Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[350Z] LPG


Gość michalgdb
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ewa, a wy nie wciskajcie ludziom że gaz nie jest za****sty :) Wy tankujcie PB, my lpg i tyle, Zetka poszła do gazownika o 7:00. Dostał parę instrukcji co i jak ma być. Trochę zdziwiła mnie "tandeta" bagażnika, producenci strasznie zjechali z pojemności bagażnika tylko na jego wygląd, tam pod podłogą i stelażami jest pare dobrych litrów pojemności :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie że ktoś tu ma kompleksy. To nie nasza wina, że naszym zdaniem gaz do zetki nie pasuje. Od początku wszyscy piszą że jak Wam pasuje to sobie śmigajcie na gazie, ale wy na siłę próbujecie nas przekonać że gaz w zetce to najlepsze rozwiązanie pod słońcem. No sorry, dla większości tak nie jest, dla Was tak jest i nie wiem po co na siłę komuś wciskać jaki to LPG jest za***isty. Pogódźcie się z tym, że większości nie przekonacie, mimo, iż wytoczyliście masę argumentów - tankujcie gaz i już. Who cares?

 

CO ZA PROBLEM??????

No widzisz problem jest w tym, że nikt nikogo na siłę nie zmusza do montażu LPG. Skoro widzę, że ktoś ewidentnie pisze coś co mija się z prawdą to chcę tą sprawę wyjaśnić. Dlaczego? Bo może ktoś kto wcześniej jeździł innym autem na LPG przeczyta ten wątek i na podstawie niektórych "profesjonalnych" wypowiedzi stwierdzi, że Z na LPG nie pojedzie. A to nie prawda:) Forum jest od tego żeby dyskutować.

Co do kompleksów to chyba trochę przesadziłaś :) Gdybym je miał to raczej ukrywałbym, że mam LPG? Kompleksy mam (????) dlatego bo jeżdżę Z do pracy, bo używam na codzień, bo stoję w korkach, bo jeżdżę nim po bułki i kosztuje mnie to tyle samo jakbym jeździł Megane 1.6 na PB (o właśnie... trzeba przepalić bo pewnie akumulator już w niej padł :) )

Zresztą mam wrażenie, że najlepiej by było jakby temat ucichł i wszyscy udawali, że nie istnieje Z które dobrze jeździ na LPG. To trochę tak jak z tematem pedofilii w kościele. Sprawa stwierdzona ale lepiej o tym głośno nie mówić.

Chciałbym, żeby wątek wrócił na pierwotne tory czyli kwestie techniczne a nie filozoficzne :)

P.S. Sorry za post pod postem ale znów nie było opcji edytuj :(

Edytowane przez Tomek.85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powinieneś mieć miedz 8 mm i extra wielozawory tak samo elektrozawory jak gdzieś przy skąpili to miałeś spadki ciśnienia co do wtrysków jeśli mocowo były dobrze dobrane to na pewnio nie one bo to wtryskiwacz co szt kosztuje 300-400 zł przypominam że sondy też nie są długowieczne i

ponad to patrzyłem w intercarsie na ceny i boscha sondy są po 280 zł można też dobierać droższe ,,, takie ot odnośnie kolegi ,,,

 

finalnie został klasycznym przeciwnikiem lpg przez partaczy i tyle ,,,

 

a co do zetki fajnie by było jakby kolega sobie strzelił 2 zegary AFR I EGT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powinieneś mieć miedz 8 mm i extra wielozawory tak samo elektrozawory jak gdzieś przy skąpili to miałeś spadki ciśnienia co do wtrysków jeśli mocowo były dobrze dobrane to na pewnio nie one bo to wtryskiwacz co szt kosztuje 300-400 zł przypominam że sondy też nie są długowieczne i

ponad to patrzyłem w intercarsie na ceny i boscha sondy są po 280 zł można też dobierać droższe ,,, takie ot odnośnie kolegi ,,,

