Bicie koła przód

[karibox1]

zbieżność do bicia to raczej nic nie ma.

[zurio]

zbieżność do bicia to raczej nic nie ma.

Nie ma, ale kolega napisał, że wymieniał końcówki drążków kierowniczych...

Po wymianie ustawił zbieżność.

[Thunder]

zbieżność do bicia to raczej nic nie ma.

No nie ma, ale po wymianie to raczej konieczne.

[karibox1]

oczywiście

[TomekX-TRAIL]

Z tyłu skrzywiony drążek reakcyjny lewy, z przodu zbieżność ustawiona co do 0,00 L i P. Z tyłu zbieżność nie ustawiona, muszę zaopatrzyć się w nowe mimośrody ponieważ skończy się na wycięciu ich i wymianie tulei. Ciągle jak na razie kasę ładuję w tą zawiechę...

Koledzy, potrzebuję jakieś namiary albo link jakie tuleje na tył w zawieszenie, odnośnie chodzi mi o miejsce gdzie regulowana jest zbieżność na środku auta, te 2 tuleje mam do wymiany, nie wiem do końca pod jaką nazwą ich szukać, drążek poprzeczny reakcyjny już mam... Znalazłem śruby mimośrodowe do regulacji zbieżności z tyłu za 35zł sztuka i chyba taniej nie będzie...?

Kontynuując bicie koła wymiana kilku czesci zawieszenia i potem ustawienie zbieżności:

Ostatnia deska ratunku...
Przeguby zewnętrzne...albo łożysko...ale koło luzu nie ma...

Edytowane 22 Listopada 2017 przez TomekX-TRAIL

[karibox1]

Za fotki plusik.

[chudson]

Jeszcze zostaje dynamiczne wyważenie opon  

[TomekX-TRAIL]

Albooo zewnętrzne przeguby

[krisownik]

Albooo zewnętrzne przeguby

Jak dalsze losy? Mój krzywi tarcze głównie z tyłu i mam drgania przy hamowaniu, już dwa lata z tym walczę...

Edytowane 2 Stycznia 2018 przez krisownik

[CORNEL]

Zapieczone tłoczki hamulców - mogą powodować krzywienie tarcz.

[chudson]

prędzej prowadnice zacisków

[TomekX-TRAIL]

Losy bez zmian... jedyne to zmienia się ciśnienie u mnie podczas jazdy gdy zaczyna bić... ponad to... obstawiam mooże jeszcze źle wyważony tzn do wyważenia wał napędowy, robią takie coś za ok 250zł z robotą pod Kielcami, albo tarcze, ewentualnie przeguby zewnętrzne...

[chudson]

wykręć wał i przejedz sie  to sie przekonasz

[TomekX-TRAIL]

Wymieniony przegub napędowy prawy przód, prawie nic nie bije, minimalne wibracje odczuwalne...

Hmm...koledzy problem powraca...koło bije dalej, raz prawa, raz lewa strona, kierownica drży intensywnie jadąc powyżej 120km/h, przyspieszając nic się nie dzieje...złapię pułap ok 130/140 i utrzymuję to bicie mocne z przodu, raz prawa, raz lewa... wymienione oba przeguby wewnętrzne, wymieniony przegub zewnętrzny napędowy prawy, obie końcówki drążków nowe, nowe mimośrody tył, ustawiona zbieżność, czy MOŻE TO BYĆ WYWALONY DRĄŻEK KIEROWNICZY OSIOWY CZY RACZEJ NIE? Dzięki za pomoc bo dość długo już z tym walczę... do tego wymieniane łożysko przednie lewe skf 2 lata temu, koła nie mają luzu, nic nie wyje, nic nie szumi

[karibox1]

te prowadnice oczyściłeś i smarowałeś? One też się muszą ułożyć parę dni.

[Thunder]

Tomek, a te przeguby to jakiej firmy brałeś? Będę musiał coś kupić, a póki co niech testują się u Ciebie

[TomekX-TRAIL]

Tomek, a te przeguby to jakiej firmy brałeś? Będę musiał coś kupić, a póki co niech testują się u Ciebie

Wszystko biorę Pascala oba wewnętrzne i prawy zewnętrzny PASCAL 

[TomekX-TRAIL]

Hmm i wciąż bicie jak było jest...wymiana wahaczy jakoś mnie nie urządza biorąc pod uwagę cenę ;/ 

[chudson]

Mój również bije już od dawna przy hamowaniu  , wymiana tarcz nie pomogła. wahacze też zmieniałem kiedyś ( biło przed wymianą i po wymianie ) 

Zastanawia mnie jeszcze aby spróbować wykręcić wał i zobaczyć czy się polepszy 

[polo32]

W dniu 22.04.2018 o 10:27, TomekX-TRAIL napisał:

... koło bije dalej, raz prawa, raz lewa strona, kierownica drży intensywnie jadąc powyżej 120km/h, przyspieszając nic się nie dzieje...złapię pułap ok 130/140 i utrzymuję to bicie mocne z przodu, raz prawa, raz lewa... wymienione oba przeguby wewnętrzne, wymieniony przegub zewnętrzny napędowy prawy, obie końcówki drążków nowe, nowe mimośrody tył, ustawiona zbieżność ...

Jakie masz felgi ? Jeśli nie ori, to mają pierścienie centrujące ? Takie objawy występują przy braku idealnego spasowania między piastą a felgą na otworze centralnym. 

[TomekX-TRAIL]

Po długim męczeniu się problem rozwiązany... wywalona kasa na przeguby chociaż wewnętrzne miałem wywalone i zewnętrzne również stukały   ponad to... wywalone 120zł na wyważanie przekładanie opon... nic nie pomogło... w tygodniu sprawdzenie zawieszenia, wszystko w normie, propozycja zakładu wyważenia opon...dali koła na maszynę...2 koła podskakiwały góra dół...werdykt opony krzywe i felgi... wyważyli tj DOŁOŻYLI odważniki na każde koło...w sumie na feldze pewnie śmieję się że z 0.5kg ołowiu   OCZYWIŚCIE KOŁA BIŁY JAK SZALONE NAWET JUŻ OD 80KM/H.  Po wszystkim pojechałem z gwoździem w oponie do zaprzyjaźnionego wulkanizatora który chorował i niestety nie miał jak mi ogarnąć kół... gwoździa wyciągnął...koła na maszynę... BICIA ZERO, POWIEDZIAŁ ŻE MAJĄ MASZYNĘ USZKODZONĄ JEŚLI POKAZUJE TAKIE WARIACJE, ON WIE CO JEJ DOLEGA ALE NIECH KAŻDY PILNUJE SWOJEGO BIZNESU...  Puścił moje koła... KOŁO NIE WYWAŻONE... chyba 15g-35g dołożyć... zrobił to co każdy zawsze wulkanizator powinien zrobić... nożem przejechał i wywalił wszystkie odważniki do ZERA... koło na maszynę... JEDNA STRONA 0 gram druga strona 5gram, puścił, KOŁO WYWAŻONE  A na każdym było prawie ponad pół felgi nawalone ołowiu...   z każdym było tak samo, max brakowało od 5 gram na stronę do 10gram, prędkość 120.140,160,  trzyma się jak magnez  ZERO BICIA   Dziękuję  

Edytowane 13 Maja 2018 przez TomekX-TRAIL