Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Micra 1.0 cofa się paliwo


nova38

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Micra 1.0 60km 1999r.

Mam problem z cofającym się paliwem - układ paliwowy się zapowietrza.

Mianowicie po postoju, w nocy gdy temperatura spadnie do około 12-15 st. auto nie chce odpalić. Trzeba kilka razy przekręcić kluczykiem żeby pompka podpompowała paliwo i wtedy odpala bez problemu. W ciągu dnia gdy mamy temperatury około 20st nie ma problemu nawet jak stoi cały dzień. Jednak wystarczy że postoi w nocy 2-3 godziny i jest problem z odpaleniem.

Raz było nawet tak że po porannym odpaleniu przejechałem 2 km na stację, zgasiłem 5 minut postoju i znów nie pali. Znów kilometr jazdy 5 min postoju i znów nie pali.

Co byście sprawdzili w pierwszej kolejności? 

pompka? - generalnie działa, ale nie wiem czy nie ma w niej jakiegoś zaworka zwrotnego który przepuszcza?

przewody paliwowe? - przy niższej temp. robi się jakaś dziurka która wpuszcza powietrze? Wycieków nie zauważyłem.

Macie jeszcze jakieś pomysły?

Z góry dzięki za pomoc.

Pozdrawiam. nova38

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Nikt nie pomoże?

Może dodam jeszcze że problem pojawia się gdy jest większa różnica temperatur między dniem a nocą.

Gdy teraz było zimno i w dzień i w nocy odpalał bez problemu.

Może to sprawa jakiegoś odpowietrzenia baku. Tylko niem wiem czy coś takiego w tym aucie jest? Wie ktoś o jakimś zaworze który za to odpowiada?

Wstawiłem też zawór zwrotny pod filtrem paliwa (między bakiem a filtrem) ale to nic nie zmieniło.

Macie jakieś pomysły?

Pytanie jeszcze jedno: Czy w pompce paliwowej w baku jest jakiś zawór zwrotny?

Pozdrawiam. nova38

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd przypuszczenie, że to wina pompy paliwa czy też układu paliwowego ?

Zrób test: przy wilgotnej pogodzie (czyli w warunkach które uznajesz że silnik nie uruchomi się), przed pierwszym uruchomieniem silnika - odkręć kopułkę i wysusz wnętrze suszarką (zobacz przy okazji stan styków na kopułce i palcu rozdzielacza ewent. oczyść ze śniedzi). Jeśli  odpali bez problemu - masz przyczynę. Podczas oględzin zwróć uwagę, czy wewnątrz aparatu nie ma nadpaleń w pobliżu cewki zapłonowej  (cewka może mieć przebicia do obudowy).

Przy okazji: kiedy wymieniane były świece, kopułka, palec i przewody WN ? 

P.S. Założyłem, że K11 1.0 1999 r. jeszcze w wersji z kopułką i aparatem zapłonowym.

 

Wróć :D. Dopiero teraz zauważyłem, że k11 1,0 60KM a nie 50 kucy. W takim razie, sprawdź jakie masz ciśnienie paliwa  z pompy na listwie wtryskowej oraz regulator ciśnienia na końcu listwy (czy w wężyku podciśnienia regulatora nie ma paliwa oraz czy wężyk nie jest uszkodzony).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...