Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Zużycie paliwa


Gość Ajac
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czyżby wszyscy polegali tylko na komputerze? Nikt tego nie liczył?

Corolla 1,4vvti z kompem. Komp przewaznie zawyza. Od 0,2l/100km do 0,5l/100km. Tankowane zawsze na jednej stacji, prawie zawsze na tym samym dystrybutorze d 2giego odbicia i moim zdaniem takie liczenie jest bardziej wiarygodne niz komp :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość JackMirror

Dzięki ulisses za pierwsze spostrzeżenia :)

Sorry notek. To był Twój cytat ale rzeczywiście źle go zrozumiałem. Ja też zauważyłem, że do tankowania mam zero a jakoś jadę :D chyba na energii wirtualnej. Po zatankowaniu okazało się, że mam jeszcze 6 litrów paliwa w baku.

Chciałbym poznać opinie innych użytkowników (do tych osób to pytanie) NOTÓW czy zauważyli różnice we wskazaniach spalania z komputera a wyliczeniami matematycznymi. Może tylko ja mam ten problem a wtedy odwiedzę serwis.

A propos! Czy ktoś korzystał z serwisu Nissana w Bielsku-Białej?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam kompa - nie ma problemu :D

spalanie, przy jeździe tylko i wyłacznie po mieście max ok 8,0 l, średnio ok 7,3 l

a szarpanie się o to czy zawyża komp o 0,3 czy o 0,5 - to szukanie sobie problemów na siłę - lepiej spożytkowac w inny sposób siły witalne :)

Zeźre paliwka tyle ile jest mu potrzebne w danych warunkach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

U mnie komputer też pokazuje niższe spalanie niż w rzeczywistości (wyliczone z przebiegu i tankowania). Przejechałem 23 tys. km, często tankuję na jednej stacji. Z moich wyliczeń i obserwacji wynika, że im mniejsze spalanie pokazuje komputer, to rzeczywiste spalanie jest zblizone do jego wskazań, natomiast przy większych wskazaniach, rzeczywiste spalanie jest już dużo wyższe niż to co pokazuje komputer.

Przyklad:

komputer pokazuje 5,5l - wyliczone spalanie 5,5

komputer pokazuje 7l - wyliczone spalanie 7,7

komputer pokazuje 8l - wyliczone spalanie 8,8

komputer pokazuje 9l - wyliczone spalanie 10l.

 

A u mnie (silnik 1.4) to raczej te dwie ostatnie wartości cześciej występują:(

Tak ogólnie średnie rzeczywiste spalanie wynosi okolo 9l/100km. Ale 90% przebiegu to miasto (słynne zresztą z 1000 sygnalizacji świetlnych;), czyli średnie prędkości ok 20-25km/h i klima włączona prawie non stop.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, są alusy. Chciałem wrzucić nawet większe zdjęcie w temacie o alusach, ale coś mi nie wchodzi. Marki nie jestem pewien, chyba ATT, ale rozmiar to na pewno 15" a szerokość 6". Tak mi poradzili w warsztacie oponiarskim, żeby nie zakładać opon 185 na szersze niż 6".

A rocznik 2007, z tym że egzemplarz pochodzi z początku roku. Udoskonalić to raczej nie udoskonalili, bo i kolumnę kierownicy mi wymieniali i większość innych przypadłości mnie dopadła (charczenie po puszczeniu sprzęgła, skrzypienie w zawieszeniu, i wiele innych, a z serwisem nie mam już siły się użerać, więc darowałem sobie i jeżdżę, aż coś nawali mocniej, jeszcze trochę gwarancji zostało. A ze spalaniem, to mówili chyba, że to normalne, ze trochę zaniża, a to ze w ogóle duże - tłumaczyli zawsze tak samo: na początku, że po kilku tysiącach się powinno zmniejszyć, potem, że po kilkunastu, słyszałem nawet taka odpowiedź, ze niektórzy mówią, ze im spalanie spadło po około 50 tys. km;) Ja przejechałem 23 tys., i wciąż czekam;)))

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość JackMirror
Przyklad:

komputer pokazuje 5,5l - wyliczone spalanie 5,5

komputer pokazuje 7l - wyliczone spalanie 7,7

komputer pokazuje 8l - wyliczone spalanie 8,8

komputer pokazuje 9l - wyliczone spalanie 10l.

 

Dzięki wielkie :) O to mi chodziło. Tak więc nie jestem wyjątkiem. Ja też potwierdzam te wskazania. Mój model jest z 2008 roku.

jack - ja korzystam z tego ASO. I polecam - choć mnie tam znają i wiedzą, że jak coś mówię, to... mówię nie bez powodu.

Ja kupiłem tam swojego i też chyba będę tam serwisował. Jak by co to mogę ich Tobą postraszyć? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ogólnie średnie rzeczywiste spalanie wynosi okolo 9l/100km. Ale 90% przebiegu to miasto (słynne zresztą z 1000 sygnalizacji świetlnych;), czyli średnie prędkości ok 20-25km/h i klima włączona prawie non stop.

