Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Silnik 1.6 DIG-T opinie, serwis, uwagi


dambam
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No tak. Jednakże kurzy się dziad, a nawet nie wiadomo skąd potrafi piasku nałapać w zakamarki (a nie przypominam sobie bym jeździł po pustyni). W związku z tym i mój nie jest już taki czysty jak za młodu. Mimo, że ogólnie staram się go od czasu do czasu jakąś ścierką ogarnąć. :P

Z drugiej strony taki jedynie zakurzony silnik może świadczyć o tym, że kosiarka ma coś jednak z japończyka.

Wszakże nie od dziś wiadomo, że na porządnym, rasowym silniku japońskim, nawet po wielotysięcznym przebiegu może znajdować się jedynie kurz, a wycieków żadnych nie uświadczysz. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest samochód widmo... :P Nikt tego nie kupuje i chyba ciężko go kupić...

Pulsary to się w ogóle doskonale sprzedają. W lipcu jeszcze jest wyprzedaż roznika :D sam tak kupiłem. Szkoda tego 1.6, to musi być fajne auto :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2017 roku będzie ciekawa wyprzedaż rocznika i może nawet wszystkie pulsaru się sprzedadzą a to za sprawa GDF'ow które maja wejść od 2018 roku.

http://autokult.pl/29159,obowiazkowe-filtry-czastek-stalych-w-benzyniakach-od-2018-roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, ale bym powiedział, że to mało racjonalne, bo Pulsar ma wszelkie kwalifikacje do tego by się sprzedawać dobrze. Silnik 1.2 radzi sobie z nim wyraźnie lepiej, pali mniej i ma więc miejsca z tyłu od Qashqai'a, który sprzedaje się na pniu.

Pulsar to w ogóle z tyłu ma od cholery miejsca. Nawet raz z tyłu jechałem :D

 

QQ jest moim zdanie ładniejszy, ale też i droższy. Natomiast teraz fajnych aut w klasie B i C jak na lekarstwo, więc sam się dziwię, że bardzo poprawny Pulsar, aż tak kiepsko ląduje. Inna sprawa, że ja go kupiłem przez przypadek. Miał być Baleno, ale Suzuki nie było w stanie w rozsądnym czasie sprowadzić białej perły. Miał być póżniej C4 Picasso, ale to straszny plasticzak, a skrzynia w tym 1.2t wołała o pomstę. Już CC 900 miało lepszą :D i tak się dotułałem do salonu Nissana. Było drożej, ale silnik miał turbo i 4. cylindry, co było wyraźnie czuć wobec powszechnych 3. cylindrowych wynalazków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2017 roku będzie ciekawa wyprzedaż rocznika i może nawet wszystkie pulsaru się sprzedadzą a to za sprawa GDF'ow które maja wejść od 2018 roku.

http://autokult.pl/29159,obowiazkowe-filtry-czastek-stalych-w-benzyniakach-od-2018-roku

Do tego czasu to my już w eurokołchozie nie będziemy. Ewentualnie, czego wszystkim życzę nie będzie eurokołchozu ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak czarno, przecież te filtry zatrzymują sadzę z wydechu ;)

 

Może Unia szuka sposobu na oczyszczenie Polskich miast, taki benzyniak z euro 6 pewnie wydmuchuje powietrze czystsze od tego które wleciało do dolotu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz idź szanowny bamazie do swojego QQ i zajrzyj mu w rurę wydechową.

Strasznie okopcona, co nie? :o

Wbrew pozorom te nowe benzyniaki z wtryskiem bezpośrednim walą sadzą aż miło.

Co nie znaczy, że jestem zadowolony z wprowadzania do nich filtrów cząstek stałych. Niedługo kurna nawet w gaciach będą montować filtry i pryknąć se nie będzie można. To znaczy będzie można, ale co to za przyjemność bez pełnego efektu. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A strach pomyśleć o wypaleniu takiego filtra :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż zanim wjedziesz do garażu zrobisz sobie przejażdżkę ok 15km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew pozorom te nowe benzyniaki z wtryskiem bezpośrednim walą sadzą aż miło.

