Demontaż filtra DPF. Opinie, fakty i mity...

[piotrek3]

4 godziny temu, Thunder napisał:

 

A co do kontroli przez misiów, wystarczy że będą mieć na stanie czujnik do pomiaru cząstek stałych, a takowe już w zeszłym roku mieli w Warszawie. Sprawdzą, zatrzymają dowód a Tobie każą jechać do diagnosty i tyle.

 

Nie strasz ,bo na chwile obecną nie ma czym.

Z raportu NIK wynika ,ze misie czy inne krokodyle nie wiele mogą kiedy jest tak pisałem wczesniej,czyli filtr wyciety fachowo zmieniony program a nie zalozony jakis emulator

Zreszta polecam artykul nt temat:

https://warsztat.pl/dzial/18-warto-wiedziec/artykuly/wyciete-dpf-y-nik-przyznaje-sluzby-niewiele-moga,65555

 

 

[Thunder]

Wcale nie straszę, tylko stwierdzam fakt że na podstawie podejrzenia przez upierdliwego pana policjanta zostaniesz skierowany na wnikliwe badania. W Europie takie kontrole już są od dawna, tylko czekać jak będą u nas. Nikt nie pisał ze stanie się to z dnia na dzień. Producent wystawia homologację na samochód z dpf. Po usunięciu filtra cząstek stałych traci homologację i jest z automatu niedopuszczony do ruchu. I nikt wtedy nie będzie badał spalin czy są ok. Puki co jeszcze u nas to przechodzi, ale do czasu.

[piotrek3]

24 minuty temu, Thunder napisał:

Wcale nie straszę, tylko stwierdzam fakt że na podstawie podejrzenia przez upierdliwego pana policjanta zostaniesz skierowany na wnikliwe badania. W Europie takie kontrole już są od dawna, tylko czekać jak będą u nas. Nikt nie pisał ze stanie się to z dnia na dzień. Producent wystawia homologację na samochód z dpf. Po usunięciu filtra cząstek stałych traci homologację i jest z automatu niedopuszczony do ruchu. I nikt wtedy nie będzie badał spalin czy są ok. Puki co jeszcze u nas to przechodzi, ale do czasu.

Chyba nie rozumiemy się.

To co teraz napisałes ,ja tego nie neguje.

Rzecz cała rozbija sie o to ,że jak usuniecie filtra zostanie wykonane prawidłowo ,mozna jeździc spokojnie bo zadna kontrola nie jest w stanie stwierdzic jego braku.

Zreszta jak przeczytałes artykuł do ,ktorego wyzej wkleiłem link- NIK ,Policja sama to potwierdza..

Swoim T31 bez filtra jezdze juz ponad 5 lat.

Jestem średnio 2 X w tygodniu w Niemczech i tez jeżdze bez żadnych obaw,dlatego ,ze pomimo tego ,ze wiele razy juz o tym napisałem jakbys tego nie zauwazył wiec  powtorze kolejny raz:

T31 sprawny i bez filtra w pelni trzyma normy spalin jakie dla niego przewidział producent i na jaka ma homologacje czyli Euro 4.

Wiec w czym problem czy jakies obawy?

[berater]

6 godzin temu, Thunder napisał:

Norma euro4 tylko z dpf i inaczej nie będzie, nawet ze super rozpylającymi wtryskami.

Moje wozidło ma EURO4. Z fabryki wyjechał w roku 2010, bez dpf. Ciekawe jak stary silnik z merca 320 spełnia tę normę, bez filtra.

[Thunder]

11 minut temu, berater napisał:

Moje wozidło ma EURO4. Z fabryki wyjechał w roku 2010, bez dpf. Ciekawe jak stary silnik z merca 320 spełnia tę normę, bez filtra.

