Prawidłowy poziom oleju na bagnecie

[Woitaz]

W dniu 16.09.2018 o 13:16, grzesiek_1986 napisał:

A co myślicie o motulu? Kolega robił testy przez trzy zmiany oleju. Najpierw poszedł castrol - od zmiany do zmiany dolał bardzo dużo. Jako drugi poszedł mobil i dolewek w stosunku do castrola było zdecydowanie mniej. Jako ostatni poszedł motul i tu ku ogólnemu zdziwieniu od zmiany do zmiany obyło sie bez dolewek. Tyle ile zostało zalane niemalże tyle zostało spuszczone przy zmianie. Gdybym usłyszał albo przeczytał to w Internecie pewnie bym w to nie uwierzył ale że opowiadał o tym kolega któremu ufam i który nie ma powodu żeby mnie kłamać ( nie jest ani mechanikiem ani dystrybutorem żadnego z tych produktów).  Zdaje sobie sprawę z tego że nawet najlepszy olej nie uzdrowi silnika ale myślę że zły dobór oleju może mieć wpływ na jego ubytek.

Motul zdecydowanie mogę polecić. Zalewałem nim moją nieboszczkę Hondę Civic 1.6 DOHC VTEC, najpierw 6100 (10W40) a potem 8100 (5W30). 6100 mocno redukuje zużycie (a wiadomo, Honda musi dymić, szczególnie VTI ). 8100 jest niemalże jak woda  ale obieg ma szybszy, więc i czynnik chłodzący korzystniejszy... Wiadomo że zużycie większe ale 8100 do dajzla, to się nie nadaje. ogólnie, oleje bardzo dobrej jakości.

[Depeche73]

Witam klubowiczów ! Jestem tu całkiem nowy a już potrzebuję waszej pomocy. Mam problem z olejem w silniku 2.0 benzyna i gaz zalany castrolem 5W40 i obserwuję znacze ubytki oleju jakieś 8 setek na 1000 km sprawdzono że nie ma wycieków a auto też nie dymi brak też oleju w płynie chłodzącym . Jakieś rady pomysły?

[piotrek3]

4 godziny temu, Depeche73 napisał:

Witam klubowiczów ! Jestem tu całkiem nowy a już potrzebuję waszej pomocy. Mam problem z olejem w silniku 2.0 benzyna i gaz zalany castrolem 5W40 i obserwuję znacze ubytki oleju jakieś 8 setek na 1000 km sprawdzono że nie ma wycieków a auto też nie dymi brak też oleju w płynie chłodzącym . Jakieś rady pomysły?

Cudów nie ma.Albo olej jest spalany albo wycieka.Trzeciej opcji nie ma.

Radze raz jeszcze ale dokładnie sprawdzić wszystko.

Ten silnik bardzo nie lubi gazu ,podejrzewam ,ze jednak spala olej .

A 0,8l/1000km wróży rychły remont..

 

[Depeche73]

7 minut temu, piotrek3 napisał:

Cudów nie ma.Albo olej jest spalany albo wycieka.Trzeciej opcji nie ma.

Radze raz jeszcze ale dokładnie sprawdzić wszystko.

Ten silnik bardzo nie lubi gazu ,podejrzewam ,ze jednak spala olej .

A 0,8l/1000km wróży rychły remont..

 

Na gazie ma już zrobione 90 tys a wycieków nie ma na pewno.Może więc kolega ma rację co do remontu.

[Depeche73]

A co sądzicie o zmianie oleju na półsyntetyk lub nawet mineralny

[TomekX-TRAIL]

Przeczytaj kolego post o remoncie silnika, remontowałem cały...zmiany i inne cuda z olejami możesz a raczej musisz sobie darować bo to w niczym nie pomoże... mój pił litr na 1000... 

[Depeche73]

No to ładnie się wpakowałem a gdzie ten post bo nie mogę go odszukać

[Thunder]

2 godziny temu, Depeche73 napisał:

No to ładnie się wpakowałem a gdzie ten post bo nie mogę go odszukać

Tu cała historia  

 

[strus251]

z tego co piszą na forum i w necie (np grupa na FB) to te silniki Nissana spalają olej w normie 1l/1000km.

Po prostu, ten typ tak ma i nic nie zrobisz. Zupełnie jak silnik ALT w VW. Taka sama norma nawet zapisana w książce serwisowej (1L/1000km).

