Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Porady przed zakupem używanego Pulsara 1,2


mariusz71
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Co do białego, to ta perła jest kiepska, bo:

- to brzydki odcień, proponuję porównać z perłą w Peugeocie

- jest normalnie miękka, ja mam sporo śladów po kamieniach na masce

- trudno dobrać kolor, gdy coś się zdarzy... nawet Nissan pomalował te auta w kratkę :lol:

 

Ale rozmawiamy o Nissanie ;) Miałem białego QQ, perła jest ciekawsza.

Nieźle zaszaleli z tymi cenami. Nawet z nc i kamerą za 59000 chyba jest.

 

Ano, ceny są w końcu niezłe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam szczerze...przeglądając oferty ofert wyprzedażowych...i bezpośrednio rozmawiając z delerami ...nie to co jest wystawione w portalach ogłoszeniowych (większość ofert ściema ) Pulsar z tym wyposażeniem w klasie HB nie ma konkurencji jedynie Opel Meriva ma dość dużo miejsca ..osobiście mam wynegocjowywaną jeszcze niższą cenę niż 59.000 i teraz jaki sens np kupowania Forda C-max którego mam na oku z 2012 r za 40.000?.

 

Polecicie może "sprawdzoną" formę finansowania poza produktami finansowymi delerów? Przy wynegocjowywanej cenie 57:) Akcenta+przyciemniane szyby+metalik lub perła nie ma dobrych kredytów.

 

Jaki jest myk że samochód musi być zarejestrowany na delera i potem dopiero sprzedaż?

 

Znacie może użytkownika z forum który ma Pulsara i jest z Rzeszowa!!!. Pasowało by się przejechać przed ewentualnym zakupem... :)

Edytowane przez maslak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto rejestrowane na dealera - w skrócie dealer dostaje większy rabat zakupowy.

Kredyty na samochody nie są specjalnie tanie, pamiętam że finansowanie nissanowskie (RCI) było dość konkurencyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze rozumiem zależność - dealer rejestruje auto i bierze go jako samochód testowy/serwisowy i dostaje za to znaczne rabaty. Ostatecznie z samochodu nie korzysta (bo nie ma takiej potrzeby) i sprzedaje taki samochód testowy jako nowy bez przebiegu. Wada - jest zmiana właściciela. 

Sam mam auto od nowości, a formalnie jestem trzecim właścicielem (też salon -> bank -> ja) :)

 

A jeśli chodzi o finansowanie, z leasingiem było dość ciekawie, bo co dostałem lepszą ofertę, to wysyłałem ją do innego banku i dostawałem kolejną opcję. Ostatecznie wybrałem drugą najtańszą, bo oferowaną przez jeden z moich ulubionych.

 

I przyznam, że się nie przejechałem, z niczym nie robiono mi problemów i niczego nie weryfikowano w trakcie, czułem że to moje auto, nie instytucji finansowej.

Edytowane przez Rex-er
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze rozumiesz zależność ;) Niektórym to robi różnicę, ja wolę tańsze auto. Z leasingiem to bywa różnie, czasami Nissan dawał opcje leasingu 102% i to było praktycznie nie do przebicia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale rozmawiamy o Nissanie ;) Miałem białego QQ, perła jest ciekawsza.

 

 

Ano, ceny są w końcu niezłe ;)

Wiem, że rozmawiamy o Nissanie, dlatego napisałem lub chciałem napisać, że jeśli biała perła wymaga dopłaty względem zwykłego białego to nie warto. Jest brzydka jak na perłę, odporna jak pastel i w wypadku konieczności wymaga cudów z lakierowaniem. Do tego w perle się nie przejrzysz ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pulsar, jak każdy samochód, ma swoje lepsze i gorsze strony. Ponieważ nie jest popularny na naszych drogach, jego zakup może się wiązać z pewnym niepokojem. Jeżdżę tym autem prawie 2 lata (30 kkm) i uważam, że jest wart zakupu - bez wielkich emocji i uniesień, ale przyjazny w użytkowaniu i dający się polubić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myk jest taki że przy takiej cenie nie ma możliwości skorzystania z  promocyjnego finansowania w salonie którym się kupuje...najtańsza opcją więc jest zwykły biały 56 tys  jak dla mnie szary lub czarny ciekawie wygląda..jeżeli leasing mówicie o leasingu dla osób prywatnych?

Edytowane przez maslak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dzień dobry.

