ZE1, wrażenia z jazdy

[OsobaNN]

No to przyszedł czas na podzielenie się wrażeniami z tygodnia z ZE1. Jak na wózek golfowy  wygląda bardzo atrakcyjnie. W porównaniu z ZE0 to niebo a ziemia. Wygląda jak samochód, agresywne linie, ogólnie jak dla mnie petarda. Moje ZE1 jest czarne z niebieskimi elementami, Nissan zrobił dobrą robotę.

Wnętrze, z wyglądu fajne, super kierownica ( szkoda ze dolne ramie to plastik, a nie aluminium), zegary, a w sumie zegar, bo tylko prędkościomierz jest manualny, szkoda, że brak elektronicznego repetytora. Duży ekran funkcyjny po lewej stronie i sterowany z kierownicy. Wszystkie opcje można ustawić, tyle, że nie podczas jazdy, rozprasza. Duży ekran nawigacji też na plus. Klima działa, to 3 Nissan, w którym idzie to ustawić i działa poprawnie ( Z51, ZE0 wcześniej). Jakość materiałów…. I tu już jest źle. Wszędzie plastik to, co wygląda na skórę z fajnymi niebieskimi przeszyciami wygląda na miękkie i fajne….ale tylko wygląda. Twardy nie miły plastik… wszędzie. Jeśli się tego nie maca to robi dobre wrażenie. No i to piano black.. zawsze brudne. Schowek od strony drugiego pilota nie zamyka się do końca jak jest obciążony, trzeba docisnąć prawy narożnik ( sprawdziłem w 3 egzemplarzach i to samo). Pojemność całkiem dobrze jest. Schowki w dziwach..są. Brak schowka na okulary w podsufitce. Podłokietnik nieregulowany, za daleko cofnięty w tył i mało pojemny. Ciekawy schowek w miejscu popielniczki, idealny do telefonu. Lusterko wstecznie wpada w wibracje… źle zamontowane.  Fotele, ciekawie wykończone. Dość wygodne nawet jak na moje gabaryty, więc duży plus. Możliwości regulacji nie za duże, ale idzie ustawić po siebie. Wygoda też na plus. Trzymanie boczne, średnie, ale to nie sportowe fotele, więc nie jest źle. Ciekawy efekt przy wypięciu pasa, gdy obwód zasilania jest włączony, drgania. USB są, zapaliczka też.

Wrażenia z jazdy. Ten ZE1 nie miał pro pilot system. Testowałem to w innym przez kilka godzin i ciekawa rzecz. Ten miał standardowy tempomat adaptacyjny. Reakcja bardzo szybka i pewna. E-Pedal… to trzeba lubić, mnie nie przypadło to do gustu. Opcja EKO , też nie jest tym co lubię. Obie funkcje utwardzają pedał przyspieszenia i jazda staje się mało przyjemna - reakcja na naciśnięcie jest kiepska. Pozostałe elementy działają na safety schield znane z innych modeli. Zasięg przy 85% wskazywał 250km, po włączeniu klimy i radia spadł to 230 km. Po nocnym postoju bez ładowania nie wile się różnił, było wieczorem 210 km, a rano 205. Klima włączona i 195km. 12h ładowania daje pełną bateryjkę. Przyspieszenie bardzo fajne, stały moment obrotowy robi swoje. Zjadanie baterii nie takie złe. Trzymanie na zakrętach, trzeba wziąć pod uwagę, że bateryjka jest dość ciężka i jest pod samochodem. Widoczność, duży słupek A utrudnia, a okienka nic nie dają. Do tyłu poprzez lusterko wstecznie słabo. Boczne ok. Kamera cofania jest, standardowa niskiej, jakości ( krzaki przy bliskim spotkaniu zamieniają z w zielona zbita masę). Linie skrętu są stałe, szkoda. Hamulec postojowy, w tym ZE1 był manualny, na pedał jak w Mercedesie tyle, że zwalnia się go przez ponowne naciśnięcie. Za można naciśniecie nie zapnie hamulca. W wersji z pro pilot był elektryczny. Nastawnik kierunku jazdy taki sam jak w ZE0.

Ogólnie, jeśli ktoś lubi takie wynalazki to jest to ciekawa opcja. Jakoś w stosunku do ceny nie idzie w parze a szkoda, bo za nie całe 32 tys. euro w wersji podstawowej można oczekiwać więcej. Wieczorem dodam zdjęcia.

[OsobaNN]

[OsobaNN]