Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Pierwsza pomoc dla kierowcy ... i samochodu


justom71
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie narzędzia warto wozić w samochodzie i czy ma ktoś patent na schowek?

Brakuje mi klucza do podnośnika, a może jest w jakimś schowku, tylko nie nogę odnaleźć? Kupiłem autko w wersji ciężarowej, więc nie mam tylnych foteli, a jeden duży bagażnik.

Edytowane przez justom71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może coś takiego

http://www.fotosik.pl/u/lemmy69/album/1550673


narzędzia? oprócz klucza do kół ja zabieram jeszcze w dalsze trasy:

-parę klepek bo na lewarku i tak go nie podniosę (zasługa liftu) 

-kombinerki

-szczypce

-wkrętaki (różne)

-podstawowe klucze do japończyków

-imbus 6-ka do sprzęgów

-nóż

-parę metrów przewodu

-taśma izolacyjna

-kawałek drutu

-ze 2 szekle

-taśma McGywera

-TRYTKI !!! większe i mniejsze

-plandeka z oczkami 4x6m

-latarka z ładowarką pod zapalniczkę i druga zwykła

-zapałki, zapalniczka lub palnik

-linka hol. 3-ton. przynajmniej

-zabieram też 3-tonowe zawiesie

-płaszcz p.deszczowy

-rękawice

-saperka

-ze 2 duże czarne worki na odpady (mocne są i gruba folia)

 

tym zestawem naprawiłem np. przepływomierz, urwany tłumik...i nie zmokłem

Edytowane przez lemmy69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie  klucz do podnośnika, czyli długi pręt plus klucz do kół, który robi za korbę byłu własnie pod fotelami. Też się naszukałem. Nie masz foteli, więc pewnie poprzedni właściciel gdzieś to skitrał... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomniałem o najważniejszym:

przed dalszą podróżą radzę przypomnieć sobie zasady udzielania pierwszej pomocy ... http://www.zs14.pl/pierwsza_pomoc.pdf

 

przy okazji:

 

-nieudzielenie pomocy jest przestępstwem

-jeśli jesteś pierwszy na miejscu wypadku ..... ty kierujesz akcją , chyba że jest jakiś lekarz

-masz prawo zatrzymać inne auta i żądać pomocy w akcji rat.

-jeśli jesteś sam najpierw ratujesz najlżej poszkodowanego ... on pomoże ci ratować pozostałych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam walizkę YT-1269 i do tego skrzyknę rożnych pierdół, co byś nie wziął to i tak zawsze będzie potrzebne to czego nie masz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez mam skrzynke ale coval podstawowy 72 elementy, do tego druga z pierdolami i ja zaaawsze mam plyny ustrojowe w aucie wszystkie, w jeepie urwalem przewod od chlodzenia skrzyni i zgubilem wiekszosc, w terrano urwalem przewod hamulcowy i pekl mi waz od chlodnicy ale ze starosci :) paski od osprzetu tez sie przydaja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no przecież mają gwarancję dożywotnią :D zobaczymy ile mi posłuży :) najwyżej też się na yato przesiądę bo oni jakoś cały czas trzymają jakość. Jeszcze podobno Beta nawet daje radę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o kanistrze małym zapomniałem  :)

ja to bardziej takie survivalowe wyposażenie opisałem, żeby móc coś na szybko naprawić i dojechać do najbliższego warsztatu

jeżdżenie terenówką, moim zdaniem, obliguje nas do naśladowania McGywera czasami

aha.... jeszcze butelka wody mineralnej... musi być!

Edytowane przez lemmy69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście gaśnicę jakąś poważną a nie marketową "aby na sztukę dla policjanta"

kurs z 10 lat temu przeszedłem, nawet z jakimś certyfikatem na koniec ... przydał mi się raz, facet może by nie zszedł ale padł nieprzytomny zlany potem, naokoło tłum ludzi jak to zwykle bywa, jego kolega biegał spanikowany dookoła z telefonem w ręku i nie potrafił wybrać numeru ... na szczęście poczułem od leżącego aceton ,czyli .... no kombinujcie  :rolleyes2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt o porządnym nożu nie napisał. 

