Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Chcesz kupić używane QQ? - pytaj tu :)


mucka38
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, Andrzej G napisał:

Przed Pulsarem miałem 16 letnią Almerkę N15. Kiedy ją sprzedawałem miała właśnie taki przebieg, a do kościoła nie jeździłem. Nie każdy spędza życie w samochodzie.

Dorobisz do tego jakieś wnioski ?:)

Musiała Almerka często stać w warsztacie. :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, agnesss napisał:

Musiała Almerka często stać w warsztacie.

Szanowna koleżanko
Almerka stała, ale w garażu. Dbałem o nią lepiej niż o siebie. Odpłaciła mi za moją opiekę tym, że przez 16 lat eksploatacji, jedyna usterka to spalona żaróweczka lewego pozycyjnego z przodu. Zero rdzy. Słowo ZUCHA.

Gdyby miała na pokładzie klimę, to nie oddałbym jej za żadne pieniądze, ale jak miałem alternatywę w 16 letnie auto zainwestować 10 tys. na klimę manualną (cena ASO), to niestety - ze łzami w oczach, ale przyszło się pożegnać.415.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, calypso83 napisał:

Powiem ci że właśnie mało jeżdżę ,do roboty i jakiś sklep i wypad na wakacje.Dla mnie 20 tys rocznie to normalna eksploatacja

"Mało jeżdżę", to pojęcie bardzo względne. Jeden jeździ do roboty, drugi zawozi dziecko na zajęcia, ale wyciągają codziennie auto z garażu, bez względu na to czy leje, sypie śniegiem, czy sól na drodze. 20 km dziennie z w/w powodów, do tego jakieś zakupy i już masz w granicach 8 tys. Do tego lato - wakacje, urlopy wypady nad wodę ... i licznik nabijasz.

Ktoś inny pracę ma na miejscy, lub jeździ służbowym, a z prywatnego wozidła korzysta sporadycznie. Więc się nie dziw, że jeden nabije rocznie w licznik 7 tys. a Ty 20.

Wracając do tematu i pytania kolegi w jednej kwestii chyba wszyscy się zgodzimy - mając do wyboru 2 auta z tego samego rocznika, z podobnym wyposażeniem, oba serwisowane w ASO (zakładam, bo czytałem pobieżnie) ale z diametralnie różnym przebiegiem sięgającym 100 tys, chyba nikt by nie miał wątpliwości, że należy zacząć od tego z niskim przebiegiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Andrzej G napisał:

Szanowna koleżanko
Almerka stała, ale w garażu. Dbałem o nią lepiej niż o siebie. Odpłaciła mi za moją opiekę tym, że przez 16 lat eksploatacji, jedyna usterka to spalona żaróweczka lewego pozycyjnego z przodu. Zero rdzy. Słowo ZUCHA.

Gdyby miała na pokładzie klimę, to nie oddałbym jej za żadne pieniądze, ale jak miałem alternatywę w 16 letnie auto zainwestować 10 tys. na klimę manualną (cena ASO), to niestety - ze łzami w oczach, ale przyszło się pożegnać.415.gif

Ja sobie tylko śmieszkuję. :wub: chyba byś ręce załamał gdybyś zobaczył mojego Qashqaia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam robię 10 do 15 kkm rocznie. Raz w miesiącu do teściów jeżdże w te i na zad 500 km. Czasem dwa razy pojadę. A tak to do sklepu. Czasem gdzieś w weekend. Teraz klepie 20 km dziennie, z powodu covida jeżdże do pracy autem, zamiast tramwajem. No i już zrobie dodatkowe 4k km, to może dobije do 20 kkm rocznie. Nikt z zagranicy nie sprzedaje dobrych aut z małym przebiegiem. Co widzę sprowadzone na otomoto to lepsze wyposażenie niż krajówki, przebiegi często małe i są tańsze niż nasze. Ktoś wierzy, że tam wszystko jest tip top? Mam rodzinę za granicą, mają znajomych tubylców i nikt tam masowo nie zmienia aut co dwa, trzy lata. Raczej jeżdżą od zakupu do zezłomowania. Moja ciotka miała przez ponad 30 lat kilkanaście aut. Jak z mężem pracowali to zajeżdżali w 6-8 lat dwa samochody. Złomowali i brali nowe. Ale trzaskali przebiegi po 50-70 kkm na rok. Pewnie, że brałbym mniejszy przebieg i dwa brałbym krajowy. Zagraniczny i krajowy to loteria, ale krajowy jednak wydaje mi się mniejszym ryzykiem. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i teraz tak pokusiłem się o raport z autodata i dostałem coś takiego jak w załączniku. Sprzedający powiedzial ze byo malowane nadkole i lampa wymieniana. Podłużnice itp niby nie ruszone. W raporcie martwi mnie suma 10000 euro. Nie wiem czy jest to qiarygodny raport.

