K12 traci wigor podczas jazdy - sonda? cewki? pompa?

[gradu]

Dzień dobry,

mam problem z Micrą 1.2 65KM po 170 000km. Problem zaczął się  od pewnego dnia gdy podczas wyprzedzania w czasie  normalnej jazdy miejskiej auto straciło moc - zaczęło się telepać ok 40-30km/h i nie chciało przyspieszyć. Po zatrzymaniu, na drugi dzień wszystko było dobrze do momentu pokonania kilku, kilkunastokilometrowej przejażdżki miejskiej - tak jakby problem zaczynał się po rozgrzaniu silnika. Autko zapala bez problemów, obroty jałowe nie falują, nie ma żadnego check engine. Świece nie najstarsze, filtry ok, ale zużycie paliwa wzrosło do ok 8-9L.

Reasumując problem pojawia się gdy jadąc rozgrzanym autem nagle dodam gaz do dechy. Wtedy silnik zaczyna tracić moc - tak jabym hamował silnikiem, bez jakiegoś szczególnego szarpania. Przyspieszanie na zimnym silniku odbywa się nienagannie.

Podłączyłem do ELMa - żadnych błędów, przepływka nie szaleje -  zmienia wartości prawidłowo, temp. silnika prawidłowa, obroty prawidłowe. Jedno co mnie zastanawia to fakt, że w momencie utraty mocy wskazania sondy przyjmują wartości minimalne (płaski wykres na poziomie 0,1-0,2V). Dziwne, że ten wykres jest płaski bo zwykle przebieg wykresu napięć sondy, przy stałej prędkości jest sinusoidalny.  Pomimo płaskiego wykresu napięć sondy, wskazania pozostałych sensorów: przepływki, obrotomierza, ilości podawanego paliwa wyglądają bez zarzutu. No może jedynie wskaźnik temperatury zasysanego powietrza który pokazuje wartości o 14 stopni wyższe niż w rzeczywistości są (tak samo zawyżone są przy dobrze pracującym silniku).

Raz celowo doprowadziłem prawie do zgaszenia silnika trzymając gaz do oporu i wtedy wyskoczył błąd P0304 (wypadanie zapłonu 4 cylindra) ale po wyłączeniu i ponownym włączeniu silnika bląd sam zniknął. Nie udało mi się ponownie wygenerować tego błędu a samochód cały czas pracuje dobrze do momentu rozgrzania i ostrzejszej :-) jazdy.

Ktoś miał podobną "jazdę". Któryś z kolegów/koleżanek ma jakąś koncepcję co sobie jeszcze mogę poprzez OBD sprawdzić żeby rozwiązać problem???

Edytowane 23 Listopada 2018 przez gradu

[stuff1000]

A sprawdzałeś ciśnienie na listwie wtryskowej, może brakuje mu paliwa ...

[gradu]

Godzinę temu, stuff1000 napisał:

A sprawdzałeś ciśnienie na listwie wtryskowej, może brakuje mu paliwa ...

Jeśli byłaby to listwa/wtryski to:

1. Czy nie działoby się to samo na zimnym silniku?

2. Jak to można sprawdzić bo parametr "ciśnienie na listwie wtryskowej" jest nieaktywny w programie Torque Pro a takiego używam do odczytywania danych z komputera samochodowego przez obd. 

Zastanawiam się jeszcze nad zachowaniem sondy lambda - czy to, że przebieg wykresu jej wskazań jest płaski i  w dolnym zakresie napięć jest wynikiem czy przyczyną niedomagania, braku mocy silnika.

Edytowane 23 Listopada 2018 przez gradu

[stuff1000]

Pamiętam jak jeden z moich samochodów(automat) miał podobny problem, zwłaszcza na ciepłym lubił się dławić , ale nie zawsze. Błędów komputer nie zgłaszał . Wymieniłem kable, świece ale nic nie pomagało mechanicy rozkładali ręce więc jeździłem z tym problemem problem 2 lata aż padła pompa paliwa. Po jej wymianie wszystko wróciło do normy...

 

[gradu]

6 godzin temu, stuff1000 napisał:

Pamiętam jak jeden z moich samochodów(automat) miał podobny problem, zwłaszcza na ciepłym lubił się dławić , ale nie zawsze. Błędów komputer nie zgłaszał . Wymieniłem kable, świece ale nic nie pomagało mechanicy rozkładali ręce więc jeździłem z tym problemem problem 2 lata aż padła pompa paliwa. Po jej wymianie wszystko wróciło do normy...