 

finalnie został klasycznym przeciwnikiem lpg przez partaczy i tyle ,,,

 

Pierwsze co, to sprawdziłem sondy w intercarsie. Mam tam duże zniżki (mój kuzyn ma warsztat samochodowy i kupuję na niego). Nie było jeszcze zamienników. Został tylko serwis :angry:

Miałem wrażenie że to spadek ciśnienia. Jednak nikt nie stwierdził w którym miejscu jest problem. Postanowiłem pozbyć się Jeepa. Z resztą nawet gdyby nie problemy z gazem to i tak bym go sprzedał bo to straszna skarbonka była :D Nie ma to jak Japończyk ;)

Edytowane przez Filon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do zetki fajnie by było jakby kolega sobie strzelił 2 zegary AFR I EGT

Będą :) Jeszcze nie wiem kiedy bo chcę znaleźć czas żeby poświęcić kilka dni, zamknąć się w garażu i nie wychodzić dopóki nie skończę montażu potzrebnych sensorów i strojenia silnika pod LPG (map paliwa i zapłonu) :) Niestety obecnie totalnie nie mam czasu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Techa znasz ??? w Techu masz to samo strojenie na kropki a dodatkowo algorytm techa co sam sie ustawia. Powiem tak że ilość czasu spędzona na ustawianiu staga a bez obsługowy tech to poemat

 

Ustawiałem staga w 2uch swoich i stroiłem z 4 samochody ludzi..... a kolega co ma volvo 1,9 t4 miał staga 4rkę dostrojone super a mimo to autko nie śmigało jak trzeba przepiął sterowniki odpalił kalibrację potem przepałował na pb i na lpg i autko mu śmigało dopieścił jeszcze z zawodowcem AFR i korekty po temp ..

 

do zwykłego auta jak moja primera p11 wystarczyło 2 km na pb i powrót na lpg przyspieszało jak trzeba ..itp .. i nic nie ruszam odchyłki ma powiedzmy jak dopuszczalne jest 0,6 ja mam 0,3 na wysokich na niskich i średnich 0,0 na

 

no to już drugi tech z jakim miałem kontakt i jak narazie ja i kolega zadowoleni na maxa

jest szybki start czyli start z lpg wskaźnik kropek zbiornika sam sie dostroi ,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyzwyczaiłem się do Staga :) Stag 4 jest słabszy od 3 premium. 3 premium bierze korekty z ECU po OBD i koryguje mapę. Ostatecznie to i tak oleję odchyłkę i korekty z ECU bo silnik wystroję pod konkretny AFR na gazie. Stag będzie pewnie krzyczał, że mu nie pasuje ale ja będę wiedział, że jest ok :) W Stagu podoba mi się algorytm korekt po temp gazu/reduktora. Praktycznie nigdy nie muszę ich dotykać a te korekty to wg mnie największa zmora przy strojeniu.

Zresztą akurat sterownik to wg mnie najmniej istotny element. W CLK mam Zenita, nosz kur... nawet czasy wtrysków PB przekłamuje :) Trzeba więcej gimnastyki ale też da się wystroić :)

Zostaję przy Stagu także z tego powodu, że podepnę TAPa i będę mógł regulować zapłonem :)

 

P.S. Do LPGTecha zraził mnie także artykuł na lpg-forum aczkolwiek nie skreślam tego sterownika. Skoro twierdzisz, że się sprawdza to czemu nie. Może w kolejnym, powolnym dupowozie przetestuję. W Z wolałem Staga.

 

EDIT:

 

Tomasz, ale ja mam podobne podejście do Filona nie dlatego, że sam miałem samochód na gaz, ale dlatego, że czytam takie opinie jak Filona. Dochodzi do tego doświadczenie "rodziny i znajomych królika". Ty piszesz, że sam coś sobie poprawisz, zrobisz, dostroisz... i dla Ciebie gaz ma sens. Ja aby coś dostroić musiałbym latać do Ciebie albo szukać ogarniętego warsztatu raczej metodą prób i błędów.

