Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Zardzewiałe hamulce i bicie kierownicy w nowym aucie


qbator
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć i czołem. Potrzebuję Waszej opinii. W środę kupiłem nowego qashqaia. Nowy w sensie nowy w salonie z przebiegiem 8km. Auto kupowałem w Tarnowie. W trakcie drogi powrotnej do Warszawy zauważyłem, że w przedziale 110-140 drży mi kierownica oraz drgania czuć na całym aucie. Czuć je również przy hamowaniu z różnych prędkości. Mając jako takie doświadczenie z autami przyjrzałem się tarczom. Zdjęcia, które załączam przedstawiają tarcze po kilkuset kilometrach jazdy, a nie po postoju. Dodatkowo, przy 1,5-2 tys obrotów z okolic skrzyni/tyłu silnika słychać wyraźne grzechotanie. Dziś rano wysłałem żonę (mój błąd, ale sam nie mogłem niestety) do Dyszkiewicza. Oczywiście przyjęli auto i 4 godziny zajęło im stwierdzenie, że "pani rozjeździ auto" i nic nie zrobili, poza wyważeniem kół. Ich mechanik stwierdził, że nie widział jeszcze tarcz w tym stanie w aucie z przebiegiem 500km. Zbyli moją żonę i tyle....Płacąc ponad 80 koła za samochód mam prawo oczekiwać, że wszystko będzie w nim nowe? Tarcze mają nalot na samej stronie ciernej, ale również widać wyraźnie rdzę na korpusie, do którego przymocowane jest koło. Dla mnie oczywiste jest, że drgania to wina tarcz. Planuję dopiąć swego tj ponowna wizyta, maile do kierownika, posty na FB etc...Według mojego doświadczenia nie ma czegoś takiego jak rozjeżdżenie auta. Tarcze są proste, nie są z gumoliny ani nie jest to babka z piasku, którą się układa? Olej rozgrzewa się 5km, silnika się nie dociera....tekst na zbycie niedoświadczonej klientki po prostu....

Pytanie, czy ktoś Was miał podobne doświadczenia?

ham2.JPG

ham1.JPG

Edytowane przez qbator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rdza gdzie "mocuje" sie koła to niestety standard... Też to mam. 

Też mialem bicie na kierownicy powyżej 140,byłem u lokalnego wulanizatora-wywazenie kół było ok, ale miał zastrzeżenia do przednich opon-wg niego dziwnie pracowaly, poszły na tył i poprawa w 90%.

Niestety dziś wszystko to masowka... Opony także. 

 

Ale nalotu na tatczach takiego nie kojarzę u siebie. 

 

 

 

Edytowane przez Pavllo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był gdzieś taki wątek chyba nawet w tym roku. Dokładnie taki sam. Tzn z tarczami. Z biciem nie pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rdzawy nalot na tarczach po dniowym postoju to, obecnie, chyba normalka ale ona nie ma wpływu na bicie, albo niedbale założone, wystarczy lekkie skrzywienie, (nawet więcej smaru z jednej strony lub ziarno piasku) i  będzie, przy dużych prędkościach telepać, albo krzywe. Ale w nowym pojeździe to wręcz niedopuszczalne,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Brzyk said:

Był gdzieś taki wątek chyba nawet w tym roku. Dokładnie taki sam. Tzn z tarczami. Z biciem nie pamiętam.

Tez sobie taki post juz przypominam. Az spojrzalem na date czy to nie odswierzony post jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, qbator napisał:

Tarcze są proste, nie są z gumoliny ani nie jest to babka z piasku, którą się układa? Olej rozgrzewa się 5km, silnika się nie dociera....tekst na zbycie niedoświadczonej klientki po prostu....

