Stanowisko serwisów w sprawie nadmiernego zużycia oleju w silnikach 1.2 DIG-T.

[JACKO29]

Pożyjom uwidim...

[Edek01]

Jak to mawiają jedna jaskółka Wiosny nie czyni, gdyby było więcej takich Jacko ...............................

[Pieer]

Może znów zagranie na zwłokę aby Jacko chwilowo ich nie męczył. Tak najlepiej do końca gwarancji

[JACKO29]

Taka przypadłość naszego społeczeństwa.Chyba niewielu z nas podchodzi do wielu spraw pozytywnie.

Ile ja się muszę czasami natłumaczyć w domu ile przekonywać nad słusznością pozytywnego myślenia.Później kiedy da się coś załatwić to nikt nie powie ...miałeś rację.Wszyscy milczą w temacie,a jak staram się przypomnieć im co mówiłem,to znowu nie mam racji Walka z wiatrakami

[sph3r3]

 

 

Wgrali coś nowego i nic nie powiedzieli? Dlaczego wgrali coś nowego i jaka była tego przyczyna? Zgłaszałeś jakąś usterkę?

 

 

no i właśnie wróciłem z ASO.

Okazuje się że tak, wgrali mi nowy soft i nic nie powiedzieli. Stwierdzili że mają nakaz instalowania nowego softu każdej jednostce która się u nich pojawia (ehę? ) na warsztacie .

 

Okazało się również że od tego czasu (miesiąc - dwa) pojawiła się nowa wersja - więc wgrali mi nową wczoraj i na razie testuję czy mi obroty skaczą - na razie nie zapeszam więc nic nie piszę ale tak jak po ostatniej zmianie softu wydawało mi się że auto więcej pali tak teraz wydaje mi się że auto wróciło do normalnego spalania (na razie testowane na 100 km). Co do obrotów to dam znać jak pojeżdżę trochę... 

 

Na marginesie: dowiedziałem się że mogliby nieoficjalnie wgrać mi starą wersję ale niby traciłbym gwarancję ....

[JACKO29]

Ale jaja

Czyli co? Jesteśmy zdani na łaskę jaśniepaństwa Nissana?Mogą sobie do woli gmerać pod maską jakby to wszystko było ich,a my kierowcy jesteśmy tylko jako króliki doświadczalne i płacimy za wynajęcie ich cudów techniki...Oj,nie podoba mi się to,nie podoba!

Zmiana zasad w trakcie gry bez konsekwencji!

[Pieer]

Ja nie pozwole wgrać nowego softu chyba że mnie przekonają dając do testów auto z takim już wgranym i mi się to spodoba.

Jacko - jechaleś już tym ich demo z nowym softem?

[borge]

Nie wiem czemu z góry zakładacie złą wolę.

bo troche juz zyjemy na tym swiecie, troche juz widzielismy i slyszelismy i nie lapiemy sie na hasla 'pomozecie?' albo 'dobre zmiany'  ; )

 

wyglada to tak ze firma Nissan zamiast zastosowac odpowiednio dlugi cykl testow nowego produktu, ceduje to na przyszlych uzytkownikow (czytaj beta-testerow)

wszystko to w imie wprowadzenia na rynek nowego modelu przed konkurencja i utrata ewentualnych zyskow z tego powodu

kiedys motoryzacyjny termin 'choroba wieku dzieciecego' to byla 'wpadka' jednego czy drugiego koncernu, teraz choroba przeistoczyla sie w epidemie

 

pozdrawiam

[JACKO29]

Ja nie pozwole wgrać nowego softu chyba że mnie przekonają dając do testów auto z takim już wgranym i mi się to spodoba.

Jacko - jechaleś już tym ich demo z nowym softem?

No jeszcze nie....Zapomnieli sobie chyba:D

 

 

 

Posty o parkowaniu i kamerkach przeniesione tu:http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/102540-awaria-kamery-cofania/?hl=kamera

Nie zaśmiecajmy tematu.

