Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[T32] - problemy wieku dziecięcego


jslanina
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Skoda oktavia to po prostu "dobry" samochód jak sama marka. Ale niestety przeciętny. Wszystko w niej jest prwidłowe, ale szare i ponure. Tak jak ludzie na przystanku w pochmurny dzień. Są samochody jak i same marki gorsze od Skody, ale wzbudzają emocje. Często skrajne, ale jednak emocje.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Oj dawno tu nie zaglądałem. 24kkm zrobione w pół roku. Wakacje w Chorwacji też zaliczone (3kkm w obie strony). I mogę kilka rzeczy dopisać.

 

Spalanie oscyluje w granicach: 6.4-6.6 litra - dla mnie super. Fotele sprawdzają się wyśmienicie - zero bólów pleców - a to dla mnie największa zaleta. Czujnik martwego pola kierowcy jak widział duchy w deszczowe dni tak widzi je nadal - przyzwyczaiłem się, zgłoszę problem przy 30kkm. Boczki drzwi pasażera zaczęły wpadać w rezonans przy 80km/h - doprowadza mnie to do furii - temat do zgłoszenia na przeglądzie. To samo tyczy hałasu na dużych nierównościach od klapy lub dachu (nie namierzyłem) - aczkolwiek to występuje sporadycznie. Dodatkowo mam już kilkanaście odprysków od kamyczków na masce - nie wiem czy to biały kolor czy miękki lakier ale w innych użytkowanych do tej pory autach takiej sieczki nie miałem. Z autka jednak jestem bardzo zadowolony i to na tyle, że w przyszłym roku przy wymianie autka żony zastanawiać będziemy się również nad nissanem jukiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam od 2014.10. jestem posiadaczem X-trail T32 wersja tecna , z samochodu jestem bardzo nie zadowolony ponieważ cierpi na wiele problemów.

1. jak już ktoś wcześniej pisał problemy z odpalaniem ( zima ) serwis twierdzi że ten typ tak ma !!!!

2. Szarpanie podczas jazdy ( zima ) serwis twierdził że to nie możliwe !!!!!!

3. Latająca maska

4. Dziwnie gręgoli od kilka  sekund do kilkunastu  po odpaleniu . Serwis twierdzi że to normalne !!!!

5. w lipcu tego roku jadąc na urlop podczas jazdy autostradowej wyświetliło awaria systemu kolizyjnego !!!! 50 km dalej przestała działać klimatyzacja tz klima pokazuje że dmucha na max i rzeczywiście słychać że chodzi na wysokich obrotach jednak z żadnego nawiewu nie leci powietrze !!!!! usterka przydarzyła się już kilka razy. zaznaczę że po kilku godzinach wszystko wraca do normy !!!! serwis twierdzi że to nie możliwe !!!!!! Odwiedziłem serwis na urlopie podczas awarii klimy i fakt komputer nie pokazał zadnej awarii jednak panowie widzieli to na własne oczy i stwierdzili że trzeba rozebrać konsole , na co się nie zgodziłem ponieważ miałem dwa dni do końca urlopu a byłem 1500km od domu .

Nie jest to moje pierwsze auto nowe , jednak pierwsze z którym mam co jakiś czas problemy a serwis nic z tym nie robi tylko twierdzą że oni nie widzą żadnego problemu . PIERWSZY I OSTATNI NISSAN W MOJEJ FLOCIE .  


Oj dawno tu nie zaglądałem. 24kkm zrobione w pół roku. Wakacje w Chorwacji też zaliczone (3kkm w obie strony). I mogę kilka rzeczy dopisać.

 

Spalanie oscyluje w granicach: 6.4-6.6 litra - dla mnie super. Fotele sprawdzają się wyśmienicie - zero bólów pleców - a to dla mnie największa zaleta. Czujnik martwego pola kierowcy jak widział duchy w deszczowe dni tak widzi je nadal - przyzwyczaiłem się, zgłoszę problem przy 30kkm. Boczki drzwi pasażera zaczęły wpadać w rezonans przy 80km/h - doprowadza mnie to do furii - temat do zgłoszenia na przeglądzie. To samo tyczy hałasu na dużych nierównościach od klapy lub dachu (nie namierzyłem) - aczkolwiek to występuje sporadycznie. Dodatkowo mam już kilkanaście odprysków od kamyczków na masce - nie wiem czy to biały kolor czy miękki lakier ale w innych użytkowanych do tej pory autach takiej sieczki nie miałem. Z autka jednak jestem bardzo zadowolony i to na tyle, że w przyszłym roku przy wymianie autka żony zastanawiać będziemy się również nad nissanem jukiem.

Spalanie przy predkości autostradowej 150km/h dystans 4700 km 6,6l , boczek kierowcy skrzypi aż miło. Co do powłoki lakierniczej to u mnie jest dokładnie to samo bardzo dużo odprysków i rysek na samochodzie ( grubość powłoki lakierniczej od 68- 72 mikronów !!!! czyli połowa grubości lidzkiego włosa !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego lepiej kupić rocznego lub dwulatka aby prawie wszystkie problemy wieku dziecięcego załatwił poprzedni właściciel. Jarek zmień serwis bo centralnie olewają cię czekając aż minie gwarancja.