Na twoim miejscu zamiast zmieniać olej, przyzwyczaiłbym się i po prostu kupił sobie banieczkę 5L i tak dolewał co trzeba. 

[piotrek3]

8 minut temu, strus251 napisał:

z tego co piszą na forum i w necie (np grupa na FB) to te silniki Nissana spalają olej w normie 1l/1000km.

Po prostu, ten typ tak ma i nic nie zrobisz. Zupełnie jak silnik ALT w VW. Taka sama norma nawet zapisana w książce serwisowej (1L/1000km).

Na twoim miejscu zamiast zmieniać olej, przyzwyczaiłbym się i po prostu kupił sobie banieczkę 5L i tak dolewał co trzeba. 

Nie bierz na poważnie wszystkiego co piszą w necie..

Pisać może każdy i niestety efektem tego są takie bzdury jakie podałeś.

Kiedy silnik bierze 1l na 1000km -na pewno normalne nie jest .

[strus251]

Wiesz, biorąc pod uwagę co było z moim passatem (własnie silnik ALT) i jego opisem w książce serwisowej (auto Salon PL) gdzie dla wszystkich typów silnika norma była 1l/10 tyś km a w silniku ALT 1l/1 tys km to czemu nie.

Patrząc też po tym, jak większość benzyn kopci na niebiesko przy ruszaniu to wydaje się to całkiem prawdopodobne. 

Jak tak patrzeć to na zużycie oleju narzekają własnie właściciele silników 2.0 Pb a diesle jakoś oliwy nie biorą. 

[grzesiek_1986]

Panowie czy olej wraz z przebiegiem traci swoje właściwości i ma większe tendencje do pobierania przez silnik? Nie wiem czy jasno się wyraziłem chodzi mi o to że pierwszy ubytek oleju zauważyłem dopiero przy przebiegu 7 tys km. a sprawdzam olej regularnie raz na 2-3 tygodnie.

[piotrek3]

44 minuty temu, grzesiek_1986 napisał:

Panowie czy olej wraz z przebiegiem traci swoje właściwości i ma większe tendencje do pobierania przez silnik? Nie wiem czy jasno się wyraziłem chodzi mi o to że pierwszy ubytek oleju zauważyłem dopiero przy przebiegu 7 tys km. a sprawdzam olej regularnie raz na 2-3 tygodnie.

Oczywiście ,ze z czasem olej traci swoje właściwości,dlatego wymaga systematycznej wymiany opartej o przebieg lub czas jego zalania.

Teoretycznie więc może mieć to i znacznie na zwiększenie jego zużycia.

1 godzinę temu, strus251 napisał:

Wiesz, biorąc pod uwagę co było z moim passatem (własnie silnik ALT) i jego opisem w książce serwisowej (auto Salon PL) gdzie dla wszystkich typów silnika norma była 1l/10 tyś km a w silniku ALT 1l/1 tys km to czemu nie.

Patrząc też po tym, jak większość benzyn kopci na niebiesko przy ruszaniu to wydaje się to całkiem prawdopodobne. 

Jak tak patrzeć to na zużycie oleju narzekają własnie właściciele silników 2.0 Pb a diesle jakoś oliwy nie biorą. 

1l na 10 tys.km a 1l na 1000km to jest jednak istotna różnica?

Poza tym ,jak dobrze pamietam VW  i z tym litrem na 10tys.km sobie poradził zmieniając tłoki w nastepnych wersjach silnika..

[strus251]

Piotr, no pewnie, że jest różnica.

Na ten silnik widzę dużo narzekań w kwestii znikającego oleju. 

Może i własnie TTTM? Nikt we własnym zakresie przecież nie dokonywał zmian tłoków itd. Przeczytałem przed chwila instrukcję ale niestety NIssan nigdzie w niej nie podaje "normy" zużycia oleju, jedynie pisze, że jak trzeba dolewać to trzeba i jest OK. 

Pisząc koledze to co napisałem, nie straszę go bo może ma silnik który posłuży jeszcze wiele tyś km tylko będzie pił olej. Szkoda czasem walki na remonty po których i tak nic nie wynika. 

