodu niż nabycie z giełdy,gdzie musisz wierzyć na słowo sprzedającemu,w salonie masz papier,auto sprawdzone.

Mogę tylko powiedzieć,ze jesteśmy mistrzami teorii spiskowych.

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja siostra kupowala niedawno auto,placila zdaje się 300 zlotych za raport na temat auta sporzadzony przez rzeczoznawcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty opowiadasz? Każdy chce kupić jak najlepiej samochód. Nie mów mi, że zakup z wypożyczalni to to samo, co zakup od pierwszego właściciela, który kupił samochód dla siebie.

Strid...ale o wypożyczalni nikt nie mówił to są tylko Twoje przypuszczenia i czarnowidztwo o którym mówiłem wcześniej.

I tutaj zgodzę się z Kiego,przecież da się odczytać drogę samochodu od właściciela do właściciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Pytam się Was:Jak trzeba jeździć,żeby zarżnąć silnik po 12 tys?

Bywało,że swoim gnałem 160-170  przez 300km...i co? Nic!

Jeżeli jeszcze powiesz, że z tymi prędkościami gnałeś przez pierwsze 1,5 tys. przebiegu, to już będę wiedział, skąd w Twojej QQłce taki apetyt na olej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie,...aż tak dobrze nie było :D


W moim silniku są pierścienie z plasteliny ...potwierdzone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rocznie robię ok. 18-20 tys km. Głównie miasto, raz w tygodniu wypad 100 km poza miasto, ze 2x w roku gdzieś dalej (Chorwacja, Bałtyk).

Jeżdżę raczej bez szaleństw, nie potrzebny mi demon prędkości. 
Czy generalnie polecacie ten samochód w sytuacji jaką opisałem powyżej? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już jest zalezne tylko od Ciebie,w kazdym razie ja przed zakupem auta jeżdżę kilkoma modelami dla porownania i staram się wybrać najmniejsze zło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie,tego akurat nie możemy zrobić,po prostu nie znamy jego historii,sytuacja jest podobna tak jak pisałem,jakbyś kupował z giełdy,widzisz co kupujesz ale nie wiesz co za diabeł siedzi w środku.Postaraj się o sprawdzenie historii samochodu,na pewno wiele Ci wyjaśni.Jako model 1.2 moim zdaniem jest udany i przyjemnie się jeździ...i to mówię ja! Który jest gościem serwisu na codzień.Ale niemyś Mkra że samochód się non stop psuje,o nie :D Po prostu mam zawsze jakieś uwagi :D

Też uzywam samochodu głównie po mieście,raz dwa razy czasami trzy na wypad w daleką lub bliższą Polskę,lub za granicę (Chorwacja)spoko.Fajnie się jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rocznie robię ok. 18-20 tys km. Głównie miasto, raz w tygodniu wypad 100 km poza miasto, ze 2x w roku gdzieś dalej (Chorwacja, Bałtyk).

Jeżdżę raczej bez szaleństw, nie potrzebny mi demon prędkości.

Czy generalnie polecacie ten samochód w sytuacji jaką opisałem powyżej? :)

Czyli tak, jak mój. Wystarcza w zupełności.

 

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj odebrałem swojego QQ z salonu  :dribble:  :dribble:  :dribble: 

Wszystko poszło bezproblemowo, teraz tylko lać PB i jeździć.

 

Zapomniałem tylko zapytać czy zrobili mi tę akcję z nadkolem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie zrobiliby takiego badziewia,żebyś musiał przyjeżdżać z powrotem.Mieli już imiennie zaklepaną brykę więc mogli od razu na Tobie zarobić.No,chyba że nowe są już na prawdę nowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...