Kurde gdyby autko rozmiaru note i silnikiem 1.4, żarło mi 9 l, to bym się go pozbył bez żalu natychmiast. Ja też jeżdże w mega-korkach po katowicach i wychodzi 7 z hakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jawohl, ale jak decyduje się na autko miejskie to chce żeby palilo w ramach rozsądku, a nie smok, bo wtedy można zadać pytanie czy nie lepiej jeździć po prostu czymś większym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Notek ma rację.

Ja też jeżdże w mega-korkach po katowicach i wychodzi 7 z hakiem.

Was, u mnie to są w większości krótkie przebiegi, Olsztyn jest mniejszy od Katowic. W sumie też mam zastrzeżenia do tego spalania, ale pisałem wcześniej, co mi odpowiadali w ASO. Z drugiej strony patrząc, to Peugeot 106 w tych samych warunkach spalał mi tylko nie cały litr mniej. To chyba w tym porównaniu Note nie wychodzi tak źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

was - ale to nie jest tak, że Note jest paliwożerny: żadna z wersji nie jest taka!

zgadza się, ja też jestem zadowolony ze poziomu spalania

większe auto, to Ci np. spali 15 l: nie ma cudów!

jest jedna możliwość: diesel :D nowoczesny z turbo common rail i radocha jest z jazdy. Sam to przerabiam w mniejszym wydaniu-wystarczy spojrzeć na dane techniczne np note 1.4 moment obrotowy 128/3200 większy 1.6 moment 153/4400 obr, najmniejszy dieselek fiesty: 1.4tdci 160/2000 (zresztą notowski ma ten sam ale przy 1900 obr) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupujcie jakieś małe, z 3 cylindrowym silnikiem: spali malutko.

Jakie malutko?Notek miałem Matiza i powiem Ci że spalanie miałem może o 0.5l mniejsze więc gdzie tu porównanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A elastycznością już diesel nie grzeszy jakąś super dobrą w porównaniu np. z benzyną 1,6 Note

przejedź kilka tysiaków common railem to zmieniesz zdanie co do elastyczności tych silników :D

Poza tym poczytaj to co podałem powyżej - jeżeli najsłabszy diesel 68KM ma więcej niutonometrów niż ponad 100 konna benzyna, to z punktu użytkownika wiesz co to oznacza, a jak prównasz to ze 100 konnym dieslem no to nie ma nawet o czym dysktutować, bo jest to jasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Notku od 2 miesięcy w pracy dostałem Renault Kangoo 3 z 1,5l dieslem 85km.

taki sam jest w Note. Kangur waży prawie 1,5t ale jeździ się rewelacyjnie!!! Tylko trzeba zmienić przyzwyczajenia z benzynki tzn zmieniać szybko biegi. Silnik zachowuje się bardzo elastycznie w przedziale 1500-3500obr. Ja zmieniam biegi przy 2500.

 

Notku dawno temu pisałeś że jeździłeś dieslem ale 68km (mamy też takie kangoo2) i MIAŁEŚ RACJĘ ten silnik jest za słaby, dobrze że w nowych NOTE nie ma go w ofercie.

 

Bardzo lubię pobawić się silnikami (oczywiście po rozgrzaniu silnika), chętnie kupiłbym Notesa z nowym silnikiem 1.5 dCi 85, spalanie tylko w ruchu miejskim (przy bardzo ciężkiej nodze=polubiłem ten silnik) nie przekracza 7,4l [w danych podają miasto=5,9l :D ]

 

Wracając do przeglądów to też masz rację, a wymiana wtryskiwaczy to koszmar. 4x4tyś. jest przerażająca.

 

Note 1,4 przejechałem już 42kkm maksymalne spalanie 8,2zima, minimum na trasie do 110km/h =5,5 z klimą

 

Pozdrawiam wszystkich benzyniaków i dCi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nm są przeceniane

I tutaj kłania się fizyka (koniec podstawówki rozdział: praca, moc itd).

Moment obrotowy jest mega ważnym parametrem, a dokładniej mówiąc jego przebieg w funkcji prędkości obrotowej silnika Co to bezpośrednio oznacza dla szarego użytkownika? Przy zbliżonej mocy, jeżeli samochód ma wysoki moment przy niskich obrotach oznacza to bezpośrednio, że samochód jest elastyczny i dobrze przyspiesza. Przykład silników o identycznej mocy:

2.0 TDI VW

Moc max., kW (KM) przy obr./min. 81 (110) / 4100

Max. moment obr., Nm przy obr./min 250 / 1750

Nissan 1.6

Moc max., kW (KM) przy obr./min. 81 (110) / 6000

Max. moment obr., Nm przy obr./min 153 / 4400

to o jakiej zbliżonej elastyczności do diesla mówisz??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WAS wybacz ale twoje porównanie jest całkowicie bezsensowne, bo możemy iść dalej.

 

WV - group

 

2.0 TFSI moc 200 (147)/5100-6000 moment 280/1800-5000

 

czyli tak:

 

pojemność jak w wymienionym przez ciebie TDI (mamy punkt zaczepienia, u ciebie zgadza się tylko moc silników) moc wyższa prawie 2-krotnie, moment wyższy i w dodatku w zakresie obrotów 1800-5000!