 

 

[TomekX-TRAIL]

Kolego strus... dolewać 1l oleju co 1000km dla Ciebie jest normalne...? Ciekawe gdybyś zobaczył zdjęcia które niestety usunąłem jak wyglądały pierścienie i zawory wydechowe...może wtedy zmieniłbyś tok rozumowania... dla mnie to CHORE lać co miesiąc litr oleju... skąd Ty bierzesz takie ''mądre'' rady...

[chudson]

instrukcje niektórych samochodów ( np vectra b ecotec ) przewidują ,że dolewanie 1L/1000km jest dopuszczalne i nie oznacza awarii silnika. Wszystko zależy od tego jak silnik jest udany 

[piotrek3]

2 godziny temu, chudson napisał:

instrukcje niektórych samochodów ( np vectra b ecotec ) przewidują ,że dolewanie 1L/1000km jest dopuszczalne i nie oznacza awarii silnika. Wszystko zależy od tego jak silnik jest udany 

W porządnych samochodach w instrukcjach nie ma nic nt"norm spalania oleju"-bo sprawny silnik w praktyce nie bierze oleju.

Jak już producent sam pisze ,ze dolewanie 1 l oleju na 1000km jest ok to brak słów.Ale ople w wiekszości to było zawsze badziewie.

Osobiście juz prawie od 20 lat w autach jakie posiadałem w tym czasie w żadnym nie uzupelnialem oleju.Ubytki na 15 tys.przejechanych km miesciły się w zakresie miarki olejowej.

Silnik ,ktory bierze 1 l na 1000km długo nie pożyje i na pewno bedzie bardzo podatny na wszelakie awarie

[Thunder]

Awaria silnika to jedno a kata drugie.

[chudson]

Aż mnie kusi zapytać co uważasz w takim razie za "porządne samochody"   

Wiele silników bierze oleje i niekoniecznie jest to spowodowane zużyciem. Z zasady są na to podatne bardziej 16v ponieważ więcej tam uszczelnień pomiędzy zaworami a komorą spalania które mogą trochę przepuszczać. 

[piotrek3]

38 minut temu, chudson napisał:

Aż mnie kusi zapytać co uważasz w takim razie za "porządne samochody"   

Wiele silników bierze oleje i niekoniecznie jest to spowodowane zużyciem. Z zasady są na to podatne bardziej 16v ponieważ więcej tam uszczelnień pomiędzy zaworami a komorą spalania które mogą trochę przepuszczać. 

 

Co tu duzo szukac..

Wszystkie 3 uzywane przeze mnie x-traile w praktyce nie braly oleju.Zawsze olej leje w polowie wskazań miarki ,wymieniam go co 15 tys.km lub co rok i nigdy nie dolewalem pomiedzy wymianami oleju bo poziom oleju nie spadl w tych autach ponizej minimum.Dlatego jezdżę juz 3 X-trailem ,bo uwazam ze to jest bardzo dobre auto.

Miałem tez A6C6 V6 3.0 tdi ,BMW X3,wcześniej 3 VW z nieśmiertelnymi i bardzo oszczednymi 1,9tdi-w żadnych z tych aut nie dolewałem oleju.

Szybko sprzedałbym auto gdzie normą jest dolewka litra na tysiac km..

[Thunder]

Z tym braniem oleju w Oplach to też nie reguła. W mojej rodzinie jest wiele aut tej marki i żaden nie wcina 1/1000. Producent broni się przed reklamacją takim wpisem w książce, bo silniki są robione z raz lepszych, a raz gorszych podzespołów produkowanych u Zenka w Burakowie lub Helmuta w Obsrajdorfie. Sławetny silnik Nissana 1,8 miał pierścienie z gównolitu co w połączeniu z maleńką miska olejową skutkowało zatarciem silnika. Nie mówiąc o problemach z zatykającym się katalizatorem przez niedopalony olej. 

Normy spalania oleju to są w silnikach kolejowych i to starej generacji

 

[Depeche73]

Ho ho ale temacik się rozwinął dziękuję wszystkim za pomysły i rady zwławzcza ukłony dla TomkaXtrail a ja puki co zmieniam olej na inny bo to najprostrza i najtańsza opcja.Będę obserwował bagnet i w zależności od wyników podejmę dalsze kroki.

