Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

X-trail t30 2.2 2002 Na autostradzie.


Killuminati

Rekomendowane odpowiedzi

Witam od miesiaca jestem posiadaczem nissana z 2.2 silnikiem japońskim .Wczoraj pierwszy raz bylem w nim w trasie i chcialem podzielic sie z wami moimi odczuciami . Zrobilem 1800km i bylem bardzo zaskoczony niskim spalaniem (około 6l.) obszerne fotele nie daly sie we znaki , wyciszenie tez w miare dobre (glowa mmnie nie boli od huku roboczego silnika )

 

Lecz do 120km/h samochod prowadzil sie pewnie powyzej juz czulem obawy , odczuwalem ze tyl samochodu nabiera innego toru jazdy i musialem go kontrolowac nawet na prostych odcinkach . Nie kupilem tego auta z mysla ze bede pogromcą prędkości gdyz ma tylko 114 koni a waży ponad połtorej tony . Prosze podzielcie sie ze mna swoimi doswiadczeniami z jazdy tym suvikiem bo moze ten typ poprostu tak ma, a moze powinienem zmienic zawieszenie i zalozyc wieksze felgi z mniejszym profilem ogumienia zeby samochod badziej kleił sie do jezdni . Pozdrawienia dla użytkowników japońców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź  zawieszenie na szarpakach razem ze stanem amortyzatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Ja też jestem nowym użytkownikiem XT 2.2 mogę potwierdzić że to nie jest auto na precyzyjne wycinanie zakrętów, wcześniej przez 7 lat jeździłem Avensis T25 i ona chodziła jak po sznurku tu niestety musiałem skorygować swoje nawyki ale byłem na to przygotowany i w pełni świadomy. Co do prędkości to ja również turlam się do 120 Km/h i to chyba optymalna prędkość dla niego mimo że skorygowałem mapę na ponad 160 hp i 355 Nm (wyjściowa seryjna moc była na poziomie 142 hp) nie widzę sensu żeby nim szarżować. Natomiast nie muszę korygować toru podczas jazdy, sprawdź u siebie zbieżność, gumy na tylnym stabilizatorze może są wyklepane i na koleinach może tył pracować niewłaściwie. Co do samego komfortu podróżowania to dla mnie jest jak najbardziej ok. Po rozgrzaniu silnika praktycznie nie słychać choć w planach mam całkowite wyciszenie wszystkiego ;) i dopiero wtedy będzie super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedz , co do wymiany czesci zawieszenia sie zgadzam , czesci juz zamowilem (glównie tył) .

Jak planujesz zajac sie tym wyciszeniem ? U mnie ten material oddzielajacy silnik od kabiny jest w strasznym stanie (chyba smakował kuną) Podrzucisz mi jakis pomysl ? Czy jakbym chcial wymienic ten material to czy nie wiaze sie to z wyciagnieciem silnika ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co silnika nie będę wyjmować. Postaram się wyciszyć od wewnątrz. Czyli cala podłoga nadkola bagażnik i chyba będę musiał zdemontować większość deski aby wykleić grodz oddzielającą komorę silnika od kabiny. Myslalem o macie butylowej plus jakaś pianka kauczukowa na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciszałem podłogę , ile się da grodzi pod nogami bez ściągania deski, bagażnik. Dodatkowo pianką drzwi od środka ,deskę od spodu, plastiki słupków i bagaźnika od spodu , maska, nadkola przednie od spodu  i efekt jest zauważalny dosyć mocno ale idealnie nie jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...