Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N15] Problem po wymianie rozrządu CD20E


franc821
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, szukałem podobnego tematu ale nie znalazłem.

Oddałem do mechanika auto na wymianę rozrządu, już miałem odbierać a tu telefon że musi dokonać poprawki bo "taka tam blaszka hałasuje"..... Auto odebrałem, wszystko było dobrze przez dwa dni i znowu coś zaczęło hałasować(dzwonić) w okolicy rozrządu. Kazał przyjechać na kolejną poprawkę i dzisiaj odstawiając auto usłyszałem od mojego "specjalisty" że się dowiadywał i być może trzeba będzie wymienić jakieś całe koło z tą ów blaszką............ Poprosiłem go tylko żeby się postarał jakoś to ogarnąć.

 

I teraz pytanie: czy ktoś może się orientuje o co mu chodzi, co on tam odwalił za numer wymieniając ten rozrząd???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może chodziło o wewnętrzną osłonę napędu rozrządu oraz koło zębate wału rozrządu. Nie chce się wymądrzać, ale facet chyba za bardzo nie wie co robił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem u niego ostatni raz, to nie pierwszy raz kiedy podnosi mi ciśnienie- gość spoko i nie drogi ale fachowiec z niego marny.... 

To co on takiego odwalił że są kłopoty z tą osłoną? Ja nie mam kompletnie pojęcia, nigdy tam nie zaglądałem.

Edytowane przez franc821
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Jestem u niego ostatni raz, to nie pierwszy raz kiedy podnosi mi ciśnienie- gość spoko i nie drogi ale fachowiec z niego marny

To po cholere do niego jeździsz jak spoko ale fachowiec marny? Wole chama ale który się zna :)

 

Jedź do kogoś innego bo przez takich kowali później jestr ze japońce są beee..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po cholere do niego jeździsz jak spoko ale fachowiec marny? Wole chama ale który się zna :)

 

Jedź do kogoś innego bo przez takich kowali później jestr ze japońce są beee.

 

Jeździł do niego mój ojciec, później też  ja i było zawsze ok, teraz widzę że poważniejsze akcje go przerastają, poza tym facet się starzeje jak wszyscy i chyba mu to nie służy...

 

A w kwestii japońców to napiszę tak: żaden kowal nie jest mnie wstanie do nich zniechęcić, na razie to ja wszystkich dookoła zachęcam, ostatnio np. szwagra do Mazdy 323f, jest zadowolony(po zrobieniu blachy) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko jest znaleźć dobrego fachowca od japońca, bo większość jest nastawiona nie niemieckie wynalazki, bo z tego są pieniądze bo duże tego jeździ.

 

To co on takiego odwalił że są kłopoty z tą osłoną? Ja nie mam kompletnie pojęcia, nigdy tam nie zaglądałem.

Może została skrzywiona w jakiś sposób lub nieprawidłowo zamontowana i teraz koło zębate napędu wałka rozrządu o nią ociera, albo zwyczajnie w świecie jest luźna i stąd pochodzić może ten hałas podczas pracy silnika.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymieniany był cały komplet: 2 paski, 2 napinacze, rolka + pompa wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli teoretycznie to on coś tam musiał zwyczajnie popsuć i teraz kombinuje- dzięki za podpowiedzi, zobaczymy co z tego wyniknie...... :ball:


A może wymieniony sam łańcuch a ślizg pozostał?

Zobaczymy co odpisze zainteresowany.

========

Ale minęło się w chmurach.......

 

 temat dotyczy silnika 2.0 diesel z N15

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

auto jest na drugim końcu miasta, mam nadzieję że tego dzwięku już nie będę musiał słuchać- to taki jakby "metaliczny świerszcz, pisk", jakby coś gdzieś ocierało- szkoda że nie nagrałem wcześniej. Dźwięk pojawia się najczęściej na zimnym po odpaleniu, później znika i się znowu pojawia, znika i pojawia nie ma reguły.

Edytowane przez franc821
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może łożysko alternatora Ci hałasuje. Ja też to miałem. NAsilało się przy wilgotnych dniach,w czasie deszczu była masakra.

 

Może, bo ostatnio przy okazji ów rozrządu wymieniał mi regulator napięcia w alternatorze- jak na razie facet nie dzwoni więc pewnie walczy, po wszystkim napiszę jak się sprawa skończyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Byłto taki pisk miarodajny?? Chodzi o to że był powstarzalny w serii? czy ciągłe piiiiii ? :)
Czy raczej coś jak piii.....piii....piii...piii.... tak jakby odstęp miedzy dzwiękiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieję że sam się nakieruje, nawet dla mnie jest oczywistym żeby w takiej sytuacji ściągnąć pasek alternatora celem sprawdzenia czy aby to nie np łożysko altka hałasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

No nie wiem ;) Z tym to różnie bywa :)
Mój kolega miał przypadek jak mechanik chciał mu wymieniać pasek rozrządu i się z nim kłócił-a on miał łańcuch :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fura odebrana, zrobiona ale zagadka nie rozwikłana gdyż Pan Jarek był zbyt tajemniczy, znowu ogólnikowo wspomniał o jakiejś blaszce i tyle- temat chyba do wywalenia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Witam, problem powrócił tak z dnia na dzień. Hałas przypomina dokładnie ten sam który zwiastuje wyciągnięty łańcuch w motorach benzynowych. Ma ktoś jakiś pomysł, co to może być bo ja osobiście nie mam pojęcia- nigdy tam nie zaglądałem więc nie wiem co tam może taki dżwięk powodować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...