 

rozstałem się (nie z własnej woli) z tiidą myślę nad zakupem pulsara choć po uważnej lekturze postów zdumiała mnie iklośc uwag bo gdy rejestrowałem na forum tiidy parę lat temu urzytkownicy pisali uwagi o rodzajach kawy w ASO :) a nie problemach technicznych ;)

 myślę o czymś takim (ale raczej poniżej 40k)

 

https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-pulsar-gwarancja-fabryczna-do-04-2018r-kupiony-2015r-jak-nowy-ID6zlk4G.html

 

byłoby miło gdybyście się wypowiedzeli ,pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda OK, poza tym jest na gwarancji jeszcze ;)

Z drugiej strony nowe można za 55k kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja też, zwłaszcza jeśli kogoś nie pociągają wszędobylskie suvy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam ponownie.

Czy ten Pulsar według Was jest godny zainteresowania ? Może ktoś mieszka blisko i mógłby zerknąć na niego. Według mnie powinien mieć jeszcze fabryczne opony, sprzedawca deklaruje że na fakturze będzie zapis o tym , że samochód nie uczestniczył w kolizji drogowej i żaden element nie był wymieniany.Ponoć tylko przemalowany bok po działaniu wandali, przerysowanie.

https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-pulsar-najbogatsza-wersja-wyposazenia-tekna-ID6zlKBL.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8

Edytowane przez mariusz71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

Czy ten Pulsar według Was jest godny zainteresowania ? Może ktoś mieszka blisko i mógłby zerknąć na niego. Według mnie powinien mieć jeszcze fabryczne opony, sprzedawca deklaruje że na fakturze będzie zapis o tym , że samochód nie uczestniczył w kolizji drogowej i żaden element nie był wymieniany.Ponoć tylko przemalowany bok po działaniu wandali, przerysowanie.

https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-pulsar-najbogatsza-wersja-wyposazenia-tekna-ID6zlKBL.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8

Zostało napisane: jestem pierwszym właścicielem, wystawiam fakturę VAT, mozliwość zostawienia swojego auta w rozliczeniu... hmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostało napisane: jestem pierwszym właścicielem, wystawiam fakturę VAT, mozliwość zostawienia swojego auta w rozliczeniu... hmm

Samochód sprowadzony, sprzedawca twierdzi że posiada książkę serwisową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę się wyklucza "pierwszy właściciel" i sprowadzony, zwłaszcza że na polskich blachach ;) Niech podeśle fotki z książki serwisowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale będą dane serwisu i można próbować sprawdzić historię/potwierdzić przebieg w tamtym serwisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za tanie jak na teknę, niski przebieg przy tej cenie to druga podejrzana sprawa. Jakby auto było faktycznie ok i byłbym na kupnie to bym wziął bez większego zastanawiania się. Może to nissan sprowadził z Niemiec i sprzedał temu gościowi. Ja się nie znam na tych prawnych zawiłościach. W Krakowie przy salonie seata jest komis gdzie mają sprowadzone samochody, a sprzedawcy są w tej samej hali co dealer...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale będą dane serwisu i można próbować sprawdzić historię/potwierdzić przebieg w tamtym serwisie.

 

Z tym też nie jest tak łatwo - musisz być właścicielem lub albo mieć upoważnienie od właściciela (normalna praktyka - spotkałem się z tym także w Toyocie). Nie wiem czy tak jest na całym świecie ale w Polsce Nissan nie ma centralnej bazy - przy odrobinie szczęścia dowiesz się o grubszych naprawach, które są zarejestrowane przez centralę. U znajomego widziałem fajną książkę serwisową online Mazdy - w Nissanie jak w ASO chciałem wydruk co było robione (po przeglądzie) to mi odpowiedzieli, że to informacje do użytku wewnętrznego. Wielu z Was miało wymieniany akumulator - pytanie kto ma to wbite w książkę? Jeśli ktoś ma czas i chęci to jako właściciel niech sprawdzi dla sportu czy uzyska taką informację w ASO innym niż w tym, który wymieniał akumulator. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega założył dzisiaj konto, żeby wystawić ogłoszenie... Auto wystawiane już od roku w ogłoszeniach.

 

Z tego co mówił mi kuzyn z Gniezna, nie należy tam kupować samochodów ;) albo co najmniej podchodzić bardzo ostrożnie do tamtejszych ogłoszeń.

Edytowane przez MKa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...