Ja mam ich chyba z 10 z czego połowę sam zrobiłem więc się nudzą bo co jakiś czas można zabrać inny (choć zwykle mam ich ze 4:-) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisałem o nożu....młotek można kamieniem zastąpić, lewarkiem

Dario, wygrałeś 4-pak przy najbliższej okazji  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hiperglikemia, kwasica ketonawa takie tam ...na szczęście tylko z książek znam

 

a ja zauważam że niestety coraz mniej kierowców zabiera do samochodu zdrowy rozsądek, niby mało miejsca zajmuje więc motocyklistom tez si epowinien gdzieś zmieścić a tu z tym coraz gorzej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, to skutek jakiejś reakcji chemicznej w organizmie, dlatego utkwiło mi w pamięci i przydało się

jest jeszcze parę innych niepisanych zasad i nie ma co robić tajemnicy,więc :

 

-sztuczne oddychanie przy zmasakrowanej twarzy poszkodowanego możemy przeprowadzić używając torby foliowej ... robimy w niej dziurę, kładziemy na twarz i przez otwór wdmuchujemy powietrze

- 1 wdech na 15 uciśnięć klatki

- jeśli jest nas 2-ch to jeden uciska, drugi intubuje... i zmiana po paru cyklach

- u niemowlęcia reanimację (uciski) robimy kciukami

- reanimację (resuscytację) kontynuujemy DO SKUTKU lub przybycia karetki... lub wyczerpania własnych sił

 

uczono mnie jeszcze że można odmówić pomocy jeśli nie ma pod ręką rękawiczek jednorazowych ( AIDS, żółtaczka) ale nie wiem czy to jeszcze aktualne jest dlatego radzę poczytać, pooglądać "pozycja bezpieczna" itd..

 

a propo's tych rękawiczek to działa to tak że nieświadomie Wy możecie gościa zarazić i może Was o to skarżyć potem...takie prawo

 

i jeszcze jedno: nie bójcie się że połamiecie komuś żebra, jeśli uratujecie mu życie - nie będzie miał pretensji

Edytowane przez lemmy69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie, Hubercie może dorzuć (za zgodą autora) do tytułu "... i PIERWSZA POMOC" i mógłbyś go "przykleić"... podzieliłem się z Wami tym co pamiętam, skoro Dario jest na bieżąco i nie zgłasza uwag to chyba błędów nie popełniłem ... a może jest wśród nas jakiś ratownik przedmedyczny i mógłby się fachową wiedzą podzielić, wtedy te moje wywody można by wykasować żeby jakichś rozbieżności nie było  :wave:

Edytowane przez lemmy69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to może ktoś weźmie dotację np z unii i zorganizuje dla nas kursy ? na pewno gdzieś jest na to kasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na finałach WOŚP są pokazy ... można podpatrzeć, popytać,potrenować "dmuchanie Ani" :thumbsup: ... nie ma to jak zobaczyć inscenizację na żywo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie, każdy może się pomylić; ale najgorszy jest brak decyzji, reakcji, panika


jeszcze coś mi się przypomniało...

 

- nie podajemy poszkodowanemu żadnych płynów, tylko zwilżamy usta!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście gaśnicę jakąś poważną a nie marketową "aby na sztukę dla policjanta"

kurs z 10 lat temu przeszedłem, nawet z jakimś certyfikatem na koniec ... przydał mi się raz, facet może by nie zszedł ale padł nieprzytomny zlany potem, naokoło tłum ludzi jak to zwykle bywa, jego kolega biegał spanikowany dookoła z telefonem w ręku i nie potrafił wybrać numeru ... na szczęście poczułem od leżącego aceton ,czyli .... no kombinujcie :rolleyes2:

Niedocukrzenie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...