[porter59]

Ale jaja

Czyli co? Jesteśmy zdani na łaskę jaśniepaństwa Nissana?Mogą sobie do woli gmerać pod maską jakby to wszystko było ich,a my kierowcy jesteśmy tylko jako króliki doświadczalne i płacimy za wynajęcie ich cudów techniki...Oj,nie podoba mi się to,nie podoba!

Zmiana zasad w trakcie gry bez konsekwencji!

No czasem się zgadzamy

Nowy silnik trzeba testować,najlepiej na Syberii,ale,,, drogo. 

Gdzieś już to pisałem.

[JACKO29]

No,doczekałem się.Zostałem rozstrzelany:

 

Pan 

jacek0959@interia.pl

 

 

dot.: samochodu Nissan Qashqai, VIN: SJNFEAJ11U1014293

 

 

 

 

 Szanowny Panie,

 

 

W odpowiedzi na Pana reklamację uprzejmie informuję, że przeprogramowanie ECM zostało wykonane zgodnie z procedurami określonymi przez producenta. Nowa wersja oprogramowania spełnia wszystkie niezbędne wymagania techniczne i formalne.

 

 

Firma Nissan nie może się odnieść do pomiarów wykonanych w niezależnej hamowni podwoziowej, gdyż metodyka mierzonych tam parametrów odbiega od pomiarów tego typu wykonywanych przez fabrykę do określania osiągów silnika.

 

 

Ponadto nie wiemy nic o urządzeniu ani procesie badania przez niezależną hamownię warsztatową.

 

 

W związku z powyższym nie możemy zająć stanowiska w sprawie Pańskiego samochodu z aspektu realnych osiągów silnika.

 

 

Z poważaniem,

 

 

 

 

Agnieszka Asztalos

Dział Obsługi Klienta

 

 

[Zając]

Bardzo mi się podoba. Standart.

[JACKO29]

Myślę nad tym jak dalej podrażnić.

[Edek01]

 

No,doczekałem się.Zostałem rozstrzelany:

 

Pan 

jacek0959@interia.pl

 

 

dot.: samochodu Nissan Qashqai, VIN: SJNFEAJ11U1014293

 

 

 

 

 Szanowny Panie,

 

 

 

 

 

Ponadto nie wiemy nic o urządzeniu ani procesie badania przez niezależną hamownię warsztatową.

 

 

 

 

 

 

Proszę uzupełnić te dane

Nazwę i numer seryjny urządzenia!

A Kierownik z Hamowni niech opiszę proces badania twojego samochodu !

I wysyłaj do Pani Agnieszki ...........................

[@ndy]

gdyż metodyka mierzonych tam parametrów odbiega od pomiarów tego typu wykonywanych przez fabrykę do określania osiągów silnika.

 

Gdy zażądasz badania wykonanego przez Nissana, dowiesz się że OK, ale pod warunkiem na własny koszt dostarczysz auto do fabryki .... do Southampton...

 

PS. Ciekawe PZM ma gdzieś hamownię?

[JACKO29]

ODP:

Szanowni Państwo.

Ręce opadają jak czyta się Wasze odpowiedzi wyciągniete niczym z kapelusza przez magika.Powtarzam po raz wtóry i to wielkimi literami aby sens pytania znowu nie został pominięty:

NIE CHODZI MI O WYKRESY KTÓRE PRZYTOCZYŁEM,ALE O ZMIANĘ OPROGRAMOWANIA SILNIKA,KTÓRA JAK NAJBARDZIEJ FACHOWO WYKONANA PRZEZ SERWIS ZGODNIE Z WYTYCZNYMI NISSANA SPOWODOWAŁA OSŁABIENIE JEDNOSTKI NAPEDOWEJ W DOLNYM ZAKRESIE OBROTÓW! BYŁO TO BARDZO ODCZUWALNE ZARAZ PO WYJECHANIU Z SERWISU! I JEST NADAL ODCZUWANE!

