Nadkola plastikowe tylne

[chudson]

Dziś zmajstrowałem prototyp dla lewego, Jutro zamówię prawe i w weekend będę kombinował wersje finalne. 

 

Roboty nie jest dużo. Potrzebne narzędzia to opalarka elektryczna lub gazowa, nożyce, ściski , kilka blachowkrętów. Przydatne też 4 ręce.  Wykorzystałem nadkole od starej grand vitary 28zł . Więcej szczegółów podam jak zrobię drugie wraz z małą fotorelacją. 

 

[Thunder]

Super . Działaj dalej, przyda się

[Gość mirekg9]

Wszystko się przyda- jak to mówią--dla potomnych, lecz jeśli chodzi o fotki, to daj w mniejszej rozdzielczości (bardziej widoczne i mniej zajmują miejsca na ogólnym fejsie)

[Thunder]

Jakie by nie były, ważne że są

[TESTER 1956]

Koszt, szczególnie przy samodzielnym montażu, niewielki a efekt fantastyczny i długotrwały, jak to kolega mireg9,  trafnie ujął, dla potomnych

[karibox1]

uważam, że jest to za***iste ale blachowkręt nie wróży trwałości błotnikowi. Można to ogarnąć kołkami plast.

[TESTER 1956]

uważam, że jest to za***iste ale blachowkręt nie wróży trwałości błotnikowi. Można to ogarnąć kołkami plast.

Zakładając swego czasu nadkola pomiędzy plastik a blachę w miejscu, ale i nie tylko, wkręcania blachowkrętów nałożyłem dosyć sporo najzwyklejszego towotu. po kilku latach, już u innego właściciela,  przyszło mi ściągnąć jedno z nadkoli i ku memu  zadowoleniu poza warstwą tłuszczu nie było nic innego. Smar, moim zdaniem,  sprawdza się lepiej jak inne służące do zabezpieczeń preparaty, bo one tworzą warstwę jedynie a tłusty smar wchłania się w pory blachy tudzież rdzy  absorbuje ja i nie pozwala na jej na rozwijanie się. Nie wszędzie, ma się rozumieć, można go zastosować ale w przypadku nadkoli, kwestia gustu.

[chudson]

Te blachowkręty na zdjęciu są wkręcone w plastik, od przodu również dwa wkręcone w plastik przy progu. Górą jeszcze nie przykręciłem ale uważam,że dwa blachowkręty mniej zardzewieją niż nadkole bez plastikowej osłony. Smar dobry pomysł. Do rantu nie będę przykręcał a jedynie przykleję na butylen po oczyszczeniu rdzy  i pomalowaniu wcześniejszym. A pod spód pomiędzy plastik i nadkole wstrzyknę środek do profili zamkniętych. 

Drugie nadkole będę miał jutro i w sobotę będę walczył. 

Drugie nadkole zrobione. Troszkę skopałem za bardzo wysuwając nadkole z tyłu i wyszło przykrótkie od strony drzwi.

 

Zdjęcia przedstawiają co i jak.  

 

Należy wyciąć dziurę na amortyzator  od wewnętrznej części nadkola mniej więcej tak jak zaznaczono na zdjęciu. Cięcie w kształcie trapezu rozchodzące się ku dołowi. Ranty przy cięciu warto podgrzać i zagiąć do góry co będzie chronić przed błotem wpadającym tędy.

 

Przypasowujemy nadkole ( zaczepy oryginalne powyłamywałem ale można się pobawić aby je zachować. 

Jak już wciśniemy nadkole to przykręcamy je pod śruby chlapacza i zaczynamy gięcie.

Podgrzewamy kawałek po kawałku nadkole  aż stanie się plastyczne i dociskamy je do wnęki ( najlepiej przez mokrą szmatę ) trzymamy aż wystygnie i stwardnieje.  I tak kawałek po kawałku. Można pomagać sobie ściskami w miejscach już dopasowanych. Dociskamy  nadkole do tylnej ściany i wciskamy je dokładnie we wnękę od strony drzwi. 

Jeśli rant trochę odstaje  to nic nie szkodzi bo na koniec można go tą techniką dopasować lepiej. 

 

Przykręciłem nadkole w zaznaczonych miejscach oraz po jednym wkręcie z obu stron amortyzatora. 

Do rantu nie przykręcałem żeby nie przyspieszać w tym miejscu korozji dziurami. Trzyma się dobrze.   

Całość potraktowałem woskiem do profili zamkniętych  i zobaczymy  na ile spowolni to rdzę. 

 

Nadkole jest za długie z tyłu i można by je tak zostawić zamiast chlapacza. Ja obciąłem i przykręciłem oryginalny chlapacz.

