Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Silnik 1.2 DIG-T opinie, serwis, uwagi


brera
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem brygada! 

Witam ponownie po chwilowej nieobecności i od razu z problemami :D Dzisiaj na światłach auto zgasło na start-stop, a po wciśnięciu sprzęgła zakręciło, pierdnęło i nastała cisza. Stoję jak ta ciota na skrzyżowaniu i torach tramwajowych, ludzie trąbią mimo migających awaryjnych, a ja naciskam jak dziki starter. Kręci normalnie, ale 10-15 sekund i nie odpala. Zrobiłem kilka podejśc i d*pa zbita.

 

W końcu stwierdziłem, że trzeba do tematu podejść jak w IT :D Zapłon wyłączyłem, otworzyłem drzwi (bo reset kompa następuje), zamknąłem i jeszcze raz starter - odpalił w sekundę. Kiedyś już miałem podobną akcję, zgłaszałem to nawet nissanowi na przeglądzie, ale oczywiście problemu nie stwierdzono. I tu moje pytanie - ktoś miał podobny problem może?

No i życie dogoniło kabaret!

Parę lat temu funkcjonował taki dowcip;

Samochodem jedzie trzech facetów, mechanik, chemik i informatyk.

Nagle samochód gaśnie.

Mechanik mówi: chyba coś w silniku nawaliło...

Chemik; a może zatankowaliśmy złe paliwo...

A informatyk: słuchajcie a może trzeba wysiąść i wsiąść jeszcze raz...?

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak i dla tego wyeliminowałem SS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie problemem było ch..we paliwo. zatankowałem z 3 razy w Carrefour. identyczne objawy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, wznowie  temat który już jakiś czas temu pisałem na forum mianowicie po nocy stania kiedy silnik jest zimny gdy odpalę samochód po kilkunastu sekundach słychać jak silnik zaczyna klepać, tak jak by popychacze było słychać, serwis mnie zlewa i twierdzi, że to normalna praca silnika, pierwszy raz zauważyłem to po pierwszej wymianie oleju przy pierwszym przeglądzie ale z czasem im więcej kilometrów robiłem to było coraz ciszej, myślałem, że może olej był złej jakości. Teraz robiłem drugi przegląd i zalali elfa 5w40 i znowu słychać rano bardziej to klepanie. Czy macie jakąś rade co z tym zrobić, czy to może mieć wpływ na silnik w dalszej eksploatacji, auto ma dopiero 25tk oleju nie bierze jak na razie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga panowie! Uwaga!!! Podaję sensacyjną wiadomość!

 

W moim nowym,jakże Japanerskim (wg ASO) silniku przybywa oleju!!!!

Ciemne byki nie wiedzieli co zrobić to wymienili mi na taki co wylewa olej...a mogli mi zostawić tamten? Przelewałbym se i tyle ....

K**wa że też ja musiałem trafić na takie cudo! Na patyku jest ponad 2cm więcej oleju od przeglądu,tj.od 20 lutego


Słusznie zauważyłem na początku marca że zwiększyło mi się spalanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic innego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacko jednak jesteś Świętym Człowiekiem bo tylko tacy są takim pechem doświadczani :-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już mi się świętość skończyła.Jutro jadę znienacka na serwis,niech sobie sprawdzą.Pojeździmy,zobaczymy i być może pójdzie do ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacko, czy robisz krótkie odcinki jazdy i silnik jest niedogrzany? Jeśli tak, to zrób sobie dłuższą wycieczkę, by paliwo odparowało.

Jeśli dobrze sięgniesz pamięcią, to może przypomnisz sobie, że ja kiedyś też pisałem o podnoszeniu się poziomu oleju w silniku mojego QQ.

To było jakoś na początku mojej przygody z QQ, gdy silnik nie miał najechanych nawet 10 tys.km.

