Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Bagażnik na rowery do Nissan Qashqai J10


zaqui18
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

Ale te chyba nie są z rowkiem, chyba że już ślepym 

 

Zasada montażu jest podobna tylko różnica jest we wsuwkach które ma THULE no i trzeba mieć bagażnik z rowkami. W te rowki, jak widzę, idą już wszyscy producenci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowe uchwyty do belek bez rowków są na wyposażeniu, i żaden problem z montażem, uchwyt wkłada  się w rowek nie ma potrzeby wsuwania no i obsługa jednym zamkiem. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dodatkowe uchwyty do belek bez rowków są na wyposażeniu, i żaden problem z montażem.

Nie chwale tego co mam :) i nie neguję Twoich doświadczeń. Załączyłem film aby następni, pytający, mieli możliwość wyboru. Każdy bagażnik - uchwyt do roweru ma swoje plusy i minusy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiamy o konkretnym modelu i jego możliwościach montażu na różnych belka hej

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzytkowałem w samochodach wszystkie możliwe bagażniki na rowery.

Na podstawie swoich doświadczeń moge stwierdzic ,ze bezapelacyjnie najlepszym bagaznikiem na rowery sa te montowane na hak.

Z wielu powodów:

-najłatwiejszy  montaż roweru

-rowery z tyłu samochodu nie hałasuja i nie stawiaja oporu jak umieszczone na dachu,wiec nie ma specjalnej  róznicy w komforcie jazdy czy  zużyciu paliwa.

Najgorszymi bagaznikami są te na tylnia klape i nie polecam ich.

Bardzo łatwo porysować i wgnieść karoserie czy uszkodzic tylnia szybę-auto bedzie wiecej palic, znacznie  ograniczona jest widoczność i blokowany   dostep do bagaznika.Uciązliwy jest tez sam montaz bagaznika

Wiadomo ,ze to co dobre to i kosztuje.Ale warto zainwestowac trochę wiecej w bagaznik na hak .Przy tym ważne aby to byl bagażnik uchylny-aby bez zdejmowania roweru była mozliwośc otwarcia tylniej klapy i dostep do bagażnika.

A jak ktos stawia argument ,ze z tyłu bardziej sie brudza,to sa pokrowce na rowery ,ktore chronia rowery przed brudem.

 

Edytowane przez piotrek3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na podstawie swoich doświadczeń moge stwierdzic ,ze bezapelacyjnie najlepszym bagaznikiem na rowery sa te montowane na hak.

Ale trzeba zamontować hak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A orientuje się ktoś w jakiej cenę z montażem jest hak i czy w serwisie to zrobić czy gdzieś na wolnym rynku ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, zaqui18 napisał:

A orientuje się ktoś w jakiej cenę z montażem jest hak i czy w serwisie to zrobić czy gdzieś na wolnym rynku

Możesz sobie nawet sam zamontować. Nawet używany, tylko musi mieć czytelną tabliczkę. Trzeba jechać na przegląd i potem ze świstkiem do wydziału komunikacji aby wpisali hak w dowód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, cezzar1 napisał:

Możesz sobie nawet sam zamontować. Nawet używany, tylko musi mieć czytelną tabliczkę. Trzeba jechać na przegląd i potem ze świstkiem do wydziału komunikacji aby wpisali hak w dowód.

Trzeba jeszcze dodać że w niektórych krajach nie można jeździć z hakiem do którego nie jest nic zaczepione czy zamontowane. Wymagany jest hak chowany lub demontowany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Author53 napisał:

Trzeba jeszcze dodać że w niektórych krajach nie można jeździć z hakiem do którego nie jest nic zaczepione czy zamontowane.

W Polsce podobno też.

Edytowane przez cezzar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, cezzar1 napisał:

W Polsce podobno też.

Na naszych drogach można jeździć z niedemontowalnym hakiem. Przepisy zabraniają jedynie poruszania się po drogach z kulą zaczepu, która ogranicza widoczność tablicy rejestracyjnej lub świateł przeciwmgielnych. Sądzę że za chwilę zmienią przepisy i trzeba będzie montować chowany lub demontowany hak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Author53 napisał:

Na naszych drogach można jeździć z niedemontowalnym hakiem. Przepisy zabraniają jedynie poruszania się po drogach z kulą zaczepu, która ogranicza widoczność tablicy rejestracyjnej lub świateł przeciwmgielnych. Sądzę że za chwilę zmienią przepisy i trzeba będzie montować chowany lub demontowany hak.

Na pewno jak hak w aucie zostal zamontowany zgodnie z prawidłami ,poźniejsze,ewentualne  zmiany w przepisach nie bede dotyczyc tych aut.

