Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Silnik 1.6 DIG-T opinie, serwis, uwagi


dambam
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a myślałem że "japończyki" to niezawodne samochody. :(

Bo to prawda, że Japończyki to niezawodne auta, ale Ty kupiłeś "inigranta" Francuza.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po raz siódmy Kaszanka umówiona na serwis w związku ze świecącą się pomarańczową kontrolką silnika. Teraz dodatkowo wyświetla komunikat o awarii systemu SS. Zostawiam auto na kilka dni i niech robią co chcą.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaszenie silnika:

- odczuwam, sekundę po zgaszeniu i wyjęciu kluczyka, jakby coś tam jeszcze "zachrobotało" pod maską. Bardzie to czuję "w plecach" niż na ucho.

Macie coś takiego czy ja jakiś nadwrażliwy jestem ? :)

 

A na marginesie - dzisiaj mija mini rocznica, a mianowicie tydzień od odbioru :D

Nie piłuje silnika, chociaż dziś awaryjnie musiałem dać po gazie i mniaaaam, ładnie wciska :D

 

Wesołych Świąt :D

Edytowane przez Tommcioo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Gaszenie silnika:

- odczuwam, sekundę po zgaszeniu i wyjęciu kluczyka, jakby coś tam jeszcze "zachrobotało" pod maską. Bardzie to czuję "w plecach" niż na ucho.

Macie coś takiego czy ja jakiś nadwrażliwy jestem ? :)

 

Miałem tak kilka razy. Dziwne drżenie czułęm na plecach po zgaszeniu silnika. Okazało się, że przy szybkim odpinaniu pasa drży uchwyt od mocowania pasa ten z prawej strony siedzenia. :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i odebrałem dzisiaj po raz kolejny QQ z serwisu z powodu świecącej się pomarańczowej kontrolki silnika i awarii systemu strat stop - auto dwa dni stało w serwisie i ich diagnoza :

Poprawiono złącza na przewodach dolnej sondy oraz wymieniono górną sondę lambda .

Dodatkowo zmieniono oprogramowanie wymienionej sondy.

 

Zobaczymy czy teraz faktycznie problem rozwiązali czy to tylko na chwilkę jak zawsze do tej pory bywało :)

 

P.S Jako auto zastępcze miałem Juka 1,2 - trochę pojeździłem więcej niż podczas jazd próbnych gdy kupowałem obecnego QQ i wybierałem pomiędzy 1,2 i 1,6 i teraz już jestem pewny słuszności wyboru - dla mnie różnica jest zauważalna i to wyraźnie - ale to moje odczucie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafiros, ale jakbyś miał 1.2 to chociaż tyle razy nie musiałbyś jeździć do ASO z sondą lambda, więc tylko byś patrzył jak km lecą inną drogą :D Żarcik oczywiście, ale prawdziwy ;) Jakby nie było 1.2 też daje radę, myślę, że zależy kto czego oczekuje, potrzebuje i gdzie jeździ, a QQ generalnie nie chce się spieszyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

memeQq - ale może by mi olej brał jak Jackowi. I tak źle i tak nie dobrze.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanko z innej beczki trochę, jaka jest geneza tych silników.

1.2 przeszedł z Renaulta do Nissana a 1.6 odwrotnie ? Chodzi o to czyja jest konstrukcja obu silników.

Oraz czy faktycznie te same silniki są w Renówkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy chyba uznać, że to silniki zbudowane wspólnymi siłami przez koncern Renault-Nissan choć legendy głoszą tak jak podejrzewasz, że więcej renaura niż Nissana w mniejszym silniku 1.2 i odwrotnie w silniku 1.6. Oba silniki są stosowane praktycznie bez zmian w wybranych modelach koncernu (zarówno w Nissanie, Renault jak i Dacii - w tej ostatniej tylko mniejszy silnik 1.2). Z tą różnicą, że w Renault te silniki noszą nazwę TCe, a u Nissana jak wiemy DIG-T. A żeby było śmieszniej silnik 1.2 znalazł także zastosowanie w Mercedesie Citan i tam ma oznaczenie 112T lub po prostu 1.2T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam ponieważ mam kolegę który wiele lat juz pracuje w serwisie Renault. Byłem bardzo zdziwiony jak powiedział ze cieszy sie z małżeństwa Nissan/Renault ponieważ, jak mówi, silniki 1.2 padają jak muchy i ma robotę. Zapytałem o co chodzi