 

Zdaje sobie sprawę, że im bardziej skomplikowana maszyna tym bardziej irracjonalne powody jej ewentualnej awarii. Właśnie dlatego nie chce odstawić autka od razu do warsztatu bo w takim  przypadku jak mój ( i chyba Twój też) to w warsztatach najchętniej i najszybciej wymienia się wszystkie elementy  po kolei - do skutku ale ze sporym uszczerbkiem dla portfela. Niemniej jednak zawsze próbuję znaleźć logiczne uzasadnienie wymiany  danego elementu a nie na podstawie wypowiedzi warsztatowych w stylu " Wymienimy element X bo ten typ tak ma ", albo "X cały czas nie działa ale Y był w kiepskim stanie więc też wymieniliśmy".

Chyba dokładniej przyjrzę się parametrowi 'ilość wtryskiwanego paliwa" w czasie gdy silnik słaby. Wartości większe niż typowe będą oznaczały zalewanie silnika paliwem. Mniejsze - zbyt ubogą mieszankę.

[ulisses]

A co się dzieje jak na zimnym wciśniesz gaz do dechy, sonda idzie na bogato?

[gradu]

Na wyłączonym silniku wykres sond wygląda tak jak na zdjęciu 1. Na włączonym silniku - po ok. 20 sekundach od włączenia wygląda tak jak na zdjęciu 2. Przebieg tego wykresu niewiele różni się od tego czy silnik zimny czy ciepły. Czasami zdarzy się, przy naciśniętym pedale do dechy wykres wygląda tak jak na zdjęciu 3 ale to nie reguła.

[gradu]

... kolejna wskazówka. Dzisiaj znowu dłuższa jazda po mieście i nagle to co zwykle. Próbowałem jechać na:

1. odpiętej sondzie-bez zmian, prędzej czy później silnik zaczyna słabnąć

2. odpiętej przepływce, prędzej czy później silnik zaczyna słabnąć i szarpać 

3. Odpięty czujnik-zawór podciśnienia-auto zaczyna jechać "normalnie" nie szarpie i "tylko" wyrzuca błędy P0444 - "Układ odprowadzania par paliwa, obwód ster.zaworu oczyszcz. - przerwa". Spalanie wzrasta ale dojeżdżam na miejsce bez stresu.

Czy ktoś ma pojęcie o co temu cholerstwu chodzi i czy wymiana tego zaworu-czujnika(dwa w jednym?) może załatwić sprawę?

Edytowane 4 Grudnia 2018 przez gradu

[gradu]

Odgrzewam temat nawiązując do poprzedniego mojego wpisu. Po kombinacjach alpejskich z odpinaniem poszczególnych czujników i próbą dalszej  jazdy sprawa nagłej  utraty mocy powraca (chociaż odpięcie niektórych czujników opóźnia wystąpienie momentu słabości). Ostatnio silnik po nocy nie chciał też odpalić ale po kilkunastu próbach - zaskoczyły najpierw 1,2,3 a w końcu 4 cylindry. Takich sytuacji w ciągu całych 170k km było może 4. Komputer oczywiście żadnych błędów nie wyrzucił (oczywiście wcześniej skasowałem te które sam spowodowałem odpięciem czujników). 

Ktoś podpowiedział mi że by zainteresować się tematem rozciągniętego łańcucha rozrządu. Niektórzy mówią że jest niezniszczalny a inni że to mit. Łańcuch jak dla mnie i dla większości mechaników którzy go słyszeli nie wydaje żadnych typowych niepokojących dźwięków. Zastanawiam się też czy rozciągnięcie łańcucha nie spowodowałoby wyrzucenia co najmniej klku potencjalnych błędów "check engine". Może to jednak pompa? ... 

Edytowane 3 Stycznia 2019 przez gradu

[burnbrain]

k 12 z pierwszych roczników miały wadliwe łańcuchy.  mi nie dawno jakaś kuna czy nornica przegryzła przewód podciśnienia i nie szło jeździć aż wyskoczył błąd silnika.  

Edytowane 1 Lutego 2019 przez burnbrain

[gradu]

Od jakiegoś czasu w auto jeździ na benzynie premium (PB95 typu: V-Power, Verva itp)  i o dziwo od tego czasu problem nie wystąpił ani razu. Wcześniej też tankowałem się na tych samych stacjach ale zwykłym PB95. Podobno w paliwie premium są jakieś dodatki czyszczące. Może rozpuściły jakiś syf przy pompie, przewodach, wtryskach... Czort wie.

Może jeszcze dla pewności doleje do paliwa jakiś dedykowany preparat do czyszczenia układu paliwowego ale nie wiem czy mają one realną skuteczność.

[Pati]

Mam identyczny problem co Ty. Czy po zmianie paliwa już więcej nie wstąpił Ci problem czy była inna przyczyna?