Tryb serwisowy - wskazania napięcia ładowania, prędkosci

[Karminadel]

Czy ktoś z Was jeździł sobie i obserwował wskazania w trybie serwisowym

- napięcia ładowania

- prędkości.

Na pewno fajna opcja, że można sobie podejrzeć jakie jest napięcie ładowania. Ja nauczony z czasów dużego fiata mam zakodowane, że napięcie ładownia winno być 14,4 V.

Ale czasy się zmieniły i technika poszła do przodu. Wiemy, że mamy system Stop-Start, alternator odzyskujący energię, inne akumulatory itp.

Chciałbym jak ktoś ma chęci by także poobserwował u siebie czy ma podobnie:

Napięcie ładowania - dziwnie trochę się "zachowuje"

- zaraz po odpaleniu po nocnym staniu u mnie wynosiło przez kilka kilometrów 15,00 - 15,06 V - kurde te 15 dziwnie wyglądało

- na wolnych obrotach jest ok. 12,8 V

- ale znów dziwne zachowanie - gdy zaczynam ruszać - mimo wzrostu obrotów do 2 tys - napięcie nadal stoi na 12,8V, by później wskoczyć na około 14V

- druga dziwna zależność - gdy "normalnie" jadę, czyli operuje pedałem przyspieszenia by auto jechało - napięcie ładowania jest 13,4 - 13,6. Wystarczy, że puszczę nogę z gazu (hamowanie silnikiem) to napięcie wskakuje na 14,4-14,6V, by gdy znów choćbym musną pedał przyspieszenia - spaść na 13,4, a znów hamowanie silnikiem - to rośnie do 14,4

Czyżby to właśnie było te odzyskiwanie energii przez alternator w trakcie hamowania silnikiem - zwiększenie jego wydatku energetycznego - wyższe obciążenie silnika.

Ciekawe ile zaoszczędzonego jest paliwa poprzez obniżenie napięcia ładowania o 1V - chyba tylko w zakresie błędu pomiaru ale ładnie wygląda w papierach

----------

I druga sprawa - prędkość podawana w trybie serwisowym.  Nie jest identyczna z tą na zegarach. Gdy na zegarach wskazówka prędkościomierza jest między 50, a 60, a na wyświetlaczu między zegarami wskazanie cyfrowe jest 54km/h - to tryb serwisowy pokazuje prędkość równą 50km/h

Czy to oznacza, że w trybie serwisowym jest podawana faktyczna, a na zegarach "programowo" podniesiona o te kilka km/h?

[JACKO29]

Chyba tylko Tecna ma?

Jak wchodzisz w serwisowy tryb?

[Karminadel]

Trzymasz wciśnięty SETUP i ciągle trzymając wciśnięty kręcisz prawą gałką w lewo - chwila puazy - w prawo - chwila pauzy - w lewo (lewo-prawo-lewo - ale jak za szybko to nie wchodzi).

[JACKO29]

To wiem! Tylko że u mnie nie wyświetla wskazań takich jak opisujesz.

[Karminadel]

Potem musiałem wejśc do Status systemu:

[Pieer]

Moj nc2 tez to ma wiec chyba wszystkie powinny miec. Pytanie czy te pomiary sa wlasciwe. Kiedys musze to sprawdzic miernikiem

[sph3r3]

słyszałem onegdaj że zawyżanie o około 4-5 km/h to norma. Chodzi o to aby przy przekroczeniu predkości i w przypadku zatrzymania za jej przekroczenie nie mozna było zwalić winę na producenta. Dodatkowo drugą sprawą jest to że używamy różnych opon i istnieje druga teoria że te 4-5 km/h różnicy jest po to by kompensować te różnice i jest to jakby wartość uśredniona która powinna być ok dla wszystkich opon które do auta zamontujemy - qq w końcu sprzedawany jest z 16,17,18 i 19 cali kółkami

 

Słyszałem również że jedynie kilka marek posiada idealne wskazania...głównie te klasy "premium"

Edytowane 23 Czerwca 2015 przez sph3r3

[colins]

Taka jest ogólnie przyjęta norma w Europie. Prędkościomierze mogą zawyżać prędkość, ale w żadnym wypadku NIE mogą zaniżać.

Przykładowy artykuł.

[toruńczyk]

Colins

Pełna zgoda ! Tylko dlaczego te "szybkościomierze" straży miejskiej...są inne ?

W terenie zabudowanym jeżdżę max 60tką , auto zaniża powiedzmy 5tkę a ja ostatnio dostałem I -sze w życiu zdjęcie z wynikiem 61km/h ?

Prawda.. kiedyś musi być pierwszy raz, tym bardziej , że wcześniej im się wyłgałem ...

[Fergul11]

A to był stacjonarny pstryk czy latał strażnik z linijką po krawężnikach i ustawiał ? 

Emil boleśnie obnaża indolencję i niewiedzę tych osobników przy ustawianiu tych aparatów !!!

[Pieer]

@ Fergul11 ma rację te ruchome są żle ustawiane i to jest przyczyna przekłamań. Z 2 strony być może chwilową prędkość miałeś wyższą, przecież nei da się ciagle zerkać na licznik

[toruńczyk]

tak to ruchome dziadostwo !

Pomyślałem o Emilu ale kraj biednieje więc ...

Kiedyś za długoletnie ... choć medale dawali  ....

[Karminadel]

Tak sobie szukałem o tym napięciu lądowania i znalazłem kilka info, że w nowoczesnych systemach STOP-START tak jest, iz nawet alternator jest w trakcie jazdy wyłączony bo zmniejszyć spalanie.

