1.6 nie pali po dolaniu słabszego paliwa

[LukkoGracz]

Siema!

Mam problem i ktoś może bedzie w stanie mi pomóc, a mianowicie do swojego Notesa dolałem słabej jakości paliwa (myśle że stało w piewnicy jakieś dwa lata) miałem 1/4 baku dobrego i dolałem 20l tego świństwa Przejechałem ok.100 km po trasie ledwo dojeżdżając do celu (szarpanie, prychanie, biały dym). Rano następnego dnia nie chciało mi auto zapalić tzn. krecic krecilo cos tam załapywał, ale nie wchodzil na obroty i gasł Poszedłem na stacje kupiłem 10l 98 i jakis uszlachetniacz i tez nic, klops normalnie. O co może biegać? Napomknę jeszcze że pozniej odkreciłem tylną kanapę w celu dostania sie do pompy, zdjąłem przewód paliwowy, podłożyłem buteleczke to siknęło zdrowo. Jestem w kropce, chyba trzeba bedzie dzwonic po jakiegoś mądrego z komputerkiem? Ma ktoś jakiś pomysł?

[NazgulXL]

Sugerowalbym odstawic auto do mechanika, komputerkiem raczej nic nie zdzialasz...

[kubalon]

Czyszczonko i to takie solidne całego układu, po licho wlewaleś to coś.

[OsobaNN]

Przy okazji mogłeś też kata załatwić ... jak się fakcje oddzieliły w paliwie w trakcie składowania to część nie spalona poszła w wydech.

[LukkoGracz]

Nie wiem, mój błąd, w weekend umówiona laweta i podróż do mechanika:( uraczylem biednego Notesa:(

[graphia]

Ale co Ci przyszło do głowy żeby lać niepewne, stare, przeleżałe paliwo? Cholerka.

[OsobaNN]

Mam nadzieje ,że Notes wróci do pełni sprawności.  HR16 to fajny silnik... jeden z ostatnich bezawaryjnych praktycznie. 

[LukkoGracz]

Oby:) Dam znać co i jak jak sie tylko naprawi...