Key system fault

[vendetti]

Witam, w moim qashqaiu wystąpiła awaria pt. Key system fault - auto umarło, kontrolki się zapalają ale nie odpala na żadnym kluczyku. Skończyło się lawetą i wycieczką do serwisu. Czy ktoś z forumowiczów przerabiał może podobną awarię?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Brzyk]

aku?

Gdzieś chyba to już było?

[vendetti]

Aku jest ok

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

[Karminadel]

Czy to system bezkluczykowy?

Czy próbowałeś odpalić metodą na awaryjne odpalenie?

[vendetti]

Tak bezkluczykowy. Niestety nie próbowałem - szczerze nawet nie wiem jak. Zadzwoniłem do nissana przysłali lawetę. Nic nie mówili przez tel. o możliwości awaryjnego odpalenia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Zenek]

Odpali po kilku minutach postoju lub od razu z kabli z innego akumulatora . Takie to auto jest , akumulator wg mnie też ma na to wpływ-ciągle jest nie doładowany przez   system odzysku energii z alternatora. Rada - jeżeli masz akumulator Fiamm to zgłoś problem serwisowi powinni wymienić w ramach gwarancji. 

[vendetti]

Akumulator był wymieniany. Co do usterki to spowodował ją jakiś przekaźnik.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Zenek]

To już mój drugi Qasqhai i już 4 przypadki podobne były, kolega też miał podobnie. Ostatnio zablokowana przez 2 godziny droga krajowa bo zdechł po zadziałaniu Start-Stop na środku skrzyżowania . Podjedź do  ASO i zapewniam że więcej niż 65 % naładowania akumulatora nie będzie. Lawetę szkoda wzywać , mniej stresu Radio Taxi ( za 20 zł odpalą z kabli).

[Brzyk]

i znów wychodzi na to żeby gdy dojeżdżamy do skrzyżowania z koreczkiem - wyłączyc SS

 

 

[vendetti]

Robie to za każdym razem po odpaleniu auta


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Brzyk]

to zacząłem się bać 

przez 15 kkm mam tylko zaoszczędzone 2,2 kg CO2.

Ale jestem nieekologiczny.

 

 

[rafsty]

Tyle CO2 to ja mam zaoszczędzone po 4 tysiakach Mam w nosie wyłączanie S&S skoro jest to niech sobie działa

 

[Brzyk]

W sumie muszę powiedzieć że wyłączam rzadko.
Mam taką trasę do roboty że w większości przypadków nie mam takiej potrzeby.
Jadę do to jeszcze mały ruch. Wracam to już po szczycie. Więc nawet nie muszę o tym myśleć.;-)

[rafsty]

Ja co jedynie to jak go pogonię i jest jakiś przymusowy postój to delikatnie trzymam przez jakiś czas nogę na sprzęgle żeby się nie wyłączył bo zauważyłem że ten S&S nie zwraca uwagi na wychłodzenie turbiny. Czy też tak macie że S&S Wam wyłącza silnik nie czekając aż turbina ostygnie?

[Brzyk]

Myślę że utrzymanie lekko sprzęgła bardziej mu zaszkodzi niż Aku.
Na dłuższą metę będzie kosztowniejsze

[rafsty]

Brzyku mnie nie chodzi o akumulator tylko o turbinę. Akumulator to ja mam w nosie (mam na myśl koszt) a nowa turbina to pewnie w nissanie spora kwota będzie biorąc pod uwagę cene skraplacza

[Brzyk]

Wiem o co ci chodzi:-)
Ktoś już poruszał ten temat na forum.
Trzeba samemu pamiętać. Lub uznać że Nissan to przewidział i tak ma być.

Mi chodziło że trzymanie nogi na "pół"sprzęgle też może narazić cię na kilka tysięcy.

[rafsty]

Centymetr wciśniętego sprzęgła to pewnie nawet jeszcze nie zadziała sprzęgło ale czujnik sprzęgła już tak

Na jednym ASO stwierdzono żeby się nie przejmować tym wyłączaniem silnika gdyż ten samochód ma tyle czujników że wie co robi (widać chłopaki chcą zarobić na nowej turbinie i wymianie ). Natomiast na drugim ASO usłyszałem żeby wyłączyć S&S jak się "piraciło" żeby dać wychłodzić się turbinie gdyż ten typ tak ma że sobie wyłączy silnik. Ponieważ nie mam głowy aby pamiętać o wyłączeniu S&S dlatego delikatnie przytrzymuję potem sprzęgło

[Mike83]

6 godzin temu, rafsty napisał:

Na jednym ASO stwierdzono żeby się nie przejmować tym wyłączaniem silnika gdyż ten samochód ma tyle czujników że wie co robi 

Nie byłbym tego taki pewien. Raz na autostradzie po dojechaniu i zatrzymaniu przy bramkach zgasił mi silnik. Po tym incydencie wyłączyłem SS w sposób proponowany przez kolegów na tutejszym forum. 

[Brzyk]

Czekaj bo teraz ja się zawahałem że nie doczytałem.
Piszę o wyłączeniu na stałe czy po każdym uruchomieniu silnika?

[Mike83]

Ja mam wyłączone na stałe poprzez odchylenie czujnika otwarcia maski. Alarmu nie posiadam więc mogłem to bez problemu zastosować.

[rafsty]

W dniu 15.06.2018 o 06:43, Mike83 napisał:

Nie byłbym tego taki pewien. Raz na autostradzie po dojechaniu i zatrzymaniu przy bramkach zgasił mi silnik. Po tym incydencie wyłączyłem SS w sposób proponowany przez kolegów na tutejszym forum. 

Mnie dwa razy wyłączył po piraceniu silnik więc od tamtej pory przytrzymuje sprzęgło. Na stałe nie mogę wyłączyć z powodu alarmu a z drugiej strony póki jest gwarancja dobrze temu dać sobie popracować

[herson]

W dniu 13.06.2018 o 22:10, Brzyk napisał:

to zacząłem się bać 

przez 15 kkm mam tylko zaoszczędzone 2,2 kg CO2.

Ale jestem nieekologiczny.

 

 

Tyle to w X-trailu mam po dwóch latach i 44tkm

Nawyk sprawił że wyłączam jak tylko wyjeżdżam z garażu.

[rafsty]

Ekolodzy Was namierzą a wtedy będziecie całą puszcze sprzątać po nich

[Brzyk]

hehe. korniki znikną.

Może tego nie widzę - ale nawet najnowsze beemki i audice dymią na światłach z rana.