Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[350z] kilka pytań


green1985

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczął mi chodzić po głowie zakup 350Z, a że zdążyłem się naczytać o skrzyniach biegów i synchronizatorach i w dodatku kilka lat temu miałem Patrola Y60, który również wykazywał pewne problemy z synchronizatorami (choć to były właściwie jedyne jego problemy, mimo namiętnego katowania w terenie), to mam parę pytań:

 

1) Czy problemy z synchronizatorami zostały usunięte w poliftach?

2) Jeżeli usunięte, to będę szukał polifta, ale podobno tam pojawia się wersja 300KM, gdzie jest elektro-szpera (o ile pamiętam 280KM - LSD, 300KM - elektro, 313KM - LSD), więc jeżeli chcę polifta z LSD, to tylko wersja 313KM?

3) Zużycie oleju - niektórzy piszą, że nadmierne, ale co to oznacza? 0,5L na 1000km, 1L na 1000km? Podkreślam, że pytam o zużycie na 1000, nie na 10.000km ;)

4) Czy ktoś jest w stanie podać z grubsza roczny koszt utrzymania? Lub z grubsza ile kilometrów przejechał i ile tysięcy włożył? S8 D2 kosztowało mnie rocznie ok 8 tyś. PLN-ów, obecne E46 330i wychodzi ok. 5 tyś. PLN, a jak wypada przy tym Zetka? Chodzi mi o utrzymywanie stanu mechanicznego na porządnym poziomie, bez luzów w zawieszeniu/układzie kierowniczym, żadnego bicia podczas hamowania, żadnych kontrolek na desce + ogarnianie mniej typowych, losowych usterek i awarii ;) Auto ma służyć jako daily w lecie i zimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

300hp lsd, 313 elektroszpera ale dyfer mozna przelozyc bezproblemowo np z 370z lub z poprzednich 350z. Synchro 5 biegu pada chyba we wszyskich generacjach. Ja przez 5 msc zrobilem troche ponad 8tys km. Na paliwo wydalem okolo 7k, olej w silniku 3 razy, w skrzyni raz, w dyfrze raz, jeden wachacz, klocki, opon nie licze bo zalezy jak kto jezdzi. To wszystko co robilem, to auto sie nie psuje i dzielnie znosi katung

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

300hp lsd, 313 elektroszpera ale dyfer mozna przelozyc bezproblemowo np z 370z lub z poprzednich 350z. Synchro 5 biegu pada chyba we wszyskich generacjach. Ja przez 5 msc zrobilem troche ponad 8tys km. Na paliwo wydalem okolo 7k, olej w silniku 3 razy, w skrzyni raz, w dyfrze raz, jeden wachacz, klocki, opon nie licze bo zalezy jak kto jezdzi. To wszystko co robilem, to auto sie nie psuje i dzielnie znosi katung

 

Dziękuję za odpowiedź, czyli koszty żadne w Twoim przypadku, bo paliwa, oc i przeglądów to ja w tych swoich kosztach nie uwzględniałem :D

Jeżeli ktoś jeszcze będzie chciał się podzielić info, to będę wdzięczny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje pisać w odpowiednim dziale...

 

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/44552-par%C4%99-pyta%C5%84-o-350zchcesz-kupi%C4%87-tu-ocena-komentarz/page-325?

 

Druga sprawa ja w przeciągu roku wydam prawdopodobnie około 15 tysi na auto dosyć solidne i w pełni sprawne...Niestety posypać może się wszystko jak i nic, od bolączek modelowych typu synchro 2 i 5 biegu, przez 2mase po mechanizmy podnoszenia szyb i zatarte pompy sprysków Xenonów...a tak naprawdę zrobiłem/robię podstawowe rzeczy jak filtry płyny, przewody, opanowanie LPG, bajery z aliexpress, koła na zimę, sprzegło, dwumasa, hamulce, lakiernik oraz dodatki światełka kamerki i inne drobiazgi...

 

Także jest co robić w aucie, ale to nic w stosunku jak Turboszlamy i kierowcy golfów reagują na Ciebie na drodze... Dla mnie taki samóchód, jego moc, wyposażenie i możliwości były spełnieniem marzeń więc mogę być mało obiektywny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A najlepiej kup GT-R'a .... 

Do każdego auta można się przyczepić, czy będzie to Zetka z pierwszych roczników czy HR. Każde auto to czarna dziura pochłaniająca nasze wypłaty. Ja mam DE z 2004 i sobię chwalę  :dribble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje pisać w odpowiednim dziale...

 

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/44552-par%C4%99-pyta%C5%84-o-350zchcesz-kupi%C4%87-tu-ocena-komentarz/page-325?

 

Druga sprawa ja w przeciągu roku wydam prawdopodobnie około 15 tysi na auto dosyć solidne i w pełni sprawne...Niestety posypać może się wszystko jak i nic, od bolączek modelowych typu synchro 2 i 5 biegu, przez 2mase po mechanizmy podnoszenia szyb i zatarte pompy sprysków Xenonów...a tak naprawdę zrobiłem/robię podstawowe rzeczy jak filtry płyny, przewody, opanowanie LPG, bajery z aliexpress, koła na zimę, sprzegło, dwumasa, hamulce, lakiernik oraz dodatki światełka kamerki i inne drobiazgi...

 

Także jest co robić w aucie, ale to nic w stosunku jak Turboszlamy i kierowcy golfów reagują na Ciebie na drodze... Dla mnie taki samóchód, jego moc, wyposażenie i możliwości były spełnieniem marzeń więc mogę być mało obiektywny :)

Wiadomo ze jak ktos lubi sobie pokupowac i pomodzic, a zakladam ze wiekszosc tu lubi i chce miec igle, do tego ma wolna gotwke to wyda i 50k przez rok. Ja nie mialem tego problemu, bo poprostu nie mialem hajsu i jezdilem serią, dlatego koszty praktycznie żadne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od ośmio czy nawet jedenastoletniego 350Z nie oczekuję cudów, tylko nie chciałbym, żeby auto prawie co miesiąc stało w warsztacie, a patrząc na moje obecne E46 330i i jego problemy (a 90% to w/g forum typowe usterki E46) i tym bardziej czytając opinie posiadaczy E90 330i, to stwierdzam, że czas zakończyć przygodę z niemiecką motoryzacją ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...