Parę pytań do użytkowników QQ po lifcie

[2pac]

Jakiś czas temu miałem okazję tydzień potestować nowego QQ z silnikiem 1.3 digt i nawet fajnie się jeździło w porównaniu do obecnie użytkowanego na codzień przedlifotwego z 1.2. Na wiosnę najprawdopodobniej będę zmieniał auto to w jednej z opcji pojawił się ponownie QQ. Mam kilka pytań:

- jak wygląda awaryjność jednostki napędowej, zapewne są już osoby, które przekroczyły 30kkm - kolokwialnie: czy bierze olej? Osobiście u siebie tego doświadczam.

- czy dalej są problemy z "prądem" tj. pulsowanie świateł zwłaszcza w chłodniejsze pory roku zanim silnik się nie rozgrzeje? Czy ma to miejsce przy światłach halogenowych i ledowych?

- czy akumulatory wytrzymują dłużej niż rok?

- czy dalej występuje irytujące pukanie/stukanie fotela kierowcy?

I pytanie do tych, ktorzy może przesiedli sie z przedlifta do polifta: Czy warto robić taką zamianę czy może poszukać coś w innej stajni?

 

P.S. Pytania co do świateł i fotela może infantylna, ale nieszczęście innych problemów do tej pory nie doświadczyłem.

 

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

 

 

[jotgier]

 Widzę, że jesteś z Białej Podlaskiej, więc zapytam - czy Szeptycki stracił autoryzację? Kupowałem tam swojego i była super obsługa. Teraz się przymierzałem do zmiany i zerkam na mapę a tam biała plama. Chyba dawali za duże upusty.

9 godzin temu, 2pac napisał:

 

Jakiś czas temu miałem okazję tydzień potestować nowego QQ z silnikiem 1.3 digt i nawet fajnie się jeździło w porównaniu do obecnie użytkowanego na codzień przedlifotwego z 1.2. Na wiosnę najprawdopodobniej będę zmieniał auto to w jednej z opcji pojawił się ponownie QQ. Mam kilka pytań:

- jak wygląda awaryjność jednostki napędowej, zapewne są już osoby, które przekroczyły 30kkm - kolokwialnie: czy bierze olej? Osobiście u siebie tego doświadczam.

- czy dalej są problemy z "prądem" tj. pulsowanie świateł zwłaszcza w chłodniejsze pory roku zanim silnik się nie rozgrzeje? Czy ma to miejsce przy światłach halogenowych i ledowych?

- czy akumulatory wytrzymują dłużej niż rok?

- czy dalej występuje irytujące pukanie/stukanie fotela kierowcy?

I pytanie do tych, ktorzy może przesiedli sie z przedlifta do polifta: Czy warto robić taką zamianę czy może poszukać coś w innej stajni?

 

P.S. Pytania co do świateł i fotela może infantylna, ale nieszczęście innych problemów do tej pory nie doświadczyłem.

 

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[2pac]

Nissana już nie ma, teraz jest salon Toyoty - Auto Podlasie z Siedlec. Drogi Szeptyckiego i Nissana rozeszły się, trudno powiedzieć o co poszło. Same auta raczej dobrze się sprzedawały [chociaż ja sam kupiłem QQ w Warszawie].

Żeby było śmieszniej to przed zakupem Nissana miałem Toyotę, uciekłem od niej bo chciałem mieć serwis pod nosem, a po niespełna roku od kupna auta zamknęli salon i ASO. Teraz chyba przyjdzie ponownie wracać do Toyoty.

[poldik]

Jeśli chodzi o "pulsowanie świateł" to mi usterkę usprawnili w przedlifcie, w polifcie podobno szybciej można to zrobić w każdym serwisie....

co do reszty to się nie wypowiem

[Mike83]

13 godzin temu, poldik napisał:

Jeśli chodzi o "pulsowanie świateł" to mi usterkę usprawnili w przedlifcie

Co dokładnie było przyczyną? Ja jadę z tym problemem do Nissana w przyszłym tygodniu i najprawdopodobniej dadzą mi nowy akumulator. Z tego co tu czytałem to jednym pomaga, a drugim nie. Poza tym wysłałem do serwisu numery biuletynów które dotyczą tego problemu, jednak usłyszałem że to mojego samochodu akurat nie dotyczy. 

[2pac]

Co dokładnie było przyczyną? Ja jadę z tym problemem do Nissana w przyszłym tygodniu i najprawdopodobniej dadzą mi nowy akumulator. Z tego co tu czytałem to jednym pomaga, a drugim nie. Poza tym wysłałem do serwisu numery biuletynów które dotyczą tego problemu, jednak usłyszałem że to mojego samochodu akurat nie dotyczy. 

Mi rok temu wymienili akumulator bo padł - w rocznym aucie, ale delikatne pulsowanie świateł ja było przed wymianą tak i po niej zostało. Po kilku km następuje stabilizacja. Tak więc raczej wymiana akumulatora sprawy nie załatwia. Próbuj może akurat.

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

[poldik]

W dniu 1.12.2019 o 10:08, Mike83 napisał:

Co dokładnie było przyczyną? Ja jadę z tym problemem do Nissana w przyszłym tygodniu i najprawdopodobniej dadzą mi nowy akumulator. Z tego co tu czytałem to jednym pomaga, a drugim nie. Poza tym wysłałem do serwisu numery biuletynów które dotyczą tego problemu, jednak usłyszałem że to mojego samochodu akurat nie dotyczy. 

był jakiś biuletyn odnośnie pulsowania świateł w FL, ja mam przedlifta i zadzwoniłem i spytałem to mi powiedzieli że też się da usunąć usterkę tylko w inny sposób i jak dawałem na przegląd to odrazu mi to zrobili i teraz, jak jest temp minusowa to nie mam już tych objawów.

Proponuje zadzwonić i się spytać w serwisie do którego jeździsz.....jak Ci powiedzą że się nie da to zadzwoń sobie do Japońców w Komornikach /k. Poznania

 

Jeśli chodzi o akumulator to problemu nie rozwiąże

[Mike83]

Godzinę temu, poldik napisał:

Jeśli chodzi o akumulator to problemu nie rozwiąże

Tak, potwierdziłem to właśnie. W tygodniu pojechałem z tą usterką i wymieniono mi akumulator. Niemniej jednak serwis zaznaczył że problem jest im znany i wiedzą jak to rozwiązać. Niestety mój samochód nie kwalifikuje się do naprawy z biuletynu więc w przypadku gdyby problem dalej występował serwis skontaktuje się z Nissanem w tej sprawie. Wymagana jest ich zgoda na przeprowadzenie naprawy.

Pociągnę dalej temat i mam nadzieję to załatwić. 

[Mike83]

Problem rozwiązany, naprawa z biuletynu załatwiła sprawę.