saien Opublikowano 18 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2018 Witajcie, Mój Q z 2007r 2.0 DCI 4X4 zrobił mi po raz 2 psikusa. Pierwszy raz w zeszłym roku w wakacje i rok po niej tj. dokładnie 3 dni temu. Jadąc z prędkością około 60/70 km/h na krętych drogach i pod górkę, przy temperaturze powietrza około 30 stopni C, mój samochód zgubił biegi. W tym roku potrafił ogarnąć jedynie maksymalnie 3 bieg i to na funkcji manualnej. 4, 5 i 6 nie chciał wrzucić i automat zachowywał się tak jakby był w pozycji N czyli tylko mogłem go pogazować. Po zatrzymaniu, chwilowym ostygnieciu samochodu zaczął zmieniać normalnie. Pomimo gorszych tras i większych temperatur zrobił to tylko 2 razy i to w momentach, w których wedle mnie nie powinno się to stać. Czy może to być kwestia zmiany oleju w skrzyni biegów? Miał ktoś z Was podobny kłopot? Wybieram się do "doktora" ale jeżeli jest to poważna sprawa to być może przyspieszę wizytę. Aha temperatura silnika była w normie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gambiting Opublikowano 19 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2018 14 hours ago, saien said: Witajcie, Mój Q z 2007r 2.0 DCI 4X4 zrobił mi po raz 2 psikusa. Pierwszy raz w zeszłym roku w wakacje i rok po niej tj. dokładnie 3 dni temu. Jadąc z prędkością około 60/70 km/h na krętych drogach i pod górkę, przy temperaturze powietrza około 30 stopni C, mój samochód zgubił biegi. W tym roku potrafił ogarnąć jedynie maksymalnie 3 bieg i to na funkcji manualnej. 4, 5 i 6 nie chciał wrzucić i automat zachowywał się tak jakby był w pozycji N czyli tylko mogłem go pogazować. Po zatrzymaniu, chwilowym ostygnieciu samochodu zaczął zmieniać normalnie. Pomimo gorszych tras i większych temperatur zrobił to tylko 2 razy i to w momentach, w których wedle mnie nie powinno się to stać. Czy może to być kwestia zmiany oleju w skrzyni biegów? Miał ktoś z Was podobny kłopot? Wybieram się do "doktora" ale jeżeli jest to poważna sprawa to być może przyspieszę wizytę. Aha temperatura silnika była w normie. Ja spotkałem się z czymś takim w automacie raz, czujnik solenoidalny skrzyni był do wymiany - ale to jest takie wróżenie z fusów, do takiej skrzyni można się podpiąć komputerem tak samo jak do silnika i odczytać co jej dolega, tylko musisz znaleźć speca który ma do tego urządzenia. Wyjdzie od razu czy olej czy czujnik czy coś innego. Tak na marginesie, olej w skrzyni nie zaszkodzi zmienić, powinno się to robić co 2-3 lata i tak czy siak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz_Mielnik Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Saien, U mnie (skrzynia Jatco - 6 przełożeń) w 2.0 dci 4x4 mam trochę inny problem (ale możliwe, że to też z czujnikiem coś). Skrzynia potrafi zrzucić samoczynnie o dwa biegi podczas jazdy autostradowej ca. 120 - 130km/h i próbie przyspieszenia z 6 biegu, co skutkuje nagłym wzrostem obrotów i mało przyjemnym "przyhamowaniem" auta. Po takim czymś biegów nie da się już zmienić na wyższy - jedyna opcja to spokojne zatrzymanie się, wyłączenie i ponowne włączenie silnika i problem znika. Właśnie zrobiłem 5000 km na wakacjach i dwa razy takie coś mi się stało ... poza tym skrzynia pracuje bardzo ładnie, a jeździłem po naprawdę wymagających trasach (góry, podjazdy, zjazdy itp.) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etteer Opublikowano 16 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2020 Mam ten sam problem czyli samoczynne zrzucanie biegów podczas jazdy autostradowej (QASHQAI 2,0 DCI 4x4 automat) Jak rozwiązać ten problem?( wymiana skrzyni biegów nie pomogła) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppww84 Opublikowano 17 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2020 Ja mam nieco podobny problem, tylko u mnie po przejechaniu 150-200km autostradą skrzynia zaczyna zmieniać biegi przy nieco wyższej prędkości niż zwykle (np 5 bieg wrzuca dopiero przy 80-90 nawet przy delikatnym operowaniu gazem, 6 wrzuca przy min. 120). Dodatkowo po zwolnieniu mam wrażenie że do 4 biegu niechętnie i późno załącza lockup, przyspieszenie jest takie "gumowe" i w ogóle mam wrażenie że ma mniej mocy. Po jakimś czasie spokojniejszej jazdy wraca do normy. Co próbowałem robić (w przeciągu 1.5 roku odkąd zauważyłem objaw): - Wymieniłem olej w skrzyni - to kompletnie nic nie zmieniło, wg serwisu (Samko) skrzynia pracuje poprawnie a sam olej nie wyglądał źle (to była chyba pierwsza wymiana od nowości po ponad 150k przebiegu). - Wymieniłem zawór sterowania geometrią turbiny - bez zmian - Czyściłem przepływomierz - bez zmian (tzn jeździ trochę lepiej bo był brudny ale na ten objaw nie pomogło) - Wymiana filtrów, inne paliwo itp - bez zmian - Podokręcałem opaski dolotu między turbiną a dolotem bo były ślady zapoceń + zmieniłem uszczelkę wargową na samym łączeniu turbo i rury IC. Z podjętych kroków to chyba najbardziej pomogło, wydaje się że problem występuje rzadziej, ale nadal się zdarza. Dolot wygląda na szczelny, ewentualnie jeszcze sam IC do sprawdzenia. Skłaniam się ku temu że jest to wina jakiegoś problemu pracy silnika, skrzynia stwierdza że jest mniej mocy więc trzyma wyższe obroty. Ale prawdę mówiąc kończą mi się już pomysły. Błędów w silniku ani skrzyni nie ma. Rozważam już olanie tego i poczekanie aż całkiem się popsuje, przynajmniej wtedy będzie wiadomo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.