Co nie znaczy, że jestem zadowolony z wprowadzania do nich filtrów cząstek stałych.

Wystarczy spojrzeć w dane katalogowe, gdzie nowe diesle szczycą sie niższą emisją... Ale mając w pamięci VW :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może kilka słów o moim wrażeniach z użytkowania nowygo QQ. Jeżdżę nim dopiero kilka dni, przejechane trochę ponad 300 km, w trasie i po mieście, średnie spalanie wg kompa 7,5. Przede wszystkim te kilka dni to dla mnie mały trening i przyzwyczajanie się do trochę innego stylu jazdy i gabarytów pojazdu (poprzednie były Mazda Demio i Fiat Palio), ale jak na razie samochód spełnia wszystkie moje oczekiwania i jestem z niego baaaaardzo zadowolony. Faktycznie ma odczuwalną turbo dziurę - nabiera mocy tak gdzieś od ok 1900-2100 obr/min, zależnie od biegu. Zapewne lekarstwem na to może być dłuższe ciągnięcie na niższym biegu, no ale to kwestia przyzwyczajenia. Z mankamentów (jak na razie) to tylko zauważyłem, że czasami haczy szybkie przekładanie z drugiego na trzeci bieg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie ma odczuwalną turbo dziurę - nabiera mocy tak gdzieś od ok 1900-2100 obr/min, zależnie od biegu. Zapewne lekarstwem na to może być dłuższe ciągnięcie na niższym biegu, no ale to kwestia przyzwyczajenia. Z mankamentów (jak na razie) to tylko zauważyłem, że czasami haczy szybkie przekładanie z drugiego na trzeci bieg.

 

Jest dokładnie tak jak piszesz - ja też nie odczuwam turbo dziury bo zmieniam bieg na wyższy przy 3,5 - 4 tyś obrotów i po zmianie silnik dalej jest w zakresie obrotów dających pełny moment . Taka charakterystyka silnika i tak trzeba jeździć a nie narzekać, że jest turbo dziura i że silnik jest muł.

Jedyny silnik, który ma moment od samego dołu , od pierwszego obrotu to silnik elektryczny i taki polecam każdemu, który oczekuje takiego efektu.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może kilka słów o moim wrażeniach z użytkowania nowygo QQ. Jeżdżę nim dopiero kilka dni, przejechane trochę ponad 300 km, w trasie i po mieście, średnie spalanie wg kompa 7,5. Przede wszystkim te kilka dni to dla mnie mały trening i przyzwyczajanie się do trochę innego stylu jazdy i gabarytów pojazdu (poprzednie były Mazda Demio i Fiat Palio), ale jak na razie samochód spełnia wszystkie moje oczekiwania i jestem z niego baaaaardzo zadowolony. Faktycznie ma odczuwalną turbo dziurę - nabiera mocy tak gdzieś od ok 1900-2100 obr/min, zależnie od biegu. Zapewne lekarstwem na to może być dłuższe ciągnięcie na niższym biegu, no ale to kwestia przyzwyczajenia. Z mankamentów (jak na razie) to tylko zauważyłem, że czasami haczy szybkie przekładanie z drugiego na trzeci bieg.U mnie na początku

Moim zdaniem ten silnik jest tak ciasno spasowany, że potrzebuje się dotrzeć. Obecnie mam przejechane 9 tys. km i jak dla mnie różnica jest ogromna. W normalnym użytkowaniu nie mam potrzeby przekraczania 2500 obrotów, a w mieście często korzystam ze znacznie niższych. Turbodziura jeszcze jest, ale poniżej 1600 obrotów. Wyjątkiem jest 5 i 6 bieg o bardzo długich przełożeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mi a bardziej żonie zdażyło się w końcu - system start-stop to pewnie wina akumulatora - jak podłączyłem pod prostownik to ładował pełnym prądem czyli akumulator rozładowany.