Nie wiem jak to się ma do tego, że każdy silnik diesla od 2006r musi być wyposażony w filtr dpf. Inaczej nie spełnia normy euro4. Moze Twój był produkowany na rynek poza unią. Chodzi o fakt, że jak fabrycznie jest wyposażony, co jest zaznzaczone w vinie, to po demontażu już nie spełnia. Tyle z mojej strony

[berater]

No właśnie też byłem zdziwiony. Potwierdzałem po numerze VIN w kilku źródłach + ASO. Nie wiem czy w wyniku losowania montowali bez. Nie mam pojęcia. Koledzy na forum jeepa, z reguły mają dpf. Ale też są wyjątki, takie jak mój.

Aha, samochód wyprodukowany w Austrii.

[Thunder]

1 minutę temu, berater napisał:

No właśnie też byłem zdziwiony. Potwierdzałem po numerze VIN w kilku źródłach + ASO. Nie wiem czy w wyniku losowania montowali bez. Nie mam pojęcia. Koledzy na forum jeepa, z reguły mają dpf. Ale też są wyjątki, takie jak mój.

Aha, samochód wyprodukowany w Austrii.

Na forum Volvo też kiedyś czytałem o podobnej sytuacji... Nie wiem o co biega, ale jeśli fabrycznie tego ustrojstwa nie bylo to nie ma co bać

 

Godzinę temu, piotrek3 napisał:

Chyba nie rozumiemy się.

To co teraz napisałes ,ja tego nie neguje.

Rzecz cała rozbija sie o to ,że jak usuniecie filtra zostanie wykonane prawidłowo ,mozna jeździc spokojnie bo zadna kontrola nie jest w stanie stwierdzic jego braku.

Zreszta jak przeczytałes artykuł do ,ktorego wyzej wkleiłem link- NIK ,Policja sama to potwierdza..

Swoim T31 bez filtra jezdze juz ponad 5 lat.

Jestem średnio 2 X w tygodniu w Niemczech i tez jeżdze bez żadnych obaw,dlatego ,ze pomimo tego ,ze wiele razy juz o tym napisałem jakbys tego nie zauwazył wiec  powtorze kolejny raz:

T31 sprawny i bez filtra w pelni trzyma normy spalin jakie dla niego przewidział producent i na jaka ma homologacje czyli Euro 4.

Wiec w czym problem czy jakies obawy?

Piotr, nie mówię o nieprofesjonalnym usunięciu, tylko o samym fakcie że miał być a nie ma. O to się rozchodzi a nie o fakt że trzyma parametry, bo nikt nie udobrucha kogoś że palił trawę ale się nie zaciągał

[berater]

Nie boję się . Taka wersja fabryczna. I nie tęsknię do tego ustrojstwa.

Teraz się zastanawiam, czy to nie z powodu specyfikacji na Polskę. A może zamawiający w salonie w roku 2010 mógł zdecydować, czy chce z filtrem. Nie wiem.

 

 

[Thunder]

6 minut temu, berater napisał:

Nie boję się . Taka wersja fabryczna. I nie tęsknię do tego ustrojstwa.

 

 

 

Też nie tęsknię bo nie mam tego badziewia w swoich starych traktorach. To wymysł pseudoekologów który spełnia swoje zadanie tylko na papierze. Takie jest moje zdanie od zawsze i nie nie mam zamiaru go zmieniać. 

[gkowal]

Norma Euro 4 nie ma żadnego związku z filtrowaniem cząstek stałych (sadzy). Dopiero od normy Euro 5 (2009 rok) pojawia się parametr PM który odpowiada za filtrowanie cząstek.

Inną sprawą, był fakt że niektóre niemieckie miasta (i francuskie chyba też)  około 2005 wprowadziły strefy ekologiczne, które miały dodatkowe obostrzenia. W Niemczech aby dostać zieloną plakietkę Euro 4 samochód typu diesel musiał być wyprodukowany po 01.01.2006 roku i być wyposażonym w filtr DPF. Taki był wymóg techniczny na zieloną plakietkę 4. W T30 filtr zaczął być montowany od października 2005, aby właśnie spełniać te normy.