Druga rzecz-mozna spokojnie jeździc po innych krajach z hakiem stałym ,nawet w danym kraju gdzie jest to zabronione.

Gwarantuje to nam konwencja wiedeńska o ruchu drogowym z 8 listopada 1968 roku .Po prostu Policja w innym kraju nie moze od nas wymagac tego co u nich w wyposazeniu  jest obowiazkowe a w naszym kraju takiego wymogu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm...

Nie jestem pewien czy to jest prawda.

Cos mi swita, ze policja w innych krajach ma prawo wymagac wyposazenia, ktore jest u nich obowiazkowe a Ciebie nie zwalnia z odpowiedzialnosci to, ze jestes z innego kraju.

Nie moga wymagac stalego "wyposazenia"  jesli spelnia wymagania kraju w ktorym zostalo zamontowane min. hak.

Jesli w Polsce jest dozwolony montowany na stale to nie kaza Ci go zdlac ale jesli nie masz np. kamizelki odblaskowej bo u nas nie jest obowiazkowa to zaplacisz mandat.

Oczywiscie moge sie mylic, ale gdzies to wyczytalem w jakiejs "Pani Domu" (Auto Swiat czy Motor)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, juras2017 napisał:

Nie jestem pewien czy to jest prawda.

Ja też. Zasada jest taka. Nie masz wyposażenia wymaganego w danym kraju, lub masz coś co jest w tym kraju zabronione-w przypadku kontroli płacisz mandat, a potem możesz się odwoływać, powołując się na konwencje wiedeńskie i inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, cezzar1 napisał:

Ja też. Zasada jest taka. Nie masz wyposażenia wymaganego w danym kraju, lub masz coś co jest w tym kraju zabronione-w przypadku kontroli płacisz mandat, a potem możesz się odwoływać, powołując się na konwencje wiedeńskie i inne.

Nie prawda.

Jak masz w aucie wszystko zgodne z przepisami kraju zameldowania jechac można spokojnie za granicę i nie przejmowac sie ze u nich np.jak nic sie nie ciagnie to trzeba demontować hak.

PS.

Przepisy trzeba znac ale tez umiec je odpowiednio tez interpretować.

Np. w danym kraju wymagana jest koszulka odblaskowa na wyposażeniu auta.Nic nam nie grozi kiedy przy rutynowej kontroli Policja za granicą lub inne uprawnione słuzby stwierdza jej brak.Ale znow kiedy zatrzymamy auto i bedziemy  na drodze bez koszulki-mandat bedzie nieuchronny -jak zostaniemy na tym przyłapani.

 

 

Edytowane przez piotrek3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W razie kontroli nie moga ukarac, to jest oczywiste

Mnie glownie chodzi o to, ze przepisy musimy respektowac te, ktore obowiazuja w danym kraju i jak wspomniales w razie awarii, kolizji etc. wysiadajac z auta musimy miec kamizelke o ile jest wymagana prawem w danym kraju.

Stad moje podejscie zeby uzupelnic wyposazenie auta jadac do innego kraju - koszt nie tak wielki a unikniemy problemow w razie godziny "W"

Nie ma co przesadzac z wyposazaniem we wszystko co jest wymagane w konkretnym kraju, ale myslec tez trzeba.

Takie sytuacje sie zdarzaja i to nie tak rzadko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, juras2017 napisał:

W razie kontroli nie moga ukarac, to jest oczywiste

 

Znając Austriaków, Niemców czy Szwajcarów to przywalą mandat a Ty dochodź sobie i cytuj konwencje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Author53 napisał:

Znając Austriaków, Niemców czy Szwajcarów to przywalą mandat a Ty dochodź sobie i cytuj konwencje

Na ile ja znam te nacje to akurat bardzo ścisle przestrzegaja przepisów i takie rzeczy nie maja miejsca.

Predzej mozesz sie wszelakich hocków-klocków spodziewac ale za wschodnia granicą ,gdzie Policja jest przeżarta korupucją i  z naciagania turystów zyja.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do konca masz racje.

Bywaly sytuacje, ze u Niemiaszkow byla "lapanka" na polski auta i zapewne nie po to zeby sie przywitac. Nie bylem wtedy w Niemczech tylko z opowiadania kolegow ktorzy mieli to "szczescie" zalapac sie na takie akcje. Byc moze teraz nie ma juz takich cyrkow ale kto wie co bedzie jutro i gdzie gdzie (w jakim kraju)...

No dobra bo zrobil sie OT, moze jednak wrocic do tematu :)

Edytowane przez juras2017
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...