Jump to content
Części Nissana - iParts.pl

Bagażnik na rowery j10 2007


duziek
 Share

Recommended Posts

Witam. Posiadam Nissan Quashqai z 2007 roku, bez relingow, bez haka, ze szklanym dachem. Potrzebuję pomocy, jaki mam zakupić bagażnik na rowery i jak z montowaniem w przypadku dachowego (szklany dach). Będę przewodził dwa rowery dla dorosłych i jeden dla 6 letniego dziecka. Co byście polecali??? 

Link to comment
Share on other sites

Szklany dach nie ma nic do rodzaju belek bazowych. Najnowsze uchwyty na rower montowane są na wsuwki a nie na cybanty więc musisz szukać belek na wsuwki. Ja mam uchwyty na rower Thule ProRider. Łatwe w montażu

 

Bagażnik.jpg

Uchwyt na rower.jpg

Link to comment
Share on other sites

 

Ilu użytkowników tyle opinii.opcja dachowa może tańsza ale utrudniony załadunek z racji wysokości QQ oraz wzrostu ładującego.Opcja hakowa-prosty załadunek/rozładunek ale luksus kosztuje -hak,bagażnik,tablica

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za info. Mimo wszystko raczej pozostanę przy opcji dachowej. Za dużo zachodu z bagaznikiem na hak czy tylna klapę, tym bardziej że wyjazdy z rowerami będą kilka razy do roku. Autor 53 gdzie kupowałes ten bagażnik? 

Author 53jaki masz dokładnie model tego bagażnika? Jak oglądam filmiki, to wszędzie jest pokazane, że montuje się je do relingow? 

Edited by duziek
Link to comment
Share on other sites

kolego duziek 
zastanowił bym sie z bagażnikiem na dach...
oczywiście do rozważenia z Twojej strony .
Gdy miałem QQ tez tak pokombinowałem na dach taniej wyjdzie...lecz coś poszło nie tak i przy którymś razie  i szyba dachowa zrobiła PYK!!!
całe szczęście że było AC 10000 tysi poszło z ubezpieczenia.
po tym wszystkim kupiłem hak bagażnik + tablica i w tysiącu się zmieściłem . 
oczywiście jest to moja historia i zdarzenie ,wiem że koledzy jeżdżą z rowerami i boksami , no ale... coś zawsze może nie pyknąć ;) 

Link to comment
Share on other sites

O kur.... Chyba mnie przekonałes :o

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem co poszło nie tak. Siedem lat woziłem rowery na dachu z szybą i nic się nie stało chyba że przy zakładaniu rowerów wypadł Ci rower z rąk. Oczywiście, tak jak napisał MisilYE tyle jest przeciwników co i zwolenników bagażników dachowych. Jak ktoś ma minimum 180 cm wzrostu to bez problemu da radę. "duziek" ja miałem relingi więc inne belki bazowe. Ty nie masz relingów więc potrzebujesz belki opierające się na dachu - rynienkach.

Edited by Author53
Link to comment
Share on other sites

Guest Andrzej G

Plusy i minusy
Mając bagażnik dachowy, trzeba mieć stosowny wzrost. Podczas jazdy w deszczu, rowery się myją, a nie chlapią błotem, jak to ma miejsce przy bagażniku na haku.
Wożąc rowery na haku i mając uchylną platformę, możemy sobie przygotować sprzęt w garażu dzień przed wyjazdem, a w dniu wyjazdu odchylić platformę, wrzucić kufry do bagażnika i w drogę. Wygodne i bezproblemowe mocowanie bez względu na wzrost i wiek. Jedyny minus, to jazda w / po deszczu - wtedy po dotarciu do celu, najlepiej podjechać na myjkę :)
To wszystko z własnego doświadczenia. W Almerze N15 woziłem rowery na dachu. Zdarzało mi się nawet przywieźć jakieś gałęzie.

W Pulsarze mam hak i uchylną platformę Thule.


 

Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, Author53 napisał:

Nie wiem co poszło nie tak. Siedem lat woziłem rowery na dachu z szybą i nic się nie stało chyba że przy zakładaniu rowerów wypadł Ci rower z rąk. Oczywiście, tak jak napisał MisilYE tyle jest przeciwników co i zwolenników bagażników dachowych. Jak ktoś ma minimum 180 cm wzrostu to bez problemu da radę. "duziek" ja miałem relingi więc inne belki bazowe. Ty nie masz relingów więc potrzebujesz belki opierające się na dachu - rynienkach.

rower nie wypadł bez przesady :) 
ale co poszło nie tak nie wiem. rowery spakowałem wieczorem, rano do wyjazdu roletę odsłaniam , a tam pajęczyna na dachu .
Tak jak to zobaczyłem tak szybko rowery wyj.... z dachu :D 
taka moja historia może i jedyny byłem ale się zdarzyło ,niestety :( 

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, m@rcin sz-n napisał:


taka moja historia może i jedyny byłem ale się zdarzyło ,niestety :( 

Mnie kiedyś w zimie pękła przednia szyba. Zima ok -10 a z za budynku wyszło słońce i po szybie. Czasami winą jest zbyt ciasne spasowanie szyby z ramą. Rozszerzalność szkła i metalu jest inna.

Link to comment
Share on other sites

Koszty przedniej pewnie niższe niż dachowej

Link to comment
Share on other sites

To tylko przykład jak można stracić szybę :)

Link to comment
Share on other sites

post-83943-0-33998800-1445687857_thumb.pngpost-83943-0-32846700-1445687864_thumb.png a to faktura za robociznę 

W dniu 29.04.2019 o 21:48, duziek napisał:

Koszty przedniej pewnie niższe niż dachowej

o jakieś  dziewięć i pół tysiąca :lol:

Edited by m@rcin sz-n
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...