 

Kolego tarcze i klocki muszą się ze sobą dotrzeć. Skąd masz taką informację że silnika się nie dociera? Nawet w instrukcji obsługi masz jasno napisane że silnik benzynowy należy "oszczędzać" przez bodajże 1600 km a silnik diesla układa się bodajże przez 4000 km. Co do drgań na kierownicy to przełóż sobie koła przód na tył i zobacz czy nadal te drgania występują, przynajmniej będziesz miał pewność że to nie wina felgi i opony. Męcz serwis a jeśli znowu będą chcieli spławić poproś o informację na piśmie że masz rozjeżdżać auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nic bym  nie robił tylko dręczył serwis, w nowym aucie takie coś jest niedopuszczalne ich obowiązkiem jest wydanie sprawnego auta i nie powinno Cię obchodzić czy to opony tarcze czy jakiś inny feler którego nie powinno być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie daj się, najlepiej wszystko na piśmie żądaj a gdy będą odrzucać na podstawie gwarancji zawsze możesz skorzystać z rękojmi--wiem bo ja po prawie roku i kilku reklamacji oddałem dealerowi samochód z powodu wad. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie są zardzewiałe hamulce.To jest ewidentna wada materiału,tarcze nie są dobrze odpuszczone w procesie hartowania.Widać żłobienia na tarczy,co daje do myślenia,że są warstwy twarde i miękkie na tarczy,a co za tym idzie nie jest równomiernie odprowadzane ciepło,co znowu powoduje wykrzywienie tarcz i bicie podczas hamowania.Możesz wziąć ten mój post i podeprzeć się podczas oględzin w serwisie.Mam za sobą troche doświadczenia w metalach więc opisałem Ci to tak jak ja to widzę.Ewidentnie nadaje się to do wymiany w ramach gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a z ciekawości - było to od razu tzn np po 50 km?

Z tarnowa do wawy jest ile/ 300 - 400 km. Cały czas autostrada ( lub 2 pasy ).

W serwisie pewnie ci powiedza że w kałużę wjechałeś i pokrzywiłeś. Raz tak miałem.

Jedyne ( co nie powinno mieć znaczenia ) - krzywo będą patrzeć że to nie u nich kupiłeś.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie licz na to,że te tarcze w jakiś sposób się dotrą czy je w jakis sposób rozjeździsz.Tarcze i klocki do wymiany w ramach gwarancji.Auto długo stało na placu pod chmurką przed wydaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy hamowaniu to możesz odczuwać jeśli z tarczą jest coś nie tak ale podczas jazdy drgania na kierownicy nie pochodzą od tarcz! Przy zwykłej jeździe gdy czujesz drgania to wina będzie po stronie opon lub felg. Stawiam na opony. Pewnie gnojowaty Conti... W Qashqaiu tylko 19" z Dunlop Sportmaxx są dobre. Cała reszta to zapchaj dziura.
Nie odpuszczaj serwisowi, nic się samo nie ułoży.

Wysłane z mojego Lenovo K50-T5 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee no nie przesadzaj. ja mam conti  z fabryki,

Dla zmanierowanego mnie czuję bardzo minimalne drgania kierownicy. Dla laika - niewyczuwalne. od 15k niewyważane.

Ale jak piszesz - tarcze to tylko przy hamowaniu i to także oprócz kierownicy - na pedale hamulca.

Edytowane przez Brzyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako forumowy szyderca ;-) i normalny użytkownik - a nie szukający dziury w całym - uważam, że jesteś przewrażliwiony. Mimo, że nie uważam się za zamożnego człowieka - argument o tym czego oczekujesz od auta za (wg Ciebie dużych pieniędzy) 80 tys - tym bardziej to potwierdza. 80 tys to nie jest dużo za samochód - a zważając na stosunek samochodu (wyposażenia) do przeciętnych zarobków samochody z roku na rok "tanieją" - więc gdzieś producenci muszą szukać oszczędności. I tyle. Kiedyś to się 100 tys. w środę lub w sobotę w Lotto wygrywało - dzisiaj za takie pieniądze to musisz się mocno ograniczać by kupić przeciętny samochód. A od tamtych czasów koszty (np. płacowe nawet w Chinach) są coraz wyższe...

Tylko nie wyskakuj z tym argumentem o 80 tys. w ASO, gdzie dla nich sprzedaż samochodów to jak sprzedaż bułek w osiedlowym sklepie i nie robi to na nich żadnego wrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za odpowiedzi ;-) 

Na szybko:

1) Tarcze i klocki owszem, docierają się (kilkanaście razy miałem nowe w autach), ale to trwa ile...5km? 

2) Objaw występował od razu

3) koła są wyważone, bo zrobili to w serwisie w piątek

4) Nie będę nic przekładał w aucie na gwarancji, bo to nie mój czas i wysiłek tylko producenta.