Rozumiem, oczywista sprawa. Jednak tutaj nie rozmawiamy na temat "jak trudno znaleźć ogarnięty warsztat LPG" a ogólnie o instalacji do Z.

Jakbyś kiedyś zdecydował się na LPG do jakiegoś samochodu to daj znać. Sprawdzimy czy dobrze Ci zamontowali i zestroili - jeśli będzie potrzeba to poprawimy :)

Edytowane przez Tomek.85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i dochodzimy do tych samych wniosków gdzie toczyły się bitwy na różnych forach gaz nie jest zły tylko montaż

i tylko tyle chciałem powiedzieć

tak jak ty nasłuchasz się opinii że z gazem same problemy i już nie chcesz mieć nic wspólnego

dizel niestety też odpada w przedbiegach bo jeśli odejmiemy zalety jakimi są duży zasięg z zbiornika i większy bagażnik (brak koła)

to ani przyjemność ani oszczędność nam nie zostaje ...

 

ponad to zawsze możemy sie podeprzeć zbiornikiem pb

 

no na lpg forum też mnie znajdziesz i tam ostatnio komentują tylko jakieś problemy z techem bo na staga już nikt czasu nie traci ,,,z tego co mi Dino wspomniał to wyszedł jakiś nowy tech jeśli będzie miał te gadzety co planowali to będzie szał ,,,wariator też miał chyba być

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie że ktoś tu ma kompleksy. To nie nasza wina, że naszym zdaniem gaz do zetki nie pasuje. Od początku wszyscy piszą że jak Wam pasuje to sobie śmigajcie na gazie, ale wy na siłę próbujecie nas przekonać że gaz w zetce to najlepsze rozwiązanie pod słońcem. No sorry, dla większości tak nie jest, dla Was tak jest i nie wiem po co na siłę komuś wciskać jaki to LPG jest za***isty. Pogódźcie się z tym, że większości nie przekonacie, mimo, iż wytoczyliście masę argumentów - tankujcie gaz i już. Who cares?

 

CO ZA PROBLEM??????

Ewa, ale to Wy wielbiciele benzyny staracie się właścicieli LPG przekabacić na PB bo niby lpg to złooooo :)

LPG to również normalne paliwo i wszelkie problemy wynikające z pracy na nim to nie wina paliwa a złego wyregulowania instalacji. To tak jak by ktoś do Waszego auta wgrał do ECU inną mapę "tjuningową" i auto zaczęło źle jeździć na pb.

 

Argumenty , typu kup sobie drugie tańsze auto są lekko z d... Po co się męczyć jeżdżąc jakąś oszczędną padliną, skoro można się cieszyć jazdą 350z na lpg ? I wcale nie chodzi tu o moc, a o samo przemieszczanie się w ładnym przyjemnym aucie, bo milej jest przebywać we wnętrzu 350z z V6 niż jakiegoś diesla ? Prawda ? :)

 

I żeby nie było, jeśli kupię 350z to na 100% będzie zagazowany :) Chyba że moja sytuacja zatrudnienia się zmieni i będę miał do pracy 5km, a nie 25.

 

Widzę że są tutaj osoby obeznane z nowymi instalkami lpg.

Czy obecne sterowniki umożliwiają takie opcje:

1. Aby gaz działał do określonej ilości obrotów

2. Aby gaz działał do określonego obciążenia ? Obciążenie to odczyt z przepływomierza, czyli jak np. przekracza na przepływomierzu 4V to auto przełącza się na PB ? Chodzi o auto z turbo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, ale to Wy wielbiciele benzyny staracie się właścicieli LPG przekabacić na PB bo niby lpg to złooooo :)

I żeby nie było, jeśli kupię 350z to na 100% będzie zagazowany :) Chyba że moja sytuacja zatrudnienia się zmieni i będę miał do pracy 5km, a nie 25.

