Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nissan 370 jaki olej wybrać


Sular
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kupiłem nissana 370 nowy z salonu tylko jest jeden problem ze leją 5w-30 do niego narazie przejechane 255 mil słyszałem ze na tej wodzie za dużo nie pojeździ ze panewki szlak trafie szukałem po forach w usa ale tam mało kto używa innego bo to co w salonie powiedzą to dla nich święte i tak ma być i leja 5w-30 bo jeśli w salonie tak powiedzieli to tak ma być a potem lipton i zdziwko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja leje 5w50 mobil1 ale co osoba to na innej marce oleju śmiga także nie wiem jaki najlepszy ile ludzi tyle opinii o markach, ale wszyscy są zgodni co do jednego ze 5w30 zabija silnik

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki myślałem o m1 5w-40 albo 0-40 auto nowe tak ze szkoda go jebac od początku na tym gownie jakim jest 5w-30

Edytowane przez Sular
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to jest kwestia jakości oleju. Od początku leję to co w specyfikacji czyli 5W30.
Skupiłbym się na: Royal puurple, Amsoil, Redline
Też zależy w jakim stylu jeździsz, upalasz ostro??

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce go upalac ale tez nie będzie jeździł jak emeryt czasami czeba będzie przypierdolic albo i częściej ale na tory nie zamierzam jeździć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już było tyle tematów...

żadne 5w30 nigdy chyba że masz wielka chłodnice oleju.

lej 5w50 m1 lub millers 5w50 bo te dwa są na prawdę ok 

plus millersa jest taki że to praktycznie 0w50 

Nie martw się, że 5w50 będzie za gesty. Nie będzie na pewno 370z mocno nagrzewa olej 

 

zakoduj sobie niezależnie od wszelkich filozofów internetowych itd że 5w50 będzie najlepszy jeszcze nie masz chłodnicy i basta.

 

poprzednik napisał że leje 5w30 i super zachwycony ale to jest bardzo zle rozwiązanie i przekona się o tym lub ktoś kto kupi od niego samochód. 

Każdy kto chce mieć fure dla siebie i się nie martwić leje 5w50 i jest perfekt, dalej masz wątpliwości kieruje do coobcia. 

Edytowane przez Cytrus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info bo na forum USA nic się nie dowiesz  jak czytam to wszyscy leja 5w-30 i zachwyceni tylko ze tutaj nikt nie upalą zabardzo bo zaraz by było po prawojazdach HahahhahahaH  

jak bym lał 5w-50 to co ile wymiana ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w USA nikt  nie leje w50 bo jest przekonanie, ze ten olej zwlaszcza w eksploatacji normalnej wiecej szkodzi niz pomaga, osoby ktore robily testy analizy zuzytego oleju, dostawaly zle  wyniki , oleje typu W50 mocniej zuzywaja silnik , wiecej pozostaje metali w oleju,  nie jest tez do konca prawda , ze nie upalaja , wystarczy w nocy pojecha w pewne miejsca i jest show, dodatkowo sa odpowiednie tory  i mozna bezpiecznie powalczyc. Na drodze zwyklej w bialy dzien tego nikt nie robi, bo zaraz ktos zadzwoni na Policje, bo bezpieczenstwo i zycie jest najwazniejsze , mam nadzieje , ze w Polsce tez zostanie zaszczepiony ten schemat bezwzglednego karania idiotow. Wiec ludzie jezdzacy normalnie leja 5w30, 5w40 lub 0w40 i dolatuja do przebiegow 300tys km. Nie wykluczam, ze Ci to smigaja na torze leja oleje racingowe , grube zeby zabezpieczyc silnik na redline, kosztem wiekszego zuzycia w normalnej eksploatacji , bo i tak sa do przodu w ostatecznym rozrachunku. Ja w vq35 , dosc  mocno eksploatowanym na amsoil 5w30 dolatalem juz ponad 200tys km, silnik nadal ma parametry nowej jednostki. 

