[J11] Silnik 1.2 DIG-T opinie, serwis, uwagi

[manix]

Mam kolegę który ma 1.6 dig_t od trzech lat i zero problemów z czymkolwiek. Był jedynie na dwóch akcjach.

[JACKO29]

Rafi,ja też mógłbym dorzucić swój kamyk do ogródka,silnik 1.2 wymieniony,...a ile było modłów o wymianę wszyscy wiecie.A jednak nie obrzydzam sobie całego samochodu.

[manix]

Rafi,ja też mógłbym dorzucić swój kamyk do ogródka,silnik 1.2 wymieniony,...a ile było modłów o wymianę wszyscy wiecie.A jednak nie obrzydzam sobie całego samochodu.

Jacku, bo też liczy się podejście serwisu. Miałem sporo problemów z zawieszeniem i innymi duperelami ale chwaliłem sobie ASO i było ok. Czarna goryczy przelała się jak silnik o który naprawdę dabałem, "wys.ał" się.

[JACKO29]

Serwisy...ja dzisiaj wymieniłem czujnik-zawór podciśnienia turbiny,ten o którym pisałem,że się naprawił przed serwisem.

[manix]

I efekt...?

[JACKO29]

Efekt widoczny i wyczuwalny,brak delikatnego poszarpywania od 2tys obr podczas przyspieszania.A co do spalania to zobaczymy pod wieczór.

[toruńczyk]

Podziwiam Was Panowie i pełen szacunek ! Ale przeciętny użytkownik jak np. ja z nowym autem nie wyobrażam sobie bym miał być stałym klientem ASO i doświadczać przeròżnych awarii . Znajac podejście gwaranta teraz samemu miałbym posiąść wiedzę i doświadczenie z zakresu mech. sam. by udawadniać jakiemuś matołowi że ten typ tak nie powinien mieć

Jak do tej pory nie doświadczam ... to może i umrę w samochodowej niewiedzy ?

[JACKO29]

Jak trafił mi się zawór w cenie 10zł!!! Gdzie nowy kosztuje ponad 200! a na all...o niektórzy też tak wystawiają,to wolałem skorzystać z okazji i nie bić się z ASO

Po wymianie jest lepiej,i spalanie jest ok,Tzn pozwoliłem sobie na jazdę troszkę ułańską tam gdzie zawsze jadę spokojnie i mam porównanie.Przy spokojnej jeździe było do 9L a po wymianie zaworka i ułańskiej jeździe jest 8.5 .Jutro rano będzie spokojna jazda i będę miał porównanie

https://allegro.pl/events/clicks?emission_unit_id=2e23fad1-e5ed-442d-ac2b-1e897c8940d4&type=OFFER&ts=1517340679374&redirect=http://allegro.pl/nowy-oryginalny-zawor-cisnienia-06a906283e-od-aso-i7131647990.html?bi_s%3Dads%26bi_m%3Dlisting:desktop:query%26bi_c%3DZTZmMTBjOGYtNDA4OC00MzI4LWFkZjEtNDBkOTRhMjdjM2I1AA%26bi_t%3Dape&sig=6b74a400a861a6caa4eabdba9be8a7bf

http://allegro.pl/czujnik-zawor-cisnienia-renault-nissan-8200603558-i6784627775.html

Macie porównanie

 

 

7.9 przy spokojnej jeździe to jest to co miało być.

[Jurand15]

Jacko, a jak wydedukowałeś, że to właśnie N75?

[JACKO29]

Jak? Drogą dedukcji.Najpierw zauważyłem,że Kaśka osłabła,leniwie zbierała się ze startu,nie było przyspieszenia takiego jak było,a silnik słyszałem jak delikatnie buczał,tak nienaturalnie.Wrzuciłem podgląd na spalanie i był szok,z 7.5 na 12 czasami mniej.Pierwsze co to posadziłem żonkę za kółko i kazałem depnąć obroty do 4tys i kontrola turbo,rura miękka! Czyli nie ładuje,później też jak powoli deptała obserwowałem "gruszkę" od sterowania łopatkami w turbo,zero reakcji.Ok!.Mamy przyczynę.Kupiłem dużą strzykawkę "100" zdjąłem wężyk z "gruszki"  i połączyłem ją ze strzykawką,wciśnięty tłoczek w strzykawce uruchomił "gruszkę" bez problemu,bez zacięć.Druga kontrola ,znowu żonka do środka i powolne dociskanie gazu,wężyk z "gruszki zdjęty i przyłożony do języka,zero reakcji,ani ciśnienia,ani zasysania(podciśnienia),zdjęcie wężyka dochodzącego do zaworku N75 powodowało nierówną pracę silnika,(lewe powietrze) Czyli diagnoza N75 kuleje,Pod serwisem skur... sam się naprawił, ale dalej kulawo działał,bo spalanie owszem obniżyło się,ale nie na tyle by powiedzieć,że jest OK! Silnik dalej buczał,a podczas przyspieszania tak od 2 tys obr,potrafił delikatnie poszarpać,tak jakby łapał kilka turbodziur.Rozmowa z serwisem nic nie dała więc zacząłem szukać na własną rękę i trafiłem na używkę z 2017 r za 10zł! wymiana to 5 minut,a po wymianie Kaśka odzyskała wigor.Będę na serwisie niedługo(przegląd) to zawiozę im ten stary czujnik,może wycyganię od nich nówkę.

