Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Problem z silnikiem po dluzszym opadzie deszczu lub po rosie


smoczatko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,tak jak w tytule,jak odpale auto po deszcze lub po dluzszym postoju na deszczu lub po rosie to silnik chodzi jak w traktoze,a jak jade to jak wcisne pedal gazu to jest takie uczucie jak by stracil moc,jak popuszcze pedal gazu i dodam go to jedzie normalnie,a jak jest sucho to silnik chodzi jak marzenie.A tak zaczelo sie dziac od miesiaca,auto jest na LPG.
Dwa lata temu byly zmienione kable napiecia na Boscha,w czym moze byc problem ?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świece, kable sprawdź wieczorem psikając na kable czy lataja bengale, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli objawy występują po deszczu czy w wilgotnej atmosferze to głównie przewody sprawdź, tylko nie zapomnij sie, jak ja swego czasu to zrobiłem, i nie sprawdzaj dotykając choć to najpewniejszy sposób na to by przekonać się czy mają przebicie czy tez nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakiej firmy byscie poradzili zeby kupic kable?

Dodam jeszcze ze jak silnik sie rozgrzeje to jest wszystko w porzadku jak by nic nie bylo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jak silnik się rozgrzeje to wilgoć która pokrywa kable wysycha i przebicia, które dzięki niej występują zanikają. Dlatego właśnie że po rozgrzaniu silnika wszystko wraca do normy podsunąłem Ci propozycje by w pierwszej kolejności zająć się kablami.  Co do firmy, ja nie kieruję się nigdy firmą. Idę do swego zaufanego sklepu i proszę o, powiedzmy przewody WN dobrej firmy ale nie takiej bym z wrażenia, po usłyszeniu ceny, musiał usiąść. Sprzedawca wie które ile są warte, czy miał zwroty czy reklamacje, poza tym nie przywozi towaru na który klienci będą się skarżyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź jeszcze kopułke i palec rozdzielacza czy nie są pęknięte i nie przebijają. Problemem może też być uszkodzona świeca zapłonowa przy większej wilgotności w zimnym silniku również kondensuje się para wodna. Co do przewodów to w poprzednim aucie z gazem dobrze sprawowały mi się Sentechy mają rdzeń stalowy a większość ma rdzeń węglowy mało odporny na uszkodzenia mechaniczne (naciąganie, zginanie). Na istniejące przewody możesz też spróbować naciągnąc dodatkową izolację np tzw peszel (czarny) przecięty po długości tak żeby go nałożyć bez rozcinania przewodów. Peszel możesz nałożyć tylko w miejscach styku z obudową (wspornik przewodów). Gaz ma to do siebie że jest ardzo czuły na niedomagania układu zapłonowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...