Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Rozrząd 1.2 DiG-T 115km


Bazyli120
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie, posiadam od marca 2017 pulsara z silnikiem benzynowym 1.2. Samochód w marcu skończy rok. Od jakiegoś czasu, podczas dodawania gazu słychać taki dziek jakby coś obcieralo na wyższych obrotach. W serwisie powiedzieli ze to rozrząd, czy to możliwe żeby po 15kkm zaczął padać rozrząd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

Witam serdecznie, posiadam od marca 2017 pulsara z silnikiem benzynowym 1.2. Samochód w marcu skończy rok. Od jakiegoś czasu, podczas dodawania gazu słychać taki dziek jakby coś obcieralo na wyższych obrotach. W serwisie powiedzieli ze to rozrząd, czy to możliwe żeby po 15kkm zaczął padać rozrząd?

Możliwe. W ASO słyszałem opinie, że w niektórych egzemplarzach rozrząd może "przeskoczyć". Skoro masz auto na gwarancji, to niech robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie, posiadam od marca 2017 pulsara z silnikiem benzynowym 1.2. Samochód w marcu skończy rok. Od jakiegoś czasu, podczas dodawania gazu słychać taki dziek jakby coś obcieralo na wyższych obrotach. W serwisie powiedzieli ze to rozrząd, czy to możliwe żeby po 15kkm zaczął padać rozrząd?

Na wyższych tzn. na jakich?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie, posiadam od marca 2017 pulsara z silnikiem benzynowym 1.2. Samochód w marcu skończy rok. Od jakiegoś czasu, podczas dodawania gazu słychać taki dziek jakby coś obcieralo na wyższych obrotach. W serwisie powiedzieli ze to rozrząd, czy to możliwe żeby po 15kkm zaczął padać rozrząd?

 

Wyższe obroty - zakładam, że około 2,5k - 3k i zimny silnik. U mnie wymienili na gwarancji napinacz i mam spokój. Co ciekawe zrobili to w drugim ASO - serwis przy salonie Szpot w Swarzędzu wciskało mi różne kity  - a to pewnie za mało oleju, a to pokrywa od jakiegoś filtra, a to zawory i taka konstrukcja samochodu .....

 

Operacja wymiany napinacza u mnie trwała około 3 tygodni - samochód został rozebrany, mechanicy upewnili się co było przyczyną i zamówili część - sama robota 1 dwa 2 dni - pozostały czas do oczekiwanie na dostawę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozrząd zabija "ekologiczny" olej i niskie obroty. Nie warto słuchać pod żadnym pozorem wskaźnika zmiany biegów.

Warto poszukać oleju który spełni ich wymagania ale o wyższej lepkości.(nie mylić z gęstością)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozrząd zabija "ekologiczny" olej i niskie obroty. Nie warto słuchać pod żadnym pozorem wskaźnika zmiany biegów.

Warto poszukać oleju który spełni ich wymagania ale o wyższej lepkości.(nie mylić z gęstością)

Tzn. jaki ekologiczny i co znaczy wyższa lepkość, polecasz lać xw60? Co do dywagacji o obrotach to nie sądzę, żeby to było krytyczne, jest coś schrzanione w projekcie/wykonaniu elementów rozrządu i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Czy ktoś wymieniał jeszcze rozrząd w pulsarze? Jaki jest faktyczny czas wymiany? Bo przez 1-2 dni, przy robotogodzinie na poziomie ok. 120 zł licząc, że mają zwykle otwarty serwis po 12 godzin to da 3000 zł za samą wymianę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Hej, tak przypuszczałem, mam na Jasnogórskiej  też wymianę napinacza.

A orientuje się ktoś czy te wymienione napinacze to już bez wady są?

No bo jak nie to za jakiś czas znowu trzeba wymieniać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdzili, że ten będzie ok i wszyscy, którym naprawiali ponoć nie wrócili ponownie. Pytanie czy mówią to co chcę usłyszeć czy jednak to prawda. Póki co zaraz zaczne 6 miesiąc od naprawy i jakieś 6kkm machnięte. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Około rok temu wymieniono mi napinacz, 

aktualnie, jakieś 10 tyś km później, auto stoi w ASO i gwarancyjnie wymieniają napinacz po raz kolejny.

Czyli jeden napinacz na rok.

Masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to niefajnie. Ja mam jeszcze jakiś miesiąc gwarancji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, ja miałem wymianę napinacza i pompy oleju przy 37 tyś. po tym "chrobotanie" przy ok 3 tyś obrotów minęło .

MarcinJ napisz przy jakim przebiegu miałeś pierwszą wymianę i które ASO stwierdziło i podjęło się kolejnej wymiany, i jakie było objawy.