, mówi ze sie zacierają i biorą olej. Podobno z 1.6 jest lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli dalej się zacierają i biorą olej to Nissan długo ligi mistrzów nie posponsoruje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie z iloma silnikami jest problem do ogółu sprzedanych. Żadna firma nie może sobie pozwolić na dłuższe latanie w kulki bo może polecieć na pysk w ciągu kilku lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie z iloma silnikami jest problem do ogółu sprzedanych. Żadna firma nie może sobie pozwolić na dłuższe latanie w kulki bo może polecieć na pysk w ciągu kilku lat.

Sprawdź poprzednie 81 postów...Tabelka, rubryki: zadowoleni :spoko:  i niezadowoleni  :thumbsdown: i....Będzie porównanie! Żart!  :dribble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie z iloma silnikami jest problem do ogółu sprzedanych. Żadna firma nie może sobie pozwolić na dłuższe latanie w kulki bo może polecieć na pysk w ciągu kilku lat.

A nie widzisz jak leci ba łeb? Jeszcze całkiem niedawno była na siódmym potem dziewiątym miejscu w sprzedaży u nas. Sprawdź teraz.

http://tvn24bis.pl/moto,99/sprzedaz-samochodow-w-2017-roku,802161.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

A nie widzisz jak leci ba łeb? Jeszcze całkiem niedawno była na siódmym potem dziewiątym miejscu w sprzedaży u nas. Sprawdź teraz.

http://tvn24bis.pl/moto,99/sprzedaz-samochodow-w-2017-roku,802161.html

Dopowiem, że kiedy kupowałem salonowe nówki - Micrę 1,3 w 94r, czy Almerę N15 w październiku 98 r, Nissan brylował w czołówce bezawaryjności - o ile pamiętam było to 4 miejsce. Bez komentarza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne wiecie, że Renault właśnie wprowadza nowy silnik 1.3 TCe, który ma zastąpić dotychczas produkowany silnik 1.2. Można wobec tego wysnuć wnioski (być może za daleko idące), że rzeczywiście ten mniejszy silnik nie był do końca udany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo musiał zrobić VAG z 1.4tsi bo smród ciągnął się za nim okrutny mimo wszystkich modernizacji i zrobili 1.5tsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Colins - a co wprowadzą zamiast 1,6 ? Jak byłem w środe w ASO i spytałem czy ten mój upierdliwy problem z sondą lambda jest jednostkowy to sympatyczny Pan odpowiedział z uśmiechem, że niestety nie i mają bardzo dużo przypadków takich samych problemów przy silniku 1,6. Jednak moje siedem wizyt jest na razie rekordem - ale powiedziałteż , że są zdziwieni bo mój akumulator trzyma się bardzo dobrze a w większości przypadków padają jak muchy - czyli jest coś pozytywnego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co chodzi z ta sonda lambda? Piszecie o tym dosc czesto ale nie wiem o co chodzi. Jak sie objawia problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafiros, o jakimś następcy silnika 1.6 DIG-T nic nie słychać. Poza tą nieszczęsną sondą lambda, która gnębi Ciebie wyjątkowo, jest to raczej udany silnik. Miał wprawdzie chorobę wieku dziecięcego czyli nietrwały rozrząd (w Stanach Zjednoczonych nawet użytkownicy wystosowali pozew zbiorowy przeciwko Nissanowi), ale wydaje się, że z czasem Nissan sobie z tym poradził stosując trwalsze podzespoły rozrządu oraz lepsze oleje i silnik nie ma jakichś rażących wad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja znalazłem taki artykuł Grupa Volkswagen

W skład grupy Volkswagen wchodzą Audi, Seat, Skoda oraz Volkswagen. We wszystkich czterech markach możemy spotkać identyczne silniki, które nie zawsze są bezawaryjne. Pierwszym, który należy omijać szerokim łukiem, jest jednostka o pojemności 1.2 i oznaczeniu MPI bądź TSI. Wersje MPI szczególnie w początkowych fazach produkcji miały awarie z łańcuchem rozrządu, który potrafił przeskoczyć. Najczęściej zgłaszano problemy z wypalonymi gniazdami zaworowymi.