 

Co do powłoki lakierniczej to powiem wam zę generalnie wszystkie nowe samochodu mają z tym problem. Dawniej klasyczny lakier akrylowy oparty na rozpuszczalnikach krył idealnie i człowiek nie zastanawiał się kiedy i czy odpryśnie. Teraz jest jakiś dramat. W moim Patku w kolorze czarnym lakier to też jakaś masakra. Mało tego że ekologiczne dziadostwo to jeszcze grubość warstwy woła o pomstę do nieba. Nawet paznokciem kiedyś przez przypadek zarysowałem drzwi kierowcy. Co ciekawe na plastikowych elementach typu zderzaki czy klamki warstwa jest grubsza i bardziej wytrzymała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie problemy z klimą ustały (tzn - bardziej z grzaniem ale zobaczymy w zimie bo wtedy miałem z nią jazdę)... Maska przy mocnych wiatrach ma mini luz ale też się przyzwyczaiłem i jakoś mnie to już tak nie razi. Co ciekawe póki co mam zero problemów z odpalaniem/systemem star-stop czy szarpaniem a widzę, że te usterki się powtarzają - odpukać. To samo tyczy się odgłosów po odpaleniu. Ja bym serwisowi tego nie odpuścił.

 

Namierzyłem też co mi jeszcze hałasuje na nierównościach. Niestety jest to roleta dachu jak jest odsłonięty ale nie otwarty. Zobaczymy czy z tym i boczkiem sobie serwis poradzi przy najbliższym przeglądzie.

 

Co do wyświetlania awarii systemu kolizyjnego może zabrudziły się przednie czujniki i kamera - jak tak miałem w zimie i wystarczyło je przetrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj X stoi w serwisie już ponad tydzień , panowie w piątek mnie bardzo miło zaskoczyli ponieważ poinformowali mnie że robią wszystko żebym był zadowolony a auto już wiecej nie sprawiało problemów  :) Nie wiem dlaczego panowie zapytali mnie czy robiłem chipa w nissanie  :rolleyes2:


Awaria kolizyjnego zgasła dopiero po odłączeniu akumulatora , samochód był czysty i kamery też.Kiedyś już miałem problem z tym systemem , po aktualizacji problem zniknął na jakiś czas .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Jarku,

 

Daj znać co finalnie zrobili z kilmą. Dziś miałem tak jak opisywałeś. Nadmuchy słychać, że wyją na maxa, ale nic nie leci z nawiewów tak jakby coś je w środku blokowało. Nie wiem, czy był to przypadek, ale finalnie wyszedłem z auta i zamknąłem je. Wszedlem, wlaczylem i bylo ok. Wszystkie nawiewy zaczely dzialać. Dziwne...

Dodam, że auto kupilem wczoraj jako DEMO z salony w Gdansku. Mam też wrazenie jakby je lekko sciagalo na prawo. Ogolnie jestem zadowolony itp. To moje pierwsze "nowe" auto i takiej klasy.

 

Uzupelnie profil i bede tutaj zagladac częsciej.

 

A od tego moze powiniennem zaczac... mam na imie Lukasz i jestem szczesliwym posiadaczem T32 Tekna 4x4 :)

 

Pozdrawiam Was Serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Widzę że trochę więcej użytkowników. Ja już mam 20 000 , i na razię spokój. Może dla tego że wersja Acenta plus, ( bez pikaczy i dachu składanego). Co do odgłsów skrzypienia dochodzących z tyłu to jest sposób. Sprawdzony już, a mianowicie trzeba smarem albo wazeliną techniczną nasmarować uchwyt na którym zamyka się tylnią klapa i po sprawie. Z plastikami też miałem na początku problem ale silikon w serwisie załatwił sprawę i od ponad 9 miesięcy spokój. Spalanie po mieście około 7 litrów w trasie około 5,5 litra. Jak dla mnie ok. Co do ściągania, to niech ci sprawdzą zbieżność, u mnie tego samego dnia kiedy odebrałem poprawiali ją ( kierownica nie była prosto względem jazdy na w prost) . Ale takie rzeczy można z weryfikować tylko w trasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tyłu skrzypi roleta od okna dachowego w sytuacji kiedy jest odsłonięta, u mnie boczek drzwiowy od strony kierowcy skrzypi aż miło. Mój X nadal w serwisie.  Przebieg 27000 tyś. Ogólnie byłem zadowolony z samochodu do momentu kiedy nie zaczęły się problemy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy to pocieszenie ale w cx5 chyba zapomnieli przymocować kolumny przy lewarku zmiany biegów a w rav 4 w środkowej części deski rozdzielczej dochodzi do stuków podczas jazdy które ciężko zlokalizować. Ale faktem jest że czasem błache rzeczy irytują. Pytanie dlaczego tylnie oświetlenie kabiny nie jest led ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo pewnie wtedy nie można byłoby go wymienić gdyby diody zaczęły się przepalać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytań jest więcej :) np dlaczego w X nie działa podnoszenie i opuszczanie szyb z pilota :) lub dlaczego tylko jedna szyba chodzi na automacie ? Jeszcze dwa lata i wymiana auta i na pewno nie będzie to nissan. Moj ojciec miał dwa nissany od nowości Almera i primera do przebiegu 200tyś odwiedzał serwis tylko na podstawowe wymiany, olej ,klocki . Myślałem że z nowymi modelami będzie tak samo jednak się zawiodłem.