Po pierwsze to ja nikogo na nic nie przekabacam, wyrażam tylko swoją subiektywną opinię, że nie chciałabym jeździć zetką w gazie i że jak by mi zależało na oszczędnościach to kupiłabym coś co pali nie 14-16 litrów tylko 5. Oraz taką, że moim zdaniem gaz do zetki nie pasuje - również subiektywnie. Tak samo jak nie piszę że gaz jest zły, jak to ktoś napisał wcześniej. Napisałam nawet że może kiedyś będe miała auto w gazie, ale nie zetkę, co również jest moją subiektywną opinią, której Wy nie przyjmujecie do wiadomości. Chciałabym zauważyć, że już w pierwszym poście napisałam, że jak komuś pasuje, to proszę bardzo, później jeszcze raz to napisałam i nawet napisałam że ciekawa jestem projektu Tomka. Więc teraz bardzo proszę się odczepić od tego co ja osobiście subiektywnie sobie myślę na temat gazu. Albo jeszcze raz przeczytać ZE ZROZUMIENIEM (!) to, co napisałam, a potem się wypowiadać na temat tego co JA myślę i tego jakie JA mam odczucia (ze wskazaniem na drugą możliwość)

 

 

Byłam przekonana, że jeździsz już 350z :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale wszyscy subiektywnie jadą po użytkownikach gazu :) Bez sensu temat, to tak jak boże narodzenie vs wielkanoc i temat powinien zawierać jedynie uwagi na temat użytkowania gazu w tym aucie, a nie o subiektywnych odczuciach, opiniach itp bo zwyczajnie robi się kłótnia i bałagan ;) Na każdym forum każde zapytanie o LPG kończy się właśnie przepychanką słowną.

 

350z nie kupiłem bo nie umiem się rozstać z moim autem, ma pewne zalety których brak 350z ;) Wady też ma :D - żeby zaraz nie było kolejnego powodu do dyskusji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, a tak z ciekawości, gdzie masz wlew? Wrzucisz zdjęcie?

 

350z nie kupiłem bo nie umiem się rozstać z moim autem, ma pewne zalety których brak 350z ;) Wady też ma :D - żeby zaraz nie było kolejnego powodu do dyskusji ;)

 

Nie dziwie się ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlew schowany jest pod klapką od wlewu paliwa. Nie szpeci więc zderzaka i jest zdecydowanie mniej narażony na warunki atmosferyczne. W wolnej chwili wrzucę zdjęcie.

Widzę że są tutaj osoby obeznane z nowymi instalkami lpg.

Czy obecne sterowniki umożliwiają takie opcje:

1. Aby gaz działał do określonej ilości obrotów

2. Aby gaz działał do określonego obciążenia ? Obciążenie to odczyt z przepływomierza, czyli jak np. przekracza na przepływomierzu 4V to auto przełącza się na PB ? Chodzi o auto z turbo.

Nie wszystkie sterowniki mają taką opcję ale ogóle:

1) tak

2) tak (odczyt obciążenia w większości instalacji jest z dodatkowego MAP Sensora, który mierzy podciśnienie w dolocie, są także instalacje, które bazują na MAFie - przepływomierzu).

Edytowane przez Tomek.85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i Walczysz z dyskryminacją LPG, a takie rzeczy piszesz o dieslu? ;) .........u około 7l w trasie, a 9l przy minimalnie krótkich miejskich trasach. W tych samych warunkach 2.0 benzyna z Qashqai'a, czyli zdaje się silnik blisko spokrewniony z Twoim pali przy tym samym kierowcy 12,5l w takim samym ekstremalnym cyklu miejskim.