I czy przy pierwszej wymianie pompa oleju również była wymieniona?

Ja z tym autem mam jeszcze inny problem, zgłaszałem już wcześniej problem z poszarpywaniem podczas jazdy, mechanik w ASO twierdził, że po wymianie napinacza rozrządu

ono ustanie, ale niestety jednak nie, wydaję mi się że problem się nasila.

Przez to jeżdżę zawsze powyżej 3,2 tyś obrotów, poniżej czuje że silnik szarpie.

Jeszcze napisze że ten efekt nie występował od początku, stało się to od jakiegoś roku, nawet córka

ostatnio potwierdziła że szarpie, po prostu daje się to odczuć.

Nie wiem już sam czy to kwestia jakości paliwa, na pewno wzmaga się to jeszcze bardziej

gdy uruchomię klimatyzację, ale to rozumiem bo jest to dodatkowe obciążenie dla motoru.

Ale tego efektu nie powinno być z wyłączoną klimatyzacją, napisałem już zgłoszenie do ASO w KRK zobaczymy,  ale trudno pewnie będzie to udowodnić.

trzeba będzie kupić rozszerzoną gw. na piąty rok.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak :

Poprzednia wymiana, profilaktyczna, bo lekko stukało, była przy około 50 tyś km. Nie pamiętam dokładnie, co wymieniono, musiałbym w papierach poszukać, choć tam nie wiem, czy tak szczegółowo piszą.

Teraz auto stoi w ASO w Sosnowcu. Jakie były objawy - typowe metaliczne lekkie dzwonienie, przy około 2500 - 2800 obrotów. Ciężko do uzyskania na płaskim, w jeździe w dół praktycznie niemożliwe, najlepiej dawało się wywołać przy jeździe pod górę, gdy silnik jest bardziej obciążony. 

Z tego co mi wiadomo, to teraz wymiana obejmuje też pompę. Taka procedura, tak mnie serwis poinformował.

Aktualny przebieg to jakieś 65 tyś, czyli po 10 tyś wymieniają, dzwonić zaczął może jakieś 2 tyś km temu (auto dużych przebiegów nie robi). 

Robią mi to na oryginalnej, 3letniej gwarancji, ale mam wykupioną na 4 rok już i pewnie jeszcze 5 też, dla pewności. Jakby na to nie patrzeć bardziej się opłaca wykupić gwarancję niż naprawiać za swoją kasę.

Edytowane przez MarcinJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.08.2020 o 10:24, rogu22 napisał:

...trzeba będzie kupić rozszerzoną gw. na piąty rok.

 

Sprawdź, czy w tej rozszerzonej gwarancji jest to ujęte, ona ma sporo kruczków. Jest tylko przedłużeniem na najważniejsze elementy. Elementy, które się zużywają mogą nie być ujęte i zapłacisz ze swojej kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto odebrane, kosztowało mnie 1800zł ale to koszt przeglądu po 3 roku w ASO.

Wymieniony napinacz i pompa oleju (napinacz jakiś nowy model) - jest cisza, nic nie dzwoni w czasie jazdy.

Przy okazji wyszło, że auto ma zwiększone zużycie oleju (1.2L weszło na 3500km przejechane) - zrobiłem dziś reset licznika A, przejadę równe 4 tyś km i zobaczymy, ile oleju wejdzie, wtedy będziemy myśleć, co dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak stwierdzili ubytek? Rozumiem, że nie wymieniali oleju i zrobili dolewkę  czy zmierzyli objętość tego co spuścili? A co pokazywał bagnet przed dolewką/ wymianą oleju? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubytek stwierdziłem ja, trochę niedokładnie to napisałem - między wymianami oleju musiałem dolać (bagnet pokazywał jakieś 50%) i porównując z faktur stan licznika i ilość wlanego oleju wyszło mi takie zużycie. Gdy o tym wspomniałem przy okazji odbioru, to stwierdzili, że jest to już znaczący ubytek, i będziemy obserwować co się dzieje.

Nr napinacza - jutro, dziś już nie chce mi się wracać do garażu.

Edytowane przez MarcinJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 27.08.2020 o 20:09, MarcinJ napisał:

Nr napinacza - jutro, dziś już nie chce mi się wracać do garażu.

Podrzucisz? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam jako nowy posiadacz Pulsar i nowy użytkownik to z tym rozrządem to jest tak w większości tych aut bo mój ma 5 lat i 58 tyś km . Aż dzisiaj jeździłem i słuchałem czy nie dzwoni nic.może przewrażliwiony jestem

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...