Przód w lewym wyszedł mi lepiej spasowany  więc można to zrobić lepiej niż na zdjęciu - sfałdował mi się troche jak widać ( nie wiem czy to prawda ale prawe nadkole wydało mi siętroche innego kształtu w przedniej częśći - bardziej wypukłe ) . Niemniej również trzeba będzie obciąć wystający kawałek. 

 

Moim zdaniem efekt bardziej niż zadowalający. 

 

Można próbować  z nadkolami od innych aut jednak te do  vitary z firmy florimex są z materiału bardzo podatnego na kształtowanie co bardzo ułatwia pracę.   

Używałem opalarki gazowej  z wygody bo szybciej grzeje. Natomiast trzeba uważać bo ciepło leci do góry i nawet gdy grzejemy gdzieś z boku to szczytowe miejsca bardzo się rozgrzewają i zmieniają kształt.

 

Zimna pogoda sprzyja stygnięciu więc kto chętny niech nie zwleka.Ja cieszę się ,że zdążyłem przed pierwszą solą na drodze. 

Edytowane 13 Grudnia 2015 przez chudson

[karibox1]

Ja myślę, że Ty powinieneś to produkować. Ile za komplet z pocztą? Ja kupię pierwszy.

[chudson]

Haha  co to, to nie, żeby  produkować to musiał bym ściągać swoje i modelować na aucie za każdym razem. Chyba ,że kupił bym tylne ćwiartki na allegro   

Poza tym nie próbowałem czy w ogóle da się je ściągnąć tak łatwo. Możliwe ,że w kilku miejscach przy formowaniu się zaklinowały i był by problem. 

 

Nadkola można kupić na internecie jednak polecam poszukać w sklepach. Ja mam u siebie w mieście zaufany tani sklep w którym dostałem je w takiej samej cenie jak na allegro ale bez 20zł kosztu wysyłki. Najpierw zamówiłem jedno na próbę potem drugie. Polecam samemu się pobawić jeśli ktoś ma warunki  

[loofer]

Bardzo dobry temat, już dawno myślałem żeby coś z tym tyłem zdjełać, ale zawsze coś. Ciekawe tylko, czy od innego jakiegoś auta lepiej by nie pasowały ? - jaki to model tej vitary ?

[Thunder]

Tu jest napisane http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/101744-t30-nadkola-plastikowe-tylne/?do=findComment&comment=1087700

[chudson]

Jak znajdziesz sklep w którym mają nadkola na stanie to możesz poprosić czy pozwolą ci przymierzyć do auta, które lepiej pasuje. Ja szperałem kilka dni w necie, obejrzałem kilka aut na mieście i zdecydowałem się na starą vitarę.  (miała to być grand vitara 98-05 ale na nadkolach pisało samo vitara więc nie wiem czy to takie same ) Myślałem też nad almerą tino ale jakoś mniej na oko mi podpasowały.  Obojętnie co wybierzesz i tak będzie trzeba docinań i grzać. 

Nowsze auta czesto mają nadkola bez rantu wchodzące do środka a takie są gorsze natomiast starsze auta mają resory ( jak witara ) i trzeba wycinać na sprężynę.  

Jeśli chcesz się bawić to sprawdź nadkola od vw T4  bo je również brałem pod uwagę. 

[loofer]

Rozmawiałem z jednym panem handlującym nadkolami i powiedział, że gdyby byli chętni to mogą wyprodukować nadkola na tył do x traila ponieważ do vitary oryginalnie też nie było dlatego oni je zaprojektowali i wykonali lecz potrzeba trochę chętnych ja mam już 5 osób jeśli są chętni to piszcie byly by oryginalne.

[karibox1]

jest i szósty

[Thunder]

Siódmy

[gkowal]

+ 8-my

[kalleanka]

I ja się chętnie piszę na to.

Edytowane 22 Lutego 2016 przez kalleanka

[zeshky]

też jestem chętny. Ile tych osób musi być? i ile czasu im to zajmuje?

[karibox1]

nic nie mówię ale zgłosiła się sama śmietana...

[loofer]

Ile konkretnie osób musi być nie wiem jutro zadzwonię zapytam jak by coś to nr do tego gościa 793482777

[karibox1]

uuuuuuuuuu aaahhhhhhhh dużo sobie obiecuje po tych nadkolach.

[loofer]

Panowie dzwoniłem rozmawiałem i trzeba będzie jeszcze poczekać, ponieważ mają naprodukowane wiele innych i na chwilę obecną nie chcą za bardzo ruszyć z produkcją, chyba, że ktoś ma większy dar przekonywania niż ja.

[karibox1]

nie ma nic gorszego niż zawiedzione nadzieje....

[michoos]

Tez jestem zainteresowany  - mam dość nierównej walki z rudą.