Marek60 Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 Witam wszystkich. Jestem zainteresowany zakupem Q z silnikiem 1,2 dig. Myślę o używanym jedno dwu letnim . Widzę ze u dealerów jest "sporo interesujących " mnie ofert ale 99% to modele z silnikiem 1,2 . Podstawowe pytanie dotyczy silnika 1,2 o którym czytałem ze ma problemy z braniem oleju. Czy można jednoznacznie stwierdzić ze producent znalazł przyczynę problemu i nowsze silniki( od kiedy ) są już zmodyfikowane i problem brania oleju nie występuje? Przykład . Czy te oferty są "warte" uwagi. http://www.impwar.pl/oferta_6014924635.html https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-qashqai-1-2-dig-t-116km-acenta-pdc-salon-pl-gwarancja-i-wl-bezwypadkowy-ID6ARqDR.html Dziekuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edek264 Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 (edytowane) witam, powiem tak kazdy silnik ale nie 1.2 dig, nie chce tu nikogo obrazic jesli ktos z klubowiczow ma taką jednostkę ale jak dla mnie 115KM to jest moc dla samochodu osobowego a nie dla crossovera. Sam posiadam J10 150KM i kiedyś miałem zastępcze NQ 1.2 dig wlasnie, tego roczne nawet, wersja jak doczytałem za ponad 110tys zł ale nie ma poprostu czym jechać. Edytowane 9 Września 2018 przez edek264 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 @ Marek60 Nie sugeruj się opiniami, że 1,2 DIG-t jest słaby, i "nie ma czym jechać". Skoro postawiłeś właśnie na ten silnik, sądzę że nie należysz do grupy ludzi, dla których priorytetem jest zwycięstwo przy starcie spod świateł, czy grasowanie po górskich bezdrożach. Ja mam Pulsara z tym właśnie silnikiem i jakoś do tej pory nie miałem powodu by narzekać na "brak pary w kotle". Z tego co tutaj czytałem i opinii otrzymanej w ASO, skłonność niektórych silników 1,2 do brania oleju została wyeliminowana już w 2016 r. Samochodom z wcześniejszych roczników z tym silnikiem przy okazji wizyt w ASO zmieniano oprogramowanie właśnie pod tym kątem. W moim Pulsarze oprogramowanie też zmieniono, pomimo że nigdy nie miałem problemu z apetytem s-ka na olej. Poziom oleju miałem zawsze identyczny po roku od poprzedniej wymiany oleju. Kupując QQ-łkę z roczników o których wspominasz, tego akurat bym się nie obawiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 (edytowane) Mam pulsara ponad rok, używkę z końca 2014, z silnikiem 1,2 dig-t, ponad 10kkm nabite, łącznie ponad 70000k. Olej niezmiennie na tym samym poziomie. Jeśli nie stwierdziłem brania oleju to jest tak jak pisze Andrzej i ogólnie może z tym braniem oleju to takie demonizowanie z powodu tego, że iluś klubowiczów napisało o braniu oleju. Samego qq sprzedaje się jakieś ćwierć miliona rocznie. Obstawiam, że co najmniej 1/3 z tego to mogą być wersję z silnikiem 1,2. Jakby faktycznie było tak źle to by była afera na cały świat., bo z tego co czytałem (tak mi się wydaje) to 1,2 to nie tylko w Europie występuje. Edytowane 9 Września 2018 przez tomkek1912 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Author53 Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 (edytowane) 24 minuty temu, tomkek1912 napisał: Mam pulsara ponad rok, używkę z końca 2014, z silnikiem 1,2 dig-t, ponad 10kkm nabite, łącznie ponad 70000k. Olej niezmiennie na tym samym poziomie. Jeśli nie stwierdziłem brania oleju to jest tak jak pisze Andrzej i ogólnie może z tym braniem oleju to takie demonizowanie z powodu tego, że iluś klubowiczów napisało o braniu oleju. Samego qq sprzedaje się jakieś ćwierć miliona rocznie. Obstawiam, że co najmniej 1/3 z tego to mogą być wersję z silnikiem 1,2. Jakby faktycznie było tak źle to by była afera na cały świat., bo z tego co czytałem (tak mi się wydaje) to 1,2 to nie tylko w Europie występuje. Zastanawiające jest to dlaczego 90% sprzedawanych QQ to pojemność 1,2 l ? Ano dlatego że te silniki sa za słaba do takiej masy. Wiem że masz taki silnik, że chwalisz to co masz ale ...... Silnik 1,2 to pomyłka tak do Pulsara jak i Qashqaia. Miałem okazję jechać takim Qashqaiem. W swoim QQ miałem 141 KM i powiem szczerze brakowało mu jakieś 20 KM aby był wydolny. Nie jestem rajdowcem, nie palę opon na światłach. Nic nie jest tak dokuczliwe w.....ce w trasie jak brak mocy. Na naszych autostradach nie przepisy dyktują prędkość a wszechobecne TIRY. Silniki 1,2 to silniki miejsko - spacerowe. Na miejscu "Marek 60" odpuścił bym jeszcze rok i kupił 3-4 letniego z silnikiem 1,6 dig-t. Edytowane 9 Września 2018 przez Author53 Uzupełnienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Fiuk Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 Mam to auto dwa lata, o braniu oleju nic nie wiem. Silnik 1,2 jest OK tylko nie wiem po co on jest? Poprzednio miałem 1,6 nie widzę różnicy w spalaniu też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 (edytowane) Ja pisałem, że dla qq to raczej słaby silnik. Z resztą kolega w wątku nie pisze, że potrzebuje mocy. Dla pulsara jak najbardziej