[herson]

Kiedyś to samo miałem w pastuchu TDI, a najlepsze że zaraz po regeneracji turbiny

[Jurand15]

wszystko rozumiem, tylko dlaczego spalanie wzrosło? Chyba nie powinien podawać więcej paliwa jak nie ma odp. ciśnienia powietrza?

[JACKO29]

Przecież to jasne.Doładowanie powoduje,że przy 120KM spalamy 8L bez doładowania ten sam efekt byłby załóżmy 12L

[MMarcin76]

Spalanie większe bo żeby jechać to musiał piłować "kaśkę" na obrotach.

[JACKO29]

Dokładnie

[Jurand15]

hm..  120KM w 1.2 bez turbiny? To się nie da chyba w dostępnych w kaśce obrotach.

Chyba że Ci chodziło o 120km/h, a tu z kolei z turbiną czy bez obroty te same..

 

Edit:

Ja rozumiem - cisnąłeś mocniej i pewnie wyżej obroty, ale z 7.5 na 12 to jednak chyba coś więcej

Edytowane 1 Lutego 2018 przez Jurand15

[MMarcin76]

120km/h z turbiną czy bez to obroty nie te same.

 

Stawiam nawet na to, że te 120km/h nie jest do osiągnięcia bez turbiny.

Edytowane 1 Lutego 2018 przez MMarcin76

[JACKO29]

Panowie,to był tylko przykład dany na to jak wpływa brak turbiny na spalanie w silniku z turbiną

Nie łapcie za słówka

[Jurand15]

Jacko, chcesz powiedzieć, że z definicji auto bez turbiny (o tej samej skokowej) pali więcej niż auto z turbiną??

W/g mnie turbina daje dużo większe możliwości do "popalenia", bo po prostu fizycznie można więcej spalić jak jest więcej powietrza (tlenu) w cylindrze i tego komputerek silnika powinien się trzymać.

 

MMarcin76 - 120km/h to nawet maluch szedł (po 120s może, ale jednak

 

Edit:

A jak się przeleje paliwo w cylindrze to nie zaczyna stukowo spalać?

Ale nie wykłucając się: może jeszcze coś masz na rzeczy poza tym zaworkiem?

Edytowane 1 Lutego 2018 przez Jurand15

[JACKO29]

Uszkodzenie zaworu N75 powoduje zakłócenia w zasilaniu doładowaniem ,aby to wyrównać silnik potrzebuje wyższej dawki paliwa i dłuższego pałowania by doszło do obrotów i prędkości.

[btus]

Przecież to jasne.Doładowanie powoduje,że przy 120KM spalamy 8L bez doładowania ten sam efekt byłby załóżmy 12L

 

Ja nie wiem jak Wy to robicie, chyba słonia ze sobą wożę, bo nogę mam bardzo lekką, a w mieście nie mogę poniżej 10,5 zejść...

[pawcio]

Miasto miastu nie równe... mam podobnie tak jak Ty a spalanie od zakupu podane w stopce przez co ludzie się dziwią i powstają później takie tematy  

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/109418-pawcio-dlaczego-tw%C3%B3j-qq-j11-tak-du%C5%BCo-pali/

Ja na moje przebiegi powinienem kupić hybrydę ale jeszcze chyba zdążę. Rozwijają się za to inne auta powoli wymierają i chciałbym jeszcze trochę tego posmakować. Nieustanna walka serca i rozumu  

[JackSet]

Mialem przez 2 dni zastepczy z ASO 1,2 w QQ. Nówka niecale 200km na liczniku. I jestem w szoku jak to fajnie jezdzie w miescie. Cichutko. Zrywniejszy niz mój 1,6. Spalanie bez problemu zrobilem 7 wg kompa. Poza tym podoba mi sie zawieszenie. Troche bardziej miekko niz w X. Ale nizsza wysokosc ponad 10 cm pozwala na taki zabieg. Ogolnie bardzo fajny.

Edytowane 1 Lutego 2018 przez JackSet

[pawcio]

Dobrze gada!

Polać proszę

[aerofan]

Mialem przez 2 dni zastepczy z ASO 1,2 w QQ. Nówka niecale 200km na liczniku. I jestem w szoku jak to fajnie jezdzie w miescie. Cichutko. Zrywniejszy niz mój 1,6. Spalanie bez problemu zrobilem 7 wg kompa. Poza tym podoba mi sie zawieszenie. Troche bardziej miekko niz w X. Ale nizsza wysokosc ponad 10 cm pozwala na taki zabieg. Ogolnie bardzo fajny.

 

Miałem dokładnie to samo zdanie po pojeżdżeniu 1.6 1.2 po mieście jakby żwawszy, cichszy, po prostu bardziej odpowiedni. W trasie naturalnie 1.6 pokazuje przewagę.