Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Moc i wydech + błędy


ostrybdg

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Pacjent Murano USA 2006r benzyna + LPG STAG. Przebieg ok. 160.000km.

 

Czytam, myślę że uważnie forum, piszę z niektórymi forumowiczami i niestety nadal "bujam się" ze swoim problemem. Na wstępie powiem tylko, że oddaje za 2 dni auto do kolejnego już mechanika, tym razem specjalizującego się w instalacjach LPG właśnie STAG i chciałbym mu coś podpowiedzieć. Sam nie jestem biegły, więc pozostaje mi tylko bieganie od mechanika do mechanika :). Problem jest dość złożony.

 

Jakiś czas temu (może 3 miesiące) auto odmówiło mi posłuszeństwa. Po odpaleniu wciskałem pedał gazu ale obroty rosły do max 1500 i auto dosłownie toczyło się. Odłączyłem klemę, podłączyłem ponownie i wszystko było OK. Auto pojechało. Po kilku dniach auto w ogóle nie chciało odpalić a "zabawa" klemą pomogła tylko raz. Później nie dawał oznak życia. Laweta i do zaprzyjaźnionego mechanika. Diagnoza: przepustnica bo "wkładam w nią śrubokręt i auto pracuje normalnie". Wymiana (na używaną - cena z robocizną 500zł). Auto działa, ja zadowolony.

 

Kilka tygodni temu problem wrócił - zostawiłem auto na godzinę, wsiadam, pedał gazu w podłogę a obroty max 1500 i toczy się. Ponownie zabawa klemą aby dojechać do mechanika. Po bardzo wielu próbach udało się- auto pojechało i jeździło cały czas. Zostawiłem mechanikowi auto na tydzień i rozłożył ręce. Powiedział, że według niego, mechanicznie tutaj jest wszystko sprawne. W międzyczasie pojawiały się najróżniejsze błędy i znikały (niestety nie zapisałem ich ale jak sprawdzałem na bieżąco to były to błędy dotyczące hmm.. nazwijmy to układu spalinowego :)). Obecnie te które widzę to P1564 i 0171. Jeden z forumowiczów pomógł mi w interpretacji. 2 dni temu jednak ponownie wystąpił problem z brakiem mocy po odpaleniu. Nauczony doświadczeniem - klema. Działa. Umówiłem się do mechanika, który pomagał mi przy innych problemach. Dotyczyły one jednak LPG (podniósł ciśnienie bo LPG odcinało przy szybkiej jeździe i wymienił parownik bo miałem problem przy odpalaniu na zimnym silniku gdy w butli był gaz - może komuś się przyda), jednak ktoś mi zasugerował, że problem może leżeć po stronie LPG a dokładniej w sterowniku/komputerze gazu.

 

Dzisiaj parkując auto usłyszałem stukanie. Zdenerwowany kolejnym elementem, który w tym aucie mnie drażni (a przecież tak je lubię), wziąłem koc i wpakowałem się pod auto szukając.. sam nie wiem czego. Ale znalazłem - wydech cały lata. A mianowicie obie rury i ten bęben (tłumik, tak? :P) z którymi są połączone. Z "bębna" wychodzi rura która jest kompletnie przerwana i jedynie styka się z tą która idzie dalej.

 

Przepraszam za wywód ale nie chciałem niczego pominąć. Będę wdzięczny za sugestie - auto służy do pracy i nie za bardzo mogę pozwolić sobie na to aby mi nagle stanęło gdy zaparkuję :/.

 

Z góry dzięki!

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Murano bardzo nie lubią LPG. W szczególności wersja USA ma bardzo delikatne katalizatory. Błąd P0171 może oznaczać uszkodzony katalizator bądź sondę lambda, bo to ona jest odpowiedzialna za skład mieszanki.

 

Najpierw bym poskładał ten wydech do kupy, przez to też mogą docierać bzdury do ECU przez błędne odczyty z lambdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozbądź się problemów mechanicznych. Katalizatory w VQ35 (Twój silnik) w wersji z USA mają kiepskiej jakości wkłady. wymień je na ceramiczne. Złóż całość na nowych uszczelkach i sprawdź co się będzie działo.

 

Efekt mułowatości oraz max 1500rpm to nic innego jak tryb awaryjny silnika ze względu na pojawienie się błędu silnika w kodzie krytycznym. ECM dla zabezpieczenia silnika przełącza się w tryb awaryjny stąd "pełzanie" w drodze do mechanika.

 

P0171 oznacza problem z mieszanką na sondzie lambda, P1564 oznacza awarię systemu ASCD (tempomat) i jest związany z pierwszym błędem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Patek przy awarii SCV i przełączeniu w tryb awaryjny nie chciał pod delikatną górkę wyjechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

LPG sprawdzone.. wydech naprawiony.. problem nadal występuje.. auto wylądowało u kolejnego mechanika, który sprawdził przepustnice.. powiedział, że wszystko z nią ok.. powiedział mi, że taki problem może również powodować potencjometr gazu i najłatwiej kupić jakiś inny i go wymienić i wtedy zobaczyć co się będzie działo.

 

Błędy które jednak wyskakują, gdy auto nieoczekiwanie nie dostaje mocy to p2100 i p2101.. związane z przepustnicą.. ten kolejny mechanik powiedział jednak, że to możliwe, że jest taki odczyt, gdy pedał gazu jest niesprawny - faktycznie tak może być? Błędy, po wielu próbach resetowania auta poprzez zdejmowanie klemy, znikają.

 

Mechanik zauważył również (niestety dopiero po kolejnej rozmowie ze mną), że jeśli problem występuje tylko przy rozruchu, to powodem może być brak masy.. i faktycznie gdy kupowałem auto, wymieniałem akumulator i mechanik zrobił mi przewód z takiej płaskiej wiązki.. będę dorabiał przewód i być może to jest to?

 

sq9mcs - mam na uwadze Twoją sugestie z wkładami, jednak dowiedziałem się póki co, że to dość kosztowny zabieg :/

 

EDIT: oczywiście piszę sugestie dla innych, którzy mogą mieć podobny problem a gdy rozwiążę go - dam znać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...