Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Zamrożone szyby wewnątrz auta


Gość Ivo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W mojej nysce teraz tylna szyba zamarza od wewnątrz, a to dlatego że mam zużyte siłowniki i nie utrzymają klapy bagażnika, ale nowe siłowniki już zamówiłem i bedą za jakieś 2 tyg. Teraz poprostu dłużej wietrzę samochód.

NIe wiem czy zużyte siłowniki powodują parowanie szyby :wink: . Nie masz czasem zainstalowanej jakiejś rolety ??? Kiedyś miałem i dlatego parowało, że nie było dobrej cyrkulacji powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maciejka_sz

Wszyscy co im paruja szyby od srodka a pozniej zamarzaja - macie duzo wilgoci w samochodach... albo cos przecieka i woda jest w srodku albo snieg z bamboszy zlatuje wam na dywaniki ktore wchlaniaja wilgoc po rozpuszczeniu sniegu a potem paruja i osadzaja sie na szybkach... wietrzyc samochod i chodniczki panowie i panie... jarac na maxa ogrzewanie i uchylac szybke podczas jazdy... wystarczy na 1cm uchylic okno podczas smigania. Kilka razy tak zrobicie i bedie po kolopocie... a i rada na przyszlosc.. otrzepywac snieg przed wsadaniem do samochodu. mniej wilgoci - mmniej problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej nysce teraz tylna szyba zamarza od wewnątrz, a to dlatego że mam zużyte siłowniki i nie utrzymają klapy bagażnika, ale nowe siłowniki już zamówiłem i bedą za jakieś 2 tyg. Teraz poprostu dłużej wietrzę samochód.

NIe wiem czy zużyte siłowniki powodują parowanie szyby :wink: . Nie masz czasem zainstalowanej jakiejś rolety ??? Kiedyś miałem i dlatego parowało, że nie było dobrej cyrkulacji powietrza.

 

Oczywiście wina zużytych siłowników jest pośrednia. Nie utrzymują tylnej klapy, więc nie mogę przez bagażnik przewietrzyć dokładnie samochodu, a tym samym tylna szyba rano jest pokryta lodem. Nie mam żadnej rolety.

A swoją drogą jest dokładnie tak, jak pisze maciejka_sz, z tym, że jak przychodzi wiosna wyjmuję dywaniki, otwieram wszystkie drzwi i cały dzień wnętrze samochodu wysycha sobie. Tak robię 2-3 razy i mam spokój :-)

A pewnie żeby z szyb szybko znikała mgiełka trzeba wyjąć filtr kabionwy, zmniejszą się opory przepływu powietrza, a tym samym szybciej szyba będzie czysta. Jeszcze tego nie przećwiczyłem, ale pewnie w weekend wymontuję ten filtr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szyby od wewnątrz skrobałem w maluchu, najgrubszy lód miałem na tylnej szybie - jakieś 0,5 cm :lol:

Ale w almerce nic takiego nie ma miejsca - trzeba grzać i wietrzyć - wilgoć odparuje - i po bólu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość johny_fellow
Wszyscy co im paruja szyby od srodka a pozniej zamarzaja - macie duzo wilgoci w samochodach... albo cos przecieka i woda jest w srodku albo snieg z bamboszy zlatuje wam na dywaniki ktore wchlaniaja wilgoc po rozpuszczeniu sniegu a potem paruja i osadzaja sie na szybkach... wietrzyc samochod i chodniczki panowie i panie... jarac na maxa ogrzewanie i uchylac szybke podczas jazdy... wystarczy na 1cm uchylic okno podczas smigania. Kilka razy tak zrobicie i bedie po kolopocie... a i rada na przyszlosc.. otrzepywac snieg przed wsadaniem do samochodu. mniej wilgoci - mmniej problemu.

 

Zgadzam się.

 

Na zimę najlepiej sprawdzają się gumowe wycieraczki na podłodze zamiast dywaników, łatwo je wtedy wyjąć i chociażby wytrzeć jakąś szmatką jak są bardzo mokre. Ja często tak robię i nie mam żadnych problemów z zaparowanymi szybami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój sposób to ostatnie 2 km przejeżdżam na zimnej dmuchawie nastawione na minimum 2(jakm jadę z kimś - bo marudzi że zimno) a na max jak jadę sam. na "znajomym" parkingu jeśli nie pada jest minimalnie uchylona szybka (1-2 mm).

efekt zapaowana lekko tylko tylna szyba. przód, boki czyste.

