Murano szarpie, przerywa.

[Muran1949]

Witam wszystkich.

Mam Murano z 2005 wersja eu. Jeżdżę nim od miesiąca i pojawia się szarpnięcie podczas jazdy gdy odpuszczam gaz i dodaje. Jest to takie jakby uderzenie i skaczą obroty. Dzieje się to tylko gdy dodaje gazu normalnie, gdy wcisnę mocno lub delikatnie to przyspieszy płynnie. Przerywanie jest przy każdych obrotach, ale nie zawsze czasami jedzie płynnie i nagle walnie szczególnie jak rozgrzany.

Byłem na wymianie oleju w skrzyni i tam stwierdzili że skrzynia ok. Dwa warsztaty chcą wymienić pół silnika, ale gwarancji nie dają. Proszę o zainteresowanie, albo jakiś warsztat co się zna na Murano.

Dziękuje i Pozdrawiam.

[ROBERTJ]

Kolego a kiedy się to dzieje?Ja w poprzednim aucie miałem podobnie.Przerywał,szarpał a czasami zgasł.Wymieniłem świece,aparat,przewody,i kilka innych pierdół.A to padała pompka paliwa.Nie wiem czy u Ciebie też,ale może coś w tym kierunku.U mnie to się działo jak wskazówka paliwa zeszła minimalnie poniżej połowy.

[Muran1949]

Dziękuje za zainteresowanie.

Zbiornik paliwa jest pełen. Dzieje się to gdy hamuje silnikiem i dodaje gazu tak normalnie i wtedy szarpnie tak ze trzy razy, ale nie zawsze. Na niskich obrotach to delikatnie a około 3500 obr\min. to jak miałby się rozpaść. (Obrotomierz skacze 1000-5000 chwilowo).

[ROBERTJ]

A wywaliło błąd?Może coś z iskrą albo krokowiec?

[Gość nismo]

tak jak pisze kolega Robert . sprawdz silniczek krokowy,a ja ze swojej strony radzę zebyś sprawdził czy katalizator nie zapchany bo wtedy tez takie objawy może dawać

[Muran1949]

Błędy dwa i wlasnie katalizatory, ale elektryk stwierdził, że to nie to. Diagnoza padła na, którąś z cewek lub jakiś czujnik na wale. On nie potrafił tego zdiagnozować dokładnie i zaproponował wymianę wszystkiego. A co z katalizą można zrobić poza wymianą?

Edytowane 21 Lutego 2016 przez Muran1949

[Gość nismo]

wymiana kata bedzie kosztowna .wytargaj go najpierw i zobacz jak wygląda i wtedy zobaczymy ale moim zdaniem to kat.

trzeba sprawdzić katalizator bo na stówkę to  on jest winny.i teraz jeżeli go całkiem wywalisz to możesz mieć na niskich obrotach lekki pomruk z silnika i ogólnie będzie troszku głośniej pracował.aczkolwiek dla niektórych to niezauważalne zmiany

[ROBERTJ]

A jakie błędy?Sprawnośc kata za mała?Może nie kat a sondy?Jeżeli byłby czujnik położenia wału to wywaliłoby checka.

Edytowane 21 Lutego 2016 przez ROBERTJ

[Muran1949]

Dzwoniłem do kliniki japończyka i dowiedziałem się że zapchany kat to przede wszystkim spadek mocy a u mnie raczej jest dobrze ale sprawdze to. Powinien hałasować po zapaleniu i szarpać przy ruszaniu a u mnie nic takiego nie ma. Dziś sprawdziłem jak rozgrzany silnik i szarpnięcia pojawiają się co jakiś czas jak szarpnie zafaluje obrotomierz od 0 do 5000 obr to potem jest dobrze.

[ROBERTJ]

A jakie błędy wywaliło?Zobacz tego krokowca,świece i czy masz szczelny dolot .

Edytowane 22 Lutego 2016 przez ROBERTJ

[Muran1949]

Dokładnie błędy będę znał w poniedziałek po wizycie u kolejnego elektryka to dam znać.

