Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Chcesz kupić primerę P10, P11, P12 - zapytaj tu i tylko tutaj


Gość strzelec
 Udostępnij

Czy jesteś zadowolony ze swojej Primery ?  

836 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jestes zadowolony z zakupu Primery i kupiłbys ją jeszcze raz ?

    • Tak
      80
    • Raczej Tak
      38
    • Raczej Nie
      3
    • Nie
      2
    • Napewno Nie. To najgorsze auto jakie mialem
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie, co myślicie o Primerze ? Czy jesteści szczęśliwi użytkując to auto, czy wystąpiły / występują jakieś awarie, które uprzykrzyły Wam życie ?
Napiszcie co o tym aucie sądzicie biorąc również udział w ankiecie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

moim zdaniem to jest TO ,jezdzilem niemcem (passat) wlochem( croma)

francuzem(R-21)

z wielkim oporem przesiadlem sie na japonczyka( primera P-10)

napewno nastepnym samochodem bedzie primera

jedynym mankamentem byl wyskakujacy 5 bieg

z tym sie uporalem sam (jestem mechanikiem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość strzelec

wcale sie nie dziwie ze Twoj wybor padl na Nissana Primere, po takich autach jakie wczesniej miales...chociaz ten passat...te stare to jeszcze solidne byly...ale ten 'wloch' i 'francuz' to szkoda gadac...gdzie renault i fiat, a gdzie Primera...

bardzo dobry wybor, gratuluje :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zadowolony ale jeszcze bardziej będe jak troszke nad nią popracuje ale narazie jest zbyt zimno i nie bardzo jest $$$$ żeby aż tak inwestować, ale plany są i to nawet ciekawe. Pozdrawiam Sawik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja jestem bardzo zadowolony z mojej Primery (P10 92r. 2.0 D)

Kupiłem ją w dosyć zaniedbanym stanie i niestety było kilka rzeczy które wymagały naprawy. Zostało mi jeczcze ciężko działające sprzęgłoale mam nadzieję że znajdzie się trochę grosza by i to naprawić.

Chciałbym by moim następnym samochodem też była Primera tylko trochę nowsza , może 96'-98'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

ja jestem baaardzo zadowolony, a przemieszczam sie Primera P10 2.0D SLX.. autko jest fenomenalne. nie chodzi mi tu o przyspieszenia czy prucie gum na potege, ale o oszczednosc na paliwie i wysoki komfort podrozowania. Jedyny mankament, to fakt, ze regularnie co rok, poltora mi puszcza uszczelka pod glowica, czyli procz ubezpieczenie cyklicznie wydaje na to od 1000 do 1500 zlotych.. Zapominam o tym wszystkim siedzac za kolkiem. Naprawde nieiwle jest samochodow, w ktorych mi sei wygodnie siedzi (mialem okazje prowadzic juz kilka samochodw, sporo foteli wyprobowalem na roznych targach i w salonach). Do tego dochodzi bdb zawieszenie i twarde sprzeglo (nie znosze miekkich sprzegiel, kiedy nie czuje, zez cos naciskam).

 

A jeszcze wiekszy senteyment do primer powoduje fakt, ze p11, w ktorej jechala moja bliska koleznaka, uratowala jej zycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Posiadam p11 od 2 lat i jestem z niej bardzo zadowolony, poza uzupelnianiem 60l zbiornika z paliwem i 5 litorwego od spryskiwaczy nie robilem zupelnie nic przy samochodzie ! 8)

komfort jazdy jest wysoki , wygodne fotele i przyjemna decha !

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w 90 r. po polonezie miałem datsuna cherry pózniej nissana cherry następnie sunny obecnie mam primerę 2,0 SLX następny napewno będzie nissan jaki model zobaczymy co zaobserwowałem -części są gorszej jakości ,nie robią już tak dużych przebiegów jak przy starszych modelach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak apropo dzisiaj zaliczylem pierwsza usterke w swpim NISSANIE p11 polecial czujnik poziomu walu korbowego ! sprawa smieszna wymiana trwa 15 minut lacznie z wypaleniem papierosa ! ale samochod staje na srodku ulicy i bez lawety sie nie obedzie ! ale NISSAN ASISTANCE dziala

 

pozdro !

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Primera P11 1997 rok, od nowości. Najpierw były bodajże dwie akcje serwisowe: wymiana baku paliwa i czegoś w dzrwiach, bo ponoć stukało (jakieś śmieszne zaczepy). W drugim roku eksploatacji padł czujnik ABS prawego przedniego koła, ale to raczej wina dziur w drodze. W pierwszych pięciu latach eksploatacji to była jedyna usterka, naprawiona na gwarancji. Po sześciu latach wymiany wymagał trzpień wycieraczki, pierwsza część układu wydechowego, osłona prawego przegubu, później cały lewy przegub. Gumowe łączniki wahaczy to usterka charakterystyczna dla każdej polskiej Primery, więc o podobnych drobnostkach w zawieszeniu nie wspominam. Także po sześciu latach do wymiany był akumulator. Fabryczne klocki hamulcowe wymieniane były raz. Teraz po 7 latach eksploatacji samochód ma blisko 140000 kilometrów przebiegu. Wciąż ma fabryczne amortyzatory, może to świadczyć o ich wysokiej trwałości. Podsumowując: wnętrze jest w bardzo dobrej kondycji, silnik SR20DE jest nie do zajeżdzenia, oleju ani tknie. Z zaintersowanymi chętnie podziele się doświadczeniami wieloletniej eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość jarichaw
:lol: jak wiekrzosc NISSANOWCÓW ja równierz mam dobre zdanie o naszyzch samochodach od dwóch lat mam Primere P10 1,6 16V zainstalowałem gaz i teraz jest to całkiem ekonomiczne auto. Pimimo bierzących problemów z łańcuchem rozrządu ijego obudowa nie zamieniłbym jej na żadny inny samochód pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam wszystkich Primerowcow.

