Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Koniec sprzedaży Pulsara w Polsce


Ziootek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Owszem, Astra jest ok, miałem dwie. Od tej najnowszej odrzucił mnie brak bagażnika (w hatchbacku - tylko taki był w ofercie, gdy szukałem auta), znajomy zestaw zegarów w kokpicie i przede wszystkim słabe wyciszenie kabiny. Opel zrobił z Astry anorektyczkę, a ja wolę pełniejsze kształty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilość miejsca z tyłu w Pulsarze podobnie jak w Superbie jest wręcz przesadzona. ;)

W pełni się zgadzam. Osobiście bym wolał, żeby 5 cm między siedzeniami ubyło, a dodano je do bagażnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo można też zrobić wygodniejszą i lepiej wyprofilowaną kanapę z dłuższym siedziskiem? ;) Nie wiem czy się ze mną zgadzacie, ale wygoda na tylnej kanapie nie zależy wyłącznie od ilości miejsca na nogi. Przykładowo Volvo XC60 ma miejsca relatywnie mało z tyłu, ale siedzisko kanapy jest długie i dzięki temu z tyłu podróżuje się dość wygodnie, a nogi mieszczą się bez zbędnych centymetrów.

Co do wygody na tylnej kanapie Pulsara, to pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Najlepszym argumentem niech będzie fakt, że moja żona w Pulsarze nigdy nie siada z przodu, pomimo że z przodu ma fotel wygodny, z regulacją zarówno oparcia jak i wysokości, podgrzewany, już nie wspomnę o widoczności otoczenia. I jak zeznaje, nie chodzi jej wyłącznie o ilość miejsca na nogi, ale o ergonomię fotela w którym po prostu wypoczywa.

No i nigdy nie porównywałbym wygody, czy materiałów wykońcaeniowych SUV'a, którego ceny startują z okolic 200 tysiaków (XC60), z kompaktem z ceną startową 3 krotnie niższą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia wygody fotela jest bardzo dyskusyjna, jeden lubi twardo, a inny miękko, jeden ma 150cm w kapeluszu, a inny 200cm itd. Nie twierdzę, że w Pulsarze jest źle - jest OK.

 

Jeśli chodzi o XC60 to ceny startowały jakoś od 142k - rabat, który sięgał w porywach do ~25%

Nie neguję Twoich zdolności negocjacyjnych :) , dlatego by porównanie było obiektywne, sięgnąłem do aktualnego cennika startowego jednego i drugiego auta.

Tak na marginesie - nie należę do ludzi, dla których "co moje", to musi być "naj". Niewątpliwie masz lepsze, bo szersze spojrzenie na wiele marek, dlatego z pokorą przyjmuję Twoje opinie. Mnie po prostu Pulsar pasuje, dlatego go kupiłem, kierując się nie tylko opiniami innych, bo reklamom nie wierzę, ale przetestowałem organoleptycznie kilka aut, które brałem pod uwagę i spełniały moje kryteria. Do finału dotarły 2 - Pulsar i Auris. Za Aurisem przemawiało jedynie komfortowe zawieszenie (wielowahacz w wersji Prestige) i ranking bezawaryjności (ogólnie Toyot), natomiast wszystkie pozostałe argumenty były po stronie Pulsara. Zawierzyłem Nissanowi, bo to moje 3 po Micrze i N15 auto tego producenta i poprzedniczki nigdy mnie nie zawiodły.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę z innej beczki: widziałem dzisiaj na drodze dwa Pulsary - wyglądały znakomicie. Zaczynam się cieszyć, że go wycofali ze sprzedaży i rzeczywiście będę jeździł rarytasem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jedną rzeczą często podejmowaną w takich publikacjach zgodzić się nie mogę: QQ zamiast Pulsara. 1/ O gustach się nie dyskutuje, jednak Pulsar mi się podoba, ma swój styl - QQ nigdy mnie nie zachwycał. 2/ Mówienie o tym, że samochody były w tej samej cenie, nie jest prawdą - każde wypasione auto trąci ceną o wyższą półkę w wersji ubogiej. 3/ Silnik 1.2 w Pulsarze i w QQ to dwie różne bajki. Biorąc pod uwagę wszystkie różnice pomiędzy samochodami, m.in. rodzaj nadwozia, opory powietrza, wagę itd. nie ma jak ich porównać. Generalnie QQ i Pulsar z tymi silnikami to dwa kompletnie różne auta i QQ osobiście bym nie kupił. Zdecydowanie bym szukał większej jednostki, a to się wiąże z podniesieniem kosztów. Miał miejsce błąd marketingowy w firmie, naciski wewnątrz spółki lub poważna zmiana strategii. Ale tego się długo nie dowiemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daro - podpisuję się pod tym co napisałeś wszystkimi 4-ma łapami.

