Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Ładowanie akumulatora


robi173
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przy klemie minusowej jest czujnik ,on zbiera wszystkie dane od akumulatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Napisano 26 kwiecień

Dzisiaj przekręciłem czujnik otwarcia pokrywy silnika ( aby nie prostować haczyka podłożyłem podkładki zmieniając również długość śruby).

Ładowanie w czasie jazdy ok 30km na ekranie systemowym stałe w granicach 14,5-14,6V od momentu uruchomienia silnika.

Dalsze spostrzeżenia i pomiary multimetrem na akumulatorze w spoczynku i po ok 30km przekażę później.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

A ja od jakiegoś czasu jeżdżę jak fabryka dała.Czujnik do góry SS działa....i dzisiaj zonk! Nie mogłem odpalić Kaśki,dopiero chyba za 8 razem ledwo ledwo załapała,najpierw nierówno,ale później już załapała rytm.

W czasie jazdy obserwowałem woltomierz, cały czas w czasie jazdy 15V! Hamowanie silnikiem spadek do 13V.Dalsza jazda po dłuższym przebiegu,dyskoteka z napięciem  od 15,przez 14...14.5 do 12.8 Tego u mnie od nowości nie grali.Wpiąłem pod prostownik.Siedzi już godzinę i ładuje.SS daje radę  wespół z algorytmem ładowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, od jakiego napiecie mierzonego przez prosty miernik do zapalniczki powinienem podladowywac (od czasu do czasu) prostownikiem akumulator? Obecnie mam nowy akumulator i z podpieta antykuna mam 12.5V przy wylaczonym silniku. Nie chce aby podzielil od los wczesniejszych dwoch aku, ktore padly po okolo 2 latach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby mówią,że jak spada poniżej 10V przy rozruchu...ale u mnie spadło do 11.5 i słabo kręcił i załapał dopiero za którymś razem.Zaraz idę sprawdzić czy jeszcze ładuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edit...jeszcze ładuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, ładować może pół dnia przy takim spadku.
Wyssałem raz aku w Moto.
Ładowało cały dzień.
Może po prostu światełko zostawiłeś.
Drzwi uchylne.
Ale powinno znów się samo wyłączyć.
A może już czas na nowy:-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie.Ani światełka....Miesiąc jeżdżenia z podniesionym czujnikiem i amba...zobaczymy,zastanawiam się czy go opuścić,czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie.Ani światełka....Miesiąc jeżdżenia z podniesionym czujnikiem i amba...zobaczymy,zastanawiam się czy go opuścić,czy nie.
No jak nie jak tak

Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie młody już kilka razy zostawił światełko dzień wcześniej jak wysiadał.
Ale o dziwo nie spowodowało padaki starego Aku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szósta godzina ładowania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacko a nie próbowałeś podjechać do ASO aby Ci wgrali  nowy soft ładowania? Ja nigdy nie miałem problemów z ładowaniem (a mam podłączona kamerę 24h) i oprócz jednego przypadku kiedy mi światła się rozjaśniały i ściemniały to mi wgrywali nowy soft bo coś się tam rozjechało jak to stwierdzili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.
A ja wymieniałem miesiąc temu Aku. I jakoś nic nie wspominali o nowym sofcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 7h aku naładowany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie wyrobiłem taki nawyk, że raz na 2-3 miesiące mam maraton podłączania akumulatorów pod prostownik. Po kolei podłączam samochody pod C-Teka i zawsze ładowanie z regeneracją trwa niezależnie od akumulatora i  samochodu co najmniej 12 godzin. Końcówka przebiega długo bo ładuje zmniejszającym się prądem.  Po pełnym naładowaniu jest 14,5 V. A start ok.12,6 V - taki mam miernik :) 

Jak zdarzy się rozładować starego punciaka córki  tak, że nie pali albo ledwo kręci ( np po 2 tyg.postoju) to ładuje do pełna nawet ok 18 h.  -  Oczywiście w ASO nie widzą gdzie prąd ucieka....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jeżdżę i mam nawyk otwierania klapy tylko po to aby dolać płynu do spryskiwaczy. Jakby u mnie tak padał akumulator to ASO by się po sądach włóczyło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ładowanie aku wprawia mnie w prawdziwe osłupienie....Przy odpale 15V!Podczas jazdy 14.-14.5v ,czasami spadki do 13.5...ale! Tojest mierzone wewnątrz kabiny.Zadałem sobie troszkę trudu i podpiąłem się bezpośrednio pod aku i szok! Z aku pomiar wykazuje średnio o 1.5V wyżej,czyli 15.5-16V! Serwis mówi,że to normalne....normalne zaraz po ładowaniu prostownikiem????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wychodzi na to że auto nie mierzy napiecia w górę podobnie jak z oponami tylko w dół.
Jak masz za nisko nie włączy ss.
Plus może temperatura.
Ale to wg mnie też nie ma wpływu, bo na 0 st na maks dmuchawie szybie ogrz też wyłączył auto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minie mi drugi serwis i przerabiam ładowanie na a'la Duncho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 2.03.2020 o 11:21, aquariusmax napisał:

Jak odwrócić czujnik, gdy płytka z czujnikiem na bolec, a jest tylko jeden otwór, aby czujnik był pionowo?

698212035_czujnik3.thumb.png.016b2e2e35a9bc43aa7c5316e336269c.png

Spróbuj jak na zdjęciu. Podane wymiary są orientacyjne, niewykluczone że u Ciebie będą inne. Po przekręceniu czujnika (nie mam alarmu) mam stałe napięcie ładowania od 14.2 do 14.7V, średnio 14.5V. Nie wiem czy działa w każdej wersji J11, w mojej tj. Qashqai 1.6 dig-t rocznik 2017 działa od momentu obrócenia czujnika, tj. od 2 tygodni. Zawsze wyłączam SS.

Edytowane przez Forthh
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No proszem pana pan  żeś mi tera zaimponował! Miernik cęgowy! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, JACKO29 napisał:

No proszem pana pan  żeś mi tera zaimponował! Miernik cęgowy! :D

W kleszczach Dietza jest też voltomierz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Hathor napisał:

Natomiast w tej drugiej marce ,wystarczy dolatywać wyluzować i ładowanie max . Czyli w obydwu odpuszczenie gazu skutkuje ładowaniem max ,ale w Nissanie na biegu a drugiej marce nawet na luzie . No i teraz która marka bardziej eco , no ta druga ,bo na luzie przy dolocie do np. skrętu silnik spada z obrotów i mniej kopci . Po drugie, przy dłuższym odcinku drogi na LED i huśtawce ładowania w drugiej marce ładowania wartości szybciej wzrastają .

 

Porównujesz: hamowanie silnikiem w Nissanie - do jazdy na luzie.

Jakim cudem przy hamowaniu silnikiem może cokolwiek kopcić?:emot060:+

Więc na pytanie, który jest bardziej i ekonomiczny i ekologiczny: Nissan. Ponieważ ładuje max akumulator podczas hamowania silnikiem czyli czerpie darmową energię podczas hamowania.

Drugi ładując na obrotach jałowych - energię do alternatora dostarcza w wyniku zwieszenia spalania benzyny.

Pomijam już aspekt eco - że w trakcie odjęcia nogi z gazu (hamowania silnikiem) spalanie jest zerowe - w porównaniu z jazdą na luzie: ale w tym wypadku tym czynnikiem eco jest kierujący a nie pojazd.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na marginesie
Jako mały oftop
Przeczytałem kiedyś a artykuł że częstym hamowaniem silnikiem niszczymy koło dwumasowe.:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...