 

czyli strzeliłeś sobie w stopę najpierw zestawienie

 

fakt faktem fajny silnik 10 s do setki ... a taraz spalanie

trasa 7 cena pb i ropy zbliżona 13 lpg

 

miasto 9 17 lpg

 

czyli masz zblizone ekonomicznie spalanie do tej 350z z lpg i myślisz że czo daje wiecej frajdy twoje 173 KM i 369 Nm cz 300 KM 352 Nm i 5.8 do setki

 

 

a porównując do mojego starego nissana p10 z tym samym silnikiem

palił 9 litrów lpg po trasie i 12 po korkach co sie przekłada na 4,8 litra ropy i 6 litrów po mieście ,,, znajdź mi takiego diesla w sedanie by jeszcze miał 8,5 do setki ,,

 

Druga sprawa jak porównujemy turbo dizla to trzeba porównać do turbo benzyny ,,,

 

pozatym wspomniałem o dislu bo to jest argument że jak bym chciał kupić ekonimiczne to bym kupił diesla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam diesli się nie czepiam. Miałem okazje polatać przez tydzień czasu 3 litrowym dieselkiem w BMW 535d. Sprawdzaliśmy na trasie przyspieszenie z Zetką i od 80 km/h do 220 km/h szły prawie łeb w łeb. Z malutką przewaga na korzyść Zetki. Przyczyną pewnie były moje mody.Tym bardziej, że BMW z seri 5 jest cięższa. Robiąc trasę ok 250 km w jedną stronę u mnie spalanie wyszło 10 litrów, a w BMW 6,5 litra. Po mieście ciężko mi powiedzieć ile pali, bo ją za dużo butowałem. Trzeba było wykorzystać furę jak miałem ją tylko na tydzień czasu :D Tym bardziej, że ta piątka na torze w Top Gear wykręciła identyczny czas jak Zetka. Jednak uważam, że przy butowaniu diesla szybko coś klęknąć potrafi i naprawa lubi być bardzo kosztowna. Dla tego taki dieselek tylko na trasę to bajka tym bardziej, że ma spory bagażnik. Mimo wszystko nie zamienił bym Zetki na niemiecką skarbonkę ;)

Ap ropo tego 5,8s do setki to taki duży suw z dieslem jak VW Touareg 4,2 litra ma identyczne przyspieszenie. No i dużo łatwiej je uzyskać niż w Zetce. Spalania jednak jego nie znam. Diesla 3 litrowego dopracowało też Audi osiągając 313 koni i w modelu A6 5,1 s do setki. Jednak BMW wypuściło 3 litrowego diesla o mocy 380 koni i 740 nm momentu obrotowego.

Uważam że turbodiesle i te nowe turbo benzynki z wtryskiem bezpośrednim to przyszłość. Z zagazowaniem takiej nowoczesnej benzynki też nie jest takie ekonomiczne. Ponieważ wtryski są chłodzone paliwem i musi jeździć na dwóch paliwach na raz. Do tego taka instalacja jest dużo droższa. 350Z mimo swojej mocy to przestarzała technologia. 370Z też niczym nie zaskoczyło. Jednak cena robi swoje ;)

LPG ma sens ale w nowoczesnych furach to paliwo przejdzie do lamusa. To moje subiektywne zdanie :b

Edytowane przez Filon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ty jeden myślę że sie już wyładowaliśmy para psychicznie i można wrócić do tematu podsumowując

"że gaz do Z jest możliwy i jak ktoś chce to proszę bardzo"

 

a w temacie to pisałem o egt chodzi mi o zrobienie rzetelnych pomiarów temperatury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ty jeden myślę że sie już wyładowaliśmy para psychicznie i można wrócić do tematu podsumowując

"że gaz do Z jest możliwy i jak ktoś chce to proszę bardzo"

 

a w temacie to pisałem o egt chodzi mi o zrobienie rzetelnych pomiarów temperatury

 