Ten silnik nie ma parametrów jakie miał po kupnie!Nissan zmienił mi osiągi w trakcie użytkowania pojazdu nie pytając mnie WŁAŚCICIELA!!! TAK,TAK ! proszę państwa WŁAŚCICIELA! o zgodę! A co gorsze nie poinformował mnie i innych użytkowników ,którym zmieniono oprogramowanie o konsekwencjach tej zmiany! Tak,o konsekwencjach,bo zmiana spowodowała zmianę osiągów silnika.Może niektórym osobom się to podoba,lecz mnie nie musi i nie podoba się,gdyż zapłaciłem za samochód ,który wykazywał inne parametry a w trakcie użytkowania odebrano mi to! Skoro Nissan uważa że może tak postępować z czyjąś wlasnością,to być może my nie jesteśmy właścicielami tych cudów techniki Nissana,a jedynie płacimy za wynajem i nie mamy prawa narzekać???Fakt faktem,szanowni państwo,powtarzam to kolejny raz:

DLA CZEGO NISSAN ODEBRAŁ TO,ZA CO ZAPŁACIŁEM! A CO BYŁO DLA MNIE DOBRE,A W ZAMIAN DOSTAŁEM OPROGRAMOWANIE KTÓRE NIE MA WIELE WSPÓLNEGO Z POPRZEDNIM,A MA JEDYNIE NA CELU UKRYCIE USTERKI JEDNOSTKI NAPĘDOWEJ! USTERKI OBJAWIAJĄCEJ SIĘ NADMIERNYM ZUŻYCIEM OLEJU!?

Skoro nissan nie może honorować wykresu z "jakiejś "hamowni,proszę o wyznaczenie hamowni z certyfikatem,na której mozna by było sprawdzić parametry silnika.

[@ndy]

Skoro nissan nie może honorować wykresu z "jakiejś "hamowni,proszę o wyznaczenie hamowni z certyfikatem,na której mozna by było sprawdzić parametry silnika.

- dopisałbym "w pobliżu miejsca mojego zamieszkania"

 

Bardzo dobitnie napisane!

[ranger]

Sprawa jest trochę problematyczna. W obecnych przepisach funkcjonuje pojęcie niezgodności z umową. Ale ta "niezgodność z umową" jest zdefiniowana prawnie i jest to pojęcie bardzo ogólne. Producent sprzedając samochód w materiałach reklamowych nie przedstawia np. wykresu momentu od obrotów. Podaje raczej parametry ogólne typu max. moment, max. prędkość itp. Jeżeli te parametry ogólne są zachowane, to producent w ramach prawa może dowolnie zmieniać ich charakterystykę "pomiędzy" wartościami granicznymi, tłumacząc to bezpieczeństwem, ekologią, zużyciem paliwa, oleju itp. I będzie to niestety zgodne z prawem. To tak samo jak zmiana oprogramowania w telefonach. Poszczególne "aktualizacje" prowadzą często do dość drastycznych zmian w sposobie użytkowania. I jak widać nikt z tego ogólnej afery nie zrobił - bo się raczej nie da.

 

Tutaj chcąc iść na zderzenie, trzeba by bardzo dobitnie wykazać, że zmiana oprogramowania ma za zadanie jedynie przykrycie poważnej usterki. To już poważne przedsięwzięcie. Zakładając, że silnik jest dotknięty usterką mechaniczną, dającą się zidentyfikować, potrzebna by była niepodważalna opinia organu zaufania publicznego - np. niezależnych ekspertów działających przy instytutach techniki motoryzacyjnej czy Polskim Związku Motorowym. Ale to by oznaczało demontaż silnika i szczegółowe badanie. Inaczej usterki mechanicznej wykazać się nie da. Z drugiej strony czy jest możliwe istnienie poważnej wady mechanicznej, którą dało by się przykryć tylko oprogramowaniem tylko nieznacznie zmieniającym parametry silnika ? Trzeba by zapytać ekspertów, choć nie wydaje się to być możliwe.

 

Idąc innym torem, zostaną tylko przepychanki słowne. Moim zdaniem trzeba by uderzyć nie do przedstawicielstwa w Polsce (tam podobno jest tylko kilkunastu pracowników, którzy za dużo nie mogą w takich kwestach) tylko do centrali na Europę do Budapesztu. Tam jak nawet nic się nie wskóra, to przynajmniej jest szansa na rzetelne opisanie problemu i wyjaśnienie co się właściwie w tych silnikach niektórym stało i o co chodzi z tymi aktualizacjami.  