Screenshot_20201104-204930_Samsung Internet.jpg

Screenshot_20201104-204937_Samsung Internet.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pozostaje miernik lakieru, sprawdzanie dat na pasach, lampach. Sprawdzenie poduch, tapicerki, popatrzeć na wykończenia pod osłonami przy konsoli, obejrzenie kierownicy i ogólnie miejsc gdzie ktos sie mogl dobierac w celu wymiany i naprawy. Spasowanie blach, barwa lakieru. Dwie akcje po 10k euro to chyba auto złom. Obstawiam, że sprzedający to patologiczny kłamca. 

Edytowane przez tomkek1912
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, tomkek1912 napisał:

Dwie akcje po 10k euro to chyba auto złom. Obstawiam, że sprzedający to patologiczny kłamca. 

Nic dodać, nic ująć :zwyciestwo2:

15 godzin temu, zenek18 napisał:

No i teraz tak pokusiłem się o raport z autodata i dostałem coś takiego jak w załączniku. Sprzedający powiedzial ze byo malowane nadkole i lampa wymieniana. Podłużnice itp niby nie ruszone.

Szanowny kolego
Poprzednicy w swoich wypowiedziach już chyba wystarczająco wyraźnie dali Ci do zrozumienia, byś trzymał się od tego auta/sprzedawcy z daleka. Dwie udokumentowane naprawy po 4 tys euro nie zmusiły Cię do głębszej refleksji ?
Taka rzekomo wydana kasa, to nie malowanie nadkola i wymiana lampy, ale raczej totalny odrestaurowany złom, czekający na jelenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy forumowicze. Auto sprawdzone po konkretnym dzwonie. Koszt ustalenia 400zl ale było warto(raport z oględzin). Sprzedawca zachwalał. Uwaga na nissana.  Jak by co to pw. 

aha i jedna akcja 10k euro tylko tak zdjecie zrobilem zeby byla ciąglość ale to już szczegół

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dobry wieczor,

Jestem tu nowy, wlasnie staje przed decyzja i zakupem auta Nissan Qashqai I, czy mozecie mi pomoc i sprawdzic VIN?

 

VIN - SJNFBNJ10U2654881

 

Z gory dziekuje za pomoc.

Pozdrawiam

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cześć. Kupię Kaśkę rocznik 2018 lub młodszy, byle nie z silnikiem 1,2. Diesel - może, ale niespecjalnie. Chyba, że mnie skusi jakaś perełka . Najchętniej automat, z relingami, skórzane fotele. Wersja 7-osobowa odpada. Województwo Lubuskie lub Wielkopolskie mile widziane.

Dopuszczam opcję rozliczenia za moją Kaśkę rok 2008, przebieg 260 tys, silnik 2.0, 4x4, dach panorama, 2 komplety kół na alusach. Jeśli nie będzie zainteresowania to wystawię ją na sprzedaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć! 

Myślę o kupnie Nissana Qashqai I benzyna/gaz 2.0, automat, rejestracja 2012.

Mam wypatrzoną ofertę. Wstawiam zdjęcie spod maski. 

Jesteście w stanie powiedzieć coś ciekawego na podstawie zdjęcia? Podobno gaz nie jest najbardziej fachowo założony. 

Powinienem wiedzieć coś jeszcze o tym modelu? Jakieś częste wady, które powinienem sprawdzić? 

144604249_5322885937722337_3672841641463442758_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.02.2021 o 21:23, Rav77 napisał:

Cześć! 

Myślę o kupnie Nissana Qashqai I benzyna/gaz 2.0, automat, rejestracja 2012.

Mam wypatrzoną ofertę. Wstawiam zdjęcie spod maski. 

Jesteście w stanie powiedzieć coś ciekawego na podstawie zdjęcia? Podobno gaz nie jest najbardziej fachowo założony. 

Powinienem wiedzieć coś jeszcze o tym modelu? Jakieś częste wady, które powinienem sprawdzić? 

144604249_5322885937722337_3672841641463442758_n.jpg

Do silników 2.0 Nissana najlepsza jest instalacja z dotryskiem benzyny, lub ewentualnie z lubryfikacją. Silniki są wrażliwe na LPG, zawory nie są regulowane hydraulicznie, tylko na szklankach, stąd konieczność sprawdzania luzu co jakieś 30 tys km i jak zajdzie potrzeba , regulacja.  A regulacja zaworów wiąże się z koniecznością wymiany, lub szlifowania szklanek, rozpiecia łańcucha rozrządu i wyciągnięcia wałków. Gniazda zaworowe są delikatne. 