W przyszlym tygodniu jade do salonu Almera N 16 a wyjezdzam Primera 1.9 dCi.Jazdy probne wypadly super ale cos wiecej powiem juz w trakcie uzytkowania.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No gdzyby nie:

1.Czujnik ABSu

2.Sprzęgło

3.Naprawa tłumika (który sie nagla urwał :/)

4.Elektryka siada ciągle (szyby, lusterka)

5.Coś mi w kółko rozładowywuje akumulator

6. I napieprzająca klapa tylnia (nie wiadomo dlaczego)

 

Wszystko było by OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad 1: wina polskich dróg

ad 2: wina kierowcy?

ad 3: nagle urywający się tłumik? wina kierowcy?

ad 4: wina samochodu po raz pierwszy

ad 5: wina sąsiada, który nocą wkrada ci się do garażu i kradnie prąd

ad 6: powrót do początku czyli wina polskich dróg

 

PS Moje odpowiedzi i sugestie proszę traktować z przymrużeniem oka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:wink: :D/

Eeeee...

1. z ABSem to ciekawa historia.. bo czujniki poprostu ktoś mi zapier... pożyczył...

2. :D Sprzęgło działa jush ok :-) poprostu było jush starawe. Wymieniłem na nowe (od cholery problemów, bo najpierw było za miękke, późnij zaczeło wpadać, biegy przestały wchodzić i takie tam.. linke podkręciłem na maxa i jest jush ok :-) )

3. Z tłumikiem... to może raczej wina dróg niż kierowcy (Łódź City :/ )

ale co najśmieszniejsze poleciał na gładziutkie szosie.. aż miło było po nij jechać.. naprawione :-)

4. Nic sie nee zmieniło, ale bedzie lepiej :-)

5. Nee.. no.. to mnie rozwaliło :P A najzabawniejsze jest to, że wóz postał 10 min na awaryjnych (historia z tłumikiem) i aqmulator do ładowania

6. Sie zgodze :P

 

Moich odpowiedzi tesh nee traktój zbytnio "poważnie" :P

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem jakiś rok ojcową Primerką 2.0 LX Wagon z '95 r. Gdyby nie to że było to autko powypadkowe i nie oszukując się, remont był spieprzony, to naprawdę fajne autko! 125KM pod maską w zupełności wystarczało, żeby rozpędzić tego potworka do niezłych prędkości a i przyspieszenia miał bardziej niż przyzwoite ;) Wielki bagażnik, przeszkadzało mi tylko ubogie wyposażenie wersji LX, nawet obrotomierza nie miał... Generalnie gdyby nie wady spowodowane spierniczoną naprawą powypadkową ( wysoki poziom głośności (autko było uderzone z tyłu i nie było odpowiednio wygłuszone po remoncie ), trochę problemów z źle naprawionym tylnym zawieszeniem ) no i biedota wersji LX, to naprawdę kapitalny samochodzik. Nawet przez chwilę zastanawiałem się czy nie zamienić się z ojcem na bryczki :) ( Wówczas jeszcze nie jeździłem Almerką, kupiłem ja właśnie dlatego że mi się spodobał Nissan ) ;)

 

polecam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak :

gdyby nie cholerne plastiki :twisted: :twisted: ktore sa kiepskiej jakosci i sa montowane i laczone jak w fiacie 126 p albo i gorzej dotyczy to szczegolnie klapy bagaznika, srodkowych slupkow, czesci pomiedzy przednimi fotelami tam gdzie zmiana biegow, oraz :twisted: kiepska wentylacja i klima / u mnie jest automatyczna/ chodzi glownie o tylna czesc samochodu, oraz troche slaby silnik u mnie 1.8 l benzyna to odczucia sa jak najbardziej pozytywne

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mojego robili w Anglii i jesli chodzi o montaz plastikow to jest OK. Ich jakość też jest dobra. Tylko kierownica już się troche po przecierała. A co do samego montażu ogólnie, to gorzej jest z tapicerką na drzwiach, już kilka lat temu zaczęła sama sobie wyłazić i trzeba było ją podkleić. Teraz się trzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość ADAMos

JASNE,że jestem zadowolony z P11.Powiem uczciwie,że jedyna wada to przednie zawieszenie.Choć bez przesady.No,ale te nasze drogi,znaczy poligony.....Poza tym wygodna,przyjemna w prowadzeniu,niezawodna i naprawdę szybka.Mam 2.0 i powiem szczerze, że jak wkręcę motor na 4000 mało kto potrafi dotrzymać tempa...Ale nie lubi marnego paliwa.Ostatnio na prostej zamknąłem licznik(220 km/h).I chyba jeszcze 230 poszła.Naprawdę!Oczywiście w Niemczech...Trzeba było zobaczyć ludzi w nowych brykach z systemami VVTi,Tdi i Bóg wie co tam jeszcze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę p12 od dwóch lat - mój był trzeci kupiony w Szczecinie - poza drobnymi usterkami (w końcu kupiłem prawie prototyp :D ) bez zarzutu. Z moich poprzednich samochodów - Syrena 105L, Fiat 125p, Polonez 1500, Mazda 626 też byłem zadowolony ale Nissan to jest dopiero to. Przed kupnem zrobiłem jazdy próbne na passacie, C5 i mondziaku. Nie miałem problemu z decyzją. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...