[kiego]

Jak już będziesz się wybierał do tego Southampton to zapraszam do mnie

A tak bardziej na serio to dopóki nie wpłynie do nich oficjalne pismo z pieczęcią prawnika,lub nie skontaktuje się z nimi redakcja turbo kamery to nie sądzę abyś otrzymał konkretną odpowiedz.

[JACKO29]

Ranger,wg/mnie te parametry właśnie nie zostały zachowane po zmianie softu! I to pokazała hamownia i to poczułem zaraz po wyjeździe z salonu.Może mają inny sposób badania,nie wiem ,ale chcę to wybadać.

[Zając]

StandarD.

Jasne Panie Psorze.

STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD,STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD,STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD,STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD,

STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD,STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD,STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD,STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD,

STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD,STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD, STANDARD.

[JACKO29]

6!

[ranger]

Ranger,wg/mnie te parametry właśnie nie zostały zachowane po zmianie softu! I to pokazała hamownia i to poczułem zaraz po wyjeździe z salonu.Może mają inny sposób badania,nie wiem ,ale chcę to wybadać.

 

Nie śledzę jakoś bardzo szczegółowo tego wątku, bo mnie nie dotyczy - choć uwielbiam model QQ. Wczoraj będąc w swoim ASO dowiedziałem się dodatkowo, że to bardzo udany model - znacząco lepiej sprawujący się od poprzednika. ALe wracając do meritum. Jaki max. moment deklaruje producent w folderach informacyjnych i jaki Ci wyszedł na hamowni? Chodzi mi tylko o wartości maksymalne. Jeżeli są zbieżne, obarczone jedynie nie wielkim błędem, jakim można wytłumaczyć np. dotkniętą przez Nissana metodologię pomiaru, to sprawa przybiera obrót o jakim pisałem wcześniej.

[JACKO29]

Deklarowane jest 190Nm przy 2000obr,u mnie wyszło 192Nm przy 3500-4000obr

Deklarowane jest 170Nm przy 1750obr,u mnie wyszło około 150Nm

[ranger]

Czyli mamy zachowany moment maksymalny. Po zmianie softu jest nawet większy o 2 Nm. Obroty są znacząco większe, ale ten parametr nie jest "graniczny" i producent poradzi sobie z jego wytłumaczeniem opisując go jako zmiana charakterystyki w imię innych szczytnych celów .

 

Jakiś punkt zaczepienia daje zmierzona wartość 150 Nm przy 1750 obrotach. Ale, klasyczne hamowanie podwoziowe są obarczone pewnym dość znaczącym błędem, którego bezwzględna wartość maleje wraz ze wzrostem pomiaru. Innymi słowy, przy obrotach rzędu 1500-1800 błąd może być na tyle duży, że da się w nim pewnie zmieścić 20 Nm. Wg. mnie sprawa jest niezwykle ciężka do akcji konfrontacyjnej, bo prawnie łatwo się da pozbijać argumenty, które na chwilę obecną masz w ręku.

 

A jak wygląda zużycie oleju na tą chwilę ?

Czyli mamy zachowany moment maksymalny. Po zmianie softu jest nawet większy o 2 Nm. Obroty są znacząco większe, ale ten parametr nie jest "graniczny" i producent poradzi sobie z jego wytłumaczeniem opisując go jako zmiana charakterystyki w imię innych szczytnych celów .

 

Jakiś punkt zaczepienia daje zmierzona wartość 150 Nm przy 1750 obrotach. Ale, klasyczne hamowanie podwoziowe są obarczone pewnym dość znaczącym błędem, którego bezwzględna wartość maleje wraz ze wzrostem pomiaru. Innymi słowy, przy obrotach rzędu 1500-1800 błąd może być na tyle duży, że da się w nim pewnie zmieścić 20 Nm. Wg. mnie sprawa jest niezwykle ciężka do akcji konfrontacyjnej, bo prawnie łatwo się da pozbijać argumenty, które na chwilę obecną masz w ręku.

 

A jak wygląda zużycie oleju na tą chwilę ?