Uszkodzony czujnik położenia wału korbowego

[Metju]

Witam, posiadam 16 letniego Nissana Almerę z silnikiem 1.5 w którym używana jest również 10 letnia instalacja gazowa Solaris. Jako, że auto od dłuższego czasu użytkowane było przez mojego tatę i nie przeszkadzały mu problemy podczas przełączania się na gaz postanowiłem się za to zabrać. Na początku gazownik wymienił zbiornik, któremu de facto kończyła się ważność. Następnie inny gazownik wymienił filtry przy instalacji, listwę wtryskową oraz reduktor, ponieważ auto przy przełączaniu się na gaz strasznie szarpało i potrafiło zgasnąć w każdym momencie. Podczas odbierania auta gazownik poinformował mnie, że wyskakuje błąd, który spowodowany jest uszkodzonym czujnikiem położenia wału korbowego i taki też był odczyt z komputera diagnostycznego. Auto zachowuje się teraz strasznie dziwnie. Na benzynie niby nie mam z nim żadnego problemu, choć nie jechałem zbyt długiej trasy, ale był rozgrzany. Odpala, nie gaśnie i wszystko jest w porządku choć błąd nadal jest wyświetlany. Problem pojawia się po przełączeniu na gaz. Początkowo wszystko jest ok, ale po dłuższej jeździe auto traci moc, nie reaguje na pedał gazu aż w końcu gaśnie. Przełącza się też samoistnie z gazu na benzynę. Dzwoniłem do gazownika, który regulował instalację i on twierdzi, że po wymianie czujnika wszytko wróci do normy. Co o tym sądzicie? Dodam tylko, że błąd pojawił się po wszystkich wymianach i mam podejrzenie, że to gazownik mógł uszkodzić czujnik. Nie jestem biegły w sprawach motoryzacyjnych stąd moja prośba o pomoc.

[LukasG]

Dziwne bo uszkodzenie czujnika wału korbowego powinno objawiać się niemożliwością uruchomienia silnika lub problemami w uruchomieniu niezależnie od zasilania..  

U mnie uszkodzenie czujnika objawiało się niemożliwością prawidłowego uruchomienia silnika . Więc chyba nie to