Ho ho ale temacik się rozwinął dziękuję wszystkim za pomysły i rady zwławzcza ukłony dla TomkaXtrail a ja puki co zmieniam olej na inny bo to najprostrza i najtańsza opcja.Będę obserwował bagnet i w zależności od wyników podejmę dalsze kroki.

[strus251]

W dniu 3.12.2018 o 16:33, TomekX-TRAIL napisał:

Kolego strus... dolewać 1l oleju co 1000km dla Ciebie jest normalne...?

 

W dniu 3.12.2018 o 16:33, TomekX-TRAIL napisał:

skąd Ty bierzesz takie ''mądre'' rady...

Tomek, wszystko napisałem wcześniej. Opisałem jaka marka, jaki silnik i co było w książce oraz w rzeczywistości.

Ja swojego ALT miałem przez niecałe 200tyś km. Sprzedałem z przebiegiem (przebieg prawdziwy) 300 tyś km. Obecny właściciel przelatał kolejne 100 tyś km i co roku mam na każde święta od niego życzenia i miłe rozmowy ponieważ jak to stwierdził, tak zadbanego i sprawnego auta jeszcze nigdy nie miał.

 

Tak jak napisał @chudson są takie wyjątki i nawet sam producent to przewiduje. To czy są to kwestie wad silnika, materiałów produkcyjnych czy innych rzeczy, nie wnikam. Są i nic się z tym nie zrobi. 

Poczytaj o silniku ALT w VW i Audi, przeczytaj te instrukcje i zrozumiesz, że tego silnika nie da się naprawić/zmodyfikować/ulepszyć. Swoje wypowiedzi kierowałem pod kątem tego silnika.

 

Co do nissana, też miał takie silniki, o silniku 1,8 czy 2,0 Pb tez już dużo jest napisane nie tylko w PL ale ogólnie. Mają jakąś swoją wadę i tyle. Skoro cała reszta jest ok, nie ma sensu walczyć z tym bo i tak nic się nie zrobi.

Diesle (ogólnie nie tylko Nissana) jakoś tego problemu nie mają, nie wiem czemu ale jak producent się wykłada na jakimś silniku to jest to właśnie Pb.

 

@Depeche73 zrób jak chcesz ale ja bym na półsyntetyk czy minerał nie przechodził. Zostawiłbym syntetyk, ewentualnie zmienił jego gęstość w zakresie górnych temperatur np W50 (W60 może być już za gęsty). 

Owszem, dolewać trzeba będzie nawet jak mu zalejesz 15W60 w jakimś minerałku, tylko co to za smarowidło?? Gówniane. Według mnie lepiej dolać syntetyka niż uleczać coś przez zalanie masła.

Z tym tylko, że widzisz, ja się nie znam bo miałem taki silnik i 200tyś km praktyki takim przypadkiem nie pozwala mi na wypowiedzi ;). 

 

[piotrek3]

Godzinę temu, strus251 napisał:

zrób jak chcesz ale ja bym na półsyntetyk czy minerał nie przechodził. Zostawiłbym syntetyk, ewentualnie zmienił jego gęstość w zakresie górnych temperatur np W50 (W60 może być już za gęsty). 

Owszem, dolewać trzeba będzie nawet jak mu zalejesz 15W60 w jakimś minerałku, tylko co to za smarowidło?? Gówniane. Według mnie lepiej dolać syntetyka niż uleczać coś przez zalanie masła.

Z tym tylko, że widzisz, ja się nie znam bo miałem taki silnik i 200tyś km praktyki takim przypadkiem nie pozwala mi na wypowiedzi ;). 

Zmiana oleju w praktyce nie wiele pomoże.

Poza tym  Kolego nie myl  gęstości oleju z jego lepkością.To jest zupełnie co innego.

Gęstość to jest stosunek masy substancji, do jej objętości. Jest ona zmienna w zależności od temperatury i ciśnienia, Jej znaczenie  dla pracy silnika jest znikome.

Litr oleju na 1000km na pewno nie jest normalne bo to jest zużycie prawie jak w dwutakcie  i są  tylko dwa skuteczne sposoby na to:

-usuniecie przyczyny

-pozbycie się takiego samochodu.

 

Edytowane 5 Grudnia 2018 przez piotrek3

[strus251]

dobra, opadam z sił.

Jak mawiają doświadczeni ludzie, teoretyka nie przekonasz.