Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Aktualne przepisy - Zderzak stalowy


Artur348
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

  Przeglądając forum oraz używając możliwości forumowej wyszukiwarki natrafiłem na dwa tego typu tematy, jednak są one już dosyć wiekowe, skąd rodzi się moje pytanie:

 Jak na chwilę obecną wygląda sytuacja od strony prawnej, jeśli chciałbym ubrać mojego Y61 w zderzak stalowy?

Pytanie ponieważ oryginalny uległ... poddał się prawom fizyki i nie nadaje się już do użytku. :rolleyes2:

Z góry dzięki za odpowiedzi, liczę na was ponieważ sam nie mogę się zdecydować a bez zderzaka nie wypada jeździć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w terrano oryginalnie mam stalowe zderzaki. 

do ciężarówek też są stalowe. 

nie mogą mieć chyba ostrych krawędzi z tego co pamiętam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To robi różnicę jeśli auto jest zarejestrowane jako ciężarowe ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej to sprawa homologacji, jak kiedyś auto było homologowane ze stalowym to taki jest

 

dziś jest trochę inaczej, gdyż pod uwagę się bierze inne czynniki jak bezpieczeństwo pieszych, pochłanianie energii, itd... i za przeróbki które nie posiadają homologacji, można nawet będzie płacić odszkodowanie, renty inwalidzkie ... w sumie słusznie

 

co do ciężarówek, to nowe modele, mają jeszcze stalowe ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Dokładnie jest tak jak piszą koledzy powyżej chodzi o homologację. W aucie rejestrowanym w Polsce pierwszy raz po 2007 roku (chyba od września) można mieć niehomologowany zderzak , nie może mieć ostrych krawędzi i to wszystko. W autach nowszych i później sprowadzonych wszystko z przodu (i zderzak i rury) musi być homologowane. Homologowane stalowe zderzaki, nawet do popularnych aut, to rzadkość. Nawet te ARB za 6k PLN zwykle homologacji nie mają, natomiast rur jest masę ale te homologowane to błyskotki, bez terenowego zastosowania. W pierwszej kolejności trzeba szukać zderzaków producentów europejskich. Portugalska firma AFN homologuje swoje zderzaki w europie, ale do Ssangyongów ma tylko ozdobne rury.


  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W aucie rejestrowanym w Polsce pierwszy raz po 2007 roku (chyba od września) można mieć niehomologowany zderzak , nie może mieć ostrych krawędzi i to wszystko.

 

Zgodnie rozporządzeniem Ministra Transportu z dnia 15 października 2007 r. (Dz. U. z dnia 19 października 2007 r.) przednie orurowanie lub dodatkowy przedni zderzak, mające służyć do ochrony pojazdu przed uszkodzeniami w razie zderzenia z innym przedmiotem, mogą być zamontowane wyłącznie w pojazdach, dla których zostały homologowane. Dotyczy pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej po dniu 20 października 2007 r.

Te dwie informacje wydają się być sprzeczne - można i nie można, jak to jest? - internet pełen jest sprzeczności :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekombinowałem, dokładnie brzmi to tak;

5) w § 7 dodaje się ust. 11 w brzmieniu: 
"11. W przypadku samochodu osobowego, samochodu ciężarowego lub pojazdu specjalnego, których dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 3,5 t, przednie orurowanie lub dodatkowy przedni zderzak, mające służyć ochronie pojazdu przed uszkodzeniami w razie zderzenia z innym przedmiotem, mogą być zamontowane wyłącznie w pojazdach dla których zostały homologowane. Przepis ten nie dotyczy tych urządzeń o masie poniżej 0,5 kg przeznaczonych wyłącznie do ochrony reflektorów. Dotyczy pojazdów, rejestrowanych po raz pierwszy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej po dniu 20 października 2007 r."; 

Taki przepis pojawił się w październiku 2007 i dotyczy pojazdów zarejestrowanych po 20.10.2007 r Dz.U 2007/192/1393

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli można wywnioskować, że jeśli auto w 70% jeździ po czarnym to montaż zderzaka oraz konsekwencje w przypadku kolizji z udziałem innych aut lub osób działają na niekorzyść takiego mocnego "ubrania" w postaci stalowych zderzaków bez homologacji.

Na dzień dzisiejszy, przy obowiązujących przepisach lepiej pozostać przy seryjnych zderzakach do których można założyć "świecidełka", które minimalnie poprawią umiejętności bojowe w starciach z przeszkodami i nie martwić się o przeglądy, ubezpieczenia, kolizje i przepisy.

Tak? :)

Oczywiście dla aut zarejestrowanych przed 2007 rokiem odpowiedź jest prosta - zderzak stalowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jak moje auto mialo pierwsza rejestracje w kraju przed 2007 to moge miec zderzak bez homologacji home made i nic mi nie grozi? czy jednak przy kolozji, wypadku jak ktos bedzie upierdliwy to dowali i tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to ubezpieczyciel czy policja musi kierować się a tym samym respektować aktualnie obowiązującymi przepisami, więc jeśli przepis stanowi że dopiero po 20,10.2007 obowiązuje, co gwarantuje wspomniany wyżej Dziennik Ustaw, homologacja na zderzak i orurowanie to Twój pojazd, jeśli ma pierwszą rejestrację w kraju, przed tą datą ma w tej kwestii dowolność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pytanie na początku zostało źle postawione, nie ma znaczeni z czego jest zderzak, tylko i wyłącznie czy ma homologację.

Homologacji nie ma nawet ARB.

Jeżeli trafisz kogoś takim zderzakiem to mimo że masz auto z przed 2007 to może ci on wytoczyć proces cywilny udowadniając np że przez tą modyfikację poniósł większy uszczerbek na zdrowiu. To samo dotyczy się wszelkiego orurowania wciągarek itp - żeby spać spokojnie powinno mieć homologację.

 

Nie jestem pewien jak jest w innych krajach ale chyba są tacy co to w ogolę zabraniają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hugh masz całkowitą rację, jak widzimy, że ktoś nas potrącił na drodze, auto jest z nowszych i ma zderzaki stalowe, lub orurowanie , to jest duże prawdopodobieństwo, że brak tam homologacji i śmiało możemy wytoczyć proces i żądać odszkodowania czy renty i nie ma co się szczypać, bezpieczeństwo nasze i naszych bliskich jest najważniejsze 

 

dzisiaj nie ma nowych aut, poza specjalistycznymi  ze stalowymi zderzakami, co najwyżej to plastik pochromowany udający stal.

 

w usa jest tak, że możemy do odpowiedzialności pociągnąć sprzedającego taki element, znajomy produkował relingi dachowe do dostawczaków i nie musiał jakoś ich homologować, ale wykupić ubezpieczenie na nie, ale wiadomo w USA łatwiej nawet z produkcją własnych aut, szybciej je zarejestrować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to czy ci ktoś wytoczy proces czy nie nie ma nic wspólnego z homologacją tylko z jego chęciami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc na logikę całą tą rozmowę oraz patrząc na nasze drogi, gdzie co 2 terenówka śmiga ze stalowymi zderzakami - można wyciągnąć wnioski, że dopóki nie wyrządzimy takim zderzakiem komuś krzywdy (człowiekowi) to nie powinno się nic wydarzyć, warto jednak przemyśleć całą sytuację :)

Apropo ubezpieczalni, znam przypadek gdzie podczas kolizji auto terenowe ze zderzakiem stalowym (rej. po 2007) dosyć mocno uszkodziło jakieś "tico" gdzie odpowiedź "auto z takim zderzakiem już kupiłem, a w Polsce przeszło przegląd" była wystarczająca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...