w ciepłym powietrzu wilgoci (pary wodnej) jest dużo. jak samochód się schładza, to para wodna się skrapla na zimnym (szyba i metal), potem zamarza. więc schłodzenie powietrza w autku zmniejsza wilgotność w czasie jazdy, a przewiwtrzenia wyrzuca parę wodną na zew.

kiedyś próbowałem wychłodzić przez kilka minut (z długiej trasy ost. 10 minut). rano śladu lodu na szybie

a dywaniki - oczywiście osuszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja robię dodatkowo tak: Ostatnie 500-800 metrów, wyłączam dmuchawę, otwieram okno pasażera do połowy i jadę tak do parkingu, aż zaparkuję. Wtedy kabina sama się wentyluje zimnym powietrzem. Potem otwieram drzwi z lewej strony, oraz tylną klapę (już pisałem o tym), tak kilka minut i żadnego lodu na szybach :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja dzisiaj luknolem na dywaniki cale mokre od spodu !!! wysuszylem zobaczymy jak bedzie teraz

tez mialem to samo :shock: :lol:

dywaniki nie gumowe a pod spodem normalnie kaluza :lol:

kupilem gumowe za 30 dychy i jest git :lol:

moze wiec we wnetrzu za duzo wilgoci jest bo u mnie szyby wtedy jakos wolniej sie "przejasnialy " :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bartolomeo

ja mam pod dywanikami gazety, których stan na bieżąco kontroluję i wymieniam, gdy są mokre. Oczywiście regularnie wylewam zawartość dywaników. Prócz tego zwykle mam otwartą szybę podczas jazdy (ok 1-2 cm), a co jakiś czas przewietrzam wnętrze całkowicie, jadąc chwilę z otwartymi szybami. No i pomogło :) Bo z początku, gdy w/w czynności nie wykonywałem, miałem katorgę z zamarzniętymi szybami od środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wietrzyć, chłodzić i wozić ze sobą gazetę, najlepiej suchą wyborczą lub z podobnego papieru. Ale nie tylko pod dywanikiem, ja kładę na noc pod przednią szybą zanim wysiądę i jest git, szyba nie zamarza od wewnątrz. Taki papier ładnie chłonie wilgoć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie co, ja nie wietrzę samochodu, czasem klimę włączę, ogrzewanie ostatnio cały czas na fula albo na nogi albo boczne i ni cholery nie chcą mi zamarzać od środka ;) Dziś mi zamarzły od zewnątrz, ale na to nie ma mocnych. No, może jak sie ma webasto ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wietrzenie auta metodą otwierania drzwi daje właśnie takie efekty jak szron na szybie - jeśli chodzi o mroźne dni. Wilgotne powietrze znajdujące się w aucie ulega gwałtownemu ochłodzeniu i zmienia się w wilgoć i szron.

Ja staram się jeździć w zimę zawsze z otwartym obiegiem powietrza, które ogrzewa się w nagrzewnicy do rozsądnej temperatury - nie nadużywajmy ogrzewania bo para na szybkach murowana.

Zgadzam się że połowa sukcesu to czyste szybki i nie wnoszenie wilgoci do auta na butach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy to cos daje, ale garazuje auto i na noc zawsze odkrecam szybe w przednich drzwiach kierowcy zeby troche wyparowalo, pod praca caly czas stoi zamkniety, ale za to mam przednia szybe i boczne czyste, jedynie z tylu boczne zamarzaja kiedy wioze tam kogos. a tak jest dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sposób jest prosty. Przede wszystkim otrzepywanie butów, jak się wsiada do środka ze śniegu. Po drugie brak wilgoci w aucie, typu przecieki spod uszczelek. Po trzecie nie jeżdżenie z zamkniętym obiegiem i brudnym filtrem pyłkowym. Jeżeli te wszystkie rzeczy się wyeliminuje, to pozostaje jeszcze naturalna para wodna, którą wydmuchujesz z płuc. Ale na to jest prosty sposób. Z 500 metrów przed parkingiem otwórz sobie okno i niech się auto przewietrzy. Wtedy nie będziesz miał zamarzniętych szyb od środka. Jak się boisz, że cie uszy przewieje, to przewietrz to auto już na parkingu. Zwyczajnie na minutę zostaw otwarte drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wietrzyć, chłodzić i wozić ze sobą gazetę, najlepiej suchą wyborczą lub z podobnego papieru. Ale nie tylko pod dywanikiem, ja kładę na noc pod przednią szybą zanim wysiądę i jest git, szyba nie zamarza od wewnątrz. Taki papier ładnie chłonie wilgoć.

a nie prościej sobie dywaniki gumowe kupić niż podkładać gazety?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...