Pamiętam, że nawet wtedy zmontowałem sprzęt do odsysania nadmiaru oleju (z dużej strzykawki żanety i bodajże cewnika do odsysania nieprzytomnych :D) i wyssałem nim ze 2 czy 3 setki oleju (pisałem chyba nawet o tym na forum). Niedługo potem wymieniłem olej, bo zdawałem sobie sprawę z tego, że taka mieszanka olejowo-benzynowa nie jest dobrym środkiem smarnym. I też miałem orzech do zgryzienia co z tym fantem zrobić, ale o dziwo po przekroczeniu tych około 10 tysięcy km wszystko się unormowało i problem z przybywaniem oleju już nie wrócił.

Pewnie silnik zaczął żreć olej i kolejnym etapem byłoby jego ubywanie. :D Ale nie chciałem się o tym przekonywać i QQ poszedł do ludzi, a ja przynajmniej mam o nim dobre zdanie zanim zaczęło coś się dziać. B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz podkorkiem wlewu oleju masło w kolorze kawy z mlekiem.

Edytowane przez PiotrXY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zauważyłem,jak może gdzieś czytałeś ,podwyższone zużycie paliwa,wczytywali mi soft do silnika,który miał ograniczyć zużycie.....fakt,silnik mógł być czasami niedogrzany,ale moje odcinki to od 15 do 30-40 km dziennie i tak jest non stop,więc ma jakieś anse ten silnik.Jadę im się jutro pokazać i niech wieszają moje zdjęcie w gablocie spowrotem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tragiczna to wiadomość ... a tak już było przyjemnie słuchać o duperelach :(

Z dwojga złego to faktycznie lepiej olej dolewać bo silnik smarowany jest a tak to ... ?

Teraz czeka Ciebie nie wiadomo jak długa wędrówka do ASO ,które jak poprzednio softami będzie normowało sytuację .Tylko czy silnik to przetrwa a najważniejsze abyś Ty w jako takim zdrowiu "przetrwał" .

Powodzenia !

Edytowane przez nowy 2011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem @kubalon trafił w sedno, jeśli nie Święty :innocent:, to co najmniej Stoik -_-

Toż to nie do opisania, ile Cię "szczęścia" spotyka z tym silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie z tym...z innym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JACKO jak tak czytam o tym twoim silniku to sam się zastanawiam czy nie sprzedać tej swojej kasztanki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakra. Centrala Nissana w Europie to powina Ci dać w gratisie np. x-traila 1,6 i przez cały rok co miesiąc wysylać listy z przeprosinami. Ja to bym już w życiu nissana nie kupił po takich atrakcjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem po 6!!!!!!! h  pobytu w serwisie,panowie(wielkie dzięki za zajęcie się problemem) stwierdzili wypadanie zapłonu na 3cim cylindrze(jak jechałem do serwisu to na jałowym zapalała się kontrolka silnika,czego nigdy nie było),samochód szarpał,nie miał mocy.stwierdzili kopcenie na czarno i osłabioną moc.Co mogli to posprawdzali,a o resztę wysłali zapytanie do Warszawy skąd dostali natychmiast odpowiedź,"samochód na warsztat,zakaz jeżdżenia,czekać na decyzję co dalej"....Wyjechałem z salonu nowiutkim ASX em :D

Tajemniczo brzmiała odpowiedź,że jeszcze dzisiaj może zapaść decyzja co do samochodu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana na nowe auto, czego życzę z całego serca 

Tylko czy nie doczepią się odcięcia S/S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodzenia. 3mam kciuki i dużo cierpliwości.

Edytowane przez pawcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa, wymiana na ubezpieczeniu gwarancyjnym. W żadnym kinie ASO, tego nie grają, niestety.

 

Wysłane z mojego BAH-L09 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniolo...to jest abstrakcja....nawet nie myślę o tym :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nissan sprzedaje w europie obecnie jakies 560000 aut rocznie. Nie zbiedneliby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JEŻELI już jest szansa na wymianę to w przypadku gdy auto nie ma jeszcze roku, powyżej tego mogą ewentualnie odkupić auto po cenie zbliżonej do rynkowej(takie standardy bynajmniej są w UK)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...