Pierścienie centrujace do felg

[mucka38]

Posiadam w moim aucie ,felgi dedykowane do Qashqai . Sa tam dystanse.  Moje pytanie , czy należy je wymienić co jakiś czas . Czy taki pierscien (tworzywo) , odkształca sie . Może ktoś z Was ma jakieś doswiadczenie w tym temacie ?

[JACKO29]

Miałem pierścienie osadcze w Note,z tworzywa.Przetrwały ponad 5 lat i jeszcze poszły dalej z Notkiem.

[mucka38]

Problem w tym , ze mam jakieś dziwne wibracje . Wystepuja jak kichniecię , nie wiadomo kiedy . Ostatni raz miełem rok temu , dziś się powtórzyło  . Wydaje mi sie , jakby pierścień sie przestawił a pozniej wraca do swojej pozycji . Trwa to kilka sekund . Może sie myle , ale to najłatwiejsze i najtańsza diagnoza , od tego chyba zacznę.  Ostatnim razem wymieniłem łożysko,  i nie chce mi sie wierzyć aby wytrzymało tylko rok , i przebieg rzędu kilku tys. km. 

[JACKO29]

Pierścień nie może się ot tak sobie przestawić! Jest spasowany względem średnicy piasty i otworu felgi,więc to nie to.

[mucka38]

18 minut temu, JACKO29 napisał:

Pierścień nie może się ot tak sobie przestawić! Jest spasowany względem średnicy piasty i otworu felgi,więc to nie to.

Czytałem ze  powinno się wymienić co dwa lata . Tworzywo potrafi sie odkształcic , i traci osiowość pionową . Sam nie wiem , jest to sporadyczne zjawisko , bumbumbum na poczatku , później buuuumm buuummmm i koniec . To tak w skrócie;)

[JACKO29]

Alenie powinno,bo przecież śruby też trzymają.Ale w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe.Pierścienie kosztują grosze,możesz dla spokoju wymienić.

[MirekCC]

Gdyby pierścień po dokręceniu śrub odpowiadał za utrzymywanie felgi na miejscu to były by one pancerne a nie z tworzywa które zgnoitło by się po pierwszych paru kilometrach. W końcu cały ciężar auta spoczywałby na tych czterech plastykowych dystansach.
:-)
A tak na poważnie, pierścień jest po to aby wycentrować koło podczas zakładania aby dokręcić je w prawidłowej pozycji.
Kiedyś do wulkanizatora przyjachał na lawecie facet że skrzywioną felgą i urwanym wachaczem bo wpadł do otwartej studzienki burzowej a pierścienie centrujące miał nietknięte.
:-)
Jednak podczas montażu i demontażu istnieje możliwość uszkodzenia pierścienia i wtedy gdy minimalnie sie przestawi koło to będzie wibrować. Ale to będą wibracje powtarzające się przy jakiejś tam prędkości i same z siebie nie przeminą.
Pierścienie w/g toerii powinno się wymieniać co 4 zmianę kół, ale jeśli nie ma oznak uszkodzenia to wytrzymają znacznie dłużej. No chyba, że nie widać uszkodzenia, koło jest wyważone a i tak bije, to wtedy od razu warto wymienić pierścień na nowy.

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[KJJ]

W marcu 2011 roku założyłem do 7-letniej wtedy Almery N16 pierścienie centrujące (do alufelg, które miałem na letnich oponach) i jeździłem na nich aż do czerwca tego roku, kiedy przestałem używać ten samochód. Nie wymieniałem ani razu, problemów żadnych. 

Jeśli chcesz to wymień dla świętego spokoju bo to niewielki koszt.

 

[marteusz]

Jestem po wymianie pierścieni, ponieważ  miałem pokruszone kołnierze pierścieni w we wszystkich felgach, takie zamontowane był w zakupionym aucie. Zamówiłem nowe w rozmiarze dedykowanym 66,1/ 74,1, po montażu jednak okazało się ,że kołnierz nie licuje się z otworem felgi a wykłada się na płaszczyznę przylegającą do piasty/ tarczy. Szukałem różnic w pierścieniach i znalazłem również rozmiar dedykowany 66,1/ 74,1 ale z mniejszym kołnierzem   który idealne wszedł w otwór felgi i  już kołnierz pierścienia nie wystawał , a felga bezpośrednio przylegała do piasty/ tarczy.  Wcześniejsze pierścienie  dobrane przez poprzedniego właściciela rozmiar miały dobrany dobrze ale kołnierz był  jednak za duży  więc na ten detal należy zwracać uwagę przy doborze pierścieni centrujących do swoich felg.