sebastiw Opublikowano 23 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2015 Jak w temacie... na gumowym przewodzie z płynem chłodniczym do reduktora lpg pojawiają mi się brązowe plamki, szybko wysychające - zostają grudki... proces trwa dość długo, nie wiem ile wcześniej (zanim zauważyłem). Mniemam, że przewód jest do wymiany, bo zapewne przestaje być szczelny (?), czy da się mniej więcej określić ile potrwa zanim zrobi się większa dziura i wyleje płyn? czy w ogóle się zrobi? Pytam, bo muszę wymienić reduktor na nowy, gdyż stary już nie do końca jest szczelny i często trudno mi odpalić auto. Nie mam jeszcze kasiorki na całą operację - lokalny gazownik przy wymianie reduktora wymienia wszystkie przewody na nowe, więc waham się, czy jeździć do czasu wymiany całości, czy już teraz oddać auto, żeby wymienili ten przewód? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazzi Opublikowano 23 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2015 Pytam, bo muszę wymienić reduktor na nowy, gdyż stary już nie do końca jest szczelny i często trudno mi odpalić auto. A co ma reduktor do odpalania auta? To po pierwsze Po drugie - ja wyznaję zasadę, że jeśli coś nadaje się do wymiany to należy to wymienić a nie czekać nie wiadomo na co Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 23 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2015 Reduktor? bardzo wiele... membrana puszcza lekko gaz i auto podczas odpalania dostaje małą dawkę gazu i benzyny jednocześnie. Wiadomo, najlepiej wymienić od razu, ale nie zawsze są fundusze i przede wszystkim czas :-/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazzi Opublikowano 23 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2015 Wymiana kawałka węża nie zruinuje chyba Twojego budżetu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 23 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2015 Węża nie, ale czy jest sens go teraz wymieniać skoro za 1-2 mies. muszę wymienić reduktor :-/ i robota od nowa (dojście tam jest dość trudne i za robociznę skasują). Jak teraz czytam ten wątek to zaczynam rozumieć, że nie ma co kombinować tylko trzeba usunąć usterkę, bo może mi auto stanąć na trasie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazzi Opublikowano 23 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2015 Cieszy fakt, że sam doszedłeś to takiego wniosku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 23 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2015 Czasem trzeba coś głośno powiedzieć (napisać), żeby samemu zrozumieć głupotę swojego postępowania :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.