Tak więc obecność DPF'a wymagana jest od normy Euro 5, a wcześniej raczej jako dodatkowe wyposażenie 

T30 i T31 miały spełniać normę Euro 4 i taką spełniały. Jednakże w T30 filtr DPF jest jednocześnie katalizatorem (nie wiem jak jest w T31), więc trudno mi uwierzyć, że wywalenie całego środka nie ma wpływu na jakość spalin,  czyli trzymanie normy Euro 4. Nie sądzę aby samo poprawne działanie bloku silnika wystarczało na trzymanie tych norm. Prawda jest taka, że przez 12 lat jak posiadam X'a spaliny sprawdzali tylko raz jak go przywiozłem z Niemiec i musiałem zrobić pierwszą rejestrację w Polsce. A potem nikt już tego nie kontrolował. Podobnie z innymi samochodami które mam.

Jakość kontroli spalin mamy taką jak kontroli prędkości, czyli żadną.
 

[juras2017]

Mnie zawsze sprawdzali jakosc spalin  na badaniach technicznych a jezzilem do trzech roznych -zalezy gzie w danym momencie mialem blizej ale wszystkie w Warszawie, tylko rozne dzielnice

[carp22]

Wczoraj miałem wypalanie dpf po 690km od nowości. Smród...dużyyy.

[piotrek3]

1 godzinę temu, carp22 napisał:

Wczoraj miałem wypalanie dpf po 690km od nowości. Smród...dużyyy.

Jak to smród?!

DPF jest po to aby smrodu nie było...

[berater]

To bardzo proste.

Smrody dzieła się na poprawne politycznie i nie.

[piotrek3]

Informacja dla co nie których co już dostali sr...i i tych co innych straszyli  5tys.mandatem..

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/poslowie-odrzucili-projekt-kar-za-usuwanie-filtrow-dpf/ykvznhg

 

Edytowane 28 Listopada 2018 przez piotrek3

[kirian]

piotrek3 -  człowieku, jak Cię nie stać na eksploatację diesla to kupuj benzynę. Mam nadzieję, że w końcu Cię złapią z tym starym gratem, którym zatruwasz nam środowisko i dowalą mandat przewyższający wartość Twojego pojazdu.

Jakim trzeba być cebulakiem, żeby kupić diesla ze względu na pińć złotych oszczędności na paliwie, a koszty eksploatacji wicie, rozumicie, wycinajcie! Do tego podniecać się jak dziecko, że super wycinty bo nic nie widać! Ja p****

 

Kolego bez zbędnych epitetów proszę w przyszłości umieszczać swoje komentarze . Można prowadzić dyskusję bez obrażania innych - administrator

Edytowane 29 Stycznia 2019 przez gkowal
Uwaga skierowana do użytkownika

[juras2017]

On 11/28/2018 at 1:21 PM, piotrek3 said:

Informacja dla co nie których co już dostali sr...i i tych co innych straszyli  5tys.mandatem..

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/poslowie-odrzucili-projekt-kar-za-usuwanie-filtrow-dpf/ykvznhg

 

 

22 minutes ago, kirian said:

piotrek3 -  człowieku, jak Cię nie stać na eksploatację diesla to kupuj benzynę. Mam nadzieję, że w końcu Cię złapią z tym starym gratem, którym zatruwasz nam środowisko i dowalą mandat przewyższający wartość Twojego pojazdu.

Jakim trzeba być cebulakiem, żeby kupić diesla ze względu na pińć złotych oszczędności na paliwie, a koszty eksploatacji wicie, rozumicie, wycinajcie! Do tego podniecać się jak dziecko, że super wycinty bo nic nie widać! Ja p****

W kontekscie tego co napisal @piotrek3 to chyba rozumiem rozgoryczenie.

Skoro Ci, ktorzy chociaz zastanowili sie nad konsekwencjami, czy to eko czy finansowymi (kary) sa obrazani jakas "sraczka" etc...

Oczywiscie nie jestem zwolennikiem wycinania DPF'ow.

[piotrek3]

9 godzin temu, kirian napisał:

piotrek3 -  człowieku, jak Cię nie stać na eksploatację diesla to kupuj benzynę. Mam nadzieję, że w końcu Cię złapią z tym starym gratem, którym zatruwasz nam środowisko i dowalą mandat przewyższający wartość Twojego pojazdu.

