sebastiw Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Hej! Ustawiał mi dziś gazownik lpg od podstaw, wszystko sprawdzał etc. - autko chodzi jak złoto, znacznie lepiej niż wcześniej, nie jest już zamulone etc., ale przy okazji rozmawiałem z nim o piciu oleju przez moją primerę. Powiedział mi, że można to ograniczyć - przynajmniej na jakiś czas - stosując preparat StopSmoke firmy WYNN's, aczkolwiek to nie jest tak, że naprawi się silnik, po prostu preparat zmiękcza uszczelki i nawet przez rok silnik może pić znacząco mniej oleju...aczkolwiek może też kompletnie nic nie dać. Czy ktoś z Was stosował tę "magiczną miksturę"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2015 po prostu preparat zmiękcza uszczelki a jakie uszczelki tak z ciekawości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Diaboł wie :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEO NFS Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Dino może chodziło "mu" o zmiękczenie "uszczelek" popychaczy i pierścieni tłoka-he,he,he :-Di sebastiw tematów na ten temat, tematów i zdań tyle ile magicznych środków ;-) Czyli wszystko o kant d...potłuc! Zmień olej na nieco gęstrzy(tylko nie mineral). No chyba że chcesz go do końca wykończyć lub wypchnąć na"złom". A tak tylko pozostaje Ci remont głowicy, dalej pierścieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Mam półsyntetyk, więc na gęstszy już nie zmienię :-/ Myślicie, że taki środek może coś "zepsuć" zamiast pomóc? przecież ludzie by ich pozwami wykończyli, gdyby preparat niszczył silnik... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyager1956 Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Pytanie kolejne ile pije oleju, ze chcesz taki srodek zastosowac ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2015 co najmniej 0,5l oleju na 1000 km, ale czasami więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyager1956 Opublikowano 9 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2015 (edytowane) Proba olejowa prawde Ci powie,mechanik wie jak to sie robi,jezeli cisnienie w cylindrze wzrasta to przyczyna sa pierscienie cylindra ktore fabrycznie nie sa przystosowane do gazu tj. do pracy w wyzszej temperaturze i scieraja sie szybciej i daja przedmuch, jezeli proba nie wykaze wzrostu cisnienia to pierscienie sa OK a przyczyna sa stwardniale uszczelniacze zaworow, zakladam ze silnik nie ma wyciekow na simeringach walu i uszczelek pod micha olejowa i pokrywa zaworow Edytowane 9 Sierpnia 2015 przez voyager1956 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 9 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2015 Wycieków brak, do gazu dołączona lubryfikacja cylindrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyager1956 Opublikowano 9 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2015 Ale probe j/w wykonac mozesz a czy lubryfikacja ma wplyw na pierscienie to nie wiem, nie sprawdzisz wiedziec nie bedziesz.Chcesz znalezc przyczyne czy wrozyc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 9 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2015 lubra nie pomoże jak gaz źle wyregulowany zrób jak napisał @voyager1965 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 9 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2015 gaz wyregulowany idealnie, różnica między benzyną, a lpg (moc silnika etc.) prawie niewyczuwalna, spalanie także bdb. Jasne, tę próbę olejową wykonam, ale dopiero przy okazji wymiany oleju/ filtrów, bo auta używam na co dzień, a ta primera już wyczerpała swój pół roczny przydział czasu na warsztatach :-/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 9 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2015 gaz wyregulowany idealnie, różnica między benzyną, a lpg (moc silnika etc.) prawie niewyczuwalna, spalanie także bdb. przecież nie napisałem, że masz źle wyregulowany gaz tylko to, ze jak jest źle wyregulowany to nawet lubra nie pomoże a jak się masz lepiej poczuć to używaj lubry przecież to nie zabronione Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 9 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2015 Heh, źle zrozumiałem. Lubra była założona to żal jej nie używać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol_S Opublikowano 11 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2015 Miałem to samo w mojej P12... gdzieś nawet o tym pisałem tutaj na forum ale nie mogę znaleźć U mnie primera piła na prawdę dużo oleju.. piła tak dużo, że nie musiałem go wymieniać np. po przejechaniu trasy Szczecin-Olsztyn dolewałem średnio 1-1,5L oleju więc po trasie w obie strony miałem wymianę oleju w silniku Na początku wymieniłem