Kupilem takiego samego i zastanawiam się nad sensem montażu gazu...

Edytowane przez pablo19705
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.02.2021 o 15:39, pablo19705 napisał:

Do silników 2.0 Nissana najlepsza jest instalacja z dotryskiem benzyny, lub ewentualnie z lubryfikacją. Silniki są wrażliwe na LPG, zawory nie są regulowane hydraulicznie, tylko na szklankach, stąd konieczność sprawdzania luzu co jakieś 30 tys km i jak zajdzie potrzeba , regulacja.  A regulacja zaworów wiąże się z koniecznością wymiany, lub szlifowania szklanek, rozpiecia łańcucha rozrządu i wyciągnięcia wałków. Gniazda zaworowe są delikatne. 

Kupilem takiego samego i zastanawiam się nad sensem montażu gazu...

Mam pytanie, więc pod LPG to 1.6 bardziej się nadaje?

Szczerze to byłem przekonany czy 1.6, czy 2.0 to silniki które bardzo dobrze sprawdzają się na LPG - a tu takie małe rozczarowanie...

Jakbyś mógł coś więcej o LPG i jaki silnik byłbym wdzięczny :)

W dniu 2.02.2021 o 09:33, yukisan napisał:

Cześć. Kupię Kaśkę rocznik 2018 lub młodszy, byle nie z silnikiem 1,2. Diesel - może, ale niespecjalnie. Chyba, że mnie skusi jakaś perełka . Najchętniej automat, z relingami, skórzane fotele. Wersja 7-osobowa odpada. Województwo Lubuskie lub Wielkopolskie mile widziane.

Dopuszczam opcję rozliczenia za moją Kaśkę rok 2008, przebieg 260 tys, silnik 2.0, 4x4, dach panorama, 2 komplety kół na alusach. Jeśli nie będzie zainteresowania to wystawię ją na sprzedaż.

Coś więcej na temat Twojego auta "do sprzedania, rozliczenia"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Karolus1979 napisał:

Mam pytanie, więc pod LPG to 1.6 bardziej się nadaje?

Szczerze to byłem przekonany czy 1.6, czy 2.0 to silniki które bardzo dobrze sprawdzają się na LPG - a tu takie małe rozczarowanie...

Jakbyś mógł coś więcej o LPG i jaki silnik byłbym wdzięczny :)

 

Obydwa silniki mimo, ze do gazu niby nie polecane, jednak na gazie jeżdżą. Warunkiem jest dobrze założona i dostrojona instalacja Lpg . Najlepiej właśnie z dotryskiem paliwa.  Trzeba pilnować zaworów, sprawdzać luzy, przy dobrze zestrojonej instalacji nie będzie konieczności regulacji zaworów.  Ale co te 30 tys km lepiej sprawdzić. Silnik 1.6 jest tez z mechaniczną regulacją zaworów, reguluje się przez wymianę, lub szlifowanie szklanek. Uchodzi za bardziej trwały niż silnik 2.0, ale jest trochę słaby, jak na Qashqaia. W mieście daje radę , na trasie trochę gorzej. Ale za to mało pali. Niektóre silniki  2.0 mają problem z olejem, zależy, jak się trafi.

 Ogólnie jak kupować, to najlepiej auto ze sprawdzoną historią, zwrócić uwagę na częstotliwość wymiany oleju. Producent zalecał wymianę co 30 tys, a powinno się zmieniać co 15 tys, wtedy silnik zdecydowanie dłużej posłuży. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.02.2021 o 13:21, Karolus1979 napisał:

Coś więcej na temat Twojego auta "do sprzedania, rozliczenia"?

Oczywiście, proszę bardzo.

 

https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-qashqai-nissan-qashqai-tekna-4x4-skora-panoramiczny-dach-ID6DCjTY.html?utm_source=serviceletterManageAd&utm_medium=email&utm_campaign=diplayLink#xtor=EREC-55-[id1]-20210213-[diplayLink]-7476345@1-20210213202236

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam,

 

szukam Quasqai 2.0 w benzynie w roczniku 2010 najlepiej po lifcie. Mam kilka pytań do posiadaczy jeśli możecie doradźcie:

1. Jak się sprawuje automatyczna skrzynia biegów (awaryjność)? Warto? Czy lepiej brać manuala.

2. Jak pracuje na gazie? Z tego co czytałem to nie ma problemu. 

3. Na co szczególnie zwrócić uwagę przed zakupem?

4. Jakie są najczęstsze usterki, niedomagania?

5. Czy warto brać po lifcie? Dużo zmian w porównaniu sprzed liftu?

 

I napiszcie jak w ogóle się sprawuje i czy jest to dobry wybór na auto dla 4 osobowej rodziny.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.02.2021 o 15:00, hedyw napisał:

Jak się sprawuje automatyczna skrzynia biegów (awaryjność)? Warto? Czy lepiej brać manuala.