Jakim trzeba być cebulakiem, żeby kupić diesla ze względu na pińć złotych oszczędności na paliwie, a koszty eksploatacji wicie, rozumicie, wycinajcie! Do tego podniecać się jak dziecko, że super wycinty bo nic nie widać! Ja p****

 

Kolego bez zbędnych epitetów proszę w przyszłości umieszczać swoje komentarze . Można prowadzić dyskusję bez obrażania innych - administrator

 

Taki tekst jest tylko i wyłącznie dowodem ,ze jego autor  to osoba ,której zarówno brakuje podstawowej wiedzy w temacie jakim wypowiada się jak i po prostu  kultury osobistej .

A co do meritum tematu to jak akurat od ponad 20 lat używam diesle nie tylko dlatego ,ze ich eksploatacja mniej mnie kosztuje ale przede wszystkim na inne zalety  turbo doladowanych diesli-,ktorych brakuje benzyniakom-moment obrotowy,trwalość ,osiagi ,gdzie silnik benzynowy aby mial to samo co 2 litrowy diesel ,musi mieć  przynajmniej 3 litrowy silnik.

Na czasie jest wczorajsza informacja podana z mediów gdzie podano  odpowiedź ekspertów dla włodarzy dużych miast polskich na ich pytanie nt  ustawy, która ma promować transport ekologiczny.Ekspertyza jednoznacznie zaleca, aby nie wchodzili w te pseudo ekologiczne rozwiązania bo z faktyczna ekologia nie maja nic wspolnego Miasta zapytały i dostały odpowiedź, że lepiej inwestować w diesle niż w elektryczne autobusy. (http://www.tvn24.pl)

Tyle i aż tyle...

Ale kiedy  ktos jest ogłupiany pokazywanymi  na okragło reklamami telewizyjnymi jak np.z p.Zientarskim ,któremu Toyota bardzo duzo za to głupoty co mowi placi-to pisze potem oszolomiony pierdoły.

Ja po prostu nie lubie byc robiony w balona czy byc płatnikiem celowych rozwiazan producentow ,ktore sa z premedytacja konstruowane aby kierowców doić.

Czy wielką dla nich byłoby trudnością zbudowanie filtra czasteczek stałych aby tak samo był wymienny jak inne filtry??Nie byłoby żadnego problemu z usuwaniem tego filtra!

Ale nie, liczy sie kasa i jeszcze raz kasa-to musi do wielu nie swiadomych sprawy ludzi w końcu dotrzec!

A dla mało kumatych w temacie moge tylko po raz kolejny powtorzyc :

-Sprawny X-trail T31 2.0dci w pelni trzyma normy emisji spalin Euro 4 (jak jest homologowany)-z dpf czy bez niego i dlatego jezdze nim spokojnie i bez  zadnych obaw  po polsce i ok.2 razy w tygodniu do Niemiec .

Kar moga obawiac sie tylko  ci ktorych auta nie trzymaja norm emisji spalin przewidzanych przez producenta a nie ci co pozbyli sie chwasta co sie zowie dpf

 

 

 

 

 

 

Edytowane 29 Stycznia 2019 przez piotrek3

[juras2017]

Hm, mam wrazenie ze nie zrozumiales przekazu "ekspertow" na temat diesel'i w komunikacji miejskiej

Jestes zwolennikiem usuwania DPF (czy nawet sam to zrobiles) a za chwile przedstawiasz dowody na ekologiczne rozwiazanie wspolczesnych (nowych) pojazdow z silnikami diesel'a

Jesli usuniesz filtr DPF to Twoj silnik nie jest juz taki ekologiczny, o czym mowia raporty we wspomnianych materialach.