A czy ta pomarańczowa kontrolka silnika to przypadkiem problem z sondą ? Czy to coś poważnego czy spokojnie i bez paniki ?  :)

Jutro postaram się umówić na serwis - pewnie od razu spytam o akcję z nadkolem.

Czyli obecny QQ już po pół roku i po niecałych 10 tyś kilometrach przebiegu już jest gorszy od poprzedniego , który przez 5 lat służył bez najmniejszego problemu - a więc pierwsza żółta kartka dla obecnego QQ . A nowa Honda CR V już tuż tuż  :)

 

 

 

post-51592-0-40901200-1484672680_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź nie strasz tym przebiegiem

Widzę ze mamy wiekowo podobne auta. U mnie pojawił się raz taki komunikat ale raczej maska była nie domknięta.

 

U mnie na blacie

 

c03d1be88b42f9aa8163ba153fdf4a18.jpg

 

d2c9029e76ef14c3ede355b7c6ae4182.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawcio z tą maską to możesz mieć rację - wczoraj dolewałem żonie płyn do spryskiwaczy a dzisiaj rano się wyświetlił komunikat - ale ta pomarańczowa kontrolka mnie bardziej martwi.

Akumulator po pięciu godzinach naładowany , komunikatu nie ma - zobaczymy co będzie dalej bo przy okazji może dobrze maskę zamknąłem .

Jutro dzwonię i umawiam się do serwisu bo nie lubię jak coś się świeci albo nie gra .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w połączeniu z błędem SS, lambda tak jak bylo u mnie w X dwa razy.

Wpływu na jazdę żadnego, a przynajmniej SS nie trzeba deaktywowac ręcznie.

Czy jeden błąd silnika i akumulator jaki czesc zewnetrzna auta, czynią go gorszym??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jeden błąd silnika i akumulator jaki czesc zewnetrzna auta, czynią go gorszym??

 

Dla mnie osobiście tak - bo są to drobne ale upierdliwe problemy, które powodują , że muszę jeździć do serwisu i tracić czas . Poprzedni QQ nie miał żadnego problemu przez 5 lat, wcześniej VW Polo zero problemów - służbowe skody i VW chociaż nie jestem ich fanem to służą dzielnie bez żadnych awarii a są używane bardzo intensywnie.

I dlatego jak w nowym aucie dzieją się takie cuda to mi się to osobiście nie podoba - chociaż jeżeli to jest tylko pojedynczy incydent to trudno - stało się - zrobią i jeżdżę dalej ale jak się będzie powtarzało to po trzecim razie QQ idzie na sprzedaż .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mi a bardziej żonie zdażyło się w końcu - system start-stop to pewnie wina akumulatora - jak podłączyłem pod prostownik to ładował pełnym prądem czyli akumulator rozładowany.

A czy ta pomarańczowa kontrolka silnika to przypadkiem problem z sondą ? Czy to coś poważnego czy spokojnie i bez paniki ?  :)

Jutro postaram się umówić na serwis - pewnie od razu spytam o akcję z nadkolem.

Czyli obecny QQ już po pół roku i po niecałych 10 tyś kilometrach przebiegu już jest gorszy od poprzedniego , który przez 5 lat służył bez najmniejszego problemu - a więc pierwsza żółta kartka dla obecnego QQ . A nowa Honda CR V już tuż tuż  :)

Rafiros, u mnie jak padł system s/s też podejrzewali akumulator, a okazało się, że szlag trafił sondę lambda, która to jechała z Amsterdamu ponad miesiąc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dein - dzięki za info - i bez problemu można było jeździć z tą padniętą sondą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dein - dzięki za info - i bez problemu można było jeździć z tą padniętą sondą ?

Tak powiedzieli, ale mam średnie zaufanie do serwisu w moim mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem umówiony do serwisu na przyszły wtorek - sympatyczny pracownik serwisu powiedział, że może być tak wiele przyczyn opisanej usterki, że przez telefon nie będzie się podejmował wydawania opinii - pożyjemy zobaczymy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...