Różnica między nami tkwi wyłącznie w tym, że nie szukałbym nic większego ... ale gdybym miał przeprojektować Pulsara, to w 1-szej kolejności zamieniłbym 5 cm między fotelami, na 5 cm głębokości bagażnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy QQ nie jest duzo mniejszyn autem od Pulsara ?, mi sie wydaje ze to suv bardziej klasy B, a XT32 to kompaktowy SUV dla mnie dosc zwiezly, ciasnawy . Pathfinder to taki suv klasy D, Armada to full SUV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że ogólnie mniejszy nie jest, może poza słynną tylną kanapą. Miejsca z przodu jest więcej, bagażnik też jest obszerniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję eksploatować QQ 1.6T przez tydzień. Generalnie fajne auto dla miłośników crossoverów. W porównaniu z Pulsarem zauważyłem bardziej bezpośredni układ kierowniczy. Ma nieco mniej miejsca na tylnej kanapie, ale trochę więcej z przodu. Jednak kokpit jest bardziej zabudowany i to zabiera trochę przestrzeni. Nad głową też jest jej odrobinę mniej, za to bagażnik jest większy i ustawniejszy. Nie wyobrażam sobie QQ z mniejszą jednostką napędową, a montaż takich samych silników w obu autach musi prowadzić do istotnych różnic w ich posłuszeństwie na drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........

 

Generalnie 1.2 to trochę za mało jak na QQ chociaż należy sobie powiedzieć, że jest to wystarczający silnik, który ma osiągi znacznie lepsze niż 1.6 wolnossący z poprzedniej generacji. 

No bo jeszcze ktoś uwierzy.

A jechałeś Pasatem 2.0 turbo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie, bo przecież wyraźnie napisałeś o silniku 1.6 wolnossącym, że ma gorsze osiągi od 1.2 DIG-T i ja się z tym też zgadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie, bo przecież wyraźnie napisałeś o silniku 1.6 wolnossącym, że ma gorsze osiągi od 1.2 DIG-T i ja się z tym też zgadzam.

Trwałość takiego 1,2 miałem bardziej na uwadze,to jednak sporo masy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trwałość takiego 1,2 miałem bardziej na uwadze,to jednak sporo masy. 

Za to Strider pisał o osiągach, a nie o trwałości i ja również uważam, że każdy mały turbodoładowany silnik (niezależnie od marki) ma lepsze osiągi od każdej wolnossącej benzyny 1.6.

Od siebie dodam, że całkiem niedawno użytkowałem przez tydzień Mazdę CX5 z wolnossącym silnikiem 2.0 i też jakoś szału ten silnik nie robi w porównaniu do osiągów kosiarki 1.2. Zaznaczam, że cały czas piszę o osiągach, a nie o trwałości. :D

A już tak na sam koniec napiszę, że po moich ostatnich wojażach po różnych salonach dotarło do mnie wreszcie jak byłem dotąd zacofany motoryzacyjnie  :P myśląc, że mój QQ, to taki szczyt techniki. Bo jednak od czasu jego zakupu pojawiło się na rynku sporo fajnych, innych samochodów (no i silników), które łykają w przedbiegach nie tylko nasze kosiarki, ale też hołubioną przez Ciebie Porterze Mazdę. ;)

Z tym, że nie martw się tym Porterze, bo gdy pooglądam te różne nowinki przypominające bardziej jeżdżące komputery niż samochody, to też zaczynam dochodzić do wniosku, że jeszcze chwila i nie ogarnę nowoczesnej motoryzacji i pozostanie mi jedynie kapelusz, jak Tobie i owszem, jakieś 2 litry pojemności, ale jedynie do spożycia z kielicha, bo jak to mówią klasycy - za tym ogólnoświatowym postępem technologicznym już NIE NADANŻAM. ;)  :D

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się zmienia. Myślę, że teraz szykuje się w motoryzacji prawdziwa rewolucja. My tu gadu-gadu o spalinowcach i turbinach, a za 2-3 lata pewnie będą już ogólnie dostępne elektryki. Mówiąc szczerze, to nawet chciałbym, aby moim następnym autem był właśnie elektryk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też bym chętnie spróbował. Najwyżej zapodałbym sobie z głośników bulgotanie jakiegoś spalinowca z lokomotywy, by zagłuszyć dźwięk przyspieszającego tramwaju. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Z pewnością będzie można ściągać apki z jakimś terkotem :) Póki co, bardziej kręci mnie ta cisza w samochodzie nawet za cenę wrażenia poruszania się komunikacją miejską :)

Ale cisza w temacie... chyba wszystkim prąd odłączyło po zejściu Pulsara :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież muszą sprzedać wyprodukowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

No przecież muszą sprzedać wyprodukowane.

Nie chodzi o sprzedaż wyprodukowanych, bo przecież produkcja Pulsara nie została wstrzymana. Z informacji medialnych wynikało, że tylko nasz importer miał go wycofać ze sprzedaży, czego jak widać do tej pory nie zrobił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...