ok. Pulsar jest prawie 100 kg lżejszy i bardziej opływowy. Nie przesadzał bym z tym brakiem mocy. Brakiem względem czego? Ja np nie odczuwam braku mocy w stosunku do co najmniej połowy samochodów, dyskusyjna jest trwałość silnika 1,2, ale jak na Onecie chwalą w testach długodystansowych 3 cylindry w oktavii 1,0,która na papierze ma lepsze osiągi niż 1,2dig-t to może nie jest najgorzej Nie miałem przez ten rok żadnego problemu z wyprzedzaniem. Też bym odczekał by kupić qq z silnikiem 1,6. Z resztą pulsara też chciałem z 1,6. Niestety sprzedaż pulsara ogólnie rzecz biorąc nie wypaliła, więc i wśród używek nie bardzo było w czym przebierać. Natomiast obecnie jest możliwość kupienia pulsara 1,6 2-3 letniego za równowartość 58-70 tys. zł z Francji czy Niemiec teoretycznie z gwarancją. Ceny zleciały bardzo ze względu na zakończenie produkcji, są nowe tekny za 18-20k euro, o części nie trzeba się chyba tak martwić, jednak wiele części jest wspólnych z qq i juke. Chwalę, bo kaźda sroczka swój ogonek chwali jak bym miał 1,6 to pewnie byłbym w ekstazie, a jakbym miał jeszcze możliwość posiadania nismo jak koledzy w juke'u to już w ogóle. Edytowane 9 Września 2018 przez tomkek1912 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Author53 Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 21 minut temu, tomkek1912 napisał: Chwalę, bo kaźda sroczka swój ogonek chwali jak bym miał 1,6 to pewnie byłbym w ekstazie, a jakbym miał jeszcze możliwość posiadania nismo jak koledzy w juke'u to już w ogóle. Patrzę na samochód nie przez pryzmat ja i samochód ale ja + co najmniej trzy osoby i pełny bagażnik. Jakbym chciał pojazd na jedną osobę to kupił bym motor :). No i przy takim "załadunku", musisz przyznać, 1,2 to nie jest szczęśliwy wybór :). Wszystko zależy od potrzeb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edek264 Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 Dla mnie silnik w aucie to podstawa, na codzien sporo jeżdżę roznymi pojemnościami i mocą i powiem tak, że lepiej narzekać na brak xenonów czy skórzanej tapicerki niż KM. NQ z uwagi na swoją nie małą masę potrzebuje więcej KM niż 115. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NieKumaty Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 (edytowane) 2 hours ago, Author53 said: Patrzę na samochód nie przez pryzmat ja i samochód ale ja + co najmniej trzy osoby i pełny bagażnik. Jakbym chciał pojazd na jedną osobę to kupił bym motor :). No i przy takim "załadunku", musisz przyznać, 1,2 to nie jest szczęśliwy wybór :). Wszystko zależy od potrzeb. Dlaczego tak twierdzisz , w tym roku odbyłem podróż do Chorwacji , załoga 4 osobowa , bagażnik załadowany jak na 4 osoby , myślałem że bedzie gorzej . Leciałem sobie po autostradzie non-stop prawie 140 . Dodam również że apartament mieliśmy na takiej górze , że myślałem nie da sobie rady , ale jakoś wjechał , nie było aż tak strasznie , jak na 1.2 . Jest to tylko moje zdanie , jeden woli Bmw a drugi Mercedesa , a trzeci Nissana. Edytowane 9 Września 2018 przez NieKumaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Author53 Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 (edytowane) 57 minut temu, NieKumaty napisał: Dlaczego tak twierdzisz , w tym roku odbyłem podróż na Chorwację , załoga 4 osobowa , bagażnik załadowany jak na 4 osoby , myślałem że bedzie gorzej . Leciałem sobie po autostradzie non-stop prawie 140 . Dodam również że apartament mieliśmy na takiej górze , że myślałem nie da sobie rady , ale jakoś wjechał , nie było aż tak strasznie , jak na 1.2 . Jest to tylko moje zdanie , jeden woli Bmw a drugi Mercedesa , a trzeci Nissana. BMW to nie samochód tylko stan umysłu To masz jakiś dobry silnik bo ja ze swoimi 141 KM przy jeździe do i z Chorwacji miałem problemy w Austrii z utrzymaniem stałej prędkości w górkach. Trochę się mulił. Edytowane 9 Września 2018 przez Author53 Edit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NieKumaty Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 Już poprawione , drobniutka literówka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 Tu się nie wypowiem jeśli chodzi o górskie wojaże za granicą, ale u nas zjezdziłem okolice Jasła i bardziej w stronę bieszczad, załadowany bagażnik, podłoga też - tyle miejsca z tyłu, że robi za dodatkowy bagażnik i 4 osoby. Jak dla mnie nic nie muli, a już na pewno nie w porównaniu z wolnossącymi, którym mocowo odpowiada mniej więcej w okolicach 140-150KM. Turbo jednak swoje robi i mimo, że silnik kosiarka to jednak elastyczność ma niezłą. Nie wiem jak to bardziej obrazowo napisać, musiał by ktoś narzekających na brak mocy w tej kosiarce że mną się przejechać. Tak czy inaczej Ameryki nie odkrywamy i nieraz było w różnych wątkach stwierdzone, że nie jest to silnik do latania trwałe 190 km/h czy do rajdów z mocniejszym furami, ale też nie przesadzajmy, że jest jakimś słabeuszem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.