Jeszcze gorzej wypadła odmiana TSI, która nie tylko miała problem z łańcuchem rozrządu, ale również z uszczelkami pod głowicą czy nadmiernym zużyciem oleju silnikowego. Co gorsza, nierzadko dochodziło do wypalania tłoku, co było spowodowane złym oprogramowaniem.

Kolejnym silnikiem, który nie należy do tytanów pracy, jest jednostka o pojemności 1.4 i oznaczeniu MPI bądź TSI. Wersja MPI 16 V jest znana z nadmiernego apetytu na olej silnikowy oraz licznych uszkodzeń modułu zapłonowego. Najwięcej usterek generuje jednostka TSI, a dotyczy to głównie łańcucha rozrządu oraz układu wtryskowego. Użytkownicy często skarżyli się na kłopoty z pękającymi tłokami.

Na co jeszcze zwrócić baczniejszą uwagę? Z pewnością na jednostkę o pojemności 2.0 TSI, która spala dużą ilość oleju silnikowego przy niskich przebiegach. Dodatkowo w tym przypadku występowały problemy z pierścieniami zgarniającymi. Jak widać ludzie kupują i nie przejmują się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. W dobie, gdy obecnie producenci prześcigają się w wypuszczaniu na rynek coraz to nowych samochodów, nie mając czasu na dokładne przetestowanie swoich wynalazków, to po pierwsze ciężko o dopracowane konstrukcje, a po drugie to my, klienci jesteśmy niestety królikami doświadczalnymi, na których testuje się dopiero te swoje nie do końca przetestowane przed wypuszczeniem na rynek silniki (czy całe pojazdy). Pół biedy jeśli taki wehikuł nie ma jakichś rażących wad konstrukcyjnych, to w trakcie produkcji po cichu lub przez akcje serwisowe producent usuwa niedoróbki lub wprowadza modyfikacje ograniczające problemy. Jednak nie zawsze to się udaje i niektóre konstrukcje są jednostkami podwyższonego ryzyka mimo modyfikacji. Co też sam zauważyłeś w przypadku motorów spod znaku VAGiny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to 1.2 jest naprawdę dość długo obecny na rynku motoryzacyjnym i występuje w ogromnej skali, co dobrze wiemy na przykładzie naszych aut, które schodzą jak ciepłe bułeczki i najczęściej z tym silnikiem oraz jak wiadomo prawie cała paleta Renault Dacia wyposażona i sprzedawana z tą jednostką i przechodząc do meritum ów silnik jest z gruntu rzeczy udaną konstrukcją bez równomiernej skali bolączek i pisanie, że Renault też zdecydowało się wreszcie, jak VW wypuścić nową konstrukcję z podobnych przesłanek jest bardzo mocnym nadużyciem, bo wspominane wyżej TSI naprawdę pod WIELOMA względami mechanicznymi było konstrukcyjnie dramatycznie słabe w takiej skali, że WSZĘDZIE można było to przeczytać, co nie ma odzwierciedlenia, skali i bliskiego związku z naszą jednostką! Ciężko znaleźć nawet jakieś informacje, które miałyby opisywać ten silnik w awaryjnym świetle. Moim zdaniem jest to przyzwoity silnik na rynku, pozostający na zbliżonym poziome awaryjności, jakie zaliczają inni producenci, bo raczej nie ma już bezawaryjnych produktów i w większości marek potencjalne problemy mogą wystąpić i występują.

 

Wprowadzenie przez Renault 1.3 wiązał bym głównie z normami emisji spalin obecnie, jak i przyszłymi, które silnik będzie w stanie spełniać, odświeżeniem oferty, pojawieniem się nowych silników u konkurencji, więc pewien wyścig i na pewno też ulepszeniem poprzedniego 1.2, co jest normalne.

 

Reasumując, uważam, że 1.2 to dobra jednostka, poza informacjami o możliwości nadmiernego zużycia oleju w niektórych egzemplarzach w pewnym okresie, to nic szczególnego poza tym, a wielu użytkowników w tym i ja nawet się z tym nie spotkało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...