Tam jest chyba CVT, więc bezstopniowa. Ja bym unikał. Ale są różne opinie. Wszystko zależy w jakim jest stanie, jak była eksploatowana, czy był wymieniany olej.

W dniu 23.02.2021 o 15:00, hedyw napisał:

Jak pracuje na gazie? Z tego co czytałem to nie ma problemu. 

2.0 do gazu się słabo nadaje. Ma słabe gniazda zaworów, które się zużywają podczas pracy na LPG. Przez to zmniejsza się luz zaworowy, zawory się nie domykają i jest coraz gorzej, jak w porę nie wyreguluje się luzu.

W dniu 23.02.2021 o 15:00, hedyw napisał:

Na co szczególnie zwrócić uwagę przed zakupem?

Na wypadkowość i korozję.

W dniu 23.02.2021 o 15:00, hedyw napisał:

Czy warto brać po lifcie? Dużo zmian w porównaniu sprzed liftu?

 

W dniu 23.02.2021 o 15:00, hedyw napisał:

I napiszcie jak w ogóle się sprawuje i czy jest to dobry wybór na auto dla 4 osobowej rodziny.

Nie wiem czy w ogóle warto brać. Ja bym drugi raz nie kupił. Zmian wielkich w polifcie nie ma, kosmetyka głównie zewnątrz. Ogólnie ten samochód nie powala na kolana. Z tyłu miejsca mało, bagażnik taki sobie. Jeśli nie musisz mieć crosovera to pomyśl o Lagunie III. Przestronniejszy, wygodniejszy, tańszy, nie koroduje, wbrew opiniom nie psuje się, a jak koniecznie chcesz gaz, to 2.0T w automacie 170 KM lub w manualu 205KM.

Edytowane przez cezzar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ktoś z cena popłynął ,to ja mam auto rok młodsze i warte jest połowę tej kwoty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś dziwna ta książka. Brak 2012 roku, brak 2016 roku. Raz przeglądy robione dobrze po ponad roku, raz po 4 miesiącach. Raz przejechane 15 kkm w jednym roku, raz 7kkm, raz prawie 30 kkm (o ile dobrze patrzę). Pieczątki i przebiegi sugerują dwóch właścicieli, albo jednego, który jak mu się chciało to zajeżdżał na przeglądy, a jak mu się nie chciało to nie. Ze zdjęć bardzo ładny. Dla mnie cena za wysoka jak na auto, któremu leci 10 czy 11 rok, mimo wyposażenia i silnika. W tej cenie to są roczniki 2011-2013. Najdroższe qq j10 są za niespełna 50 tys. zł. Albo sprzedawca jest bezczelny, albo faktycznie auto w nienagannym stanie, z realnym przebiegiem. Można się zastanowić, ale na pewno bym skorzystał z płatnych raportów i  podzwonił do tych serwisów z pieczątek czy mogą coś potwierdzić o tym samochodzie, ponoć da się uzyskać informacje jeśli ma się kogoś kto zna dobrze niemiecki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Powitać.

Jako, że szukam QQ z rocznika 2009-2013 po liftingu z pełnym wyposażeniem do ~30 tysięcy złotych to borykam się z przeglądaniem ofert na przeróżnych serwisach i porównywania przeróżnych wariantów. Planuję przesiadkę z Octavi 1.9 TDI 90KM 2002 więc celuję w QQ z silnikiem 2.0 DCI lub 2.0 w benzynie, natomiast po opisach na różnych stronach i grupach FB wyczytałem, że warto zainteresować się również 1.6DCI, która podobno ma być równie żwawa jak 2.0. Możecie coś powiedzieć na ten temat? Na jakim silniku i przebiegu najlepiej się skupić?

Do 30 tysięcy złotych wcale nie ma wielkiego wyboru. Znalazłem ogłoszenie, za full opcję po liftingu 2.0 DCI z przebiegiem 250k km i chociaż mam taki sam przebieg w Skodzie, to trochę mnie przeraża.

https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-qashqai-nissan-qashqai-4x4-2-0dci-150km-navi-dach-panoramiczny-hak-skora-bose-ID6DGyKL.html?

 

Edytowane przez goomis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...