Diagnoza dwóch warsztatów jest taka że silnik przyspiesza dobrze i wkręca się dobrze vmax to 210km\h czyli silnik i katy są dobre i to wina skrzyni CVT. Dziś byłem w innym warsztacie od skrzyń, po przeglądzie PAN stwierdził że to prawdopodobnie sprzęgło bo w trybie manualny nie szarpie. Umówiłem się za tydzień na naprawę. Dam znać co z tego wynik nie.

Witam skrzynia naprawiona i jest O.K. wymieniony sterownik, pompa, tocznie, łańcuch i sprzęgło. Pozdrawiam i dziękuję.

[Kazik_R52]

Napisz ile kosztowała taka usługa

[Muran1949]

8000

[PaJac]

Witam.

8000 to sporo kasy ;-(

Mam podobny problem, chociaż.....

Auto nie szarpie, tylko powyżej 2500 obrotów auto nie przyspiesza (chociaż obroty rosną). Na tempomacie widać to najlepiej - obroty wzrastają nawet do 5000-6000 a auto ledwo trzyma prędkość.

Sprzęgło??? Co trzeba sprawdzić i ewentualnie wymienić? Będę wdzięczny za pomoc , bo magicy w warsztatach są w stanie wymienić wszystko, a efekt....nieznany.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

[ciawron]

Mój pierwszy post, więc witam Was. 

Może się komuś przyda. Miałem takie objawy, że jadąc z niską, stała prędkością np. dojeżdżałem do innych samochodów w ruchu i zacząłem hamować silnikiem. W momencie przyspieszania i dodania gazu samochód za każdym razem szarpnął. Nie jakoś specjalnie mocno, ale wyraźnie było czuć. Tak samo, jak dojeżdżałem do świateł i w momencie prawie zatrzymania szarpał, jakby redukował bieg, a przecież jest bezstopniowy.

Mechanicy rozłożyli ręce. Spec od automatów mówił, że to nie skrzynia. Co się okazało po prawie 3 miesiącach? CZUJNIKI ABS. Po odłączeniu kostek samochód jedzie idealnie. Jak nowy! Stare nie dały się wyciągnąć i ukrecily się zardzewiałe sruby. Czekam na czas mojego dobrego mechanika, który mnie na to nakierował. 

W życiu bym nie powiedział, że wina może być po stronie czujnikow abs, a jednak. Objaw żywcem wskazywał na skrzynie lub silnik. Wymienione świece, sprawdzone ciśnienie sprężania, cewki, wymienione czujniki walków i wału (były błędy). Ale nic to nie dało. 

Jak zacznie Wam w taki sposób szarpać, to rozłączcie kostki tych czujnikow. Jeśli samochód będzie jech normalnie, to macie odpowiedź. 

Pozdrówka 

[kuurraak]

Cześć , mam pytanie do ciebie ciawron , jak u ciebie wyszła sytuacja z tymi absami ? Mam dokładnie taki sam problem , żaden mechanik tutaj w UK nie ma pomysłu co to może być , i mnie jest dokładnie tak samo jak u ciebie . Kiedy odpinany czujnik ABS z prawej strony samochód przestaje szarpać , jednak jestem po wymianie tego czujnika ABS i nic to nie dało . Mógłbyś napisać czy u ciebie problem zniknął po wymianie czujników ABS ? Dzięki za wszelkie podpowiedzi i sugestie

Edytowane 22 Grudnia 2020 przez kuurraak

[bubuss]

umnie jak szarpało tak jak pisałeś tyleże w amerykańskim wozie to padła hydrokineta. nie zdążyłem ci napisać ale tak miałem 1500 naprawa. Ale u ciebie widzę że wiecej zrobili. Powiedz mi na dużo dali gwarancję. i Warsztat jest warty polecenia i gdzie się on mieści ?

[kuurraak]

Gwarancji w ogóle nie dostałem , ponieważ było wymieniane u zwykłego mechanika . Ja mieszkam w UK i tu gdzie mieszkam nie ma za bardzo mechanika który znałby się na murano , więc grubszej diagnozy lub naprawy nie chce zlecać nikomu .