Po wycieciu filtra DPF spelniasz tylko wymagania podstawowe a nie ekologiczne poniewaz na stacjach diagnostycznych nie sa w stanie sprawdzic innych parametrow spalin niz te podstawowe - od wielu lat tak samo. Gdzie sprawdzaja emisję tlenków azotu (NOx) czy emisjię cząstek stałych? Jesli byli by to w stanie zrobic to wylecialbys ze stacji bez "pieczatki" - zakladam, ze stacja uczciwe by badala pojazd a nie po znajomosci

BTW. We wspomnianych raportach mowa o ekologii globalnie a nie tylko silnikach diesel'ach poniewaz wliczono tam zanieczyszczenie z elektrowni, ktorego wlodarze miast nie wliczaja w kalkulacje eko dla komunikacji miejskiej. Pojazdy elektryczne sa bardziej ekologiczne ale energia elektrycza w Polsce juz nie tak bardzo stad diesel okazalo sie lepszym rozwiazaniem ale w skali globalnej kraju a nie lokalnej.

0 (zero) emisji, ciche - gdzie Ty widzisz przewage diesel'a nad elektrykiem - w miescie? Dla miast jest to o niebo lepsze rozwiazanie - gdyby nie koszt elektrykow

Zientarski reklamuje hybrydy a nie elktryki   To robi spora roznice nieprawdaz?

Edytowane 30 Stycznia 2019 przez juras2017

[piotrek3]

Problemy z  dpf ,dlaczego sa wycinane ,czy  dlaczego są  konstruowane w taki sposob aby drenowac kieszeń użytkownika i jednoczesnie skracac drastycznie zywotność silnikow w nie wyposazonych ,czy elektryków ,hybryd trzeba widziec o wiele szerzej ,bo prawda jest zupełnie inna a nie taka  jak to Ty czy inni postrzegają -nic tu nie jest zero jedynkowe.

Bez emocji a przede wszystkim bez wysuwania własnych teorii opartych na  opiniach nie majacych  wiele wspolnego   z prawdą a konstruowanych celowo przez lobbystów czy polityków czy reklam-bez znaczenia czy o hybrydach czy elektrykach bo i tak z załozenia sa nie prawdziwe.

Tematyka ta blizniaczo podobna jest do dylematu z oponach-letnie ,zimowe czy całoroczne.

W rzeczywistości jest tak ,ze opony sezonowe sa w uzyciu praktycznie tylko w krajach Unii Europejskiej a cala reszta swiata jezdzi przeważnie na wielosezonowych .

Biorac w tym przypadku proporcje to na zdrowy rozum -to kto z kogo robi głupiego?

Czy inaczej- madrzy sa tylko w UE a cala reszta świata to debile??

 

[Thunder]

Dołączmy tu jeszcze zasadność zapinania pasów bezpieczeństwa i będziemy tu mieć temat o wszystkim i niczym. 

[juras2017]

Pozostanmy przy DPF

Jesli DPF jest zbedny to co trzeba tam wypalac skoro bez niego jest tz dobrze albo lepiej?

Czyzby ta sadza to byl wymysl producentow, politykow aut czy "eko-terorystow"? 

Sadza jest problemem a DPF'y itp. pomagaja  ja w jakims stopniu wyeliminowac ze spalin. Inna sprawa czy mozna by to zrobic w lepszy/tanszy sposob.

 

4 hours ago, piotrek3 said:

Problemy z  dpf ,dlaczego sa wycinane ,czy  dlaczego są  konstruowane w taki sposob aby drenowac kieszeń użytkownika i jednoczesnie skracac drastycznie zywotność silnikow w nie wyposazonych ,czy elektryków ,hybryd trzeba widziec o wiele szerzej ,bo prawda jest zupełnie inna a nie taka  jak to Ty czy inni postrzegają -nic tu nie jest zero jedynkowe.

Bez emocji a przede wszystkim bez wysuwania własnych teorii opartych na  opiniach nie majacych  wiele wspolnego   z prawdą a konstruowanych celowo przez lobbystów czy polityków czy reklam-bez znaczenia czy o hybrydach czy elektrykach bo i tak z załozenia sa nie prawdziwe.

....

Nie bardzo rozumiem Twoj wpis - tak ogolnikowo napisales, ze ...

Sa pewne grupy, ktore nam chca zaszkodzi itp., itd ... a konkret jakis, co napisalem nie tak?

