Lusterko fotochromatyczne przestało działać

[Tazor]

Hmm... wczoraj podczas nocnej trasy przestała mi działać funkcja ściemniania w lusterku wstecznym. W pewnym momencie zaczęły mnie oślepiać samochody jadące z tyłu i dopiero wtedy zobaczyłem, że obraz w lusterku nie jest przyciemniony, jak zazwyczaj, chociaż zielona dioda sygnalizuje działanie. Włączanie i wyłączanie (zarówno samego lusterka jak i samochodu) nie nie daje. Testowałem z latarką ale żadnego efektu. Mam wrażenie, że ktoś już tu opisywał awarię lusterka ale za cholerę nie mogę znaleźć. Czyżby poszedł czujnik światła?

[TESTER 1956]

Sprawdź najpierw połączenia przewodów czyli kostek w obudowie, może któraś się poluzowała w wyniku wstrząsów po naszych jakże gładkich nawierzchniach.

[Tazor]

W sumie dziwna sprawa, bo umówiłem się dziś do serwisu, ale profilaktycznie sprawdziłem jeszcze przy wyjeździe lusterko. Działało. Stwierdziłem, że jednak podjadę do serwisu. Po przyjeździe do serwisu sprawdziłem ponownie - nie działa. Świecenie latarką w czujnik nie daje żadnego efektu. W serwisie sprawdzili i stwierdzili, że działa. No to idę z kierownikiem, świecimy latarką i faktycznie działa. Za chwilę ja ponownie świecę - znowu nie ściemnia. No to znowu do serwisu. Nic nie znaleźli, żadnych błędów w kompie, a lusterko znowu zaczęło działać. Mam obserwować i dać znać, jeśli znów przestanie.

[TESTER 1956]

Z opisu można by wywnioskować ze ewidentnie coś nie łączy i albo na kostkach albo w elektronice, może zimny lut. Musisz poobserwować, może coś ta obserwacja da.

[Tazor]

Przy okazji jedno pytanie, bo już sam nie wiem. Jak u Was działa lusterko fotochromatyczne? Mam wrażenie, ze wcześniej, jeśli ktoś jechał za mną w nocy, lusterko znacznie się przyciemniało, a światła samochodu z tyłu wyglądały jedynie jak bardzo słabe punkty świetlne. Oprócz tych świateł praktycznie nic nie było widać. Teraz natomiast, jeśli w nocy jedzie za mną blisko samochód, obraz w lusterku trochę się ściemnia i przybiera zielonkawy odcień. Jak to jest u Was?

[@ndy]

Przy okazji jedno pytanie, bo już sam nie wiem. Jak u Was działa lusterko fotochromatyczne? Mam wrażenie, ze wcześniej, jeśli ktoś jechał za mną w nocy, lusterko znacznie się przyciemniało, a światła samochodu z tyłu wyglądały jedynie jak bardzo słabe punkty świetlne. Oprócz tych świateł praktycznie nic nie było widać. Teraz natomiast, jeśli w nocy jedzie za mną blisko samochód, obraz w lusterku trochę się ściemnia i przybiera zielonkawy odcień. Jak to jest u Was?

Od początku mam "zielonkawy odcień".

[colins]

U mnie w połączeniu z przyciemnionymi szybami jest całkowita ciemność. Ale ja stary jestem i wzrok mam wypalony alkoholem. Drogę natomiast znam na pamięć więc w lusterko tym bardziej zaglądać nie muszę.  

[kubalon]

A ja się zastanawiałem dlaczego u mnie lusterko ciemne, Colinsie jesteś wielki nareszcie w spokoju mogę je olać

[TESTER 1956]

A ja się zastanawiałem dlaczego u mnie lusterko ciemne, Colinsie jesteś wielki nareszcie w spokoju mogę je olać

Nie ma to jak dobry humor od samego rana 

[manix]

A ja się zastanawiałem dlaczego u mnie lusterko ciemne, Colinsie jesteś wielki nareszcie w spokoju mogę je olać

Wielki jest jak nie pije,bo jak pije to tylko długi Znaczy leży jak długi.

[Tazor]

Śmiejecie się ale już sam nie wiem, czy to coś ze mną czy z tym cholernym lusterkiem

[JACKO29]

Wielki jest jak nie pije,bo jak pije to tylko długi Znaczy leży jak długi.

I czasami uda mu sie zabłysnąć intelektem

[manix]

Na dopingu Bo przecie jasne jest ,ze alkohol rozjaśnia umysł, a ściemnia lusterka Znaczy ogólnie ciemność widać.

[bambus]

Stopień ściemniania zależny jest też od ilości światła otoczenia. Jeżeli jest widniej (zmierzch, oświetlenie uliczne) lusterko ściemnia słabiej i wtedy może mieć zabarwienie zielone. Im ciemniej na zewnątrz tym ściemnia intensywniej i zielone zabarwienie przechodzi w prawie czarne.

Z alkoholem nie próbuj, humor poprawi, działania lusterka nie :-)

[@ndy]

Stopień ściemniania zależny jest też od ilości światła otoczenia. Jeżeli jest widniej (zmierzch, oświetlenie uliczne) lusterko ściemnia słabiej i wtedy może mieć zabarwienie zielone. Im ciemniej na zewnątrz tym ściemnia intensywniej i zielone zabarwienie przechodzi w prawie czarne.

Z alkoholem nie próbuj, humor poprawi, działania lusterka nie :-)

Ja zauważyłem coś dokładnie odwrotnego.... W nocy, w lusterku, światła samochodu, który jedzie blisko za mną są zielonkawe. Nie wiem - może to efekt przyciemnianej szyby tylnej?

 

Według mnie, lusterko działa najgorzej przy świetle przejściowym - zmierzch, brzask. Powiedziałbym, że wtedy światła samochodu, który jedzie blisko za mną nawet mnie rażą.

Chyba, że wtedy lusterko mi się wyłącza... Jak autorowi wątku....

[bambus]

 W nocy, w lusterku, światła samochodu, który jedzie blisko za mną są zielonkawe.

Odcień nie jest istotny, ale ściemnianie lusterka jest tym większe, im ciemniej na zewnątrz i im jest mocniejsze oświetlenie przez pojazd jadący z tyłu.

Moje lusterko przy mniejszym natężeniu oświetlenia zewnętrznego radzi sobie doskonale.