Edytowane przez JarekB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwe Nissany skończyły się dawno temu. Podnoszenie szyb z pilota trzeba zaprogramować w BCM samochodu. W moim Patku zaprogramowali mi w ASO i teraz jak zamknę samochód a mam otwarte szyby to same się zamkną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytań jest więcej :) np dlaczego w X nie działa podnoszenie i opuszczanie szyb z pilota :) lub dlaczego tylko jedna szyba chodzi na automacie ? Jeszcze dwa lata i wymiana auta i na pewno nie będzie to nissan. Moj ojciec miał dwa nissany od nowości Almera i primera do przebiegu 200tyś odwiedzał serwis tylko na podstawowe wymiany, olej ,klocki . Myślałem że z nowymi modelami będzie tak samo jednak się zawiodłem.

nie wiem co trzeba robić, żeby zamortyzować t32 po 2-3latach. Poza tym akurat almery i primery 1.5-1.8 były awaryjne i brały olej jak zupę.

Edytowane przez karibox1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem co trzeba robić, żeby zamortyzować t32 po 2-3latach. Poza tym akurat almery i primery 1.5-1.8 były awaryjne i brały olej jak zupę.

1,4 i 2.0  nie było z nimi najmniejszych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem co trzeba robić, żeby zamortyzować t32 po 2-3latach. Poza tym akurat almery i primery 1.5-1.8 były awaryjne i brały olej jak zupę.

 

Nie wiem o jakich primerach piszesz ale ja mialem 2 P11.144 i P12. P11 - 1.6 benzyna a P12 1.8. Obie kupilem jako 5 letnie auta. W sumie przejezdzilem nimi okolo 7 lat. I mialem jedna jedyna awarie w P11. Jakas tam cewka w module padla (koszt 200zl - za tyle naprawil elektryk). I na tym koniec. 0 dolewek oleju miedzy wymianami. P11 poszla na zlom bo jakis baran przywalil mi w bok busem. Szkoda calkowita, a P12 postanowlem zamienic na X'a i to dopiero byl blad. Na szczescie X'a sie pozbylem. Wywalilem w niego wiecej jak we wszystkie poprzednie swoje auta razem wziete.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zadzwoniłem do serwisu i dowiedziałem się że w moim X do wymiany zakwalifikowano zestaw klap wraz z czujnikami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o jakich primerach piszesz ale ja mialem 2 P11.144 i P12. P11 - 1.6 benzyna a P12 1.8. Obie kupilem jako 5 letnie auta. W sumie przejezdzilem nimi okolo 7 lat. I mialem jedna jedyna awarie w P11. Jakas tam cewka w module padla (koszt 200zl - za tyle naprawil elektryk). I na tym koniec. 0 dolewek oleju miedzy wymianami. P11 poszla na zlom bo jakis baran przywalil mi w bok busem. Szkoda calkowita, a P12 postanowlem zamienic na X'a i to dopiero byl blad. Na szczescie X'a sie pozbylem. Wywalilem w niego wiecej jak we wszystkie poprzednie swoje auta razem wziete.

wiem, wiem. 1.5 i 1.8 są znane z brania oleju - są to wręcz przykładowe silniki do tego problemu.

http://www.autocentrum.pl/forum/nissan/n16-1-5-z-2002-bierze-olej-1052015208/

https://www.google.pl/?gws_rd=ssl#q=silnik+1.5+nissan+bierze+olej

 

było o tym też na forum

Zresztą mój 2.0 też ale u mnie nic się nie dzieje od zawsze. Ideał. Nigdy nie zamienię na inny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wskakujemy na inny temat. Myśle żo osoby wchodzące na ten wątek nie interesują alemery i inne modelele nissana gdyż są od tego inne wątki. Ja w swoim x-e "na razie" mam spokój. Faktem jest że o smochody demo nikt nie daba. Sam zostałem we wrześniu ubiegłego roku przewieziony przez handlowca nowym x-em (zimnym) o przebiegu 300km na 4000 obr/min. Ale może nie wszyscy handlowcy mają siano w głowie. Pytanie do kolegi któremu auto stoi w serwisie, o wymianę jakich klap chodzi? (Z czujnikami). Co do wspominania o starszych modelach samochodu, to dotyczy prawie każdej marki. Kiedyś samochody były prostrze i lepiej dopracowane. Nowe modele pojawiały się dużo rzadziej. Co do awersji do x-a, to ci przejdzie z czasem. Ja jak wsiadłem do nowej hondy c-rv, to po 20 minutach zapragnołem powrotu do x-a. Sam handlowiec od Hondy, stwierdził że auto fajniejsze (x znaczy się) cokolwiek to znaczy :)

Edytowane przez RATLOX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...