Pewnie, że gas jest możliwy. Nawet w tuningowaniu diesla ma duży sens. Tylko jedni kupują Zetkę do trzaskania kilometrów to w tedy rozumiem gaz. Jednak jest dużo osób co ma Zetke jako drugie auto i nie planuje robić dużych przebiegów. W tedy zaczyna się pewna wymiana zdań :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie ,,co do gazu w dieslu ,,,skoro tu dotarliśmy to gaz pełni rolę katalizatora dla ropy jak dobrze kojarzę stosuje się 30 lpg-70 on % taka mieszanka powoduje dopalanie ropy wzrost właściwie efektywności działania silnika ekologia moc i troszkę oszczędności bo skoro idzie 30 % ropy mniej ale dodajemy paliwa 30% które jest tańsze o 50% to zysk jest ok 15% dla tirów z kosmicznym spalaniem i kosmicznymi przebiegami generują się spore kupki kasy a koszt paru tys takiej instalacji to pikuś .... do osobówki ma to mniejszy sens ,,,

gaz do ON to coś jak wodór do PB ,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie ,,co do gazu w dieslu ,,,skoro tu dotarliśmy to gaz pełni rolę katalizatora dla ropy jak dobrze kojarzę stosuje się 30 lpg-70 on % taka mieszanka powoduje dopalanie ropy wzrost właściwie efektywności działania silnika ekologia moc i troszkę oszczędności bo skoro idzie 30 % ropy mniej ale dodajemy paliwa 30% które jest tańsze o 50% to zysk jest ok 15% dla tirów z kosmicznym spalaniem i kosmicznymi przebiegami generują się spore kupki kasy a koszt paru tys takiej instalacji to pikuś .... do osobówki ma to mniejszy sens ,,,

gaz do ON to coś jak wodór do PB ,,

 

Przy okazji rośnie moc. Jak ktoś wygrzebał sporo w dieslu włącznie ze zmianą mapy to zostaje mu instalacja gazowa. W tedy to ma już jakiś sens w osobówkach. To dopiero świeży temat ale ma duży rozwój przed sobą.

Słyszałem też teorię, że w dieslu aby podnieść moc stosunek ropy do gazu daje się taki aby był jeszcze samozapłon ropy. Za dużo w temacie nie wiem, ale coś obiło mi się o uszy. Chyba to mówił gościu co tuningował Transita :)

Edytowane przez Filon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak o mocy nie wspomniałem myślałem że podniesienie efektywności będzie jednoznaczne ,,

 

Hehe. Oczywiście efektywność też wpływa na moc. O mocy też wspomniałeś. Co za tym idzie to przy tuningu osobówek też ma jakiś sens. Myślę, że w przyszłości będzie co raz więcej latało takich tuningowych hybryd.

Za dużo pisałem o dieslu. Moderatorzy za raz posty pousuwają ;) Jednak temat gazu został mocno rozwinięty mimo tego, że nie dotyczy tylko Zetek.

Edytowane przez Filon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie masz pojęcia o czym mówisz /// i tyle

ciekawe czym sie bujasz że mówisz du powóz jak chcesz ja tera mam automata 150 km cienki jest ew spiknę cie z kolegą co ma 1,9 litra z lpg i ciekawe czy dasz radę ma tylko 200 KM i 300Nm ,,, i

 

 

pozatym kuchenki działają na metanie który kalorycznie jest lepszy od twojej 98 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

jakbyś miał pojęcie to byś bzdur nie pisał ,,

dokładnie bujam się masterem bo ten dostawczak się buja na zakrętach ma 178hp i 346nm(do setki ogarnia szybsze fury niż te twoje zagazowane) do niego gazu nie założę tak jak i do s14a (obiezdza 350z na 6 długości ze startu) dupowozu mojego e-46 3.0(podobno 231hp nie mierzyłem) jak i do weekendowego 350z który daje mi fun na torze bo za***iście trzyma się zakrętów ,a gazu nie założyłbym do zetki bo i tak ma mały bagażnik jeśli chodzi o porsche i ferrari to jest problem z butlą bo nie ma gdzie wsadzić w Polsce nie wolno z przodu koniec OT (Ewa - dokładnie, koniec OT) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...