Tak, ze trzeba dobierac olej do sposobu eksploatacji... i nie powtarzac ze w50,60 jest lepszym olejem bo jest gorszym dla tego silnika, tylko w warunkach ciezkich jest lepszy

Ja kupujac dzis nowy z370 zalalbym 0w40 Amsoil lub Mobil One, bylby to idealnym olej do jazdy codziennej oraz zeby czasami pocisnac na redline , czy gume przypalic...

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak w biały dzień to nie zabardzo poupalac albo na tor, ale jeszcze nie widziałem od 20 lat żeby ktoś nawet burnalt zrobił tutaj w biały dzień 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie podzielam Twojego zdania, i nigdy się z nim nie zgodzę.

dokonywanie analiz oleju to bardzo trudne doświadczenie i nie można go zostawiać w różnych silnikach musiał byś wziąć wszystkie fabrycznie nowe i testować w warunkach drogowych tak samo. To bezsens. i nikt nigdy takich testów nie zrobił to puste zestawienie analiz przypadkowych ludzi i silników w różnym stanie.

 

Myślę, że przez jeden taki głos jak Twój ludzie tracą te silniki bo ciężko im uwierzyć, że 5w50 może być dobre dla tego silnika i jest.

 

w USA też te silniki padają na potęgę jeden ma więcej szczęścia drugi mniej styl jazdy przede wszystkim o tym decyduje.  Jeśli przejeździles 200k na 5w30 to na pewno mocno go nie traktowałes chyba że na warunki dozwolonych prędkości; ) 

 

martwe silniki na 5w30 mówią swoje ale nikt nie broni tak się rozpisywać ani mi ani Tobie tylko szkoda, że tak mało dokładnie przeprowadziłes analizę z wynikami olejów nie biorąc pod uwagę podstawowych czynników, które podałem wyżej

ale każdy ma swój rozum i wybierze swoją ścieżkę.

chciał bym zobaczyć choć jednego forumowicza, któremu piec padł po 5w50

Pozdrawiam 

Edytowane przez Cytrus
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dodatki do oleju modyfikujace tarcie to temat drażliwy .. sa ich zwolennicy i zdecydowani przeciwnicy

Przetestowałem 2 dodatki  firmy Archoil  dostepne w np czarnepaliwo , petrostar , zmienolej  . To dodatki zawierające  związki boru  , molibden   a nie CERAMIZERY - od tych ostatnich wynalazków lepiej trzymac się z daleka

Archoil AR9100 - oparty na związkach boru testowałem w Q50 2.0t  z olejem Amsoila 0w40 ECF przez 30 tys zmiana oleju co 10tys . Aby mieć skale porównawczą przy kolejnej zmianie oleju w czerwcu 2019 nie dodałem archoila . Coś sie zmieniło ? w zasadzie niewiele i tak przejeździłem sobie 10 tys km

10 dni temu przy przeglądzie po 60tys dodatek został ponownie zaaplikowany i różnica jest widoczna : poprawa  pracy silnika po uruchomieniu w chłodne dni jest ewidentnie zauważalna .  wcześniej praca silnika była głosniejsza   i były wieksze wibracje , po rozgrzaniu oleju w zasadzie bez różnicy . Z moich spostrzeżeń wynika że dodatek ewidentnie redukuje opory co jest widoczne w niskich temperaturach , zapewne efekt zmniejszenia tarcia jest też w normalnej temperaturze pracy silnika , ale nie jest aż tak zauważalny.  Co zauważyłem z AR9100 to praktycznie zerowy ubytek oleju po 10tys km od wymiany . W cyklu bez dodatku po 10 tys pojawił sie minimalny ubytek - było full a przed wymianą pozostało ok 80% skali pomiędzy stanem MIN-MAX . W lipcu napiszę jak to będzie wyglądało na oleju z dodatkiem

Archoil AR9200 V2 - to produkt o podwyższonych parametrach oparty na estarch  molibdenu i nano dwusiarczku wolframu , uzywam w zetce z olejem Amsoil Signature 5w50  , przejechałem dopiero 5tys km więc na wnioski jest za wcześnie

 

mam nadzieje ze post nie wywoła G-burzy  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...