 

Rekuperacja (odzyskiwanie energii), to możliwość odzyskania części energii dostępnej podczas hamowania i wykorzystania jej do naładowania akumulatorów. Ta zmagazynowana energia może być potem użyta do następnego rozpędzania samochodu. Mówiąc w skrócie za każdym razem gdy kierując autem zdejmujemy nogę z gazu lub hamujemy, akumulator jest ładowany intensywnie odzyskując energię z siły hamowania. Podczas przyśpieszania praca alternatora jest bardzo ograniczana (alternator nie wzbudza żadnych oporów), co pozwala uzyskać niejednokrotnie moc większą o 1-2 KM.

[gambiting]

słyszałem onegdaj że zawyżanie o około 4-5 km/h to norma. Chodzi o to aby przy przekroczeniu predkości i w przypadku zatrzymania za jej przekroczenie nie mozna było zwalić winę na producenta. Dodatkowo drugą sprawą jest to że używamy różnych opon i istnieje druga teoria że te 4-5 km/h różnicy jest po to by kompensować te różnice i jest to jakby wartość uśredniona która powinna być ok dla wszystkich opon które do auta zamontujemy - qq w końcu sprzedawany jest z 16,17,18 i 19 cali kółkami

 

Słyszałem również że jedynie kilka marek posiada idealne wskazania...głównie te klasy "premium"

Potwierdzam - w Land Roverze Discovery 3 wskazania miałem idealne - nawet przy 200km/h wskazanie prędkościomierza zgadzało się w 100% z odczytem GPS. Podobno dzięki temu,że samochód kalibruje to co dostaje z kół z tym co ma z własnego wbudowanego GPS-u i prędkościomierz podaje wartość wyliczoną na podstawie obu tych wartości. Ale no, to było auto które kosztowało nowe ponad 300 tysięcy,więc raczej segment premium ;-)

[Fergul11]

Karminadel , tylko że ta oszczędność ma inną wadę , wykańcza aku .

Gdy dostaje strzał z dużego prądu ładowania odzyskując energię z hamowania , skraca się jego żywotność .

Efektywne ładowanie to małym prąd przez długi czas , natomiast tu mamy duży prąd przez krótki okres czasu , ale coś za coś ?

[Karminadel]

Tylko, że tu mamy specjalne akumulatory. Zwykły akumulator gdyby go włożyć do samochodu z systemem Stop-Start - z tego co dzisiaj sobie szukałem traci ze swej pierwowije pojemności do16% tygodniowo i wytrzyma do 3 miesięcy.

Zbadałem prędkość wskazywaną w trybie serwisowym z tą wskazaną przez przenośny GPS. Była identyczna. Więc jak ktoś chce wiedzieć z jaką faktycznie jedzie prędkością, a nie być oszukiwany przez komputer na liczniku analogowym - może wejść do trybu serwisowego.

Przy okazji moja nawigacja przenośna z AutoMapą to zwykła manta z ekranikiem 3,5" - nie chciałbym się już do niej cofnąć. Jak człowiekowi się szybko zmieniają poglądy. Kiedyś tu psy wieszałem na nawigacji fabrycznej, chwaląc AutoMapę - by teraz mieć poglądy całkowicie odwrotne. Cóż - widać, że nie ma najlepszej nawigacji - to tylko kwestia przyzwyczajenia.

[BartoszN]

Potwierdzam - w Land Roverze Discovery 3 wskazania miałem idealne - nawet przy 200km/h wskazanie prędkościomierza zgadzało się w 100% z odczytem GPS. Podobno dzięki temu,że samochód kalibruje to co dostaje z kół z tym co ma z własnego wbudowanego GPS-u i prędkościomierz podaje wartość wyliczoną na podstawie obu tych wartości. Ale no, to było auto które kosztowało nowe ponad 300 tysięcy,więc raczej segment premium ;-)

 

a z jakim to silnikiem leciał 200km/h ? bo z tego co wiem to prędkość dla 2.7V6 i 3.0V6 wynosiła 180km/h a dopiero w wersji Disco 4 z silnikiem 3.0V6 340KM prędkość maksymalna urosła do 195km/h ale to tak na marginesie

[gambiting]

a z jakim to silnikiem leciał 200km/h ? bo z tego co wiem to prędkość dla 2.7V6 i 3.0V6 wynosiła 180km/h a dopiero w wersji Disco 4 z silnikiem 3.0V6 340KM prędkość maksymalna urosła do 195km/h ale to tak na marginesie

Disco 3 4.4L V8 300 koni ;-)

On dochodził do 200km/h tak bez żadnych oporów,ale odcinał gaz przy tej prędkości,bo jak widać na obrotomierzu to silnik jeszcze mógłby spokojnie jechać szybciej(było to zresztą dość wkurzające uczucie,bo czujesz jak do tej prędkości samochód cały czas przyspiesza, czujesz jak ciągnie do przodu i nagle po prostu przestaje, co jest bardzo niepokojącym uczuciem przy takich prędkościach,jakby Ci ktoś paliwo odciął). Tylko chyba ktoś pomyślał w LR,że rozpędzanie auta o masie 3 ton i aerodynamice pralki do prędkości >200km/h nie jest najszczęśliwszym pomysłem i stąd ogranicznik(chociaż RR Supercharged ma ogranicznik do 250km/h).

 

I nie, zdjęcia nie robiłem sam,nie jestem idiotą - robiła siostra przez ramię ;-)

 

Moderatora od razu przepraszam za zejście z tematu ;-)

 

Edytowane 6 Sierpnia 2015 przez gambiting