Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Demontaż wylotu powietrza


JACKO29

Rekomendowane odpowiedzi

Od dłuższego czasu męczył mnie uporczywy świerszcz,który ujawniał się jadąc po kostce bazaltowej lub innych małych nierównościach.Wyłapałem,że winnym jest wylot powietrza po lewej stronie.

Demontaż:  Płaskim,tępym nożem wyhaczać na zewnątrz ramkę (srebrną) wylotu powietrza,jest na płaskich zaczepach,które muszą puścić bez uszkodzenia czegokolwiek,ramka ma cztery zaczepy płaskie.Dwa góra i dwa dół.

Następnie cały wylot trzyma się dzięki spręzynowym łapkom (analogicznie 4szt.jak w ramce)Puszkę pod tymi łapkami jak i same łapki sprężynowe,owinąłem czarną bawełnianą taśmą izolacyjną .Widoczne powyżej czarnych blaszek dwa półkoliste pola,również wykleiłem paskami tej taśmy,ale tak aby nie zakleić samych nosków zaczepu

post-15221-0-39740700-1458409566_thumb.jpg

Widoczne na puszce dwa zaczepy(biało-czarne,później dodatkowo zaizolowane)Te zaczepy trzeba wcisnąć w kierunku puszki i powoli wyciągać.

Na drugim zdjęciu widać wnętrze rury wentylacji,miejsce osadzenia wylotu.

post-15221-0-08123700-1458409834_thumb.jpg

Tuż pod wylotem widać przylegający element tablicy bezpieczników.Przy delikatnym naciśnięciu dotykał do rury.

Samo miejsce osadzenia wykleiłem 2mm pianką stosowaną do wygłuszeń płyt KG.

A pod wylot podłożyłem pasek takiej samej pianki.

post-15221-0-04743700-1458409983_thumb.jpg

Po zmontowaniu świerszcz padł :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam świerszcza w kratce nawiewu po lewej stronie ale tej na górze deski koło lusterka wstecznego, czy tak samo można ją zdemontować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi Ci o ten wąski wylot przy lusterku bocznym?

Na pewno się da,tylko trzeba do tego podejść z sercem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W okolicy mocowania pasów?Dół czy góra?

U mnie nic nie ćwierka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdejmuj plastiki i kombinuj.Nikt nie ma gotowej recepty na "bul" :D

Pewnikiem świergota regulacja wysokości pasów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) mnie wkurzał stukający klocek w jarzmie , stukanie zbiegło się z wymianą klocków .

Tydzień nasłuchiwałem , przy otwartych drzwiach , przy opuszczonej szybie , no na wszelkie możliwe sposoby ucho nadstawiałem , aż kiedyś wypadł mi telefon......

pomiędzy fotel i tunel środkowy , a tam pod fotelem stukała o szyny puszka WD40 

 

A już miałem koła zdejmować i pod klocki smar miedziany kłaść :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem podobnie w hyundaiu, dzwoni coś i dzwoni przez miesiąc nie mogłem zlokalizować upierdliwego świerszcza aż kiedyś jadę po kostce, świerszcz nadaje, łapie za wsteczne lusterko aby poprawić i cisza a na facjacie ryba. W dziwnych zakamarkach te grajki się chowają a aucie dźwięk dochodzi nie stad gdzie nam się wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...