Chyba nie przeczytales mojego wpisu zanim odpowiedziales. Napisalem jak najbardziej konkretnie, odnosnie elektrykow. Jest to lokalnie oplacalne ale juz niekoniecznie globalnie -w Polsce.

Podparlem sie ta sama informacja do ktorej wstawiles link - raportami wykonanymi dla duzych miast

Jesli to jest marketing, lobbowanie itd... to co jest dla Ciebie wiarygodna informacja, fora z narzekajacymi uzytkowniakmi czy pseudo-fachowcy wycinajacy DPF zeby bylo taniej w uzytkowaniu aut ?

To nie sa moje wlasne teorie ale wnioski z Twoich wpisow  

[piotrek3]

Aby pewne kwestie były czytelne i zrozumiale dla laików to musiałbym napisac  post na kilka stron a po prostu nie chce mi sie.Dlatego napisalem skrotowo-kto jest wgłebiony w temat doskonale pojmie w czym rzecz .

 Kiedy ktos sprowadza usuwanie filtra dpf  wyłacznie do ekonomiki to tylko dowodzi swojej nie wiedzy .

Ci co wycinaja filtry nie sa "pseudo-fachowcami",bo najczesciej maja pelna swiadomośc jak jego obecnośc w aucie jest szkodliwa dla niego.

Szybciej  takimi nazwalbym   tych co jeżdża z  tym filtrem.

90% z nich  nie usuwa go wyłacznie z jednego tylko powodu: zostali wystraszeni nie majacymi nic wspolnego z prawda  informacjami o wysokich karach jakie za to moga im grozić.

Z tad moj pierwszy post  w tym temacie z informacja ,ze nie maja czego bac sie jak rowniez ktorys raz z kolei podana przeze mnie informacja ze T31 bez tego filtra w pelni spelnia normy emisji spalin Euro4 jak fabrycznie jest homologowany.

[Thunder]

Oczywiście jeżeli spełnia normę to bardzo dobrze. To tylko chodzi o fakt braku dpf-u, gdzie powinien się znajdować. I nie pomoże tłumaczenie że moje auto spełnia normy kiedy jest wyraźnie napisane że będą karani ci którzy usunęli filtr DPF. Oczywiście przepis jest martwy, tak samo jak z karaniem osób które cofają licznik kilometrów. Lecz jeśli znajdzie się odpowiednie rozporządzenie i narzędzia do sprawdzenia faktu usunięcia filtra dpf, nie poprzez elektronikę to jak będziesz się wtedy tłumaczył bo na pewno nie jak do tej pory

[juras2017]

23 minutes ago, piotrek3 said:

...

Ci co wycinaja filtry nie sa "pseudo-fachowcami",bo najczesciej maja pelna swiadomośc jak jego obecnośc w aucie jest szkodliwa dla niego.

Szybciej  takimi nazwalbym   tych co jeżdża z  tym filtrem.

90% z nich  nie usuwa go wyłacznie z jednego tylko powodu: zostali wystraszeni nie majacymi nic wspolnego z prawda  informacjami o wysokich karach jakie za to moga im grozić.

Z tad moj pierwszy post  w tym temacie z informacja ,ze nie maja czego bac sie jak rowniez ktorys raz z kolei podana przeze mnie informacja ze T31 bez tego filtra w pelni spelnia normy emisji spalin Euro4 jak fabrycznie jest homologowany.

Hm...

Nie spelnia normy EURO4 tylko przechodzi badania techniczne a jest tutaj spora roznica, poniewaz sprawdzanie spalin odbywa sie na czujnikach optycznych a one nie sa w stanie sprawdzic rzeczywistej jakosci spalin i tyle.

Zeby nie bylo, ja mam auto, ktore podobno (laboratoryjnie) spelnia EURO VI W a jestem pewien ze jest duzo gorzej w rzeczywistosci ale nie sadze ze po wycieciu DPF i EGR  nadal spelnialo te normy, ale calkiem mozliwe, ze badania by przeszedl pozytywnie.

Pelna swiadonmosc szkodliwosci DPF w aucie? hm....