3) Karminadel, faktycznie szyderca, niestety na każdym forum takie coś występuje , ale słaby i mało logiczny. Jeżeli dla Ciebie ktoś, kto chce mieć w nowym aucie sprawne hamulce, przez to szuka dziury w cały jest przewrażliwiony to...idź głosić ewangelię gdzie indziej.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karminadel zaczym coś napiszesz to pomyśl trochę człowieku, jeśli według ciebie auto za 80 tys może mieć takie wady to gratuluje ci twojej zamożności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, RoboolLFC said:

Karminadel zaczym coś napiszesz to pomyśl trochę człowieku, jeśli według ciebie auto za 80 tys może mieć takie wady to gratuluje ci twojej zamożności

Ja mam samochód za tak....kilka :P razy tyle, i hamulce rdzewieją tak że równo. Auto postoi 3 dni na mokrym i tarcze całe brązowe. Odpowiedź MB - "tak ma być". Parują reflektory jak jest mokro - odpowiedź MB "tak ma być"(i nawet nie można się z nimi kłócić, bo w instrukcji jest napisane że kondensacja w reflektorach jest normalna).

 

Bicie hamulców jest absolutnie nieakceptowalne i na pewno walczyłbym z Nissanem o naprawę tego - ale ten argument że auto za X pieniędzy nie powinnno robić Y już dawno wyrzuciłem do kosza :P Szkoda nerwów czasem.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gambiting, oczywiście, to że na tarczach pojawia się po paru dniach rdzawy nalot to norma w każdym aucie, chyba poza ceramiką. Z parowaniem reflektorów w aucie w segmencie cenowym Twojego AMG nie wiem czy bym się tak szybko pogodził :rolleyes:

Absolutnie nie używam argumentu, że auto za X ma spełniać takie i takie standardy (CHOĆ TO JEST PRAWDĄ). Zresztą nie muszę używać żadnych argumentów, bo wystarczy na tarcze spojrzeć, a później pojeździć autem żeby stwierdzić wadę. 

Póki co Nissan przyznał mi rację i wszystkie cztery tarcze hamulcowe mają być wymienione w poniedziałek. Jak będą, to wtedy w to uwierzę i dam znać ;-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to pokazuje jaka jest kontrola jakości przy tak masowej produkcji QQ...wg mnie jej nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu kontrola Nissana nic nie daje,zewnętrzny dostawca podzespołów na pierwszy montaż dał ciała ,a wszyscy walą na nissana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tak miałbym myśleć o produkcie Nissana to nie należy biadolić na Japończyków bo wszystkie podzespoły  Qq nie są przez nich produkowane . Jest to kompozyt  części i  podzespołów wielu firm lecz nie firmy Nissan !

Czyli nie narzekajmy na Japońskiego Nissana ... ?  :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak nissan daje się robić poddostawcom, to...dla mnie jego wina, przy takiej ilości nie ma szans na dobra kontrolę.

Sam pracuje w łańcuchu dostaw dla m.in motoryzacji. wiem jak to działa...

Tutaj pewnie było tak- nie mamy dobrych tarcz (poddostawca), groźba zatrzymania produkcji QQ(nissan), wysyłamy bubel(poddostawca), najwyżej będzie reklamacja(nissan>poddostawca)...tyle, że to klient ma teraz problem i przestój nowego auta w ASO...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nissan tylko sprzedaje.

tarcze - to jednak duża rzecz i nie można tego sprawdzić na wydawce. Tu zakłada się że powinno byc OK z fabryki.

Ale drobnica - czyli podstawowy przegląd już niestety Nissan > aso.

Mi wydali samochód " bez" płynu chłodniczego. Było go tylko na dnie zbiornika. A to już zwykłe niedopatrzenie aso.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi wydali z wypiętą wtyczką od wentylatora chłodnicy dobrze że w porę zauważyłem, ich tak zwany przegląd zerowy to fikcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokrzywione tarcze zdarzają się w nowych autach. W rodzinie w nowym Rapidzie było to samo. Bicie od samego początku przy hamowaniu. Wymienili, ale najpierw stwierdzili usterkę, później oczekiwanie na uznanie reklamacji i po 3 tygodniach wymiana. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...