Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N15] Oryginalny akumulator i jego trwałość


Gość manekin
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja wymieniłem dopiero teraz przed zimą i to dlatego że z własnej winy go załatwiłem (poszła tak naprawdę kopułka aparatu zapł) pewnie jeszcze jeden sezon by pochodził. Mechanilk nie mógł uwierzyć. A auto to Micra 96 rok 195 tys. km czyli akumulator miał 9,5 roku :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka

Podobnie jak kolega, miałem aku od 98 roku, z takim kupiłem auto, Wymieniłem go ponieważ sądziłem, że "umarł" smiercią naturalną - chociaż byłaby to śmierć na zawał serca :lol: ale jak póżniej się okazało padł mi alternator :( , teraz mam na zimę nowy aku i naprawiony alternator

pozdr. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam !

 

Chcialbym sie dowiedziec jak sie maja akumulatory a waszych Almerach. Moja jest z 1997 roku ma przejechane 150 tys. I ma akumulator od nowosci !! I pali na dotyk... Ojciec ma Fiata Scudo i mu w zime nie chce odpalic to podlancza Scudo pod Almere i pali... 3 lata temu mowili mojej starszej ze powinna sie przyszykowac na zmiane akumulatora... Nigdy tez nie byl dodatkowo ladowany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... Ja 2 dni temu wymieniłem (N16 z XI 2001) :? Autko postało 4 dni nie ruszane (pod gołym niebem) na kilkustopniowym mrozie i nie zapaliło za pierwszym razem (nie poraz pierwszy się to zdażyło). Był to wyraźny znak, że czas na wymianę. Pewnie pojeździłbym jeszcze chwilę na starym aku ale prawdopodobnie czeka mnie wypad na Słowację w góry za 2-3 dni. A jeśli tam przymrozi, to autka raczej nie odpaliłbym....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam autko z 1998 roku, grudnnia i akumulator również jest oryginalny. Żadnych problemów z zapłonem.

Akumulator się pewnie tak trzyma dlatego, że poprzedni właściciel robił głównie długie trasy i nabił 180 tysięcy kilometrów w 6 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA MAM ALMRKE Z 95 I SIEDZI W NIEJ "SERDUSZKO" ORYGINALNE NISSANA I SMIEM TWIERDZIC ZE SIEDZI TAM OD PONAD 10 LAT... 8)

PALI OD RAZU A CZASEM ZDARZA MI SIE POSIEDZIEC NP Z POL GODZINY W AUCIE Z WLACZONYM RADIEM I DMUCHAWA...

NIC TYLKO LAĆ I JEŻDZIĆ :lol:

 

SLYSZALEM WERSJE ZE W ZIMIE ZEBY TAK NIE KATOWAC AKU TO PRZED PORANNYM ODPALENIEM AUTKA TRZEBA DOSLOWNIE NA 10SEKUND ZAPALIC SWIATLA! TO NIBY MA "ROZGRZAC" AKUMULATOR... NIE WIEM ILE W TYM PRAWDY ALE MOZE KTOS TEZ SIE Z TYM SPOTKAL?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też to słyszałem :) ale żeby odpalic np ogrzewanie tylnej szyby:) chyba coś w tym musi byc ale powiem szczerze że nie praktykuję tego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak akumulator jest sprawny to powinien dać odpowiednią ilość prądu nawet w niskich temperaturach. Jak cienki (poniżej 50%) to wskazane jest rozgrzanie go przez włączenie np.świateł na 10 sekund. Wtedy łatwiej będzie pozyskać duży prąd potrzebny do rozruchu ;-)

 

Przeciętna żywotność to 2-3 lata, także nie bardzo wierzę, że u kogoś wytrzymał 10 lat :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak akumulator jest sprawny to powinien dać odpowiednią ilość prądu nawet w niskich temperaturach. Jak cienki (poniżej 50%) to wskazane jest rozgrzanie go przez włączenie np.świateł na 10 sekund. Wtedy łatwiej będzie pozyskać duży prąd potrzebny do rozruchu ;-)

 

Przeciętna żywotność to 2-3 lata, także nie bardzo wierzę, że u kogoś wytrzymał 10 lat :shock:

możesz wierzcy lub nie. Mój nie wytrzymał 10 lat, ale jak na razie dokładnie sześć. Pierwsza rejestracja - styczeń 1999. u kolegi w hyundaiu - tylko po mieście jeździ, co chwilę stając i zapalając - już 7 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej N15 1998 r. mam jeszcze oryginalny akumulator. Sprawność określona w serwisie jeszcze na 67% ( 3 miechy temu ). Niezależnie od temperatury pali od pierwszego dotknięcia. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w moim "ukochanym" czołgu po półtorej roczku zaczęły się kłopoty z zapłonem na mrozie, tylko chłopcy w ASO mówią że wszystko OK (za 10tyś koniec gwarancji - to jak dla mnie poniżej 2miesięcy). Akumulator sam się ładuje bo kręcę traski po 800km dziennie i to często przy dużych prędkościach obrotowytch silnika :evil:

Zrobili przegląd, skasowali 1450zł i ze szczęściem gadają że idealne autko.

Szkoda że nie chca smochodu w tak idealnym stanie odkupić :((

Ale pojeździmy i zarżniemy smoka na moje nie doczeka 200tyś.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcin600

W mojej Almerce aku ma ok 5 lat, pali elegancko, w pażdzierniku tego roku dolałem mu tylko wody destylowanej bo wynurzyły się płytki jakieś ;) Miałem już wymieniać ,ale skoro się dobrze spisuje to po co szastać monetą .Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jarroturro

A jak poznać w n15 czy jest oryginalny akumulator czy też nie?

 

Teraz dopiero zauważyłem, - zwracam się do Marcina600 - gratuluję przecinaka =D> , ja zastanawiam się nad Suzi B6..........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm ja mam akurat Centry poniewaz przy sprowadzaniu nie bylo w ogole.

Myslalem ze bedzie lipa z nim a tu puki co druga zima, mrozy spore a gada bez wiekszego problemu.

Moze to rozruszniki w N15 nie pobieraja sporych prodow albo poprostu nadal mozemy myslec ze sa samochodami malo awaryjnymi :)

Jarroturro : Jaka almerka jezdzisz ? Bo czasami obserwuje po Wołominie N15 i sie zastanawiam jak czesto sie mijamy ;)

 

Sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość francuzik2

Hej!

Ja mam autko z 97r. i jak na razie daje sobie radę akumulatorek stojąc na dworze 3 lata. Od nowosci nie wymieniałem go i mam nadzieję ze dotrwa jeszcze rok . Orginalny japończyk N15 5 drzwiowy 1.4 silnik 75 KM z niemiec. Francuzik2 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jarroturro

A czy oryginalne akumulatory montowane w fabryce do n15 mają gdzieś sygnaturę Nissana? U mnie jest napis "NIPPON" czy jakoś tak

 

WWL - To chyba jednak nie ja, żadko przemieszczam się po "mieście", a jeśli już to na nogach. Moja Almerka to bordowy sedan, Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...