Micra immobilizer = problemy

[Ja1012]

Cześć,

Potrzebuję małej porady dotyczącej typowego problemu dla naszych Micr. Otóż od 2 miesięcy kupiliśmy mojej lubej piękną czarną Micrę 1.2 82KM w wersji sport z 2006 roku. Od około tygodnia zaczęły się problemy z martwą stacyjką, co gorsza w takiej sytuacji nie możemy nawet zamknąć auta pilotem - czy to typowe? Po sprawdzeniu akumulatora, okazało się, że ma 3 ampery zamiast 5. Podładowaliśmy go, i w sumie przez kilka dni był spokój po czym dziś znowu dostaję telefon, że nie można zamknąć autka po dojechaniu od firmę  

Dodam, że jak dotąd wystarczy, że auto postoi trochę czasu np. godzinę i znowu można odpalić i dojechać do celu. 

Jeszcze jedno, zauważyliśmy, że mamy ostatnio troszkę wody w bagażniku. Sprawdziłem wczoraj i faktycznie, nawet w kabinie z lewej strony siedziska tylnego też trochę mokrego było. Uważacie, że padła nam stacyjka czy, że woda powoduje jakąś zwarę i rozładowuje akumulator? 

Czy w przypadku problemów z immobilizerem nie da się zamknąć auta z pilota?

 

Dzięki za pomoc,

Arek

 

[Ja1012]

Problem został rozwiązany - w tym wypadku problemem była klema plusowa akumulatora, a dokładniej górny bezpiecznik, który był pęknięty i w zależności od temp otoczenia raz zwierał styk, a raz nie...

[mikusina]

A na wodę to radzę wywalić stare gąbki lamp tylnych i uszczelnić to na własną rękę. U siebie zrobiłem pianką do wygłuszania - bo ma zamknięte pory, więc nie chłonie wody (jak ta gąbka fabryczna). Nawet dziurami na śruby woda się sączy do bagażnika w tym aucie. :-)

 

PS Czarny kolor w ogóle nie pasuje do tego autka, bo jest ono wesołego kształtu, a czarny jest nudny i smutny. Nie rozumiem jak można te dwa aspekty łączyć.