 

No i dodatkowo ten sam producent!

 

Czyli wniosek TDI do bani :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WAS wybacz ale twoje porównanie jest całkowicie bezsensowne, bo możemy iść dalej.

 

WV - group

 

2.0 TFSI moc 200 (147)/5100-6000 moment 280/1800-5000

 

czyli tak:

 

pojemność jak w wymienionym przez ciebie TDI (mamy punkt zaczepienia, u ciebie zgadza się tylko moc silników) moc wyższa prawie 2-krotnie, moment wyższy i w dodatku w zakresie obrotów 1800-5000!

 

No i dodatkowo ten sam producent!

 

Czyli wniosek TDI do bani :(

czytaj ze zrozumieniem - chodziło o jednkową moc a później elastyczność diesel/benzyna a nie pojemność!!

 

Dobra z mojej strony koniec dyskusji - widać nie rozumiemy się. Nie mam nerwów do jałowych dyskusji, a raczej bezsensowynych pyskówek (vide specyfikacja techniczna podana powyzej+co nieco techniki). Pracuje w inżynierii chyba zbyt długo i nic mnie już nie zdziwi, łącznie z tym, że ludzie umieją poprowadzić właściwą prostą przez jeden punkt (projektanci!!). W kazdym razie miłego przyspieszania z 50-100 km/h w dymku odjeżdżającego common raila :027:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo chce mi się szukać ale pierwsze z google

 

"Zarówno moc jak i moment zmieniają się w zależności od prędkości obrotowej wału korbowego. Bardziej elastyczny jest ten silnik, który umożliwia sprawne przyspieszanie w jak najszerszym zakresie prędkości obrotowych, a NIE przy niskich prędkościach.

 

Z tego błędu najczęściej wynika niezrozumienie zagadnienia elastyczności. Nie jest elastycznym silnik, który sprawnie przyspiesza już przy 1500 obr/min, ale jego efektywny zakres pracy kończy się przy 4000 obr/min. Bardziej elastyczna jest bowiem jednostka, która efektywnie przyspiesza od 2500 obr/min do 6000, a nawet 7000 obr/min. Bowiem zakres efektywnych prędkości obrotowych wynosi wówczas 4500 obr/min, a nie 2500 obr/min."

 

http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/ne...astyczny,716231

 

No i gwoli ścisłości też jestem inżynierem mechanikiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem z wami nie dyskutować, ale skoro takie piękne grono "inżynierów" się zebrało to proszę:

elastyczno.png

Dyskutujcie sobie dalej...na zdrowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że non-stop dyskutujesz a nie rozumiesz o co chodzi i tyle.

 

chcesz nastepne zestawienia panie "inżynierze"??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już mam swoje zdanie o twojej wiedzy w tym temacie i kończę tę dyskusję, tym oto obrazkiem:

elastyczno1.png

 

dyskutuj dalej w tym temacie ale już sam (przypominam dyskutujesz o elastyczności a nie przyspieszeniu) żegnam i dziękuje za konwersację!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehh szkoda gadać Panie NOTE/KICUR/KASIEWICZ z tym dobijaniem

rzeczywiście lepiej skończyć te dyskusję (tak jak na autocentrum gdzie masz bana, zlosnik.pl itd) :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość JackMirror

Nie jestem inżynierem dlatego powiem dlaczego ja zwykły zjadacz chleba nie kupiłem diesla.

1. Jest droższy

2. Wyższe koszty eksploatacji (przeglądy, naprawy itp.)

3. Większa podatność na awarie związane z jakością oleju napędowego.

 

Panowie. Myślicie, że dla mnie zjadacza chleba ma znaczenie czy jeden rozpędzi się w ciągu 14,3 sekundy a drugi 14,9? Albo czy będę machał 14 czy 10 razy wajchą zmiany biegów. Czy ktoś to liczy? Zgadzam się, że NOTE/KICUR/KASIEWICZ jest strasznym upartym pieniaczem forumowym (zapewne zaraz na mnie naskoczy) i zapewne żadne argumenty do niego nie trafią.

A nowoczesne silniki diesla nie są tymi klekocącymi motorami co 20 lat temu. Naprawdę są nowoczesne i nie ustępują benzyniakom. Za mało przejeżdżam jako zwykły zjadacz chleba, że wyższą cenę zrekompensować sobie potem niższym spaleniem. Gdyby nie to, to zapewne kupiłbym diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło o coś innego: o wykazanie, że moment obrotowy nie ma tak dużego znaczenia jakie mu przypisywał was: nie jest on bez znaczenia - ale sam moment (większy) nie powoduje lepszych osiągów. Wprost przeciwnie - co zostało wykazane.

chłopie ty umiesz testować wycieraczki w opakowaniu to co tu dyskutować (Suzuki klub) :)

aloha!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zaglądam czasami na to forum to bardzo się cieszę, że jezeli prowadzicie takie dysputy, to oznacza ŻĘ WAM SIĘ NOTKI NIE PSUJĄ - a to jest najważniejsze :).

Pozdrawiam :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...