Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

1.5 dci - nie odpala w mróz


trotyl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Od lata jestem w posiadaniu QQ 1.5 dci 2008r.

Śmiga bez zarzutu przez całe lato - aż do mroźnych dni, które właśnie nastają.

Zauważyłem, że od początku nie zapalała się kontrolka świec żarowych (ani na sekundę) - teraz też się nie pali mimo, że już jest zimno.

W okolicy 0 stopni jeszcze da się auto uruchomić choć trzeba długo kręcić ale przy mrozie już to nie przejdzie - akumulator pada po paru próbach.

Jak odpali to czuć lekkie szarpanie podczas jazdy.

Co zostało już zrobione gdy auto trafiło na warsztat:

 - akumulator wymieniony na nowy, ładowanie OK.

- okazało się, że spalona jest 1 świeca żarowa - wymieniona - reszta sprawna

- bezpieczniki sprawdzone,

Elektryk rozkłada ręce - twierdzi, że może to być przekaźnik (sterownik) ale jeśli nie to już go nie zwrócę do sklepu a to koszt od 160-250 zł.

Tylko nie wiem czy mówiąc przekaźnik ma na myśli to małe kwadratowe gdzie wchodzi wtyczka od świec czy też ten większy prostokątny aluminiowy element czy też to wszystko jako całość. Widzę, że można kupić używane.

Jeśli ktoś miał podobny problem i zna rozwiązanie to proszę o pomoc bo za parę dni zaczną się mrozy...

To jest wersja bezkluczykowa - gdzie znajduje się zamek drzwi w razie awarii akumulatora ?

Powinien być pod zaślepką od strony kierowcy jak w Golfach ale jakoś nie mogłem tej zaślepki ściągnąć a na siłę nie próbowałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Od lata jestem w posiadaniu QQ 1.5 dci 2008r.
Śmiga bez zarzutu przez całe lato - aż do mroźnych dni, które właśnie nastają.
Zauważyłem, że od początku nie zapalała się kontrolka świec żarowych (ani na sekundę) - teraz też się nie pali mimo, że już jest zimno.
W okolicy 0 stopni jeszcze da się auto uruchomić choć trzeba długo kręcić ale przy mrozie już to nie przejdzie - akumulator pada po paru próbach.
Jak odpali to czuć lekkie szarpanie podczas jazdy.
Co zostało już zrobione gdy auto trafiło na warsztat:
 - akumulator wymieniony na nowy, ładowanie OK.
- okazało się, że spalona jest 1 świeca żarowa - wymieniona - reszta sprawna
- bezpieczniki sprawdzone,
Elektryk rozkłada ręce - twierdzi, że może to być przekaźnik (sterownik) ale jeśli nie to już go nie zwrócę do sklepu a to koszt od 160-250 zł.
Tylko nie wiem czy mówiąc przekaźnik ma na myśli to małe kwadratowe gdzie wchodzi wtyczka od świec czy też ten większy prostokątny aluminiowy element czy też to wszystko jako całość. Widzę, że można kupić używane.
Jeśli ktoś miał podobny problem i zna rozwiązanie to proszę o pomoc bo za parę dni zaczną się mrozy...
To jest wersja bezkluczykowa - gdzie znajduje się zamek drzwi w razie awarii akumulatora ?
Powinien być pod zaślepką od strony kierowcy jak w Golfach ale jakoś nie mogłem tej zaślepki ściągnąć a na siłę nie próbowałem...
A kręci porządnie i nie odpala czy słabo?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, trotyl napisał:

okazało się, że spalona jest 1 świeca żarowa - wymieniona - reszta sprawna

W dobrym stanie dci zapali przy takich mrozach nawet bez świec żarowych. Co nie znaczy, że ten układ może być niesprawny. Sterownik świec trzeba sprawdzić, podobnie jak przewody.

13 godzin temu, trotyl napisał:

Elektryk rozkłada ręce

Elektryk niech sprawdzi, czy napięcie dochodzi na wszystkie świece.

13 godzin temu, trotyl napisał:

Powinien być pod zaślepką od strony kierowcy

No i tam jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 hours ago, trotyl said:

 

Zauważyłem, że od początku nie zapalała się kontrolka świec żarowych (ani na sekundę) - teraz też się nie pali mimo, że już jest zimno.

 

No tutaj jest klucz moim zdaniem - jak nie grzeją świece, to jak ma zapalić. I dlatego też szarpie na początku podczas jazdy, bo w dCi świece dalej grzeją przez pierwsze parę minut jazdy.

Tak jak powiedział cezzar1 - niech elektryk sprawdzi czy w ogóle świece dostają napięcie jak zapalasz samochód, moim zdaniem na 99% nic nie idzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto jeszcze odpala - jest -1*C, przy odpalaniu dymi jak lokomotywa i za 3-4 razem odpali. Do końca dnia powinien już odpalać normalnie.

Rozmawiałem z elektrykiem, mówi że:

- napięcie +12V na grubym przewodzie dochodzi do modułu (tego małego) ale na świece już nie idzie dalej  (te 4 przewody do świec są bez zasilania).

- nie wie do czego są te 2 cieńsze przewody - podejrzewa, że sygnałowe od komputera lub coś w tym stylu.

 

Jest tam jakiś bezpiecznik odpowiedzialny za ten moduł czy od razu trzeba przyjąć, że ten mały moduł jest do wymiany ?

Lub gdzie szukać problemu jeśli nie dochodzi napięcie do świec  (przewody od modułu do świec są sprawne)

---

Jak już wiadomo, że zamek do awaryjnego otwierania kluczykiem jest pod zaślepką to w jaki sposób bezpiecznie się tą zaślepkę ściąga ? Nie chciałbym tego połamać a nie widzę też żadnej dziurki do podważania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedz do prawdziwego elektryka samochodowego, zdiagnjzuje Ci poprawnie skoro obecny się Ciebie pyta do czego są kabelki od modułu

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się znaleźć dobrego elektryka z takim samym modelem QQ więc była możliwość porównania co działa a co nie.

Okazuje się, że nie wychodzi sygnał do świec z komputera auta - gdzieś tam jest problem.

Coś z elektroniką samego komputera. Za tydzień jadę do fachowców w tej dziedzinie aby go oglądnęli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zrobiło się zimno z rana auto z trudem zapalało i dymiło przez chwile 

pojechałem na komputer wyskoczył  błąd usterki P0381 

postanowiłem wymienić świece żarowe po demontażu osłony okazało się 

że 2. Świece padły  

po wymianie. Jest OK.  Błędy 0.  Ulga ufffff

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym modelu silnika, świece nie są drogie. Dziwię się, że nie zdecydowałeś się za pierwszym razem wymienić wszystkich.

Dobrze jednak, że pali i podzieliłeś się rozwiązaniem problemu.

 

pzdr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...