uszczelniacze zaworów, niestety nie pomogło brał olej dalej i dymił jak cholera, więc myślę sobie kurde może trzeba sprawdzić ciśnienie...? tiaaaa no i wyszło... pierścienie olejowe do wymiany.... WSZYSTKIE. Oczywiście planowanie głowicy etc. popłynąłem z kasą dość sporo ( o tym też pisałem), ale od tego czasu oleju praktycznie nie bierze przestał kopcić i zyskał na mocy. Także kolego sebastiw nie ma co kombinować ze środkami uszczelniającymi bo to nic nie daje... trzeba zrobić to porządnie albo zrobisz swojej P12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 11 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2015 Koszta wymiany o której piszesz mogą zapewne zwalić z nóg, więc... na razie dolewam olej ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol_S Opublikowano 19 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2015 Koszta wymiany o której piszesz mogą zapewne zwalić z nóg, więc... na razie dolewam olej ;-) Nie pamiętam teraz dokładnie ale około 3000 PLN bo doszło kilka drobniejszych usterek, które od razu zrobiłem... Gdzieś tu na forum pisałem ile dokładnie ale nie chce mi się szukać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 19 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2015 Ale czy nie lepiej w takim przypadku kupić inny silnik i przełożyć? za 2 tys. można kupić fajny silniczek, reszta pójdzie na montaż i jakieś upgrade... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol_S Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Zastanawiałem się nad kupieniem silnika i przełożenie go... ale... tak na prawdę NIGDY nie wiesz ile ten silnik stał kiedy był uruchamiany, i co tak na prawdę w nim siedzi... może się okazać, że kupisz nowy silnik pojeździsz nim pół roku i będziesz musiał robić to samo co miałeś do roboty w swoim... A tak mam pewność, że w moim silniku zostało wymienione to co szwankuje a reszta jest OK. Wiem, że ludzie dają gwarancje rozruchowe, ale ona działa przez tydzień, dwa, trzy... a co jeśli po tym czasie coś się stanie...? d*pa zostajesz z uszkodzonymi silnikami Dlatego wydaje mi się, że wymiana samych części na nowe jest lepszym rozwiązaniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Rozumiem, ma to sens. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rudachi83 Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2015 W mojej P12 silnik robiony byl 2 lata temu - tez pil olej, skonczylo sie na remoncie czyli wymianie pierscieni, planowaniu glowicy itd. No i obecnie znowu mam z silnikiem problem, czyli niezawsze remont silnika = dluga i bezproblemowa jazda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Można wiedzieć ile zapłaciłeś w sumie za ten remont? Środek o którym pisałem jednak chyba coś daje, aczkolwiek bez szaleństw ;-) po tygodniu jazdy, czyli ponad 500 km, ubyło ok. 2-3 mm oleju na bagnecie, więc jest już znośnie... oby został tak na dłużej hehe :-) (wcześniej po tygodniu było grubo poniżej połowy na bagnecie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol_S Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 W mojej P12 silnik robiony byl 2 lata temu - tez pil olej, skonczylo sie na remoncie czyli wymianie pierscieni, planowaniu glowicy itd. No i obecnie znowu mam z silnikiem problem, czyli niezawsze remont silnika = dluga i bezproblemowa jazda. Może trafiłeś na niezbyt wprawnego mechanika...? A może po prostu miałeś pecha... Ale ja będę obstawał przy swoim, że lepiej zainwestować w remont silnika niż bawić się w testowanie różnych magicznych preparatów co to niby mają zmniejszyć zużycie oleju... to jest tylko środek tymczasowy, który może narobić nam więcej szkód niż pożytku a i tak prędzej czy później będziemy zmuszeni rozebrać silnik i wymienić to i owo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 lepiej zainwestować w remont silnika niż bawić się w testowanie różnych magicznych preparatów co to niby mają zmniejszyć zużycie oleju... to jest tylko środek tymczasowy, który może narobić nam więcej szkód niż pożytku a i tak prędzej czy później będziemy zmuszeni rozebrać silnik i wymienić to i owo Oczywiście, że tak, ale auto musi na siebie zarobić, a przy remoncie silnika jego opłacalność - samochodu - znacząco spada... lepiej zmienić na inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol_S Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Nie zgadzam się... Skoro auto ma niezbyt duży przebieg jest wygodne sprawne (poza omawianym uszkodzeniem) to nie widzę powodu, dla którego miałbym wymieniać auto na inne... wolę wydać te 3-3,5 tys. na naprawę niż 30-35 tys na "nowe" auto... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.